Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ewitap

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ewitap

  1. Jak na razie podaje wylacznie mleko, bo tak zalecila mi pediatra malego. Victor wypija co 3 do 3,5 godz. 150 ml mleka modyfikowanego Blemil. Ja mieszkam w Hiszpanii i to jest taka lokalna marka, ale z tego, co sie orientuje, to ma podobny sklad do Bebilonu 1. Tutaj do skonczenia 4 m-ca pediatrzy nie zalecaja podawania niczego oprocz mleka, wody i herbatki rumiankowej, a te dwanapoje tylko dla dzieci karmionych sztucznie. Po skonczeniu 4 m-ca wchodza kleiki ryzowe i maczka kukurydziana, w po skonczeniu piatego m-ca soczki i pierwsze warzywa. Pytalam o sok z marchewki, to powiedziano mi, ze tego sie tutaj nie praktykuje, ale co kraj, to obyczaj. Z pewnoscia po skonczeniu 3 m-cy mozna podawac marchewke.
  2. Hop, hop, dziewczyny, gdzie sie podzialyscie? Czyzby wszystkie Was wywialo na Andrzejki? MamaNati-> nie doradze nic, bo moj maly wylacznie pije mleczko z buteleczki...
  3. bromba-> ja to chyba na zime zamiast futra oponke tluszczowa zarzucilam;)
  4. Pliszka, bromba-> rozbawilyscie mnie :)
  5. Pliszka, anabanana, Julka-> wlasnie zaczelam brac jakis komleks witaminowy, ale to chyba spowodowane jest hormonami, wiec biore witaminki na uspokojenie sumienia, a tak naprawde to przeczekac trzeba. Do tego jest jeszcze jesien... okoko-> ja tez mam od czasu do czasu taka wodnista ciecz z piersi.
  6. Dolaczam sie do klubu zwiotczalych cyckow;) Ale robic nie bede. Moj maz to albo klamie albo jest dziwny, bo utrzymuje, ze sa autentyczniejsze i ze podobaja mu sie bardziej niz przed porodem, bo tamte byly zbyt idealne. .. Eh, zrozum tu faceta.
  7. Julka-> zdesperowana musi byc ta dziewczyna. Przeciez tyle czasu mienalo od kiedy sie spotykala z Twoim mezem. Ja bym chyba nic nie zrobila. Jesli maz poprosil ja o usuniecie zdjecia, to sprawa zalatwiona. Co do zajecia dla Ciebie, to doskonale rozumiem, ze chcesz cos robic. ja bylabym chyba troche rozdarta, bo mam podobny charakter: profesjonalistka i kujonka. Niestety sytuacje mam odmienna, tzn. musze w styczniu wracac do pracy, bo pensja meza nam nie starcza i zarabiam znacznie wiecej niz on. Tak wiec wracam w styczniu i zjednej strony sie ciesze, a z drugiej juz cierpie, ze bede musiala zostawic synka. Zdecydowalismy sie na zlobek. babcie nie wchodza u nas w gre, bo pracuja, o niani nie chcemy slyszec, bo tutaj to same kobiety a Ameryki Pld. i jakos nie budza zaufania. tak wiec zostal zlobek. Zasiegnelismy jezyka i zdecydowalismy sie na zlobek prywatny. Wszyscy go chwala, ale niezaleznie od tego jaki by on nie byl, dzieci wszedzie choruja tak samo. Zobaczymy. Ja tez szczepie malego. Cierpie, ale szczepie. Kurcze, biedak bedzie mial szczepienia co miesiac az skonczy 7 m-cy. Paznokcie u nog obcinam jak maz go karmi, a u rak jak sobie go sadzam na kolana po jedzeniu i mu spiewam. Po jedzeniu jest spokojniejszy. Aha, i wlaczam mu telewizje:) Pliszka-> skonczylam juz definitywnie karmic. Kurcze dziewczyny, strasznie wypadaja mi wlosy. Garscaimi po prostu. Matrwi mnie to, bo caly dom w moich wlosach i maly ma czesto w rece moj wlos...
