Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

przebiśnieg na pustyni

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez przebiśnieg na pustyni

  1. pomorzanka -> podczytująca pisząc \"on się pojawił\" chyba miała na myśli topic ;) no chyba że się mylęe :) pozdrawiam wszystkich w biegu i mam nadzieję że jak powrócę w poniedziałek to będzie już 150 strona :) rhyme->>>>>> ja bym bardzo prosiła o opowiadania, uwielbiam
  2. zapach też jest cooool .... :) fanaberia rhyme wiem wiem pomorzanka, tylko tak czasem jednak ten temat mnie intryguje ;) a\'propos lacosty - u mnie wszyscy tym pachna i już nie mogę ... jeden zapach szczególnie utkwił mi w pamięci - nie wiem co to jest, ale dla mnie pachnie jak sosna z nadmorskich wydm ... ehh, piękny to był taniec :) leele, ale na bank będzie lepiej tylko spokój może nas uratować :) leele a może wystukasz do mnie na gadulca? :) na razie mili moi - szefostwo zabiera mi modema mam nadzieję, że jeszcze się uda zajrzeć bo potem to dopiero poniedziałek :(
  3. dieta kopenhaska, że sama kawka? :) ja tysz muszę na diettęę, ale cinszko oj cinszko, szczególnie, że same chłopy w okół i jedzą ciągle pyszne rzeczy w ilościach mnie przerażających... a wracając do tematu... czy ktoś jeszcze pamięta jaki jest? :D stwierdziłam, że dużo o człowieku mówi głos... tak mi wychodzi ze statustyk - taki głęboki, ciepły, spokojny głos zwykle charakteryzuje mężczyzn, których mogę polubić :) pomorzanka wywal mnie do pracy ...
  4. nuuu, ja mam pąka jeszcze do kafe ;) a co mi tam :D i zaraz trzeba dalej lecieć :) ale co mi tam :D pomorzanka czujesz się już dobrze? i ciekawe czy tatuś w końcu wybierze się do lekarza :)
  5. witajcie robota rozstawiona, kawy można się napić ;) pomorzanka a mi nie zaparzyłaś? leele -> wiesz, mam podobnie, ja zupełnie uciekłam w pracę, wyjechałam na drugi koniec kraju, mam tu znajomych, ale raczej nie takich, z którymi można spędzać wolny czas będąc tak na prawdę sobą :). nauczyło mnie to spokoju, trwania, czerpania radości z małych spraw. kiedyś gdzies usłyszałam czy przeczytałam -> kotwicą jest niebo i dobrze przeżyty dzięń - myślę, że jest w tym dużo prawdy :). nauczyłam się też jeszcze czegoś - na przykładzie swoim i znajomych - nie należy problemów \"zaganiać\" bo wrócą prędzej czy później, lepiej przeczekać, przemyśleć, poukładać. Jedni potrzebują na to 3 miesięcy inni 3 lat, ale zawsze się czegoś uczymy i idziemy do przodu :). miłego dnia życzę, mimo wszystko
  6. bo wcześniej tatus przepowiedział, że leele się pojawi to ja tez chciałam :P :D:D:D oki - juz idę :) na serio pa dla wszystkich pomorzanka jutro jak wstanę to kawa będzie gorąca mam nadzieję :)
  7. a teraz ja będę prorok - zaraz przybędzie fanaberia :D jeszcze raz papa :)
  8. Leele chociaz Ty jedna :D dzięki Tatus za :) idę złożyć wrek swojego ciała na łóżku :) mam nadzieję, że jutro wszyscy wrócą w lepsiejszych chumorach :) papa i miłego wieczoru :)
  9. niedługo :) ja się chyba położę, dzień długi i naładowany więc zmęczenia nie czuję a jutro zaboli oj zaboli ... :)
  10. hehe trzeba mieć wyobraźnię nielada :D może pokrzyczy to przyjdą - co Ty na to? dziś jak szubrawiec potupał to go zauważono :)
  11. tak jest - ignorujesz mnie totalnie od kiedy raczyłeś objawić swoją zawoalowaną postać :d
  12. noooo to penie moja historia odstraszyła ludzi ... :(:(:( :D
  13. odbiegając totalnie od tematu .... kiedyś jak jeszcze pracowałam w biurze - była zima, kolega wywiesił śniadanie za okno bo nie mieliśmy lodówki - miał jakiegoś kuraka z niedzielnego obiadu. nadeszła godzina jedzenia, kolega sięga za okno a tam, pustka... audytorim stwierdziło, że to ja zeżarłam... 3 okna dalej pokój... nie wiem jak miałabym to zrobić, ale nie pomogły rzadne tłumaczenia - wszyscy twierdzili, że to ja... dopóki za kilka dni nie przyuważyli kruka, który porywa worek ze śniadaniem innego kolegi z parapetu hehe śmiałam bo dzisiaj znów zeżarły temu któremu zeżarły najpierw :):):)
  14. papa lojka - ja zamiast aniołków wolę jakiegoś czarownego młodziana ;)
  15. nooo czas i rozmowa :0 ilu ja ludzi zamęczyłam swojego czasu ... az mi teraz głupio ;)
  16. niestety, ale tatus ma rację ;)
  17. tatuś a Ty cos powiesz? może bardziej dotrzesz do rhyme :)
  18. część świata rhyme penie czuje - niestety
  19. e tam rhyme, przekora-chora przez Ciebie przemawia, wyzdrowiejesz i przejdzie ;) każda choroba się kiedys kończy - jestem tego pewna :)
  20. zgadzam się z makarenką - to co dajemy wraca do nas na bank :0 no wreszcie tatuś :D:D:D
  21. no mnie to nie będzie do poniedziałku - kiero zabiera blue na weka ... prosiak, ale cóż tam, dobrze, że mam gości bo naczej to masakra by była :) tatuś, ale tylko chciałam :):):)
  22. lojka to idzcie z dziewczynami do jakiejś knajpki :) a nuszsz widelecc będa jacyś samotni chętni do rozmowy czarowni młodzieńcy ;) pomorzanka, niestety nie dołączę do was jutro z moim nowym korkociągiem i pilnuj się pilnuj no :) a czemuż to szubrawiec się wykrzywia? tatuś powiesz mi chociaż raz ? :(:(:(
  23. tatus do lekarza - po co się męczyć niepotrzebnie? pomorzanka - chyba rozumiem, ale jutro będzie lepiej :)
  24. tatuś :) lojka babskie wieczory są bardzo przyjemne i dobrze robia na cerę :) a'propos tematu (jeśli ktoś jeszcze pamięta ;) ) - dziś stwierdziłam, że czasem dobrze nie mieć faceta - można nie golić nóg ;) rhyme co z Tobą? wyprostuj plecy i wyjdź na plac ;) makarenka
  25. :D:D:D no :D:D:D transparent mi wyszedł, tylko dodać wykrzykniki i gitarra ;) pomorzanka jak samopoczucie pomomo chmurnych dni? :)
×