miumiumiu

Emka Madunia...Ty nasz Omnibusie.... Dzięki Ci Kochanie...no strasznie bym nie chciała żadnej kwarantanny. A jak 70 dni sic! (nie wiedziałam) to byłoby fatalnie :O Faktycznie, chyba zadzwonię do gina. Dzieki Maduniu...CMOK CMOK

Dzieńdoberek... :) jaki ładny dzionek dzisiaj...już nie tak parno, a w nocy to nawet okna zamykałam bo chłodno było...:) Wczoraj wieczorkiem też mnie podduszało, ale ja astmatyk jestem....tylko, że cały czas na lekach, to nie powinno nic się dziać, a jednak... Desperate może i mnie na jakieś kłopociki brało....:O Tulcia...wiesz ile dziewczyn by chciało być na Twoim miejscu.... sliczna, zaradna, w stanie błogosławionym z taką piekną Jagódką...no coś Ty... jak chcesz, zapraszam Cię na kawke do mojego ogródka...moge i poprzytulać :P hehe Miłego dzionka

Katarina...to dobrze, że wszytsko OKI. Zdrówka Kochana Ci życzę ...:) Cmok

Cześć Lejdis... A co tutaj tak pusto...:) Pogoda ładna, to pewnie wypoczywacie sobie Ja na randce u mojego M :P Miły to czas, zero sprzeczek i taka ciepła atmosfera... chciałabym, żeby w domku, razem tez tak było :) Miłego dzionka

hej hej...ale mamy międzynarodowe towarzystwo hehe Miryam podziwiam..taki długi lo i w tym stanie, jesteś WIELKA, ja bym \"umarła\' :) AniaJ...ja mam dwóch (juz pisałam) jeden tylko mój, 20 lat :), drugi mój sercem, ale jego 10 lat...no i chcielibyśmy...nasze :) Małe faceciki sa przesłodkie... DeeDee ..Ty tak nie biegaj Kochaniutka...błogosławiony stan :) trzeba z szacunkiem do siebie, hehe Bysia i podziwiam...wiem co to budowa, sama przechodziłam, a jeszcze dzieci jedno rozpakowane a drugie zapakowane ;) Najgorsze to była kasa i procesy decyzyjne co i jak zrobic...Oczywiście dzisiaj bym zrobiła większośc zupełnie inaczej, ale...pierwszy dom dla wroga, drugi dla przyjaciela, a trzeci dla siebie :) Tulcia...Ty Tytanie pracy masz niezły powerek z tą swoją Jagódka :) a to piate koło...widziałaś na zdjatku tym razem pasowałoby jak ulał, hahahaha :P Desperate JLO Ivoon anna68 :):):):):) Miłego dnia..piekny się zapowiada :)

Siemanko :) ja już po sprzątaniu jestem...ale tak trochę po łebkach to zrobiłam :P A co tam sama teraz miszkam z młodym...niech i on coś wnosi :P chociaż zmotywować ciężko, ale... qrka niech ma obowiązki, żeby kiedys synowa nie narzekała ;) zara M po mnie przyjedzie i wracam jutro...jak randki to randki miłego dzionka

Ale mecz :):):) Mój M mało nie \"umarł\" z radości...aż mnie się udzieliło :) Dobrej nocki Dziewczynki cmok

aniaj To liczenie trochę odbiera radość i spontaniczność...nie wtedy jak się chce tylko wtedy kiedy trzeba ...a jak się chce za często to też niedobrze...:P Fajny kawałek..nie znałam.... A gdzie reszta Dziewczynek...pewnie już weekendują . U nas właśnie popadało...i dobrze, nareszcie, bo mój ogródeczek mimo, że podlewałam ucierpiał...:O

A tutaj dla Was Kochane weekendowo moja ulubiona piosenka od jakiegoś czasu.... http://pl.youtube.com/watch?v=luIBrGyFNq0&feature=related Tak liczyłam, że jak wyjedziemy na te wakacje to może coś sie uda a tutaj... 17 lipca mam dostać @, a 15 mamy wyjechać...:( eh Miało być tak pięknie, a jest jak zawsze :P Nic... trzeba się wziąć i działać a nie smędzić...co nie ? :P:P Ufff, no i weekend nareszcie...znowu :)