  8. Julka-> stronka pierwsza klasa. Znalazlam tam duzo zamonianych piosenek. W koncu bede mogla spiewac mojemu maluszkowi cale teksty a nie tylko refreny;) Pliszka-> tylko przejscia tajfunu Ci zabraklo;) Ja po tygodniowym pobycie u nas mojej mamy tez musze odzwyczajac malego od raczek:) Ide spac. Dobranoc kobietki
  9. malir-> moj maly tez nie chcial smoczka, ale po dwoch tygodniach karmienia butelka zmienil zdanie:) Moze twoj synek tez zechce smoka jak juz przyzwyczai sie do butelki.
  10. karusia-> to ja pytalam o ta laktacje. Podziwiam Cie dlatego wlasnie, ze ja nie wyobrazam sobie wrocic do pracy karmiac piersia, bo to nabrzmiewanie jest uciazliwe. Nigdy nie wiesz, kiedy ci zacznie kapac mleko, no i trzeba odciagac w pracy. Dlatego ja zamierzalam karmic maksymalnie do czwartego miesiaca, a ze wzgledu na koniecznosc operacji skonczylam szybciej. Julka, ja tez rozcienczam mleko, dodaje 10 ml wiecej wody do kazdego karmienia. W kazdym razie nie sadze aby istnialo niebezpieczenstwo odwodnienia sie dziecka. Przeciez te mleka modyfikowane przygotowuje sie na bazie wody.Moj synek chyba nie zauwaza roznicy - czy normalne czy rozcienczone, pije bez marudzenia, bo straszny z niego glodomor. Raczkami jeszczce sie nie bawi, jak na razie potrafi tylko piastki do buzi wkladac i oblizywac:) Chimerka-> sekret tej jablkowej herbatki polegal nie na jablkowym smaku, a jedynie na dodatku glukozy. Podobnie jak Ty, nie chce dawac slodkiego, bo nie chce dodatkowo go tuczyc.
  11. Julka, moj ma tak samo. Widocznie nie odczuwaja pragnienia i samo mleko im wystarcza.
  12. chyba jednak nie zezarlo a powielilo...
  13. kurde, zezarlo mi posta, a tyle sie napisalam:( W kazdym razie, dzieki Karusia za rade. Troche za bardzo sie chyba przejmuje tym koncem laktacji, ale to dlatego, ze nie chce sobie zafundowac mastopatii jak moja mama. Podziwiam Cie za to trzyletnie karmienie dzieci. maz marnotrawny odprawil pokute? I co w koncu z tym jego powolaniem od WKU? Julka-> tak mi sie wydawalo, bo przechodze codziennie w drodze do pracy obok sklepu Pronovias i ogladam wystawe. Sliczne sukienki maja. Co do mleka, to zrobie jak poradzi mi pediatra. jak maly skonczy 4 m-ce, to zamierzam mu zageszczac mleko kaszka kukurydziana i ryzowa, bo jak na razie je co 3 godz. z zegarkiem w reku. Moj synek tez nie chce niczego, co nie jest mlekiem. Woda i parzonym koperkiem i rumiankiem pluje. Niechetnie przystal jedynie na gotowa herbatke jablkowa, ale nie chce mu jej dawac, bo ma cukier. Dziewczyny, czy dajecie cos do picaia waszym dzieciom?
