![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/K_member_5096354.png)
kasiunia13
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kasiunia13
-
majka Ty flądro!!!!!!!!!! przeczytałam 58 i z zadrosci chciałam leciec i wypierdzielic wszystko z lodówki- postanowiłam ze koniec z grzeszkami (bo niby małe i od czasu do czasu ale.....) a tu nagle piszesz 62 i znowu mi apetyt wrócił u mnie 63,8 wiec lipa
-
heja ja mam znowu chore dzieciaki wiec przerąbane u mnie waga strasznie skacze przedwczoraj była najnizsza-62,8 ale wczoraj 64,5 a dzis 63,9 ale ja mam nadcisnienie wiec czesto moze mi wode zbierac dobra ide bo syn krzyczy ze go gardło boli
-
dziewczyny czy lody można zaliczyc do protein???? dodam ze były smietankowe wiec prawie samo białko:) :) :) a wafelek to prawie jak otreby ppszenne kurcze musiałam zjesc bo mi jezyk do doopy chciał uciec tylko czy musiałam dwa????
-
hejka lachony tak jak myslałam dzis waga większa :( Majka- zrobiłam wczoraj sobie te placki ale zamiast jogurtu dałam serek homo i polałam nim potem - pychota!!!! a dzis na sniadanie zrobiłam je z wiejskim, cebulką szynką i serkiem topinym- miód w gębie!!!!! nawet moje chłopaki stwierdzili ze pycha jak na dietetyczne jedzonko bede robic czesciej
-
u mnie waga skacze - jednego dnia mniej drugiego wiecej zalezy ile zjem a nie co zjem :) dzis ostatni dzien z warzywami ale w sumie tylko dzis ich tak naparwde pojadłam ja zrobiłam sobie przekładanca- szynka -serek topinoy (odtłuszcz)- szynka- serk i do tego pomidory i ogóry pycha było warzyw z mrozonek nie moge- wstretne musze te packi otrebowe zrobic koniecznie robiłam raz ciasto ale ja nie cierpie słodziku wiec całe wywaliłam dzis cos mnie głodzilla dopadła wiec jutro pewnie na wadze bedzie wiecej:(
-
a ja mam dobry humor........ale waga znowu poszła w góre a ja sie ciagle nie poddaje hahahahaha byłam u lekarza z dzieciakami i mi powiedziała ze niestety ale jeszcze mogą mnie hormony trzymac :) :) :)
-
na warzywkach może isc waga w góre, ale na proteinach nie :( to co bedzie u mnie na warzywkach??? a to juz jutro
-
hejka waga poszła w góre chodziaż na białkach jestem wrrrrrrrrrr od jutra warzywa :) kicia- głowa do góry :)
-
majeczko a jak u Ciebie? kurcze ja mam ochote na jakąś bułke
-
no hej babole!!!!! rano było 63,5 :) :) :) zajebi...e :) :) :) człowiek jak widzi od razu efekty to aż u sie chce odchudzac:)
-
sprawdzam stopke :)
-
przyszłam sie tylko pochwalic (bo jutro pewnie bedzie wiecej)- rano było 64,1- prosze o wpisanie w tabele- żeby mnie motywowało myszka- masz racje-dieta dosc kosztowna i ja tez wybieram te tańsze produkty przez co jest jeszcze bardziej monotonna :( no ale ja uwazam ze to jedna z lepszych diet
-
majeczko co do diety- właśnie dzis kończe piąty dzień warzyw- waga niiestety - 66 od jutra znowu samo białko troche mnie męczy ta dieta ale ma edną niewątpliwą zalete- nie siegam po słdycze- jestem 10 dni bez czekolady, batonów itp. :) :) :) jedynie co na pocieszenie popijam coca-cole zero :) generalnie to sie dziwie ze nie chudne wiecej bo naprawde nie jem dużo i non stop jestem w ruchu robote mam cholernie stresującą i w ciągłym ruchu ja bede szła 5/5 z tym ze ja nie mam kiedy jesc warzyw wiec nawet w dni mieszane jem jedną- góra dwie porcje warzyw
-
jestem głupią blondynką :( majka- WYBACZ
-
qrwa mać!!!!!!!!!!!!!! dzis na wadze 66,6 :( :( :( załamka - jeden dzien z warzywami (własciwie zjedłam oprócz białek tylko jedna sałatke) i kilo wiecej ale sie nie poddaje - bede silna i zwycięże!!!!
