miumiumiu

Cześc Kochane... :) Jestem, jestem i zyję... Czytam Was oczywiście i już się melduję, ale powiem szczerze, że moje staranka są...zerowe. Więc tak się czuję, wiecie jak..niefajnie. Wczoraj mój M miał urodziny i pojechałam do niego, ale mnie to wszytsko dołuje, to jego wynajęte mieszkanie, obok byłej zony, bo...kontakt z synem, to, że w ogóle robi mi takie numery i ogólnie nie ma przyszłości, a co dopiero jeśli chodzi o starania. Owszem było miło, zlozyłam zyczenia, posiedziałam, pogadalismy... nawet było przytulanko, ale co z tego... Czuję się w tym wszystkim niewazna. Nieważne jakie mieliśmy plany, nieważne wspólne dziecko... eh, załapałam doła chyba :O:O:O:O Pogoda tylko śliczna, miło na ogródeczek popatrzeć, zaczynają mi kwitnąć rododendrony i azalie...:) chwila moment i róże już też będą. Miło popatrzeć Sorry, że tak tu naklikałam, ale jakoś tak...nie mam celu. Miłego dzionka, buziak

Ktarina...no, no faktycznie, to może być myśl.... A kathreenke już w tym widzę, jak piękniusio będzie wyglądała.Z klasą, ale drapieznie i seksownie :P:P:P Dopiero była oniemieje...wiem co czujesz kathreenko, ja też bym tak myślała jka TY...

Kathreenka tak mi bardzo przykro... Nie znjduje słów pocieszania, poprostu Cię przytulam no cóż trzeba walczyć dalej... Ale podoba mi się, że masz w sobie dużo determinacji i zdroworozsądkowego podejścia no i DZIAŁASZ :) Madunia...całusiam ten malusi z wczoraj tez jest z mieszanego...i jest beżowo-różowy, ale jakby ktoś nie wiedział to nic absolutnie nie widać, że może być kolorowe dzieciatko :):):) No z tym fochem to wiesz...trzeba być mądrym i w odpowiednim momencie...odpuścić :O...wiesz godzenie jest taaaaaakie miiiiiluuuuusie :P

Desperate...baw się dobrze...i odpoczywaj i się staraj hihi :P No ale w 7 gwiazdkach to ja jeszcze nie byłam...musi byc obrzydliwie luskusowo :):) ale to lubię....hihi DUża Buźka Kochana Ivoonecka....łączę się z Tobą w bólu :P i uczestniczę w zbrodni...morderstwie lekarzy, ja już nie raz byłam w takiej sytuacji, że pomimo stanu w jakim byłam, musiałam się ostro wydrzeć i zwyczajnie zawalczyć o sibie . Eh traumatyczne przezycia, ale fakt... Babeczka mówisz...a jaka, na pewno pyszotka :P Natalie...nie mart sie o instynkt :):) tylko zafaoslkujesz to juz bedziesz tą faolinkę kochała, zobaczysz :P AniaJ...no już ja wiem co to znaczy SN, a niech ich wsyztskich szlak... dzisiaj bym miała w moim przypadku 100% cesarki....a tak :O był horror... niestety

Heloł Laseczki Miłego dzionka życzę... choć faktycznie ajkoś tak dzisiaj rano było chłodnawo :) Poniżej zdaję Wam relację z mojej wczorajszej wizyty w szpitalu :):):) Dziewczynki ja wczoraj trzymałam na rękach, tuliłam i całowałam maleńkiego człowieczka (2,8 kg) który był na świecie zaledwie od kilku godzina. Moja przyjaciółeczka urodziła wczoraj chłopczyka, wiek 35 lat pierwsza dzidiza malutki dostał 10 punktów w Apgarze (chyba tak się pisze ). Ona rodziła przez CC, ale...jak jej podali ZOPa okazało się, że jedna strona tylko została znieczulona a druga nic.... Podobno to przez jej chorobę kręgosłupa jaką ma. No i nie było rady...uśpili ją, dzieciaczka wyjęli...i już. Wczoraj ani nie czuła się jakoś źle, ani dzidzi nic nie było...Wszytsko w jak najleprzym porządku Oczywiście ona nie ma porównania, ale ja gdyby coś...to od poczatku mówiłam, że tylko cc. bardzo to jest piękne przeżycie, a ja mam w sobie takie podejście i tyle instynktu, że mogłabym go wczoraj wziąć i wychowywać... Bez przegięc oczywiście, ale chodzi mi że absolutnie bez problemu od już...mogłabym mieć, kochać i zajmować się bez żadnych problemów Życzę Wam Kochane abyście mogły to przeżywać jak najszybciej z własnymi dzidziusiami