:) tak to już jest z mamusiami...ciągle się zamartwiają. I tak już do końca życia :) Bycie mamusia zobowiązuje...hehe Wiem coś kiedy mój synek ;) śmigał skuterem, a teraz jeździ autem, ciągle się martwię...tak już jest Kochane. A teraz coś, co mnie super relaksuje...kocham ta piosenkę od jakiegoś czasu :P Dla was http://pl.youtube.com/watch?v=_YKeiE1h05g

Madu.... ja Tobie też...BARDZO i marzy mi się kiedyś spotkanko Topikowe...Fasolinek :P Co do odchudzanka ja tez powzięłam taką decyzję...choć przy moim M jest to baaaardzo trudne, bo On jest typem pichciciela-dogadzacza...hahahahaha ;) Ciagle się w kuchni kręci i ciagle coś tam wyczarowywuje i tak podtyka...a człowiek słaby jest z natury hihi i co robvi? ulega i podjada.... Ale teraz dobry jest czas na to, bo dużo świezych warzywek i owoców jest i mozna nawet poszaleć...a ja bardzo lubię takie rzeczy... bo ja należę do tych co z mięsa to nahbardziej żółty ser lubią :P No to Madu łądnie...2 kg to juz się czuje...i taka lekkośc następuje :) też by mi się przydało.... tak z 5 jakbym zrzuciła to byłoby gitesowo :) Madunia cos ta Nasza kathreenka zaplażowała się na długo...;0 Może cosik przywiezie ze sobą :):) tam podono klimat sprzyja...:):):) Miłego piateczku :)

Anna 68...bądź dobrej mysli..ja też jestem 18 plus VAT hehe Ja nie daję za wygraną... jeszcze :P Ściskam Cię mocno i ciagle trzymam kciuki

http://www.tchibo.pl/is-bin/INTERSHOP.enfinity/eCS/Store/pl/-/PLN/TdPlBrowseCatalog-Start;sid=y9hv1v8zmAFv1rdp7ZJlsvysAADnbdN3tpY=?CategoryName=preview&source=NAVI Dla Fasolek...

Tulcia Bysiu dzieki za info... miałam problem z tym badaniem, bo... po obciązeniu pani mi się 7 dosłownie!!!! razy próbowałam wkłuć i ja zrezygnowałam. Masz rację...muszę to powtórzyc. Pobrałam brom 1 miesiąc a potem były te zawirowania z moim M :O i tak pokpiłam sprawę. A teraz widze, że i jemu wczoraj wieczorem było przykro i tak mnie (sam siebie) pocieszał...no bo co tu duzo gadać...zawsze jest trochę przykro :O Ale tylko trochę... bo przecież najwazniejsze, żebyśmy zdrowi byli... :)

Cześć Dziewczynki.. Co mam do powiedzenia w swojej sprawie to... :O:(:O:(:O:(:O:(:O:(:O i tyle. Tulcia jesteś...WIELKA.. Miłego dzionka...

:D:D:D Ales mi humor poprawiła Kochaneczko ...implantacja...hihi Tak do tego podchodze z usmiecham i w ogóle się nie spinam, że tak powiem, że aż dziwne...bo przecież zalezy jak cholercia :P Pogoda lepisjesza to i samopoczucie inne.. Ja też dzisiaj lepiej...słońce na mnie działa zbawiennie, trochę nie w tym kraju się urodziłam, bo uwielbiam ciepełko. Chociaż nartki też nie są złe :P Dzieki Maduniu... A dzisiaj cd samotnych na topiku...hihi cmok

Siema Madu Ano tylko my chyba :P Ale mi dobrze z Tobą :):):) Jak dzisiaj? chyba już zwyżka formy, bo ile można bunkrować się za chłopem, co nie :) Kurde ja od kilku dni mam różowy śluz...czego nigdy nie miałam. Co to może znaczyć Madunia? :O Miłego dzionka

Hej Lejdis :) Tulcia...ale masz powerek :P Powiem Ci, że ja w ciąży też byłam super sprawna do rozwiązania...po za zgagą nic mi nie dolegało :) A nawet w 9 misiącu ciąży prowadziłam dzielnie samochód marki tarpan, hehe Pewnie nawet nie pamiętacie, że taki był... Trzeba było mieć krzepe, żeby to prowadzić...;) Dziękuję Wam Kochane Tulcia Desperate Bysia DeeDee i Wszytskim za wsparcie :) Na dniach się wyjaśni... Chociaż nie wiem dlaczego, ale od jakiś 4 dni mam różowy śluz, co mi się pierwszy raz zdarza. Miałam infekcje grypy w zeszłym tyg i brałam augmentin...czy to może być przez to? Kurcze nie wydaje mi się... no zobaczymy jak będzie :) DeeDee wózeczek superowy...moje koleżanki miały Peg Perego wózki, to droga, ale i dobra firma. Ładne kolorki Chociaz moja koleżanka od kolorowego synka ;) zakupiła jakiś superhiper..taki tez 3 częściowy za 5 tys zł!!!! No fruwa, lata i gniazda zkłada ten wózek, hahahahaha Anna...na Dzień tatusia...fajnie by było.... dać tatusiowi piekny prezencik. Wczoraj w M jak miłość też był taki wątek z buciakmi...aż się poryczałam :O Miłego dzionka