  14. kurde, zezarlo mi posta, a tyle sie napisalam:( W kazdym razie, dzieki Karusia za rade. Troche za bardzo sie chyba przejmuje tym koncem laktacji, ale to dlatego, ze nie chce sobie zafundowac mastopatii jak moja mama. Podziwiam Cie za to trzyletnie karmienie dzieci. maz marnotrawny odprawil pokute? I co w koncu z tym jego powolaniem od WKU? Julka-> tak mi sie wydawalo, bo przechodze codziennie w drodze do pracy obok sklepu Pronovias i ogladam wystawe. Sliczne sukienki maja. Co do mleka, to zrobie jak poradzi mi pediatra. jak maly skonczy 4 m-ce, to zamierzam mu zageszczac mleko kaszka kukurydziana i ryzowa, bo jak na razie je co 3 godz. z zegarkiem w reku. Moj synek tez nie chce niczego, co nie jest mlekiem. Woda i parzonym koperkiem i rumiankiem pluje. Niechetnie przystal jedynie na gotowa herbatke jablkowa, ale nie chce mu jej dawac, bo ma cukier. Dziewczyny, czy dajecie cos do picaia waszym dzieciom?
  15. kurde, zezarlo mi posta, a tyle sie napisalam:( W kazdym razie, dzieki Karusia za rade. Troche za bardzo sie chyba przejmuje tym koncem laktacji, ale to dlatego, ze nie chce sobie zafundowac mastopatii jak moja mama. Podziwiam Cie za to trzyletnie karmienie dzieci. maz marnotrawny odprawil pokute? I co w koncu z tym jego powolaniem od WKU? Julka-> tak mi sie wydawalo, bo przechodze codziennie w drodze do pracy obok sklepu Pronovias i ogladam wystawe. Sliczne sukienki maja. Co do mleka, to zrobie jak poradzi mi pediatra. jak maly skonczy 4 m-ce, to zamierzam mu zageszczac mleko kaszka kukurydziana i ryzowa, bo jak na razie je co 3 godz. z zegarkiem w reku. Moj synek tez nie chce niczego, co nie jest mlekiem. Woda i parzonym koperkiem i rumiankiem pluje. Niechetnie przystal jedynie na gotowa herbatke jablkowa, ale nie chce mu jej dawac, bo ma cukier. Dziewczyny, czy dajecie cos do picaia waszym dzieciom?
  16. kurde, zezarlo mi posta, a tyle sie napisalam:( W kazdym razie, dzieki Karusia za rade. Troche za bardzo sie chyba przejmuje tym koncem laktacji, ale to dlatego, ze nie chce sobie zafundowac mastopatii jak moja mama. Podziwiam Cie za to trzyletnie karmienie dzieci. maz marnotrawny odprawil pokute? I co w koncu z tym jego powolaniem od WKU? Julka-> tak mi sie wydawalo, bo przechodze codziennie w drodze do pracy obok sklepu Pronovias i ogladam wystawe. Sliczne sukienki maja. Co do mleka, to zrobie jak poradzi mi pediatra. jak maly skonczy 4 m-ce, to zamierzam mu zageszczac mleko kaszka kukurydziana i ryzowa, bo jak na razie je co 3 godz. z zegarkiem w reku. Moj synek tez nie chce niczego, co nie jest mlekiem. Woda i parzonym koperkiem i rumiankiem pluje. Niechetnie przystal jedynie na gotowa herbatke jablkowa, ale nie chce mu jej dawac, bo ma cukier. Dziewczyny, czy dajecie cos do picaia waszym dzieciom?