Heloł Laseczki :) Witaj Ja-neczko :) Miło Nam Ciebie gościć :):) Pisz co Ci na sercu leży, o troskach i radościach..tutaj z pewnością znajdziesz wsparcie Dziewczynki ja wczoraj trzymałam na rękach, tuliłam i całowałam maleńkiego człowieczka (2,8 kg) który był na świecie zaledwie od kilku godzina. Moja przyjaciółeczka urodziła wczoraj chłopczyka, wiek 35 lat pierwsza dzidiza :) malutki dostał 10 punktów w Apgarze (chyba tak się pisze :P). Ona rodziła przez CC, ale...jak jej podali ZOPa okazało się, że jedna strona tylko została znieczulona a druga nic.... Podobno to przez jej chorobę kręgosłupa jaką ma. No i nie było rady...uśpili ją, dzieciaczka wyjęli...i już. Wczoraj ani nie czuła się jakoś źle, ani dzidzi nic nie było...Wszytsko w jak najleprzym porządku :) Oczywiście ona nie ma porównania, ale ja gdyby coś...to od poczatku mówiłam, że tylko cc. bardzo to jest piękne przeżycie, a ja mam w sobie takie podejście i tyle instynktu, że mogłabym go wczoraj wziąć i wychowywać...:P Bez przegięc oczywiście, ale chodzi mi że absolutnie bez problemu od już...mogłabym mieć, kochać i zajmować się bez żadnych problemów :) Życzę wam Kochane abyście mogły to przeżywać jak najszybciej z własnymi dzidziusiami :)

Madunia...nareszcie :):):) Wiem co czujesz...chyba takie mentalne zmęczenie materiału. Ja tak mam w mojej 'walce' o nas, o dziecko, o wszytsko z moim M...tak jakby mi ktoś skrzydla podciął :O

Dziewczyny...no co WY...samo południe a tu taka mizerna frekwencja ???? Nieładnie :P oj nieładnie :P Madu..odzywaj się, bo klapsa dam, juz się niepokoić zaczynam :)

Bysiu.... Yorkuś to jest strzał w dziesiątkę. :) POLECAM Ci serdecznie tą rasę...zakochacie się w tym pieseczku wszyscy..kwestia czasu. Ja mam taka niuniusię już 8 lat...kochamy ja bardzo, to jest nasz skarbuś, jeżdzi z nami wszędzie...nie ma z nią żadnych problemów. Ja kupiłam pieska tej rasy dlatego, bo te pieseczki nie uczulają a ja mam alergię na sierść psa, a te pieski mają włosy, a nie sierść..to tak w skrócie :):):) Przekonaj mężusia... dla Ciebie i dzieci to będzie mały wierny przyjaciel :)

Alesmy się Kathreenko wstrzeliły w jeden czas heheh :P Skrobnęłam... mam dzisiaj wolne moce przerobowe, :):)

Agusia... pozdrawiam ciepło..aż miło czytać jak łądnie u Ciebie się dzieje, to napawa optymizmem :) Sylka cieszę się, że już lepiej z M... oby zawsze było jak najlepiej cmok Kathreenko, ja często oglądam sobie stronki z sukienkami na allegro i stamtąd ewentualnie biorę pomysły...ale też przyznam, że często tam kupuję. Czasami są naprawdę przepiekne kiecki i w dobrych cenach... tutaj nie mam dostępu, ale może z domku podeslę Ci stronki :) MADUNIA...hop hop... gdzie żeś Ty, dzie żeś

