przebiśnieg na pustyni

pesto - pomarańcza to pseudonim - ten z wczoraj :)

drugi powód taki, że mają długie włosy... a kobiety z krótkimi to "takie babochłopy" ... prawie zjechałam pod stół :D

no pestuchna - na bank na powaznie :D posłuchałam go trochę to zorientowałam się jakie ma poglądy :D:D:D parę perełek jeszcze było takich, że mi szczęka opadła :D:D:D

a bardziej serio - pomorzaneczko - nie stresuj sie tym - myślę, że nikomu to nie przeszkadza, jeśli Tobie nie :) a jak się zrobi mały kwas (oby nie tfu tfu) to złapiemy chwilowy przestuj a potem znowu - wio :) no i widzisz pestucha na jakich ja trafiam facetów? :D:D:D a najgorsze jest to, że on to mówił poważnie :D:D:D

pomorzanka - ja się robię wtedy bardziej niemiła niż zwykle i delikwent ucieka nie mając ochoty zadawać się z wredną babą :D albo stosuję taktykę olewania :D oczywiście jeśli delikwent należy do gatunku mało ciekawego delikatnie mówiąc :) a która to strażak ?? tylko że mówiłam o takim strażaku gaszącym pożary a nie z biura, ale która to która?

kobiety nie mogą być strażakami bo nie sikają na stojąco :D:D:D uświadomił mnie nowo poznany kolek hehe :D:D:D co Ty mówisz pomorzanka :> przynajmniej jest ciekawie ;)

nie puściło tylko przerodziło się w zasiedziałą chorobę ;) ale kości przynajmniej mniej bolą - nie wiem czy z racji odpuszczenia gorączki czy naszpikowania się medykamentami :) e tam pomorzankowa - nie opuszczaj nas z powodu jakichś niewydażonych facetów

pestucha wiesz czemu kobieta nie może być strażakiem? :)

no fakt :D:D:D ale pseudo w taki inteligentny sposób ;) :D:D:D

jezioro pesto pesto jezioro to pseudonim - nie zauważyłaś po sposobie smolenia cholewek do pomorzanki? :D:D:D pomorzanka wracaj - jesteś naszym moderatorem :D

dzień dobry witam bardzo serdecznie z pola narady ;) :D:D:D

podczytującą wywaliło z kafe :) ja się tez już zawijam - grzane mnie rozłożyło... :) dobrej nocki pestucha myslałam, że gdzieś z okolic Śląska, ale i tak jesteś mi najbliższa ;) papa pomorzaneczka papa herakles :) kolorowych makarenka to jutro częściej się pokazuj - nie będzie awantur ;)

przyjmę swój los wygnańca z honorem :( jutro sie może zrechabilituję ;) :):):) pestucha a gdzie Ty mieszkasz tak mni wiency? :)

no to idę chcąc niechcąc... :( :) papapa dobrej nocy wszystkim życzę

no ja chyba na nia nakrzyczałam, ale wcale nie chciałam :o pocieszyć chciałam, ale chyba przegięłam byłłłłam

no ja chyba na nia nakrzyczałam, ale wcale nie chciałam :o pocieszyć chciałam, ale chyba przegięłam byłłłłam

makarenka a ja będę tu siedzieć do rana i manifestować jak się podczytująca nie odezwie

się wie - wlałam dwa to sie mogę podzielić :) podczytująca no nie rób mi tego - ja Cie proszę... wyjdź juz spod stołu :>

no ja w sumie tysz maso jak tak sie przyjrzeć z dystansu ;) herakles dzięki Ci o boska pestuchno - to udam się przyżądzić boski napój - a twój mąsz to wie przynajmniej co ma cennego ;) :D:D:D

podczytująca, ale nie gniewaj się - ja Cię chciałam pocieszyć, generalnie zawsze wolę rozwiązać problem niz nad nim biadać ... hm nie złoszczaj :)

a gdzie herakles? cos mam nietak z oczami? :0

dokładnie zgadzam się z pomorzanką :) pesto, ale Ty wróć z tym moim garczkiem - bo wiesz, grzańca chciałam ... ;)

podczytująca jak nie był? był i będę się przy tym upierać ;) też tak kiedys miałam, z czasem nauczyłam się opróżniać skrzynkę, telefon i wszystko inne :)

ja pierdziu podczytująca - nie chciałabym Cie urazić ani większej przykrości robić, ale skoro tak szybko znalazł nową "miłośc" to chyba coś z tym wszystkim nietak było nie? to chyba lepiej że się skończyło. jeszcze na klasie zdjęcia z laską... moja matko ten świat na psy schodzi ... pesto to ja już swój opłukałam i włożyłam ;)

no właśnie pomorzanka ... człowiek strzeli zawoalowanego focha i juz go skreślają ... no to se idę idę ... :D