miumiumiu

Hej Kochane... Bysiu , ale Ty to jesteś chodzaca dobroć i rozdawaczy ciepełka :) Każdemu cosik...to bardzo milusie, dziękuję za się i za resztę :P Dziewczyneczki jak już jest u mnie z moim M tak milusio i w ogóle, to żeby nie było za milusio wczoraj dostałam lekkiego kopa. Tak się cieszyłam, sikałam sobie radośnie ;) na testy owu i wyszło, że będzie i super...to wczoraj moj M poszedł do lekarza i dostał leki i dochtórka powiedzieli, że.... starnka to najwczesniej we wrześniu :O Tak to wygląda... do dupy bym powiedziała no i wczoraj \"pojechałam\" po moi M, że 4 lata z nim walczyłam o dziecko, bo był na NIE. A teraz jak sam sika po majtach na widok dzieciaczków i sam lepiej wie w którym dniu cyklu ja jestem to... muszę czekać tyle znowu. A zegareczek tyka, oj tyka....:( A po za tym jest pięknisia pogoda, popijam kawusie na tarasie, dopieszczam się i rozpieszczam... i kocham bardzo mojego M. Dobry chłop z niego :P i fajniutko gotuje na dodatek :P i to by było na tyle... A jutro się chowajta bo ma być straszny upał :P CMOK

Hej Laseczki :) No ja po euforii sikania...przysiadłam wczoraj i to mocno. Mój M poszedł do lekarza, tego od depresji :O i powiedział o staraniach i ta baba powiedziała, że przy tych lekach to lepiej nie...a to oznacza, że dopiero od sierpnia możemy... Czyli na nic testy owu, na nic dwa cykle...kolejne :O Wiem, że to nie jego wina (sama go do tego lekarza wysłałam), ale... pokłóciłam się z nim o to... że 4 lata zwlekał, nie chciał...a teraz kiedy już jest ostatni gwizdek, że tak powiem i obydwoje bardzo chemy to...o taki kwiatek :( Eh... tak mi szkoda tego straconego czasu, ale to już się nie wróci...:O i nic nie mogę zrobić ...żal :O

Heloł Laseczki :) Aga no to super, że badnia wyszły OK. Teraz widzisz, że zwyczajnie się...nie składa ;) A najwazniejsze, że jesteście zdrowi i z Wami dobrze...:) Miłego Dzionka wszystkim

Ivoo jak to wyzej pisałam, to o Tobie ciepło sobie myslałam :D że my tak obydwie tutaj...:) już chyba nie w peletonie tylko w tandemie :P :O Buziak..

Natalie...dzięki... Ja na odwrót ..dotychczas mieszkałam w bloku, a teraz w domku i baaaardzo mi to pasuje ;P JLO...sliczne te karteczki....takie słodkie z sercem robione. Bardzo Cię podziwiam...prosze o te z mchem też :D A ja kurka sikam na paski...tzn już wysikałam co miałam hehe bo dzisiaj pokazał się dodatni tzn, że będzie owu... W większości was to już nie interesi...:P ale tak tylko chciałam nadmienić, że w kwestii ciężkiej pracy ja ciagle w peletonie :D:P Buziak

Dawno nie byłam...hahahaha Ale numer. No cóż nie odkręcisz już tego ;) A ja na profil byłej mojego M też często zaglądalam, dobrze, że mi powiedziałaś :) Dzieki bo byłby niezły kwas... Teraz, żeby pobuszować trzeba założyć jakiś lewy profil...hahahaha

Aga...sercem jestem z Tobą, trzymaj się i wspieraj mężusia... Kathreenko...no NARESZCIE a My tu z madunią czekałaysmy na Ciebie juz tydzien temu, bo myślałaysmy, że Ty tylko na tydzień poleciałaś....:P a Ty pojechałaś Kochanieńka po pełnym maksie no i super... Cieszę się, że się nie zawiodłaś i Bodrum Ci się podobało...rzuć mi na mailika ten hotelik...może się wybiorę :P no i czekam na zdjatek...oczywiście! My mamy zamiar czmycnąć 14 na 3 tygodnie, ale... to jeszcze może się zmienić. jeziemy autem więc nic nas nie ogranicza :) U mnie Kathreenko OK...nie było w ciagu ostatnich 2 tygodni jakiś spektakularnych akcji w wykonaniu mojego M ;) Było miło i przyjemnie. Ja od piątku sikam na paski owu :P na razie nic nie wykryły :Pale mam jeszcze 3 sztuki (5 jest w paczce) i myślę, że cosik...wysikam hehe Dobrze, że jesteś już :)