-
hej laski ja dzisiaj szósty dzień i włączyłam warzywa :) i o niebo mi lepiej niestety waga jakos super w dół nie idzie-65,9 ale niestety mam za sobą ostrą dietową przeszłość wiec mi bedzie dużo gorzej zrzucić- ale majeczko kochana z przyjemnoscią bede Cie gonić- mam nadzieje ze czujesz mój mocno sapiący oddech na swych plecach:) :) :) do2do- piękna Carmen- tez miałam boksera:) Donia- kicia- ty jestes laska pierwsza klasa- nie martw sie spagetti :)
-
majka NIESTETY SIE POMYLIŁAM :( :( :( zamiast 6 napisałam 5 łeeeeeeee 65 a nie 55 ojjj az mnie nerw złapał
-
hej dieta- dzień drugi najgorsze ze stary zrobił mi kolacje- pysznego omleta z szynką ale zrobił do tego sos tzatziki ( jorurt, czosnek , ogórek!!!) i był oburzony ze nie chcę zjesc ociupiny ogórka i jakim cudem ogórek moze w diecie zaszkodzic wiec zjadłam - ok 4 plasterki :) zeby mu przykro nie było ze mam w doopie jego kolacje z okazji dnia kobiet
-
majka tylko pamietaj ze w fazie uderzeniowej trzeba dużo jesc!!!! nie wolno ograniczac- nie powinno si eczuc głodu
-
oddałam ptasie mleczko- juz prawie całe zjedli a ja moge byc dumna z siebie:) :) :) mysle tylko co tu jutro do pracy wziąść do jedzenia ...i nie mam pojęcia może jaja na twardo????
-
ja właśnie wyjęłam książki i zaczełam czytać kurcze w tych przepisach czesto jest mazena ale gdzie to dostac???? mój stary właśnie wrócił od rodziców i przyniósł mi od tescia prazent na dzień kobiet- PTASIE MLECZKO!!!!!! ale bede silna- masz racje książka motywuje psychicznie :) człowiek wierzy ze da rade:) a moja zuska zaczyna stawiać pierwsze kroki a w ogóle to jest taka typiara że szok wszedzie jej pełno, nawet na sekunde nie mozna jej z oka spuscic ucieka non stop (ucieka na czworaka) i sie śmieje
-
aaaaaaaaaa majeczko wielkie dzieki ze dałas mnie do tabelki- wzrost-165 waga wyjsciowa to u mnie bez sensu bo przeciez było 56 , potem ciąża i 90 a potem ciut zmalało no a dzis rano 67 a kilka dni temu 64 i bądź tu mądry ale tak sie zawziełam ze schudne zeby nie wiem co- wygladam jak wieloryb- jeszcze musze zaczac cwiczyc bo jak przyjdzie wiosna to ja w depresje wpadne- doopa jak szafa trzydwiowa z dostawką
-
tylko nie wiem jak wytrzymam z ostatniej próby bycia na proteinowej pamietam obrzydzenie do kurczaka i ból brzucha dzisiaj wciagnełam serek, cycka, 3 jajka a na kolacje mrozi mi sie serek homo z kakaem ja poprezednio zakupiłam sobie książke o tej diecie i ksiazke z przepisami ale póki co przeczytałam kilka stron co do diety to powiemże to wg mnie jedna z najlepszych- efekt jest szybko, mozna jesc duże ilości ale jest cholernie mdła, ja osobiscie jem wszelkiego rodzaju nabiał i nie patrze czy chudy czy nie- wcinam serki, kefiry, sery...... warto poczytac w necie bo są fora i dziewczyny dzielą sie pomysłami na przepisy
-
jestem jestem majeczko dzis pierwszy dzien protalu