Ronja córka zbójnika

Justine , mam tylko jednego łobuziaka, takiego prawdziwego chłopaka, no faceta juz prawie, trójka młodszych w sumie nie sprawiała nigdy zadnych powaznych probemów, no MIłosz z racji swoich problemów zdrowotnych , ale to juz inna historia...z Mikołajem mam świetny kontakt i czuję, ze tak zostanie nawet jak podrosnie, ma wrazliwosc dziewczynki, wysłucha, wiele zrozumie i po swojemu doradzi, jest do mnie bardzo podobny, pod kazdym względem:-) Dominis jest uroczy, grzeczny i ma loczki, wiec suma sumarum - nie narzekam :-)

Bernia..Ronja miała wtedy cykle 29-31 dniowe :-) Przytulanki z 12 na 13 dc,z soboty na niedzielę, a ból owulacyjny i szczyt sluzu we wtorek po południu 15 dc, wtedy włansie począł sie Dominiś :-) Pozdrawiam:-)

Weronika witaj :-)

no i można tak bez końca... Dom to nie muzeum, ja się wole nawet do czegos przykleic ale posiedziec w miłej atmosferze niż bac sie ze cos pobrudze w wypielegnowanym domu cichym i sterylnym, ale bez zycia i bez duszy... Te mamy, które uważają że spacer lub zabawa z dzieckiem sa ważniejsze niż sterylna czystosć w domu ,sa moim zdaniem bardzo mądre:-) No i wiadomo ze doba się nie rozciągnie dlatego trzeba wybierac pomiędzy rzecza mniej ważną a wazniejszą ;-) Żebyście widziały jaki miałam "porzadek" w czsaie sesji egzaminacyjnych, albo jak pisałam swoją prace magisterską -hehehe patologia :-)

No, ja tez kilka swoich siwych włosów zafarbowałam czekoladowym brązem, i podcięłam włosy, a jak przyszłam od fryzjera to Mikołaj powiedział że przypominam jedna pania z "Mjak miłośc" hehe, ale która to nei wiem :-)mam tylko nadzieję ze jakąś ładną :-)

Lady Pretensja- ja tez staram się pokazac wielodzietnośc z jak najleszej strony. Pamiętam jak smiać mi się chciało kiedy koncząc studia byłam w ciaży z Dominikeimi a wiele osób sądziło ze jest to najwyzej moje 2 dziecko:-)) BYły w szoku ze czwarte...Ja taka towarzyska osoba, starosta grupy, zawsze wygadana studentka i matka 4 !!! :-)) Jak zaczełęm studia miałam 3 dzieci i 29 lat. Dawano mi max. 25 Cieszę sie ze moje dzieci dają mi tyle radosci i kopa do działania, i takich mam jest wiele, trzeba tylko szerzej otworzyc oczy ;-)

Może lepiej niech szanowne pomarańczki nie czytają forum gazety. Tam jest sporo mam z wyższym wykształceniem i kilka nawet z doktoratami, więc szanownym pomarańczkom zawali się ich cały misternie wyrobiony światopoglad ...:-)

Berniu, tak ja mam 4 synków:-) Trzeci i czwarty jak najbardziej planowany oczywiscie z mysla o córeczce...no jak widać tylko chłopcy wybieraja mnie na mamę haha :-) a chiński kalendarz traktuj z duzym przymruzeniem oka, mojej kolezance z forum wychodził chłopiec, a jednak ma upragniona córeczke :-) a mi własnie wychodziła dziewczynka a jest ..Dominis ;-)

Marcelkowa Mamo! :-) Gratuluję z całego serca dzidziusia pod serduszkiem :-) Czy mogłabyś napisac do mnie maila? Ja i dziewczyny z naszego forum mamy sprawę do Ciebie:-) Pozostałe dziewczyny pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku:-)

Kaktusowa Pani, pewnie ze zdrowie najwazniejsze...ja niestety nie mam wszystkich synków zdrowych, bo jeden z nich jest dzieckiem autystycznym, na szczescie z autyzmem wysokofunkcjonującym...i tez nieraz pytam się z zalem - dlaczego...?? na pewne rzeczy wpływu nie mamy ...

