Ametyst
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Ametyst
-
dziędobry :P ja dzisiaj pierwsza, powtórka z wczoraj - Pawuś śpi jednym ciągiem od 20.0!!!! aja za to proszę- nie śpię.. złośliwość losu... hehe, kupiłam mu też żel do kąpania z Johnsona niby działający kojąco i usypiająco i proszę... działa...? :)
-
Bydziu - masz rację co do tego lęku :) bo własnie zawsze koło 2 się budził, więc ja nie umiałam zasnąć, bo wiem, że i tak zaraz będe wstawać.. a tu proszę :) pan Pudzio wstał około 5 :)
-
Kurd,e lae złośliwośc losu, wściesknę się!!!!!! Paweł spał dzisiaj BEZ ANI JEDNEJ POBUDKI DO 6 RANO!! ale kurwa az to ja nie sapął znowu od 2.30...czemu tak jest?!!?!? Mogłam sobie tak ślicznie pospać.ech... My tez po wizycie u lekazra, na generalnym przeglądzi byłam, i Pawel vel Pudzian waży 9300 (szok) ale jest ogólnie duży, więc żadnej nadwagi nie am, zresztą wylata wszystko, bo on cały czas stoi i przerabia nó.zkami do chodzenia:) MoniaAnia - odpisz please, na maila w sprawie kaszek!! :)
-
Kerbi - ja tam jestem wierna!! na kafe piszę tylko tutaj! chociaż czasem mi przykro, jak mało kto odpowiada na posty i jak ktoś kiedyś pisał - porobiły się \"kluby wzajemnej adoracji \":P ale przyznaję, że jeszcze jestem na katowiczankach ale na forum e-mama :)
-
kurna, to u nas podobnie... :o nie dosc, że sama nie umiałam zasnąć od 2 do 5 to wstawałam 4 razy... :o porażka... Kerbi - no to się zacznie teraz stanie na dobre :) fajne zdjęcia!
-
Karen - wszystkiego co najlepsze, dużo szczęścia!!!! na Naszej Klasie śliczne zdjęcie młodej pani :))) Bydgoszcz-anka - no nie wiem co CI poradzić, bo Pawełek je wszystko i w dużych ilościach, po mamie :D
-
Kika - a no jakoś mi się chce gotować :) oczywiście gotowce też dla odmiany podaję synkowi :) ale ja mam jakiegoś speeda w dupie bo jeszcze w photoshopie siedzę i robię scrapy zdjeć, których próbkę właśnie wam wysłałam ;) :P Aaaa i wielka dla wszystkich za życzenia dla Pawutka
-
Msztuka - z zupkami to dużo robię na wyczucie :) ale generalnie gotuję w 2 garnkach. W jednym około 0,5 l wody i tam 2 marchewki, selerek, 2 małe pietruszki, a w drugim to samo tylko jeszcze dodaję brokuły- kilka różyczek, parę ziarenek groskzu zielonego mrożonego no i gotuję do miękkości. Osobno gotuję filet zkurczaka albo indyka. Po ugotowaniu miksuję razem zupkę i na porcję około 20g mięska, bez wywaru dodaję. A do całości łyżkę masła i pół gotowanego żółtka :) Jak za gęste dodajesz wody, jak za rzadkie ci wyjdzie, to ja dodaję kliku kukurydzianego albo sa te z Nestle \"Purre\" np. z broukułów czy ziemniaczków :) Dzisiaj Pawulek kończy 8 miesiecy! Mój kochany dziubek! :) my nocka standard, czyli 2 pobudki i spanko do 8.30 :)
-
no polecam niemieckie kaszki :) sama próbuję, sa super :P ;) ja na razie mam jeszcze 10 szt bo kuzynka z niemiec przywiozła :) Mam ta na noc, uspokajającą, z biszkoptami i czekoladową.. mmmm...pycha :) Bydziu - a oto przepisik :) Kroję schab w paseczki, i dusze z gotowymi przyprawami chińskimi, których masz pełno w marketach,dzisiaj mam pastę zieloną curry a do tego ryż i warzywa z możonej meiszanki chińskiej, tz przyprawiam przyprawą \"5smaków\" i gotowe :) szybciutko i smaczniutkie :)
-
Dzięki za odp w sprawie picia:) Paweł też wypija jakoś 300ml herbatki, więc ok :) Idę zalec w kuchni bo dzisiaj wieprzowinę po chińsku robię :P A w ogóle to paweł ma jakąś dziwną faze ostatnio... marudzi non stop, drze się, jak czegoś nie soianie, w kojcu posiedzi dosłownie 3 minuy..szok.. do kibla już ze mną chodzi bo sam nie zostanie ani na chwilę...:o i jak najczęściej ręce..a tego uniakm, bo pieron waży już jakoś 9200 !!!
