Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ametyst

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ametyst

  1. Agnieszka - no jaka panna duża! fajna!! i sprzęcik też niezły,hehe, sama bym się takim przejechała ;) Bydziu - kurde, mam rodzinkę w Pyskowicach.. porażka..aż się wierzyć nie chce.... szok.... Pawełek dzisiaj w nocy też cyrk odstawił, nie wiem co mu było, albo zęby, albo cś mu sę sniło, bo za chiny nie chciał zasnąć z powrotem... :o i o dziwo - PIERWSZY RAZ W ZYCIU wzięłam go do łózka i zasnął.. :) Oby mu tak nie zostało.. ;) bo chyba od 3 m-cy w ogóle w nocy zapłakał... :) dlatego obce mi to ,hih:) miłego sobotniego tego tam... ;-) :-P
  2. MoniaAnia - co tam! widzisz, że Elisabetta daje radę, ti i Ty dasz ! ;-) Oczywiście, nie stresuj się tak, nie każde bzykanko to ciąża! swoją drogą, super, ze tak ranek Was wita.... :-P Kiniu - dasz radę!! akurat wczoraj kolega rwał 8-mkę i było ok! mąż usypia Pawusia to se ponecie poskaczę :)
  3. Eli - super, że umiesz sie wyluzować, chociaż stresów co nie miara... Będzie dobrze, zobaczysz! :-))) Ale ciemno dzisiaj, ponuro, no, ale weekend się zaczął więc troche pomocy ze strony małża będę mieć, no i tradycyjne piątkowe winko... ;-)
  4. Elisabetta- witajcie w domku! :) Oby już nigdy to miejsce nie musiało Was gościć ! na pewno bedzie już OK! dzielne dzieciątka!!! ***Monika*** - ehh..zaksztuszenia są okropne..no i niestety nierzadko nie kończą się tak dobrze jak wprzypadku Twojej siostrzenicy... ale miała szczęście, że juz wsyzstko OK.. teraz nasze maleństwa też mają taki etap, że wszystko z podłogi zbierają..oczy naokoło dupy tzra mieć :) Bydziu - to skandal z tymi owsikami, jak za króla ćwieka!!! Ja tez kiedyś zaraziłam się Salmonellą w najlepszym hotelu we Wrocławiu no i skarga do Sanepidu tez poszła! Kiniu- ja 8-mki mam na miejscu :) ale teraz przecież są tak mało inwazyjne znieczulenia, że powinno wsyzstko być dobrze i bezboleśnie!
  5. kika - a jak robisz tą owsiankę? bo ja też staram się zrzucić kilka kg i muszę jeść coś \"chudego \";) daj przepis :) Bydziu - ja też mam prasowanie...bleeeeeeeeee..najgorzej pościel, wnerwia mnie! muszę też zrobić naleśnika Pawełkowi bo on otwarty na nowe smaki :) Ania- A co do męża jeszcze, to na szczęście Pawełek lubi \"głupieć\" z tatą, więc wreszcie zapisuję się na fitness to nie będzie problemu, żeby posiedział,no, ale tochłopaczyszko, więc cały czas się kula, wspina, lata na kolanach, schody froteruje :) to nie ma problemu z zabawami, a Natalka moze potrezbuje bardziej dziewczęcych zabaw, a tatuś nie umie...hmmmm...nie wiem, ale dziwna reakcja troszkę na tatę...może pbawcie się razem parę dni, aż mala polubi zabawy z tatusiem...? Liptonka - a moze wiesz jaka przyczyna tego pirońskiego oka skakającego? :) ok, będę brać ten magnez jeszcze, to się zobaczy..
