Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

miumiumiu

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez miumiumiu

  1. Hej Lejdis... A co tutaj taka cisza...:P No Dziewczyny bierzemy się do pracusi...:) Miłego dzionka
  2. Hej Lejdis... Czy ja dzisiaj jestem pierwsza :) Pogoda deszczowa i chłodnawo, ale humorek dopisuje Już we czwartek mam nie dostać @ :P Miłego dzionka {serce]
  3. Emka :O dzięki Ci Kochanie za rady i Maduni też, ale... mam dorosłego syna 20 lat...musiałby tutaj zostać sam, a nie zarabia, żeby utrzymać... musielibyśmy utrzymywać 2 mieszkania. Po za tym moje, to jest domek...to jest troszkę pracy, żeby to utrzymać, dbanie o ogródek, jednak trochę metrów do sprzątania itd. :P Kurde nic nie jest proste...no i nie ukrywam, że szlak mnie trafia jak mój M \"wyrzuca w błoto\" pieniążki za wynajęcie...:O No i tak się sprawy mają Kochane. I tak źle i tak niedobrze... Gdyby dzidzia się zamościła :P to tatuś z mamusią MUSIELIBY podjąć decyzję gdzi się sobą opiekować :P
  4. Hehe Tylko chyba chłopaki mogą byc takie...ćwintuchy :P:P:P http://pl.youtube.com/watch?v=Ox8oZ3a1_ZA&fe ature=related
  5. Madu...nie uwierzysz....ale moja bacia tak zrobiła :P:P Poważnie...i nie była to wieś, ale stolica i moja babcia też nie ze wsi :P Tzn to było bardziej abolutnie softowe, żaden siarczysty...:P tylko taki leciutki...bo podobno to też miało znaczyć, żebym była ...łomatko...rumiana na twarzy przez całe zycie:P:P:Phahahaha Co do M...to jest fajnie i miło i tak, żebym chciała żeby zawsze było...tylko widzisz, nie może być miło na całym froncie...to taki malusi dyskomforcik...:O No i jak tu dojśc do porozumienia nie mam pojęcia. A wiecie, że lato za tydzień już zagości :)
  6. Hej Madu... to fajne doświadczenie, ja nigdy w takim miejscu też nie byłam :P Tak właśnie myślałam czy brać luteinę, ale w koncu mówię pierwszy po przerwie...a niech będzie co ma być. W przyszłym cyklu pewnie nic nie będzie na 100% bo mój M bierze jakieś leki, po których trochę się boimy starać. Jeszcze to skonsultujemy z lekarzem :P A Kathreenka wypoczeta przyjedzie, opalona...faaaaajnie jej. Ja chyba 14 lipca smignę tez tam...do teściów :P
  7. Hej Dziewuszki :) Jakie humory, hehe :P No na Tereskę też bym się oburzyła...ale u mnie jest jeszcze fajniej...uwaga to imiona w rodzinie mojego M, oczywiście żeńskie; Ysil, Zejnep, Nurten...:) Więc same rozumiecie, że nie chciałabym imienia od mojego Kochanego :P Ale też On nie chce polskiego....trzeba by było tak w pół drogi się spotkać... dlatego ta Melisa...choć też się nie upieram :P Jagódka jest cudeńko...