Hej.. Czy Wasze niemowalczki lubia bawić sie metkami ? Mój Dominiś uwielbia...znalazłam cos takiego http://www.nowamatkapolka.pl/go/_info/?user_id=453&lang=pl

Przeszłyscie juz może na kolejne mleczko?? Dominis dostawał Nan 2 a dzisiaj dostał pierwszy raz Nan 3 :-) 9 miesięcy kończy jutro... Starszych chłopców to w tym wieku pomalutku przerzucałam już na zwykle mleko, kartonikowe, ale teraz mam obawy. Tyle się mówi o tym ,ze mleko modyfikowane jest najlepsze (poza piersia mamy oczywiscie) i to najlepiej do 3 go roku zycia dziecka. Nie wiem czy to nie jest powodowane trochę chęcią zysku przez firmy produkujące te mleka.

cześć dziewczyny Jeszcze raz bardzo dziekuję za wypełnienie mojej ankiety. Pozdrawiam i życzę zdrowia dla maluszków:-)))

dziewczyny bardzo Wam dziekuję za wypełnienie ankiety, ja tak rzadko tu bywam, ze az mi byo głupio prosić... Kurcze bronie się 16 czerwca, ajeszce te rozdział ostatnio musze napisac, i dopisac trochę w teoretycznym, do tego jeszcze 2 egzaminy...juz mam dosc powiem zsczerze, mimo ze mój Dominis jest naprawdę grzeczny i nie moge narzekac...:-) co do fobii mojej, to ostatnio dziewczyny na zajeciach na uczelni zaczęły piszczec ze pajak jest pod oknem, a ja jak usłyszałam, to wyskoczyłam na korytarz jak oszalała, no i się patrzyli na mnie jak na wariatke...nie mieli pojecia ze ja mam takie coś, a znamy się 5 lat...no a w domu, to mnie starsi synowie ratują... wiem ze z tym trzeba do sychologa, ale jeszcze nie jestm na to gotowa, bo on mi się z czasem kaze z tym stworzeniem oswajać i pewnie jeszcze dotknąc..brrrrr

Marcelkowa mamo, nie wiem czy Cie pocieszę, ale ja starałam się 6 miesiecy zanim zaszłam w ciązę, w koncu miałam dośc i przyblizyłam się tak barzdo, ze pewnie przedobrzyłam hehe, ale wiem, że miałam jeden taki miesiac kiedy na bank byłam pewna ze bedę w ciazy bo ewidentnie juz miałam wszytskie oznaki płodnosci i nawet spodziewałam się ze tylko chłopczyk mzoę z tego wyjsć, a jednak nie zaszłam wcale, miesiąc pózniej zaszłam przerywajac staranka dobę wczesniej, wiec sama nie wiem czemu to się wczesniej nie stało. W kazdym bądz razie miesiac staran to malutko, wec nie martw się i obserwuj spokojnie swoje cykle, miestety zwłaszcza w celowaniu na dzeiwczynke to obserwowanie doprowadza do szaleństwa ale jak się uda,to będziesz mega szczęśliwa :-) Trzymam kciuki!!

Cześć dziewczyny... okokoko, ja Cię rozumiem, bo ja mam arachnofobię, ech, szkoda gadac..:-) mam taka prosbę do Was, poniżej jest link do ankiety, jakbyscie miały chęć i czas to wypełnijcie...dziękuję z góry:-) http://www.moje-ankiety.pl/wypelnij/kwestionariusz/3492/sec-xH8B92To

Bajaderka, szanse na córkę masz duze..POWODZENIa!!! Marcelkowa Mamo, trzymam kciuki za tescik. Pytałaś o moją pracę. Otóż jestem w amoku normalnie bo za miesiac musze ja oddac, a dopiero robię badania. Tytuł to:\" Oczekiwania wspólczesnej rodziny wobec polityki prorodzinnej państwa. Potrzeby a realne możliwości ich zaspokojenia \". ;-) Gdybyś Ty lub inne dziewczyny, miala czas i ochote wypełnic moją ankietę, to byłabym bardzo wdzieczna. Podaję link :-) http://www.moje-ankiety.pl/wypelnij/kwestionariusz/3492/sec-xH8B92To

a i jeszcze cos...wg kalendarza chińskiego trzej moi pierwsi chłopcy rzeczywiscie mieli byc chłopcami, ale juz Dominik miał być dziewczynką. Moim kolezankom tez nie zgadza się płec, mimo ze udało się zaplanowac dziewczynki, wiec ten kalendarz bym sobie odpusciła, chyba ze chce się miec poczucie ze naprawdę zrobiło sie wszystko co mozliwe...