  6. kurde, co z tym okiem, ale to wnerwia...wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr!!!!! ***Monika*** - rzeczywiście, rozumie, co czujesz, ale ja na Twoim miejscu juz po kilku takich dniach bym wypaliła... ja akurat nie umiem trzymać tego w sobie i jak coś mi leży to zaraz mówię. po porodzie czułam się nie atrakcyjna, wiadomo, tydzień po porodzie jak się baba czuje :) ale od razu wypaliłam meżowi, że mało mnie przytula, że nie m,ówi za często o miłosci i takie tam... hehe, trochę akurat przesadziłam, bo w końcu jak od kilku dni mały człowieczek w domu był, to maż akurat nie myślał, jak zadowolić babę, nooo, ale chodzi o fakt, że zaraz powiedziałam co mi leży na sercu...Ty też powinnaś, inaczej stwierdzi, że nic się nie dzieje... a potem co...?hyc! i pierwsza droga do zdrady... W takiej sytuacji jak kobieta napotka jakiegoś ciepłego, czułego faceta to szybko mozę znaleźć się w jego ramionach i nie tylko... :-PNiech mężu sobie zda sprawę z tego..
  7. Kurcze, od tygodnia "skacze" mi powieka, pod okiem, ale to wnerwiające, miał ktos z Was tak...? porażka... jem magnez i nic... od czego to może być...?
  8. Kurcze, od tygodnia \"skacze\" mi powieka, pod okiem, ale to wnerwiające, miał ktos z Was tak...? porażka... jem magnez i nic... od czego to może być...?
  9. AnaPaula - co zrobić, poczekam na następną pełnie :D Albo na ksieżyc w nowiu ;) Msztuka - rano kaszka na gęsto, około 150ml, po południu mleko 150ml albo jogurty zastępczo, zależy, no i na noc 210 ml mleka z dodatkiem akskzi, żeby bylo gęstsze :) Mam też zawsze przygotowaną herbatkę w trmosiku, ale tfu, tfu, prawie nigdy jej nie podaję bo Pablo śpi całą noc :D więc mleczko 150ml około 6-7 i DALEJ śPI :D :D :D
  10. Ale śliczny dzionek dzisiaj :) Chłopina w domu, więc zaraz wyruszamy gdzieś na wycieczkę :) ja wczoraj też winkowałam, małż zrobił pycha tagiatelle ze szpinakiem, urżnęłam się winem i.... poszłam spać ;-) szkoda, hih,. ale tak na mnie podziałalo :D miłego dnia!
  11. Daga - pewnie! zaraz wpadnę do CIebie z kurtaweczką :) i chętnie łyczka zrobię, hehe :D Ja dzisiaj piweczko Msztuka - kurcze, jeszcze zmizerniał Iguś... Na pewno nadrobi, będzie oK AnaPaula- tylko się nie poddawaj! jak dziecina wyczuje, będziesz zaczynać od początku :) Oby tak dalej!
  12. Dagmarka, hahahah, ty jajcaro, ale pewnie boleć musiałao. ałałaaaaaaaaaa! :D SylwiaZG - Śliczny kombinezonik :) Taki króliczek z Lenki :) AnaPaula - tak trzymać z zasypianiem, konsekwencja czyni cuda! ;) A co do kurtek, to ja zmieniłam teraz nieco ztyl, bo jak parcowałam, to raczej tak sztywniacko, płąszczyk itd :) a teraz jak siedzę na luzie, to buciska niskie, kurtkę kupiłam krociutką z kapturem i futerkim, widzę, że licealistki tak chodzą :D więc co se będe żałować :) do tego długa czapa raperska, hahaha :D Kiedy zrobię fotkę w moim new design to Wam pzreślę :D Na starośc głupieję, hahah
  13. Co do naleśników, to wszystko zalezy jak dzieci tolerują białko. bo sa przecież jogurciki z Nestle dla dzieci, a one sa z normalnego mleka, nie modyfikowanego więc myślę, że jak dziecko skazy nie ma to można podać, zresztą, z hippa też jest gootwy deser- naleśniki z musem jabłkowym, patrzyłam na skład i naleśniki sa z mleka, więc spróbuj :) Bydziu - Oliwicia ma się lepiej..?