-
A ile Wasze dzieci piją, chodzi mi o to oprócz melczka, cyzli wody, herbatki czy soczku :)
-
Sylwia ZG - i tak nie wygląda na bardzo złą :) i tak słodziutka :) A ja dzisiaj pierwszy raz spędziłam noc we wspólnym małżeńskim łożu :) czyli wyniosłam się od Pawusia i spał sam w pokoju... Oczywiście, przeżywałam to bardziej ja, bo Pawuś sobie smacznie spałi była 1 pobudka :D A swoją drogą, muszę zaraz poczytać jakiś przepisy dla maluszka, bo pawełek wcina moje zupki, ale często ma po nich zaparcia... :o więc mozę proporcje nie takie...? nie wiem... :o
-
Msztuka - kłade Pawusia spać regularnie o 20.30 - sam zasypia, uffffff :) i w nocy około 2 się budzi na herbatkę a potem około 6 na mleczko i śpi do 8.30 :) czyli 12 godz. snu i 2 pobudki :) w sumie mi to odpowiada :) Kiniu- Ty imprezowiczko :) super! Rudi - szybciukto zdrowiejcie!
-
Elisabetta, witaj! i spóxnione życzonka uordiznowe ;) Pawuś na razie ma tylko 2 dolne jedynki :) Msztuka - ja daję flipsa i mam spkój na 5 min :) zwłaszcza jak autem jadę gdiześ, to Pawulątko musi mieć zajęcie :) Karen - Ale będziesz piękna!!! Ciekawe która pięknieszja - Ty czy Zuzia :) szybciutko zaraz wychodź z wesela i fotki wstaw! :D :P ;-) Sylwia zg - Pawuś też wstaje jak mamusia, czyili o 8.30 i to też idealna dla mnie pora :D :P Magrad - ja zawsze robię pomidórówkę- krem, cyzli do rosołu czy bulionu daję puszki pomidorów i blenderem je traktuję i jest pyyyyszna, z koncentratu nie robiłam to nie wiem :o
-
Triss - trochę dokładniej czytaj :P My już prawie 8 m-cy po terminie :D
-
magrad- ja na razie nie wracam w ogóle- mąż mi zabrania ;) woli jak siedzę w domku, sytuacja jest komfortowa bo ma firmę więc nie nalegam :) też mi brakuje czasem ludzi, towarzystwa, ale meiszkam w Katowicach, więc jak wyderzę do centurm, postoje w korkach to już się nasycę na maxa :) Pawełek na szczęscie je i kocha jeśc wszystko! Mleko na noc to już 220 wypija, szok! A obiadki wszelkiego rodzaju, no i cokolwiek dam mu popróbowac, to aż się trzęsie :) jedyne co po mamusi ma, to apetyt :D
-
Bydgoszcz-naka- Ty to masz szczęście! :) Gratj w totka! Ja umeczona z zakupów z kuzynką, na szczęscie Pawuś grzeczniutki z babcią, kochany synuś! :) Lece do mężulka ;)
-
Msztuka, MoniaAnia - no właśnie...kuzynka totalny leber... az szkoda gadać i się denerwować.. ale mam dosć już... :o na szczęście po weekendzie jedzie... A Pawello dzisiaj na dworze starał sie zjeść szyszkę :D hehe, to już lepiej, niż -Ania -świeciarki, hiihih :P Ale ostateczni zjadł 200ml zupki - mamusia robiła :D i teraz nyna błodo pod iglakiem... mmmmm...świetny czas.... :D
-
a ja tam daję słoiczki i gotowane przeze mnie, różnie, jak mi się chce :) i czasem daję mu \"liznąć\" jogurtu naturalnego zwykłego dla dorosłych, bo to pomaga mu na zaparcia które miewa często i jest ok :) na szczęście nie ma alergii żadnych więc nic mu nie jest :) buraczka jeszcze nie dawałam, ale pomidorówkę zrobiłam i wcina, że hooooooooo! :D
-
Antoś, Ania - ale macie pory pisania... no, ale czasem komp działa jak balsam :) Zwłaszcza jak się powadiz z facetem :) ja wkurzona bo u mnie tez kuzynka, tyle że 23-letnia a trzeba non stop jej jakiej atrakcje fundować, komp mi okupuje cały dzien, dziecka położyć nie mogę....wrrrr..że ja się zgodziłam na gości mając niemowlę w domu...:o oczywiście, nic nie pomoze..myślałąm, że trochę mnie odciąży, pójdzie na spacerek, czy coś...echhhh.... OK, pomarudziłam, ateraz do roboty :D śniadanko trza kuzynuni zapodać :P ;)