  17. Karusia_> dzieki za rade. Piersi juz nie nabrzmiewaja mi do tego stopnia zebym musiala mleko sciagac. Czasem tylko samoczynnie wyleci kilka kropel. Do tej pory albo co dwa dni scigalam te resztki albo przystawialam malego, ale szkoda mi go, bo jest tego mleka strasznie malo, a on sie denerwuje bo mu nie leci... Tak wiec chyba sobie dam juz spokoj i uznam, ze laktacja sie zakonczyla. Nudze tak na ten temat, bo moja mama jak urodzila mnie nie sciagnela restek mleka i ma teraz mastopatie. Podziwiam Cie, ze tyle lat karmilas dzieci piersia. A jak tam maz marnotrawny? Odprawil pokute?:) I co sie okazalo z tym powolaniem od WKU? Oko-> widze, ze plaszcze sa na topie:) Ja jestem dzis caly dzien sama, bo maz ma jedna z tych swoich cholernych narad i bedzie dopiero ok. 21-wszej. Nie cierpie byc caly dzien sama. Julka-> suknia wygladala mi na model od Pronovias, bo ja jak ide do pracy, to przechodze obok ich sklepu i ogladam wystawe:) Maja sliczne sukienki. Co do diety malego, to nie wiem jak zrobie z tym mlekiem. Zapytam pediatry i zrobie jak mi poradzi. Jak synek skonczy 4 m-ce, to zaczne mu zageszczac posilki kaszka kukurydziana i ryzowa. Moze wtedy zacznie robic sobie wieksze przerwy na jedzenie, bo jak na razie je co 3 godz. z zegarkiem w reku. Wczoraj probowlam zmienic mu smoczek na wiekszy, tzn. z wiekszym przeplywem, ale zaczal sie zachlystywac, wiec chyba jeszcze nie pora. Dziewczyny, dajecie swoim pociechom do picia wode lub herbatki? ja probowalam, ale woda i parzonym koperkiem i rumiankiem pluje. Jedyne co zaakceptowal to gotowa herbatka jablkowa (wypil na glodnego 10 ml), ale tez bez wiekszego zachwytu.
  18. Karusia_> dzieki za rade. Piersi juz nie nabrzmiewaja mi do tego stopnia zebym musiala mleko sciagac. Czasem tylko samoczynnie wyleci kilka kropel. Do tej pory albo co dwa dni scigalam te resztki albo przystawialam malego, ale szkoda mi go, bo jest tego mleka strasznie malo, a on sie denerwuje bo mu nie leci... Tak wiec chyba sobie dam juz spokoj i uznam, ze laktacja sie zakonczyla. Nudze tak na ten temat, bo moja mama jak urodzila mnie nie sciagnela restek mleka i ma teraz mastopatie. Podziwiam Cie, ze tyle lat karmilas dzieci piersia. A jak tam maz marnotrawny? Odprawil pokute?:) I co sie okazalo z tym powolaniem od WKU? Oko-> widze, ze plaszcze sa na topie:) Ja jestem dzis caly dzien sama, bo maz ma jedna z tych swoich cholernych narad i bedzie dopiero ok. 21-wszej. Nie cierpie byc caly dzien sama. Julka-> suknia wygladala mi na model od Pronovias, bo ja jak ide do pracy, to przechodze obok ich sklepu i ogladam wystawe:) Maja sliczne sukienki. Co do diety malego, to nie wiem jak zrobie z tym mlekiem. Zapytam pediatry i zrobie jak mi poradzi. Jak synek skonczy 4 m-ce, to zaczne mu zageszczac posilki kaszka kukurydziana i ryzowa. Moze wtedy zacznie robic sobie wieksze przerwy na jedzenie, bo jak na razie je co 3 godz. z zegarkiem w reku. Wczoraj probowlam zmienic mu smoczek na wiekszy, tzn. z wiekszym przeplywem, ale zaczal sie zachlystywac, wiec chyba jeszcze nie pora. Dziewczyny, dajecie swoim pociechom do picia wode lub herbatki? ja probowalam, ale woda i parzonym koperkiem i rumiankiem pluje. Jedyne co zaakceptowal to gotowa herbatka jablkowa (wypil na glodnego 10 ml), ale tez bez wiekszego zachwytu.