moje mozliwe blędy- - zła interpretacja owu, moze była przed szczytem sluzu i bólem, - za mało osłabialismy plemniki, - powinnam byc bardziej cierpliwa i trzymac się 11, 12 dc dłuzej, nawet rok, ale jestem na to zbyt niecierpliwa...wytrzymałam 6 miesięcy Moze byłoby mi łatwiej, bo w sumie cieszyłam się jak zaszłam w ciązę i nawet jak czułam ze to chłopec to było ok, ale lekarz na usg w 13 tygodniu na 90% był pewny ze to dziewczynka, i ja z ta mysla żyłam kolejne 2 miesiace, zbierałam sukieneczki, marzyłam...potem było kilka tygodni płaczu, zalu i ogólnego rozbicia, wiec nie chcę juz tego przezywac kolejny raz i fundowac czegos takiego dziecku. A synka mam slicznego i kochanego i nie było czego płakac, ale rozumiem to dopiero teraz kiedy jest ze mna...cóz, bylo minęło...

Andziak0307 - planowanie płci było przy ostatnim i przedostatnim synku, ale co do Miłoszka tez myslałam ze to będzie dziewczynka bo przytulanki były kilka dni przed owulacją. Potem Mikołaja tez majstrowalismy zanm jeszcze poczułam sluz płodny, dobę wczesnie niz Miłoszka -no i tez wyszedł chłopiec, a Dominika to juz dokładnie z wszystkimi obserwacjami i testami owulacyjnymi itd... Dokładnie to stosunek był około 1 w nocy z 12/13 dc, nie zaobserwowałam jeszcze wtedy płodnego sluzu . Poczułam go dopiero 14 dc, a 15 dc około 16.oo miałam szczyt sluzu i silny ból owulacyjny, który razem ze sluzem zakończył się dopiero 16 dc mniej więcej przed południem... Nie robiłam nigdy monitoringu ale z obserwacji moich dośc regularnych cykli wiem ze objawy owu mam własnie 15/16, czasem 17 dc. Staranka podjęte w 10, 11, 12 dc nie przynosza rezultatów, nie ma ciaży, no a pózniej to juz jest zawsze chłopiec. Ja juz isę poddałam, ale za Was trzymam kciuki:-) a z czwórką jest fajnie , da się życ :-))) Marcelkowa mamo ...pozdrawiam :-)))

Nie chciałam nikomu odbierac nadziei, po prostu nie chcę, zeby któras z Was, a takze te maleństwa w brzuszku przezywały to co ja i mój synek (na pewno wyczuwał emocje). Wielu dziewczynom z mojemu topiku udało sie, czego i Wam zyczę ...

Ja tez mam gimnazjaliste jak cos :-)))

Mozesz tego nie zrozumieć, ale dziewczyny czasem tez potrzebują odrobiny zdrowego rozsądku. Mnie też wszyscy mówili, że metody są pewne , i ja uwierzyłam ze bedę miała upragnioną córke, a pózniej...pózniej był zal i depresja.Tym bardziej ze innym dziewczynom które planowały ze mną, udało się. Lepiej od razu nastawic się ze moze się nie udac zaplanowac płeć i czekac po prostu na dziecko. Lepiej od razu wiedziec ze nie ma pewnych metod . I u niektórych kobiet nie sprawdza się nic, nawet osławiony kalendarz.Można sobie bardzo zaoszczedzic pózniej rozczarowania. Ja to pisze naprawdę z dobrej woli, bo sama niedawno pisałam na podobnym topiku.

No, to faktycznie, temat ciekawy ale skomplikowany do zbadania. Okokoko..POwodzenia !!!!

dziewczyny, oczywiscie zyczę Wam spełnienia marzeń, ale czasem ani Wójcik nie pomoze, ani żaden chiński kalendarz...ja zebym nie wiem co robiła, zawsze rodzę syna :-)))) nie nastawiajcie się za bardzo....