  14. Karen - bidulko, to się nawkurzałaś, ale dobrze, że babie nazdałaś... Wszystkim chorutkim, życzę szybciutkiego powrotu do zdrówka!!! Igorkowi, Dzieciom Elisabetty - kurcze, ale Was wzięło... nas na szczęście choróbska omijają..Pawełek ma chyba odpornosć po mamie, bo ja mało kiedy choruję.. MoniaAnia - ja mam liveboxa i super chodzi idę na tosty w wykonaniu męża
  15. Dzięki za fotki Antosia! Świetnie wygląda w tych dżinskach :) no i jakie ma super zabawki!! :) Bydziu - jak tam kroczki Emi?? bo widziałam opis na GG, że Emilka chodzi!! Pawuś się spóźnia :P
  16. dzięki za informacje co do głowki :) podam mu vit D3 bo ostatnio własnie trochę mniej dawalam, no i zoabczę :) zresztą, pogadam z pediatrą bo też tą D3 nie chcę przedawkować..
  17. Elisabetta - kurcze, biedny malusi.... Oby szybko wrócił do domciu... :((( Kiedyś był tu taki tmat: pocenie głowki - czy dalej któremuś z Waszych dzeici poci się głowka..?Ale tak znacznie, bo jak dziecko szaleje,to normal, czasem Pawełek ma aż mokry łepek...
  18. MoniaAnia - dziękiz a fotki Emi ;) masz rację, mozę to moja przyszła synowa! Uśmiech rozrabiaczka, super urwisek ;) Msztuka - cytuję: \"W moczu dzieci zdrowych wydalane są niewielkie ilości białka. U tego samego człowieka stężenie białka w moczu, czyli tzw. białkomocz, w różnych porach dnia może być bardzo różne. Dlatego też dla uzyskania dokładnych danych o wielkości białkomoczu powinno się określać ilość białka w moczu dobowym. Znaczny białkomocz jest charakterystyczny dla kłębuszkowych zapaleń nerek, nieco mniejszy białkomocz może towarzyszyć kamicy nerkowej czy zapaleniom dróg moczowych. Obecność białkomoczu można stwierdzić także u niektórych pacjentów z niewydolnością krążenia, po dużym wysiłku czy w czasie wysokiej gorączki w przebiegu chorób ogólnoustrojowych. Obecność białka w moczu zawsze wymaga zgłoszenia się do specjalisty.\"
  19. Bydziu - no własnie, niech ktoś prześle kurna fotki do mnie...nie wiem czemu, ale zawsze od Ciebie wracają ;) Agnieszka - no wspinanie po spodniach, rajtuzach..echh..taki etap :) będziemy za tym tęsknić i tak, jak nasze nieporadne żuczki tak się kleiły do nas... :)
  20. noooooooooo, forum jest po to, aby się radzić i wysłuchiwać rad innych, a nie tylko po to, żeby się wygadać, po to służy blog, na przykład, więc opinie, że "nie interesują mnie wasze opinie" jest nie na miejscu... więc po co, kochana pytasz o anemię, ja "nie inetresują cię" nasze opinie...? w takim razie ja nie odpowiadam ;) I myślę, jak Bydzia - ja z usypianiem meczyłam się 3 tygodnie, ale za to 9 m-cy i 1 tydzień mam święt spokój! chyba się opłaca...? a chwile bedzie rok, potem dwa itd jak mam spokój z usypianiem - od 20.00 mam free, dziecko samo w pokoju sobie śpi.. owszem, każdy robi jak uważa, tylko śmiac mi się chce, jak potem mamy 3-latków piszą: "pomóżcie, jak odzwyczaić dziecko spania z nami..." :P wtedy mam ochotę powiedzieć - nooo, teraz, to już poczekaj aż samo zechce spać ze swoim mężem/żoną :D