Może cosik się popsiuło...bo jakiś zastój dzisiaj...aż niemozliwe.... :O

Hop hop...czy jest tu kto????? :O :P

A co tu dzisiaj taka martwa cisza :( gdzie jesteście ? :O

Hej hej :) Na mazowszu też super pogódka, choć rano tak rześko :P bardzo... ale ptaszki śpiewały soczysta zieleń az bije po oczach :) Miłego dzionka cmok

Pierwsza :):):) Witanko :) [kwiat} Miłego dzionka

Tulcia...skrobnęłam Ci :)

Siemka :) Ivoo JLo Tulcia Bysia Słonko Desperate Tulcia no to masz Kochana troszkę robotki z tym mieszkankiem... napisz mi na mailika gdzie szukasz, może coś, ktoś... :) A moja wyjadaczka napewno się odezwie...zaraz do niej dryndnę dla przypomnienia...ona już trochę w ferworze walki jest :P bo na środę ma cesarkę ustawioną....wszystko elegancko w Klinice Damiana :):):) Co do górków i dołków :P to ja mam dołek obecnie, pomimo miłego wyjazdu, bo.... brak przełomu :(niestety :(:( Szkoda, że tak wszytskie mieszkacie porozrzucane po świecie :):) zaprosiłabym Was na babskie pogaduchy :) do ogódka...dzisiaj troszkę jednorocznych kupiłam do donic...jest milusio :D przynajmniej jakiś sympatyczny akcent w tym dołku.. Całusiam Was ciepło, a jednym okiem podglądowywuje M jak Miłośc...:P

Heloł dziewczynki NESKA I NATALIE>>>> Gratuluję i się cieszę z Wami trzymam kciuki, żeby wszytsko było dobrze, aby wam się urodziły sliczne, rózowe, pachnące bobaski :):) Przyznam, że wzruszyłam się jak o was czytałam, że tak pięknie wam się wszystko poukładało... Kamcia nie martw się Kochana... jescze widocznie czas na Ciebie , wiosna jest, idzie lato... wyjedziecie może gdzieś..zawsze to sprzyja starnkom :) ja jestem po 2 tys km... wa-wa-berlin-drezno-praga-wawa :) było pięlknie i bajkowo, polecam taką wycieczkę...:) Mój M był kochaniutki i byliśmy szczęsliwi na wyjeżdzie... i to koniec bajki. Bo wróciliśmy i rzeczywistośc na przerasta....nijak się dogadać. Reasumując nie wiem dlaczego on mnie zabrał :( Tulcia piekny był ten mailik o sprzątanku...:) posmiałam się, choć sorry, bo on był w kontekście doła... Pomyślałam sobie o Sealu i Haidi Klum....(chyba tak się pisze) on zaczął z nią być jak ona była w ciąży...:P a już teraz mają i swojego dzieciaczka czy nawet dwoje wspólnych :))) Wiesz los jest przewrotny, a jak to mówią nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło... Wiem, że to marne pocieszenie na dzisiaj, ale.... zobacz jakie piękniusie słoneczko :):) Ivoonecka, Desperate, JLo, Ula, Słonko Pozdrówka Kochnane

Kathreenka ...skrobnęłam Madunia, Martt i cała zgrana Paczka łer ar ju ?!!!!!!

