Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kulturka12

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. a mi się podoba własnie hania,Irenka,Krysia!albo Helenka!przynajmniej widać ze rodzina z tradycjami,a nie z zaścianka...
  2. Przyszłam swego razu do miejscowej biblioteki.Prowadzila ja miła kobieta,o bardzo ładnej powierzchowności.Biblioteka ta ,to było 50ksiązek,we większości romansideł,przywiezionych z okolicznej dużej biblioteki.Z braku czasu mieszkanki rozczytywały się w romansach,które przywoziła im pani Lilka... Na samym wstępie przywitały mnie 4szczekające psy...wrrrr.Bałam sie,jednak zaraz wyskoczył umorusany malec i złapał psa na śieść. -NIech wchodzi,mama w kuchni!-odpowiedział i podskokachzniknął za stodoła Zaraz też napotkałam jakieś dwie dziewczynki,któe bawiły się pod jabłonią.Moze nie były czystrze,ale można było rozróżnić ze były kobietami. -Laura gdzie jest Klemens?-zakrzyknęła hoża kobieta ze schodów Starsza dziewczynka przeganiając kury odkrzyknęłą -Bawi się z Alanem od Brysków!Mamo.U ariela kraski potem mieli grac w NIszczącą Smierc 4! -A Dajanka gdzie?-zawróciła i krzyknęła z kuchni -No toc u mnie.NIe widzisz? Więc Laura,Klemens,Dajana,i także mała wiktoria,która z braku sprawności wiekowej(5mies)spoczywała w Izbie miłe dzieci to były.ALe mi sie te imiona nie podobały wcale.Potknełam sie takze w ogrodku o Nikę Bryskę i NIkolę Kraskę;/
  3. z dziennika polskiego nauczyciela historii... Osobliwa,dwudziestoparolatka staje przed biurkiem jako nauczycielka.Jakie przeszkody ją napotkają?Z czym będzie musiała walczyC?czy dzieci ją polubią? Przygładziła nerwowo włosy i otworzyła dziennik...Dzieci pilnie śłedziły jej ruchy wyczekując na jakiś ciekawy szczegół.Wogóle to miłe były,30miłych 10latków. Jedna Z nich już nerwowo szarpała spódniczkę.Ponieważ za chwilę miała byc odczytana jako pierwsza z dziennika...nosił nazwisko Adamiak. Nauczycielka odczytała więc małą Adamiakównę potykając się na imieniu DAJANA.Sąsiadką małej Dajany Była Dzesika Róża.Jej pretensjonalny strój rózowej falbanki i bluzeczki podkreślaly włosy zrobione karbownicą.Z całą pewnością Dzesika Róża nie była symbolem zwiewnej nimfy,przypominała snopek siana,albo rozrosłą w polu rzepe.Więc imię to nie sprawdziło się,tak jak i plecak z plastikowa Barbi. Zeby nie było koniec maskarady pojawiło się 7Wiktorii,4oliwie,Julie,Z chłopców 5oskarów,Brajan,Kevin,Denis,Jeden Kubuś. Nauczycielka zamknęłą dziennik.NIe wiedziała,że czeka ją za parę lat 15Amelii i tyleż samo Wiktorii... Ludzie lepiej psy nazywają niż dzieci,pomyslała idąc do domu...
×