  21. noooooooooo, forum jest po to, aby się radzić i wysłuchiwać rad innych, a nie tylko po to, żeby się wygadać, po to służy blog, na przykład, więc opinie, że \"nie interesują mnie wasze opinie\" jest nie na miejscu... więc po co, kochana pytasz o anemię, ja \"nie inetresują cię\" nasze opinie...? w takim razie ja nie odpowiadam ;) I myślę, jak Bydzia - ja z usypianiem meczyłam się 3 tygodnie, ale za to 9 m-cy i 1 tydzień mam święt spokój! chyba się opłaca...? a chwile bedzie rok, potem dwa itd jak mam spokój z usypianiem - od 20.00 mam free, dziecko samo w pokoju sobie śpi.. owszem, każdy robi jak uważa, tylko śmiac mi się chce, jak potem mamy 3-latków piszą: \"pomóżcie, jak odzwyczaić dziecko spania z nami...\" :P wtedy mam ochotę powiedzieć - nooo, teraz, to już poczekaj aż samo zechce spać ze swoim mężem/żoną :D
  22. Pawełek dziękuje za życzenia Co do metody usypiania, to trzeba wyczuć dziecko, bo Paweł akurat też tak się nauczył, że musiałam wychodzić natychmiast jak go połozyłam bo inaczej chciał na ręce i zaczynał ryczeć, więc zależy od dziecka :) ostatnio nagrywałam go aparatem na video, hihi, jak Big Brother co robi, jak go położę, bo jak mówię, zawsze spierd.... m z prędkością światła bo on tak chce, a byłam ciekawa jak długo się bawi, czy co robi, no i okazało się, ze pogada do siebie trochę, pieluszką się pobawi i w końcu zasypia z pieluszką przy buźce. A ryczenie zdarza się 1 raz na 30 nocy średnio, ale wtedy chwilkę ponoszę i już śpi :) też chciałam go głaskać po głowce, być przy nim, ale to nie wypalało, bo od razu wtedy chciał do mnie, a jak zostawał sam, to pokapował, że trzeba spać i już :) teraz jestem u mamy i dzidzia śpi pół godziny - też po odłożeniu do łóżeczka..kołysanki lecą i śpiocha sobie :)
  23. hehe, a myślałam, że brudna zmywarka to specjalność tylko mojego syna :D im bardzoiej śmierdząca tym lepsza :D :P zawsze mi \"pomaga\" rozładować zmywarę... ;) Paula - zazdroszcz,ę wagi....mmmmmmmmmmmm...... ;)
  24. Daga - jestem u mamy :) dzięki za troskę :) tutaj ma już neta to popisuję trochę ,hiih, ale nie wiele, bo mama lata przy Pawełku więc głupio mi cały czas przy kompie siedzieć Ania - ale Natalka duża i pewnie stoi! super! Msztuka - co do koktajlu, to mam nadzieję, że na schudnę na nim :) a nie przytyję, bo jak czytam, to ma też właściwości \"zgrubiające\"..? :) Pawuś ma dzisiaj 10 miesięcy!! yu-huuu, za 2 miesiące świeczki na torcie :) Co do mężów, to akurat u mnie jest tak, że mąż zapewnia mi super byt, kaska, ale za to mało w domu jest... firma, firma, firma... niby fajnie, że z kasą luz, nie ma problemów, ale człowiek do dobrego szybko się przyzwyczaja a więzi się rozluźniają...on tylko o firmie...czasem jest tak, że ja o Pawełku gadam, a on o firmie i nikt nikogo nie słucha... :0 echhh.... każdy ma jakiś mini problem... :)
  25. Bydziu - tradycyjnie ja fotek nie mam ;) czeeeeeeeekaaaaaaaaaaaam! Ania- też miałaś wysłać..? tyż nie mam.. .:) magrad- mój mażś zajmuje się dzieckiem od około 18.30 do 20.00 cyzli do kąpania - kąpie ze mną, więc za dużo to nie jest, lae pracuje, po prostu tak wraca z pracy, więc nie moge narezkać... :)
×