przebiśnieg na pustyni

ja jestem dopóki mój silnie zapracowany szef nie zabierze mi sieci ;) żeby pracować jeszcze ciężej oczywiście hihi saneczkowa - a hedonizm w połączeniu z piotrusiem panem to jest dopiero to :D sen miałam piękny dziś - taki mądry i opiekuńczy młody człowiek był głównym bohaterem, przynajmniej Morfeusz jest dla mnie łaskawy :)

ja też witam wszystkich bardzo serdecznie, sen dobrze wpływa na samopoczucie ;) saneczkowa, pomorzanka :) miłego dnia życzę :)

pójdę spać wniosek z dnia dzisiejszego - w necie spotykam samych desperatów - psychopatów... normalna rozmowa w grę nie wchodzi ehh do jutra - bawcie się dobrze

a bez sensu - nie wiem czy ja jestem przewrażliwiona czy mam pecha po prostu. spotkałam się z gościem z netu i znowu niewypał - rozmawiał ze mną tak jakby już ułożył dla mnie plan na całe życie... ehh uciekam - nie będę smęcić pa pomorzanka ja też jutro o 5 :)

miłych pogaduch życzę, znikam bo jakoś jednak się nie czuję dziś już... dobrej nocy

moherowym? wydaje się być lżejszy ;)

hej pomorzanka hej tatuś (wreszcie się poprawiłeś hihi) strasznie wam zazdroszczę, że tak sobie możecie na niedzielny spacer wybrać nadmorską plażę :)

to uciekam, wybiorę chyba jednak spacer po centrum, do spacerków po necie wrócę wieczorem :) miłego popołudnia wszystkim :)

teoria jest głupia - każdy z nas jest całością i para to 1+1 a nie 0,5 +0,5, ale samo określenie jest fajne :P

bardziej centrum, chociaż i do chorzowskiego nie daleko, ale tam pełno parek... rodzin itd a jakoś nie mam ochoty na takie widoki ... ale to tak od razu zaczyna ściskać i szybciej bić? sweet - dla mnie połowa to nie identyczność tylko uzupełnienie, jeśli Ty jesteś neurotyk to połowa powinna być otwarta i radosna itd :) a iskrzenie to dobre określenie, z jednymi iskrzy a z innymi zamienisz dwa zdania i pustka

zgadzam się z ioipoiopiopdfgddf (matko... może zmień sobie na Tatusiek? :)) - poznałam faceta, który kompletnie nie odpowiadał mi wizualnie, poza tym tak świetnie się kamuflował, że sprawiał wrażenie totalnego prostaka - z czasem wykazał chęć poznania mojej osoby i siłą rzeczy sam zaczął się odkrywać, skutek - iskrzyło tak, że samym wspominaniem sytuacji nakręcałam się do nieprzytomności, czyli totalne iskrzenie, obustronne zresztą hehe. ale niestety okazał się kłamcą... ehh, albo poszukiwaczem rozrywek ...

ja próbowałam, ale rozsądek mój jest chyba bardziej nierozsądny bo powiedział zdecydowane nie :)

rhyme miałeś problem bo nie wiedziałes jak się zachować czy świątecznie zwiększył się ból po prostu? lisiczko - ja nauczyłam się rozkodowywania poprzez proste ćwiczenie "co z tego, że on taki dobry (śliczny, mądry, śniadania robił, nosił zapasowe skarpetki itd) skoro buchnął mi pieniądze z kąta (podrywał moją koleżankę, kłamał, jest niedojdą życiową itd) - nie mogłabym na dłuższą metę z kimś takim zyć -> taka waga, jeżeli szalka przechyli się na plus to wybaczenie i pruba porozumienia, jeśli nie to ... nie kurcze... a pomorzanka spaceruje po plaży ehhh :)

związek z rozsądku w moim przypadku nie działa niestety w takim przypadku obie strony muszą być świadome sytuacji inaczej to zwykła ściema jak dla mnie

miałeś wczoraj urodziny ?? no to sto lat i wszystkiego naj naj naj :) padalec nie może mieć tego czegoś - jeżeli okazuje się być padalcem to to coś po prostu znika ciekawe czy izabelita226 zagląda tutaj jeszcze, hm

hm, też bym zapukała do sąsiada bo źródełko puste... ale sąsiedzi nieznani mi jeszcze ... :(

cześć rhyme :) jak samopoczucie? główka nie boli? bo ja rano czułam się lekko nietęgo po wczorajszej nocy ostatkowej ... :) z moich doświadczeń wynika, że przyswajalność optyczna zmienia się wraz ze zwiększaniem przyswajalności charakterologicznej :) czyli to co mówi tatusiek - facet okazuje się być w porządku to się podobać zaczyna :)

północ całkiem nieźle sobie radzi pomorzanka ;)

tak sobie jeszcze pomyślałam - właściwie faceta można poznać wszędzie, tylko, że od jakiegoś czasu pierwsze na co zwracam uwagę to to, czy ma obrączkę na palcu :) moja koleżanka ma taką teorię - normalni, wolni faceci w tym wieku nie istnieją, następni normalni i wolni to będą ci, którzy się rozwiodą w czasie kryzysu, który w wielu małżeństwach pojawia się średnio koło 40'stki -> wniosek: poczekać i może uda się spotkać wolnego, wychowanego przez byłą żonę pana :D. to ja też uciekam, miłej niedzieli i do wieczora :) saneczkowa odezwij się :>

ciekawe pomysły masz Koniu :D

ja też!! :) tzn nie jestem ze Śląska, ale teraz tu mieszkam - w katowicach konkretnie. :) to co mała śląska grupa wsparcia? ;)

saneczkowa a z której części południa jesteś?

witam wszystkich w ten słoneczny niedzielny poranek :) no i wszyscy sobie poszliście a ja właśnie wstałam :)

ja też uciekam, pewnie sobie włączę tepudło i wyłączę myśli :) miłego wieczoru :)