Heloł Kochane... No wreszcie przeczytałam zaległości :) Melcia STO LAT !!!! Wszystkiego NAJ...NAJ...NAJ... najbardziej luskusowego :):):) No i Gratulacje z prawka, nareszcie dopiełas swego :) Samanta dzięki za życzonka ;) za mało nas odwiedzasz. Kathreenko już zdaję relację... było bajkowo, była na prawdę bardzo miło i ciepło i rodzinnie itp :) Pojechalismy najpier na tą \"wyspę\"...super było, potem Berlin, później Drezno i Praga...zrobilismy prawie 2 tys km ale to robilismy w kilka dni wic się nie czuło, a poza tym drogi w Niemczech są super i bez ograniczenia prędkości na autostradach więc... wszędzie bliżej :) Starówka Dreźnieńska i Prasak sa naprawde piękne, warto pojechać, polecam. Wycieczka choć w przecudnej atmosferze i bliskości nic nie dała. Ja u siebie, on w wynajetym.... i patowa sytuacja. Zero porozumienia :( Nie wiem w ogóle po co mnie zabrał.... I zrozum faceta. Także tyle co u mnie Dziewczynki... stęskniłam się za Wami :P A na dodatek na drugim moim ulubionym topiku dwie dziewczyny zaszły.... za pierwszym razem :( i jakoś tak mnie to zdołowało...:(

JLO..Gratuluję ... małe chłopaczki sa super :P a duże jeszcze fajniejsze...Mówią, że synkowie sa dla mamusi, a córczki dla tatusia :):) ale to róznie bywa... Ja mam dwóch.... no i chciałabym teraz niunie malusią :D ale kochałabym co Bóg by dał...oby tylko dał :O

Dziewczyneczki DZIENKS za życzonka, bardzo mi miło Kochane Wcxzoraj miałam super romantczyny dzionek z moim M :P Chyba wrócę do gry, hihi A jutro jedziemy na łikendzik sobie..objazdowo Berli i Praga :) Wam Kochaniutkie zyczę milutkiego i cieplutkiego dłuuuuuuuuuuuugiego łikendziku :) Bez dolegliwości dla Brzuchatek a dla Niebrzuchatek życze brzuszków :P:P:P CMOK Desperate :):):):) Kamcia :):):):) Ivoon :):):):) JLO :):):):) Ula :):):):) AniaJ :):):):) Tulcia :):):):) Bysiunia :):):):) Natalie :):):):) Deedee :):):):) Maryam :):):):) I dla wszystkich o których sorrki zapomniałam ;)

Kochane LEJDIS Baaaardzo, ale to baardzo Wam DZIĘKUJĘ za życzonka. Bardzo mi było miło jak dzisiaj weszłam na mój ulubiony topik i tyle ciepłych słów przeczytałam :):):) Jesteście KOCHANIUTKIE i trzymacie człeka przy życiu :) Ja wczoraj z moim M byłam najpierw na pysznym obiadku we włoskiej knajpce (on elegancki w gajerze był ja w sukience nowej :P) były prezenty i kwiaty, no super full romantica. Co prawda o krzesło zrobiłam sobie dziurę w rajstopie hihi nienawidze tego, ale je poprostu w toalecie zdjęłam...było ciepło :P Potem pojechaliśmy... na spotkanie z terapeutą...i juz tak fajnie nie było. Oczywiście się popłakałam no i to nie jest łatwe, bo każdy ma swoje zdanie. Jedyne po tym spotkaniu to to, że bardzo się kochamy i chcemy być razem, tylko teraz trzeba trochę pracy i wysiłku od każdej ze stron....:O Także konkluzja moja...Kochaniutkie dbajcie o swoje związki, starajcie się, kochajcie, bo....póxniej tworzyć nową rodzinę jest coraz trudniej... przeszłośc, przyzwyczajenia, przejścia niestety nie sprzyjają, a wręcz odwrotnie... Mam nadzieję wrócić do \"gry\", hehe Jutro jedziemy na tą wyspę i do Pragi...taki plan. Kompa wezmę, ale nie wiem czy iplus będzie działal :):) a teraz... Duże CMOKi i uściski Madunia :):):):) Kathreenka :):):):) Martt :):):):) Sylka :):):):) Kait :):):):) Aga :):):):) Emka :):):):) Ktarina :):):):) Melcia :):):):) Emka :):):):) I Wszystkim udanego dłuuuuuugoiego łikendu :P

Bysiu...to super, bardzo się z Tobą cieszę. Tak trzymaj Kochana :):) :D CMOK