Tulcia Ja też mam mega alergie... i powiem, że nie pamietam, abym jak byłam w ciązy coś takiego się zdarzało... :O pamietam natomiast, że jak już zblizył się termin rodzenai to w nocy obudziłam się mokra i poszłam się umyc, bo myślałam że się zsiusiałam, a to były wody...hehe. Połozyłam się dalej spać a tu leci i leci...hehe no i szybko szpital. Acha i jeszcze coś....:P po porodzie, kichanęłam sobie siarczyście i...myślałam, że się rozerwałam (szew w kroczu), hehe Trzeba go trzymać jak się kicha zaraz po porodzie, bo tam się robi straszne napięcie :P To takie moje wspomnienia sa...:P

Kamila, nie wiedziałam, że Wy jesteście przed...a jaki slub jeśli mozna wiedzieć.... My też jeszcze jestesmy mąż i zonka bez papierka. Teraz jak pojedziemy na wakacje załatwimy u niego trochę dokumentów i pewnie cos w końcu załatwimy...:) Pytam jak bo koleżanka z innego topiku znalazła na allegro przecudne kiecki... bo idzie na wesele, a tez ma faolkę :) zaraz poszukam to podrzucę... A w ogóle dzieńdoberek Kochane :)

Katarina :) Mnie bardzo interesuje co u Ciebie i innych fasolinek :) i stoję za każdą z nas murem :) Kamilcia..pozdrwiam Cię... Widzisz Kochana jak to zewsząd się potwierdza co znaczy psycha w tych staraniach. U moich znajomych 8 lat niczego nie było, a zbadali się i 100% zdrowi. Kiedy juz machneli ręką i stwierdzili...trudno, bedziemy rodzinką bez dzieci to...zaszła w ciążę i to rok po roku....:P

http://members.chello.nl/~l.de.bondt/Mothero fMatemblewoPolish.htm

Dziewczynki...wklejam modlitwę dla chętnych...do Matki Boskiej Brzemiennej...:) Miłego weekendu... choć u mnie burza i leje po maksie :P

Nic nie mam :( JLo :O A ja wysłalam Tulci i Natali

Hellohello...zyj a i pozwól żyć ininym jak chcą... Siemka Magisterka....zapraszamy :)

Madu siemanko... Zakupilm włąsnie testy LH (w środku 5 sztuk) za 20 pln. W cyklu 28dni nalezy zacząć testować 11 dc, czyli u mnie jutro :) Madunia oczywiście 100% racji Zobaczymy jak to wyjdzie :)

ja zaraz idę do apteki i zakupię testy... Zobaczę co tam piszą to Wam uprzejmie doniosę :)

hehe...chłopaki w pracy mi takie podsyłają... Pani Władzia była organistką w kościele, miała już prawie 70 lat na karku i była starą panną. Była podziwiana przez wszystkich parafian za swą dobroć i oddanie sprawom kościoła. Pewnego razu wpadł do niej ksiądz omówić szczegóły jakiejś kościelnej uroczystości. Pani Władzia zaprosiła duchownego do pokoju gościnnego i zaoferowała mu herbatkę. Ksiądz usiadł sobie wygodnie w stylowym fotelu, tak, że przed nim stały stare organy Pani Władzi. Ku wielkiemu zdziwieniu księdza, na organach tych stała szklanka wypełniona wodą, a co jeszcze bardziej zaniepokoiło księdza to fakt, że w szklance tej pływała prezerwatywa. Jak Pani Władzia wróciła z herbatką zaczęła się rozmowa. Ksiądz chciał jakoś delikatnie zacząć rozmowę o szklance wody i kondomie w niej pływającym, ale mu się nie udawało, więc postanowił zapytać wprost: - Pani Władziu, bardzo bym był rad, gdyby mi pani to wytłumaczyła - tu wskazał na nieszczęsną szklankę. - Ooo tak, dobrze, że ksiądz pyta... Czyż to nie wspaniałe? Szłam sobie raz przykościelnym parkiem parę miesięcy temu i znalazłam tę małą paczuszkę na ziemi. Instrukcja na opakowaniu wyraźnie mówiła, że należy to umieścić na organie, zapewnić by było wilgotne i to wtedy ochroni przed roznoszeniem się chorób.... I wie ksiądz co? Przez całą zimę nie miałam grypy.