  8. Hej :) Co taki milczący weekend :) Dzisiaj znowu meczyk...przyznam, że we czwartek płakałam z nerwów :P No nerwy mi puściły...dobrze, że tylko nerwy, hehe :P No i czekam w napięciu na czwartek...bo mam nie dostać @ :O Niestety nie umiem się nie nakręcić...kurde.... to po 3 miesięcznej przerwie pierwsze staranko :):):) takie nażywioł, bez wspomagania, bez leków... obaczymy :) ładna pogoda znowu, planuję wakacje...jak pójdzie tak jak planujemy to z 5 tys km autem zrobimy, ale duzo przystanków i w 3 tygodznie :) Miłego tygodnia Buziaki Kochane
  9. Hej, hej... faktycznie cosik u nas na topiku się zawiesiło :P JLO...dobrze, że jesteś może jakoś to w ryzach utrzymasz. ja cały tydzień chorowałam... dlatego dzisiaj totalne \"odgruzowanie\" :P manicure, pedicure, fryz.... :):) chyba pójdziemy sobie do kina... Wczoraj ustalaliśmy co robimy z wakacjami i wygląda to bardzo, bardzo fajowo... Jedziemy autem zawieźć małego synka do dziadków na południowy-zachód. Zostaniemy tam 3 dni, a potem wracając przejedziemy do Grecji na 3 dni, potem prom do Włoch...tutaj tydzień i wracamy do Polski :):) Nieźle to wygląda...:) Chociaż nie wiem co zrobić gdybym zafasolkowała.... hmmm to się wyjaśni 19 czerwca...bo wtedy mam nie dostać @ :P A co myślicie..w razie co to jechać? czy nie za bardzo... Chyba bym się bała tak na początku. Oczywiście to takie akademickie dywagacje, bo nic nie wiadomo ;) Dee dee ja jestem mega cykor i nie lubię strasznie samolotów, a jeszcze w ciąży...hmmm Podziwiam Cię Miłego dziona...dobrze, że wreszcie trochę popadało od razu przyjemniej...świeżo...:)
  10. Tulcia jak miło Cię \'widzieć\' hihi w takiej super formie. Chyba wieści, że to córunia tak Cię super nastroiły. A On no cóż.... jeszcze będzie prosił o spotkanie ze śliczną...hmmm juz wiesz jakie imię ....:P U mnie miała być Melisa... pisałam o tym :) Bo chcieliśmy, żeby nie było polskie ani z kraju mojego M... bo są trudne hihi
  11. Tulcia to super... jak ja marzę o dziewuszce.... Gratuluję, chyba się cieszysz... Kochane ja znowu wróciłam do staranek... Potrząsnęłam moim M i to On chodzi i gładzi mój brzuch i mówi, że już mamy fasolkę...porąbaniec z niego. Jak tak to wojna, a jak nie wojna to miłość na całego. No...ale na rzie to my \"chodzimy\" ze sobą tylko hihi I się spotykamy na randki, i ten tego też...nawet intensywnie :P:P Buziaki Kochane PS Codziennie jestem i Was czytam, tylko jakoś ostatnio...tematu dla mnie było brak :P
  12. A pamiętacie moją przyjaciółeczkę? kurde ta to jest niezła...wszystko elegancko zaplanowane...Szpital prywatny, cesarka pod narkozą !!!! Dzidzia super zdrowa 10 pkt w Apgar, właśnie w sobotę skończył miesiąc. Szew po cesarce już teraz praktycznie niewidoczny i to lubię...Zero stresu. jest taki program walka z bólem i generalnie ma być tak, żeby nie bolało, a te biedne kobietki, już tyle tysięcy lat...i ciągle tak samo...od matki Ewy...:O
  13. Niom...rok temu robiłam...mega stresa miałam. Ale śmieszną sytuację była...chyba juz to pisałam, że bałam się wkłucia i sobie posmarowałam 3 godziny przed maścią emla...a to jest taki specjalny do tego plaster 2/2cm.... no i się okazała, że wkłuwali się z zupełnie innej strony...hahahaha A ja przygotowania, pełna gotowość bojowa, hihi, ale było ok... :P
  14. Hej Kochane :) Kathreenko...super....widzisz, jednak to była dobra decyzja :) Tak czasami człowieka wystrasza niepotrzebnie... Teraz totalny luzik na wyjeździe Ja jak miałam biopsje piersi tez nastraszyli, a w sumie na prawdę zero bólu, szybciutko no i najważniejsze ..wynika :):):) jak należy :P Ja chrycham strasznie, bo mi chyba wszystko spłynęło niżej i rzężę...prawie jak moje auto, hehe ale ponieważ teraz chodzimy z moim M, to On się piękniusio mną opiekuje i czuję się super :P Też uwazm, że z tą pogodą to lekkie przegięcie...w szczególności serce mnie boli o mój ogródeczek :O No i pyłki fruwają jak oszalałe co też dla mnie nie jest dobrą sprawą, ale... jakos przeżyć trzeba... :)
  15. Katarina Pogoda faktycznie taka niefajna....mimo, że słońce, ale deszczu dawno nie było. Pyłki fruwają ile wlezie, a kto ma alergię ten wie co to znaczy :( Faktycznie jak jest fasolka to się czuje ogromną bliskość ze swoim mężczyzną...tak myślę, jeszcze większą niż noramlalnie. Bo przecież dzieci się chce mieć z najukochańszym...przynajmniej ja tak chcę :P hehe i Was o nic innego też nie podejżewam :):)
  16. Kathreenko...skrobnęłam :) cosik :) Madu, ależ milusio się Ciebie czyta...dostałaś takiego powerku, że hoho ale wiesz ja też chyba...:P Pomimo choroby jakoś tak mi lepiej na duszy...kolorowo i motylkowo, hihi
  17. :):):) Emka..to jest 2:1, hehe bo Madunia zrobiłaby po....hihi U mnie nie jest xle bo już 3 dzień antybiotyk no trochę to jakieś dziwne bo nia miałam i nie mam gorączki wcale.... Z moim M to jest 23 "ostatnia szansa", hehe tak to jest jak się kocha za bardzo....