-
ja pierniczę... coraz bardziej mam dość... pobudka o 6.30.. a wcześniej 3 wstawania... :o porażka na maxa... magrad - A co do calcium to ja nie podaję i nie słyszałam, zeby podawać... kurde, gdzie ja mieszkam... :D Ale na serio nie słyszałam nic o podawaniu wapna... Kerbi- no Anetka to już niezła apartka :) kika- gratuluję samozaparcia i zajęć fitness :) ja zacznę jakąś dietę po wakacjach :)
-
ale noc u nas.. wstawałam chyba z 6 razy... :o echh...kiedy nastanie taki czas, ze wstanę góra raz...? :)
-
Bydgoszcz-anka- kurcze, paweł tez maurdny strasznie..wczoraj płakał prawie cały dzeń... :o nie wiem czemu... a wieczorem masakra...ryczał na siedząco i nie umiałam go uspokoić... bidlek kochany... :( A co do Twojego pytania o jadłospis, to piersią karmię tylk ow nocy a wdzień mleko modyfikowane 2x i raz kaszka na mleku mod :) Bydziu - Sopor rzeczywiście super! Przypomniały mi sie randki i te rzeczy jak się miało z 14 lat... :P Modern Talking..heheh Paula- ja tez mam wrażenie,że akurat Snadra z playbacku śpiewała :)
-
msztuka- wiem, że to trudne, ale jeśli to obciaża Twoje zdrowie, to ja tez uważam, ze bezwzględnie powinnaś pzrestać karmić! I tak długo karmiłaś i za to Ci chwała! A Igorek i tak powinien jeśc już sporo pokarmów innych (np. kaszki, obiadki itd..) A to trudne, wiem, ale myślisz, że jakbyś chciała odstawić po roku albo nawet 2 to byłoby łatwiejsze..? znam takie dzieic, które przy próbie odtsaiwenia potrafią matkę ugryźć, a nawet zwyzywać :P Więc, im wcześniej to zrobisz, tym lepie. 1,5 roczne dziecko też by się budziło w nocy na cyca, bo to już bardzoiej nawyk niż głód- mam ten sam problem bo w nocy karmię - i mam zamair wkórtce definitywnie pzrestać, bo tak twierdzą lekarze, że koło się zamyka- \"ty dajesz cyc bo ryczy, a on będzie ryczał, żeby dostać cyc\" . no i walka kto mocniejszy... Też będe to przechodzić, ale konsekwencja czyni cuda.. Pawełek nauczył się samodzielnie zasypiać, bez cyca, bo konsekwetnie go tego uczyłam- i jest oK! Wczoraj imrezkę mieliśmy- ja godz. 20.00 zmyłam się dosłownie na 30 min - szybka kąpiel, butelka i małego nie było i tak jest codziennie ! wiem, będzie Igorek płakał, ale w końcu zorientuje się, że nie ma po co, bo nic nie uzyska i zacznie uspokajać isę innym spoosbem- noszeniem ,albo przytulaniem, cokolwiek..Ale musi być konsekwencja, bo jak sie złamiesz nawet po miesiącu to wszystko wróci do normy, bo dzieci to pamiętają doskonalke, ze jednak mozna coś uzyskać ;) echhh..ale elaborat napisałam, aler sama przygotowuję się do odstawienia karminia nocnego więc radziłam się wielu osób, i to własnie ich opinie.. :) Bydziu, Antoś- no słodkie to mamamamam i tatatatat ale w końcu moze wyjdzie MAMA i TATA :D Ale smaka mi narobiłyście biszkoptem... mmmm.. ja tam gotuję kuchnie świata, ale piec to nic.. :( no cóż..lecę po kościele po biszkopta :D
-
dzięki za miłe słowa... :) Czadorek był juz stary, długo był z nami...taka jest kolej rzeczy... :( Bydziu- no co to z tym Twoim małżem..? :) zbuntuj się- na obiad tylko kaszka :D Kerbi + to nie tzlko Tz si dyiwisy jak to w marketach jest..ja ostatnio kupiam herbat Saga i te misie sa w đrodku i wzobra sobie, ze kasjerka mi zajebala tego misia!!! szok!!! patrzylam specjalnie, czy torebka wczesniej jest ok, a w domu gapie, a tu rozwalona torebka i misia zero... porazka... zebz glupiego misia se ukrasc...