Aga, Emka...dzieńdoberek A gdzie reszta Lejdis??? Cos topik nam podupada :O Madu, Kthreenka... Ja dzisiaj 10 dc, chyba polecę do apteki po testy owulacyjne...:P zobaczę, bo nigdy tego nie stosowałam...a w przyszlym tygodniu mam gina...3.07, może już będzie po owu, to zobaczy czy jajca pękają :P a jak przed to powie czy są ready...:) Aga obrona nie jest straszna... przecież uczelni zalezy, żeby wszyscy się obronili...ja nie znam z mojej przypadku, aby jak już ktoś pracę napisze, to żeby oblała ...:D Miłego dzionka

Heloł Laseczki :) Jaki ładniusi dzionek dzisiaj. ja postanowiłam odbudowac trawkę w ogródku i leje wody co niemiara...ale efekty są :) jakby kto chciał zobaczyć mogę zdjatka poprzesyłać i się pochwalic :P Dziewczynki, które budują... powiem tak, oświetlenie ogródeczka i sysyem nawodnienia, teraz gdybym budowała to nawet kosztem czegoś w domku bym to zrobił. Mówię z dośwoiadczenia... Teraz mi żal kroić ogródek, robić system i oświetlenie...ale muszę o tym pomyśleć. A tak co wieczór chodzę z wężęm, doniczki, trawka i mi to zajmuje czas i jest to robota, którą trzeba robić CODZIENNIE! Także jesli jakieś porady ogrodniczę...to zapraszam :) Miłego dzionka

hej hej... No więc ja tez głosuję za sukieneczką nr 1, tam tez jest taka jedna jakby troszkę pognieciona, też przesłodka. :P :D W ciąży tez ma się dużo uroku i mozna wyglądać pięknie...w końcu to stan błogosławiony.... Róż taki fuksjowy kocham...zakupiłam sobie ostatnio taki kolor lakieru i mam pięknie wymalowane nogi i ręce...a co... M tez lubi :P on ma fioła na punkcie stóp...fetyszysta mój :P Tulcia...sporo, ale jak na nasze maisto i 48 m2 i jak rozumiem dzielnica ta co mamcia...to sama wiesz, że nie aż tak dużo na dzisiaj, bo co będzie to kto wie... A zawsze możesz poszukać majstra jakiegoś, kogoś do pomocy...i jakoś systemem gospodarskim :P zrobić, a liczy sie pomysł.. kolor, światełko...sa teraz super nalepki na ściany, fajnie wyglądają...oststnie \"moje mieszkanie\" :) Będzie dobrze... musi być nie ma innego wyjścia :P :D Desperate...randki są...własnie teraz czekam ma po mnie przyjechać...a wczoraj byłam, bo mecz oglądaliśmy razem...musiałam go pilnowc, żeby zawału nie dostał jak krajanie przegrali...:) On jest super kucharz i kocham to jego pichcenie..najfajniej robi bakłażanki na rózne sposoby :) mogę podrzucić parę przepisów :) Ja uwielbiam allegro i często kupuję...zazwyczaj bieliznę...nawet w tym tygodniu zakupiłam 2 sztuki... ale wiecie jak to jest z 70 G...no jest to koszmar i tyle, ale cóż...trzeba brać co Bozia dała :P AniaJ...takie kupowanie na kilna sekund przed koncem to normalka....to się nazywa na sapera, hehe :P Ivoon, JLo, Bysia...całusy Kochane....

Hej Laseczki... Jestem :) Ale wczoraj mecz był....mój ma dzisiaj żałobę. Biedak, wczoraj mało zawału nie dostał...hehe Ale cóż, nie wygrywa lepszy, tylko ten co więcej bramek strzeli...:P Miłego dzionka :)

Siemka Lejdis Mój M wczoraj mało zawału nie dostał na meczu... no i ma żałobę dzisiaj, po przegranym meczu :O Eh...faceci :) Ale mnie też się udzieliło, bo mecz był wyjatkowo trzymają cy w napięciu...hehe Kathreenka ale Ty kochaneczko to już przesadzasz z tym wypoczynkiem...:P wracaj już. :) To chyba dzisiaj powrót.....:) Madu, Szemka, Emka, Katarina...i Pozostałe...Panie :) co tam u Was....:)

Emka Dzięki za info. Co do meczu to też tak przewiduję... obaczymy jak będzie, hehe Madu...to fajnie z tym urlopem. Na urlopie podono najfajniej sięr obi dzidzie i najbardziej efektywnie :)

Szemka...witaj miło, że tak sympatycznie nas odbierają nowe Koleżanki Madunia co Ty piszesz...chyba nie czekasz :P Kochaniutka... Ja dzisiaj 8 dc...to zaraz powinam coś zacząć działać, bo jeszcze nie działałam nic a nic :O Pocieszyła mnie Twoja info Maduniu, ale oczywiście jeszcze to sprawdzę u lekarza.. Buzial

Aga...mój M ma już synka (lat10)...ale to było jednak dawno. Teraz M ma 37 lat, więc może warto by było zrobić takie badanko. Tylko, że ja o tym myślę, a on już nie tak bardzo...:P Madu te leki to są nazwijmy to antydepresanty. :O