  18. Kathreenko.... nikt Ci nie podpowie, ale niestety sama musisz podjąć decyzję, ale ja....ja chyba bym zrobiła przed. I tak co ma być to będzie, a tak pojedziesz i będziesz myślała co i jak po powrocie i się stresowała. A tak....może jest wszystko OK i będziesz to już wiedziała na 100% i zupełnie inaczej spędzisz ten czas, na luzie i z nowymi siłami...to Ty tam będziesz miała \"dobre\" dni???? HMMM ???? :):):):)
  19. hej Kochane.... Od soboty byłam u mojego M.... nie wchodziłam do kompa. Mam jakiś wirus grypy i zdycham krótko mówiąc. Teraz jestem u siebie i mam tydzień zwolnienia lekarskiego dostałam augmentin, ale podobno jak by co to nie szkodzi...bo uprzedzałam lekarza. Staranka były...i to intensywne :) Mój M gada że po takiej długiej przerwie to musi być golden shot, hihi Teraz jest tak, że to On bardzo chce i się stara...jak to w życiu się szybko priorytety zmieniają :):) Nie za bardzo mi pasuje pozycja vertikalna dlatego zmierzam ku...horyzontalnej :P Może później się zwlokę... Pa
  20. Hej Kochane... Ja tylko tak z pewną dozą nieśmiałości...:P chciałam poinformować, że....wróciłam do gry :):):) Całusiam
  21. Kamcia...ale masz stalowe newry dziewczynko :) cmok A gdzie teśick??? Wczoraj były..obiecanki-cacanki...ja tu zasiadam do świeżych nwesów i co ???? Jeszcze nie było sikane, hihi Ok Kamcia...podziwiam, ale rozumiem Cię Kochanie..nie chcesz zapeszyć... Trzymam kciuki. Deedee...no jak możemy zapomnieć??? Całuję Ja też mało się udzielam, choć codziennie do Was zaglądam..mam już to we krwi :P No cóż... narazie u mnie BZ. Ściskam wszystkie Brzusie i przyszłe Brzusie też
  22. Cześc Kochane... Madunia...cmok no szkoda trochę, powiem, że już się podkręciłam, że może, może... no cóż, teraz trzeba dalej do przodu... Ja miałam milusi weekend, pogoda cudna, leżałam sobie na tarasie, czytałam gazetki, napawałam widokiem mojej krwawicy pt ogródek :P M... ze zdwojoną siła nagle przyparł na mnie atak...i nawołuje do powrotu :P Żartuje trochę, ale to fakt...M chce, stara się, drąży, prosi, perswaduje itd... Cięzko mi znowu jemu zaufać, uwierzyć, że nie zrobi mi znowu tego samego. Kocham nad życie, ale trzymam się dzielnie, bo nie wiem czy chcę ciagle i w kółko przezywć to samo... A nie wierzę w zmiany, jego zmiany :O:O Chciałabym podjąc jakąs decyzję taką na 100% w te albo we wte...ale jakoś tak tkwię w zawieszeniu... Całusy Kochane...chyba piękny czerwiec Nam się szykuje. :)
  23. Samanta Bardzo serdecznie Ci Kochana G*R*A*T*U*L*U*J*E !!!!!!! No super jakiś ruch w interesie, że tk powiem hihi Jednak jak ta psycha na nas działa...aż strach. Teraz wakacje...posypią się dzieciaczki oj posypią :))) Madunia...zatestuj nie trzymaj nas w niepewności Dziewczynki; Aga, Kathreenka, Melacia..Anna... calusy
×