Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ronja córka zbójnika

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ronja córka zbójnika

  1. Ronja córka zbójnika

    Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

    okokoko.., nie czytam na bieżąco, ale widzę że masz problem z ankietami, ja tez bedę niedługo się bronić, ale chce zrobic ankietę przez internet. Robiłaś tez tak??? Moze będzie łatwiej?? W sumie to nie wiem jaki masz temat...
  2. hej dziewczynki, miłej niedzieli...:-) Marcelkowa mamo, oj dziękuję Ci bardzo za te komplementy, nie wiem czy zasłuzyłam ... Pytasz co czułam jak się dowiedziałam ze chłopczyk...pewnie podobnie jak TY:-) najgorsze było to, ze na pierwszym usg lekarz powiedział ze to na 90% dziewczynka, wiec juz się poczułam mamą córeczki... ale to juz teraz nie ma znaczenia, nawet nie chcę pamiętac co czułam, wolę pamiętac szczesliwy dzień narodzin Domiśka :-)
  3. ojej ile pytan, bo sie pogubię :-) Marcelkowa mamo...no zakochana jestem strasznie w Dominiczku, po prostu jest cudowny, napatrzec sie nie moge i dziękuję za niego każdego dnia. Narawde nie wiem czy mogłabym kochac badziej córeczkę, chyba nie da sie juz kochac bardziej niz ja kocham mojego Domiśka....:-) no, ale fakt ze długa droga za mną i wiele łez wylanych ze wymarznej córki nie będzie... korci mnie zeby spróbowac jeszcze, a jakze , ale jest to uzaleznione od tego czy polepszą nam się warunki mieszkaniowe, bo uważam ze jesli mam mieć jeszce jedno dziecko to nasze obecne mieszkanie jest stanowczo za małe...ale powiem Ci szczerze, nie nastawiam się juz na córkę, po prostu chciałabym rodzeństwo dla Dominika bo takim rodzynecziem będzie i jak zajde w ciazę to na pewno będę sie cieszyć, nawet jak to będzie nieplanowana ciaża... opinii mamy jak i całej rodziny obawiałam sie, ale wszyscy byli pod ogromnym wrazeniem naszej decyzji i w sumie podziwiali nas i odebrali bardzo pozytywnie...mój wyjek nawet stwierdził ze: \"no prosze, widać ze to prawdziwa kochajaca się rodzina \" ;-)
  4. hej, hej...dziewczyny z dylematami, brac się do roboty a wszystko się ułozy :-) marcelkowa Mamo, czy to Ty napisałaś do mnie emaila...kurcze nie mam czasu odpisac, bo chciałabym tak bardzo dogłębnie to zrobic...przepraszam bardzo za brak odowiedzi...
  5. Ech, jak to zleciało...:-) Ja prawie dokładnie rok temu zobaczyłam dwie kreseczki na teście i tegoroczny sierpień przyniósł mi ślicznego, kochanego Lewka :-) Powodzenia dziewczyny!!!!!!!
  6. -1967- dzieki za gratulacje...:-) Ano jestem jak ta księżniczka wsród rozbójników i pewnie juz tak zostanie...:-) Może chociaż Bóg mnie wynagrodzi fajnymi synowymi i wieloma wnuczkami :-)
  7. Bozeeee, co tu sie dzieje. Czas skonczyc ten cyrk, bo naprawde nie wiadomo kto pisze pod pomarańczowym nickiem i mozna w ten sposób skłócić każdego!! Ja nie mogę wprost uwierzyć ze to zaszło wszystko tak daleko, to jest chore i az przykro czytac...i to na topicu który z zalozenia miał byc radosny i miał przyniesc szczęście w postaci naszych małych skarbów... Teraz będzie rozbieranie na czynniki pierwsze kto, kiedy i dlaczego cos zrobił, napisał, nie napisał, ...domysły, niedomówienia, własne interpretacje..to mozna tak bez konca, tylko po co?? Moze już wystarczy?? Kazdy powiedział co chciał powiedziec, na zamkniętym forum ani tamtym ani tym nowym nie ma tego jadu , mimo, że kazda z nas ma prawo powiedziec otwarcie co mysli ale nie jest anonimowa, a tutaj ...hulaj dusza...normalnie jakby sie ktoś bawił podsycajac to całe zamieszanie!!!
  8. Ronja córka zbójnika

    Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

    Czesć dziewczyny... Wpadłam się pochwalic , ze 7 sierpnia urodziłam Dominika. Waga 4050, 60 cm. Poród intensywny ale krótki :-) Około 2, 5 godziny. Wam życzę równiez szcześliwego rozwiązania i radosci z maluszków:-)
  9. Ronja córka zbójnika

    Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

    Serdeczne gratulacje dla okokokokokoko ! :-) Rzadko u Was piszę ale sercem jestem z Wami. Ja jeszcze czekam , ale tez juz niecierpliwie :-) Pozdrawiam wszystie dziewczyny, życzę szybkich , łatwych porodów, a tym które juz wczesniej urodziły róniez gratuluję i zyczę wszyskiego dobrego:-)
  10. Hej dziewczyny, ja znam sporo dziewczyn którym udało się zaplanowac płeć, miałysmy nawet swój topic, moze któraś z Was kojarzy...ale akurat ja, mimo, ze starania zakończyłam 2, 5- 3 doby przed owulacją będę miala czwartego syna, wiec zawsze trzeba sobie zdawac sprawę, że zadna metoda nie daje 100%...:-) Mimo wszystko zyczę Wam spełnienia marzeń co do płci dziecka .Powodzenia! :-)
  11. Czesć dziewczyny... Ja jestem sierpniówką, chociaż zwszystkie usg wskazuja na lipiec...wczoraj tez miałam badanie i mój synek na poczatku 31 tygodnia wazy juz 1.980...gin stwierdził, ze duzo...no i jestem lekko przerazona...jak to u Was wyglada z wagą dziecka??? Poprzedni synek tez był duzy (3.950), ale obawiam się ze ten będzie jeszcze większy... Mozeliwe ze urodzę wczesniej, ale zawsze dotąd rodziłam po terminie...
  12. Ronja córka zbójnika

    Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

    Cześć dziewczyny... Bardzo rzadko u Was piszę, ale często zagladam i jestem z Wami całym sercem..i brzuszkiem ;-) Otóz chciałam Wam napisać ze byłam wczoraj na usg i mój mały wazy juz prawie 2 kilo...dokładnie 1.980...lekqarz nawet upewniał się czy ja na pewno mam termin na sierpień, bo stwierdził ze dziecko jest duże...nie powiem jestem troche przerazona, aczkolwiek cieszę się ze mój synek jest zdrowy i tak dobrze się rozwija. Jak u Was wygląda sprawa z wagą dziecka??? Ja teraz jestem w 31 tygodniu ciązy... Poprzedni mój synek też był duzy...3950...ale ten chyba pobije rekord , hehe. Pytałam sie lekarza czy powinnam miej jeśc , bo jem bardzo duzo i moze to dlatego, ale on stwierdził, ze to nie musi mieć znaczenia...a ja i tak bym chyba mniej nie jadła bo głodna jestem na okragło... Przytyłam jakies 13 - 15 kilo, ae brzuch mam ogromny!!!
  13. Hehe Lipenko, chyba tylko to nam pozostało...:-) A swoją droga, to akurat miałabym kawalerów dla Twoich panienek ;-) Nawet wiekowo chyba pasuja ;-)
  14. Hej dziewczyny... Ja tak tylko zajrzałam goscinnie, z ostatniego usg termin porodu wychodzi mi na 28 lipca, ale z OM na 6 sierpnia, wiec zasadniczo jestem sierpniówka. Podczytuje Was jednak czasem, bo w sumie nie wiadomo czy nie urodzę w lipcu :-) Lipenko..wiesz, że u mnie czwarty chłopak!!! :-) Jakies 2, 5 doby przed owulacją, hehe, ech to planowanie płci ;-) Pozdrawiam serdecznie i zdrówka życzę :-)
  15. Ronja córka zbójnika

    Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

    Hej dziewczyny... Pisałam tu kiedys na poczatku, potem tylko zajrzałam poczytac pare razy, może niektóre z Was mnie kojarzą :-) U mnie w porzadku, brzuchol ogromny a na plusie 9 kg. Zaczęłam własnie 25 tc. No i juz wiem co urodzę....czwartego syna haha :-) Pozdrawiam Was serdecznie i życze duzo zdrówka, postaram się czasem zaglądac i moze wkleję jakies zdjęcie z brzucholkiem :-)
  16. hej -1967- jak chcesz wiedziec co u Paty i Ronji to zapraszamy na nasze forum!!! http://kaffe.phorum.pl/index.php Moge Ci jednak napisac, bo nie wiem czy wiesz, ze Paty urodziła sliczna córeczke, a mi na usg w 13 tc lekarz powiedział ze na 90 % to dziewczynka...niedugo ide na połówkowe wiec zobaczymy czy potwierdzi Pozdrawiam :-)
  17. Ronja córka zbójnika

    Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

    Hej dziewczyny, dawno mnie nie było, ale mam masę różnych zajęc i nie nadążam... Wczoraj byłam u lekarza, no i sobie zobaczyłam pęcherzyk na usg :-)Wszystko jest w porzadku, tylko jeszcze zbadam mocz i krew i za miesiąc kolejna wizyta... Czuje się ogólnie dobrze, mdłości mam lekkie i sporadyczne, tylko czesto chce mi się spac. Pozdrawiam Was serdecznie i zyczę duzo zdrowia...:-)
  18. Janeczko, chłopcy to juz wczoraj czuli się super, im szybciutko przeszło, na szczęście...a ja z wątroba to juz mam problemy od lat i musze uważać, a niestety lubię sobie pojeść :-( Na szczescie na razie nic nie przytyłam jeszcze, nawet chyba lekko schudłam, ee jeszcze zdążę przytyc ;-)
  19. Dziewczyny, mi już jest lepiej, ale watrobe mi wywala ciągle i dietka niestety... Enex, ja Cie rozumiem doskonale, sama psychicznie jestem strasznie rozmemłana, często płaczę, boje sie ze dziecko będzie chore, albo że nie dam rady, no szok...czekam tylko ze mi przejdzie i zwalam wszystko na hormony...Zobaczysz niedługo przyjda swięta i humorki nam się poprawia, a potem to juz tylko będzie lepiej i wszystko sie ułozy...:-) Własnie, Ineczka miała dzisiaj iśc do lekarza...???
  20. Dziewczyny, a u mnie w domu szpital, nie wiem czym, ale wszyscy czymś sie zatrulismy. Dzieciaki i mąz biegunka, Dawid do tego wymioty, no i lekkie bóle brzucha...za to ja - tragedia, wymiotowąłam całą nic, watrobe mi wywaliło na kilometr i ledwo zyję dzisiaj, taka jestem słaba...bardzo boję sie o moje maleństwo, czy mu czyms nie zaszkodziłam :-(
  21. a co ciekawe miesiac wczesniej skończyłam na 13 dc rano i nic...a cykl tez był krótki - 28 dniowy!, z testów owu jakie robiłam w poprzednim cyklu i kiedys tam wczesniej wynikało, ze owu mam najwczesniej w 16 dc... a teraz nie robiłam testów i nie mierzyłam zbyt dokładnie tempki, hehe
  22. Gabi teraz to sobie mozesz mierzyć, nie liczy się ...musisz rano w pochwie , pupie albo pod jezykiem po kilku godzinach snu i przed wstaniem z łózka...ale przynajmniej wiadomo, ze nie masz gorączki :-)
  23. kurcze pokickałam, az do wtorku, miało być, kiedy poczułam ten ból o 16 no i miałam sluz....potem w srodę się kończył
  24. Gabi w ciązy tempka jest podniesiona ja np rano miałam 37, 4... Jak miałam ta torbiel to gin dał mi jakis antybiotyk chyba...
×