  19. No rzeczywiscie, pustki w ten weekend straszne... Karusia, czy Ty cos mi mozesz poradzic na temat konczenia laktacji? Trojke dzieci juz wykarmilas:)
  20. Julka-> sukienka przesliczna - prosta a jednoczesnie wytworna. Czy ona jest z Pronovias? Widze dziewczyny, ze nie ja jedna mam tylko slub cywilny:) My wzielismy go cztery i pol roku temu w Hiszpanii. Poniewaz z mojej strony byla obecna tylko moja najblizsza rodzina, mielismy zamiar wziac koscielny w Polsce w pozniejszym terminie. I tak odwlekalismy, brakowalo czasu na zalatwienie formalnosci, nie wychodzilo z urlopem, ze do dzis mamy tylko cywilny... I chyba tak juz zostanie, bo czujemy sie juz bardziej niz poslubieni, a poza tym moj maz jest ateista i sakrament jako taki nie ma dla niego zadnego znaczenia. Jesli bysmy wzieli koscielny, to tylko dla mnie, a zastanawiajac sie glebiej doszlam do wniosku, ze slub ma byc dla nas obojga, a nie tylko dla mnie. Wybralam sobie dzis prezent urodzinowy od meza. Bylismy na zakupach i wpadl mi w oko jesienny plaszcz z Benettona:) Bardzo sie ucieszylam, bo jakos dotychczas zaden mi sie nie spodobal. Moje perfumy to od lat Eau de Issey (Issey Miyake). W tym roku odkrylam Chanel Chance, ale jak na razie sie jej nie dorobilam:)
  21. Anabanana-> swiadomie odrzucilam opcje tabletek, bo nie chcialam brac hormonow, a jedynie zeby pokarm zanikl sposobem naturalnym. Tak jak pisalam, nie mam juz prawie nic. Tzn. nawet po calym dniu piersi sie nie napelniaja i sa miekkie. Jak probuje odciagac, splywa max. 5 ml. No i nie wiem, czy to juz koniec.
  22. Dziewczyny, pytanie z innej beczki: jestem na koncowym etapie odstawiania od piersi, tzn. praktycznie nie mam juz pokarmu i piersi sa mieciutkie, ale zastanawiam sie, co zrobic zeby w piersiach nic nie zostalo i zebym pozniej nie miala mastopatii. Moj dylemat to: sciagac te resztki raz dziennie czy przystawiac malego zeby on ssal. Wolalabym zeby ssal on, bo dziecko zawsze wyssie dokladniej niz sciagnie laktator. Z drugiej strony ssanie piersi przez dziecko pobudza laktacje, a ja chce ja zakonczyc. Kiedy wiadomo, ze to definitywny koniec pokarmu? Jesli macie doswiadczenie w tej sprawie, poradzcie cos!
  23. Czesc babki! Ja tez bladziocha jestem, a najbardziej mnie denerwuje, ze jak przyjade do Polski, to wszyscy sie dziwia czemu taka nieopalona jestem - przeciez mieszkam w Hiszpanii. No wlasnie mieszkam i pracuje, a nie urlopuje sie! Kiedy mam chodzic na plaze jesli do 18-tej w pracy siedze??? Tak wiec chodze sobie bladzioszka. Julka-> bierzecie slub czy robicie tylko wesele? Cos mi po glowie chodzi, ze malzenstwem juz jestescie... Przeslij na maila zdjecia sukienki! Mysle (jak bromba), ze topik nie podupada, a jedynie nie zawsze mamy czas zeby cos skrobnac. Kurcze dziewczyny, zazdroszcze Wam tego calonocnego spania.. Moj spi wprawdzie ladnie, ale budzi sie co 3 godz. na karmienie. Esab-> jaka masz butelke dla malego? My uzywamy Tommee Tippee i ona ma odpowietrznik, ale zawsze staram sie Victora odbic, bo jesli nie, to gromadza mu sie gazy i placze z bolu. Maly spi sam w lozeczku, a w nocy wyciagam go i karmie na siedzaco. Je prawie na spiaco, bo wlaczam tylko mala nocna lampke. No i przewijam raz w nocy, a jak sie maly rozbudzi, to wlaczam mu karuzele i najczesciej przy niej usypia. Co do smoczkow, to mamy m.in. ten klasyczny silikonowy, ale go nie chce. Czasami daje sobie wcisnac Tomme Tippee. Kupie ten z aventu i zobacze jak zareaguje. Potem sie jeszczce odezwe, a na razie lece, bo maly chce jesc.
×