Anna... oczywiście trzymam tez bardzo mocno kciuki Wklejam tabeleczkę STARANKI NICK............LATKA...............MIASTO.............. ......IL CYKLI IVOON............32..................KATOWICE........... ............3 KALI84............24..................GORZOW............ .............1 KATHREEN28....31..................WROCLAW............... .........6 DESPERATE.......22..................Q8.................. ..............2 ZAPAMIETASZ....27..................ŚLĄSKIE.............. ............4 MIUMIUMIU.......18+ VAT...........MAZOWIECKIE...................3 EMSY..............27..................WIELKOPL.......... ..............x FASOLINKI NICK......... LATKA.........MIASTO........IL CYKLI.....TERMIN PORODU ULA122........28............DOLNOSLASK......1........... .....08.09 JLO74..........31............PODLASIE..........2........ ........22.09 AGA............24............GDANSK............3........ ........24.09 MARYAM.......24............ZEA.................3........ ........03.10 DEEDEE22......27...........RZYM...............2......... .......17.10 TULA............32...........WAW...............2........ ........23.10 BYSIA...........30............WAW...............3....... .........25.10 ANIAJ...........30(1)........wlkp................3...... ...........?..11

natalie DeeDee Bysia Anna :) No jak tyle trzymania za mnie to chyba nie mogę dać plamy....hahahahaha ale się powiedziało ;) PS Anna to my prawie w tym samym momencie...:P tableki poszukam...bo zafasolkowane to już tabeleczki nie potrzebują :P

Widzę Madunia, że my dzisiaj tutaj dyzurujemy, hehe. Ja zaraz mam koniec pracki...ale komp w domu też jest ;) Kurcze Kathreenka zaraz wraca...bo ona chyba na tydzień wybyła? Ale zleciało... we czwartek powinna być :)

http://zdrowie.onet.pl/1492109,2041,0,1,,pragnienie_milosci,psychologia.html :) wszystko wiemy... ale artykuł dla..niektórych :P Buziaki

Bysia...jakie to słodkie..Rysio sobie śpi...:D no sam lukierek :) Mój M się w tym miesiącu bardzo starał ;) i tak nie oczekuje @ jak i ja. I zakupił juz test na piatek, że gdyby we czwartek nie było @ to testujemy, a ja...:O nic nie czuje. Tzn czuje ogromniaste cysie...jak zawsze przed :O Ehhhh, jakby się nie udało to pójde na monitoring i jeszcze kupię paski owulacyjne...:O no chyba się zaparłam tym razem/tą razą :P Chyba bedę musiała wrócić do bromergonu i luteiny :O Wszytsko to już dla Was przeszłośc...a qrcze ile to trzeba siły i samozaparcia :O:O

Noooo Madu....ciacho, ciacho i to jakie :P mniam mniam Ale dzisiaj ktos łądnie napisał...Boruc sam EURO nie wygra! Fakt, był super świetny :) Fajny chłopak i bardzo 'normalny'. Jakiś czas temu mój kolega z pracy leciał samolotem i miał przyjemnośc dostać miejsce obok Artura... no i parę godzin przegadali, same pozytywy na jego temat :) No i syncio mu się urodził...chyba we środę...:):):)

AniaJ :) dzieki... Qrka, chciałabym i wiem jak to jest...jak czas szybko leci. Kiedy sie chce zajść, to każdy cykl to ciągłe czekanie...a jak już jest fasolka, to trzeba się pochylać nad każdą chwilą...kiedy są kopniaczki i inne miłe zdarzenia związane z byciem w ciąży. A ja nie mam ani jednego zdjęcia z brzuszkiem...:( jakoś wtedy to tak szybko zleciało...:( bardzo żałuję, że nawet nie mam pamiatki dla syna.