Ametyst
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Ametyst
-
Elisabetta - u mnie podobnie... co chwilę pobudka...ja nie mogę... :o dobrze, ze weekend, to małż trochę się zajmie też ;) bo chyba zasnęłabym z Pawkiem na rękach :) Bidulka Amelcia od Agi... :( oby szybciutko wyszły... Karen- dla Zuzi też zdróweczka! Precz katarzysko1!!
-
Kiniu, Kika - a więc robiłąm tak: kupiłam jabłka, gruszkę, banany, brzoskwinie, jagódki , umyłam, obrałam i sparzyłam wrzątkiem, no i w różnych konfiguracjach do blendera:) część pasteryzowałam, czyli miałam słoczki po deserkach jakiś, zarkęciłąm i jak weki gotowałam we wrzątku chwilkę, a inne zamroziłam w specjalnych małych pojemniczkach. Po rozmrożeniu sa na prawdę super- taki musik :) Sama zajadam. Zresztą, tak samo zrobiłam z obiadkami: zupka:rosoełk, brokułowa i z pomidrokami :) pyyyyyycha! :D
-
Bydziu -dzieci są cwane ;) Super Emi, hih ;) Rudi - ślicznie obydwie wyglądacie, kwitnąco! Ania20- Pawuś obudził się 3 rayz, to też nie ajngozrej, ale za to ja nie spałam.. :o jakoś nie umiałam...kurwuś, dziecko śpi a ja nie mogę, co az złosliwość! No i ja tez szczęsliwa, ze Paulinio zjadł mój obadek, bo bym sie załamała, jakby te 2 tyg. zapasy mu nie zasmakowały :D Czekam teraz na mamę i 2 siostrzenice, to zawsze jakaś odmiana :) miłego dnia!
-
Antoś- no ja siłą rzeczy obniżyłam, bo ten kaskader tak wywija, że musiałam :) Grażyna , hehe, fajne to wspinanie po człowieku, no nie? :)
-
no, dzięki! :) czyli jeszcze się zauważamy :) a Pawuś fizycznie rzeczywiście fajnie sie rozwija, tyle, że nie siedzi, zacznie pewnie chodzić, bez siedzenia! :D A co do mrozenia, to ja trzymam nie dłuzej niz 2 tyg. bo wtedy zje już :P Tak samo z pasteryzowanym jedzonkiem
-
ojojojojoj, gorąco się robi :) nie tylko na dworze :) Co do mrozenia, to ja robię obiadki i pasteryzuję je, ale też czasem mrożę - po rozmrożeniu jest pyyyycha! Nic na razie Pawutkowi nie było, więc dalej tak robię, mam 14 obiadków i 10 deserków :) no, zobaczymy jak dalej bedzie :) Sylwia- ja właśnie wczoraj dodałam groszek i zaraz zapodam Pawełkowi zupkę :) no i się okaże :) A tu Paweł jak sam stoi w łóżeczku :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bf1e4356e9f87688.html no, ale pewnie w ferworze kłótni nikt nie zauważy ;) miłego dnia!
-
dzień dobry! :) Ale noc do bani... :oteż wstawałam dzisiaj w nocy chyba z 5 razy... :o cały czas płacz... ząbki paskudne- idą 2 na raz, pewnie pzrez to... :o zaraz idę wypić herbatkę zieloną :) (zamiast kawy, bleee) A co to za spory..?Kurcze, w sumię zazdrosczę, że macie czas jeszcze sie powadzić :P ;) bo ja klikam rano, potem przejebane cały dzień :D no i czasem jak małż wóci to coś kliknę popołudniu :) Elisabetta- ponoć dzieci miewają takie koszmary, których na szczęscie potem nie pamiętają, i gdizes czytałam, że nawet nie należy budzić dziecka, samo ma przejść, no, ale wyobrażam sobie, jakie to straszne...
-
kerbi,kika, dzięki kochane!!!!
-
A teraz mam szybkie pytanie nie w temacie,ale potrzebuję odpowiedź, jak wiecie, jak nie, to spytajcie swoich chłopow :) Tata chce kupić komputer w USA no i on jest z oprogramowaniem Windows - więc czy bedzie po angielsku , czy można zmienić język gdzieś w ustawieniach? Dajcie znać, jak wiecie, bo ja nie wiem :(
-
Ja to zawsze muszę wykrakać... :o Czyli dobrego spania koniec :) przez zębiska budzi się 4 razy w nocy... :o a było już tak pieknie... :o Na razie 2 jedynki się wyżynają..niech szybko wyłażą i spokój ;)
-
Dagmarka- ja wybrałam sobie piosenkę \"Niebieska piosenka\" ze względu na tekst..Aż mi się ryczeć chce jak sobie przypomnę ze wzruszenia ;) Cuuuudna - jak dla mnie :) A co do jedzenia, to podgrzewam w mikrofali, tylko mieszkam dokładnie po, żeby temperatura się wyrównała. mam już swojskich deserków zrobione 10 szt :) kupiłam banany, jabłja, brzoskwinię, gruszkę - zapłaciłam jakieś 6 zł więc za ta cenę mam 10 deserków a nie 2 słoiczkowe kupne :) heh, rozkręciłam sie z gotowaniem dla małego :D Agnieszka - na pewno wszystko będzie dobrze, buziaczki dla Amelci A spanie u asn teraz rewelacyjne w prównaniu z tym, co było :) Pawełek pada najpóźniej ok. 20.30 i śpi do 8.30 rano z 1 przerwą na cycusia, ewentualnie mleczko butelkowe. A w ciagu dnia 2 drzemki, tak max 50 min. ale i tak cię sieszę, bo kiedyś było horror :)
-
haloooooooooooooo! ma któś krzesełko do karmienia??? bo nic nie piszecie! :) :P A co do chodzika, to ja tez zachowuję umair, czyli jak nie będzie trzeba, to po co, ale jakby miał chwilkę połazić, jakieś 15 min. dziennie, - bo me dziecię i tak w jednym miejscu więcej nie posiedzi, to czemu nie? Mam tego \"skoczka\" co wysyłałam wam linka, tez teoretycxznie mogłoby źle wpływać na bioderka, cyz stawy, ale on poskacze jakies góra 5-7 min. więc chyba nic mu nie będzie...? Poza tym, paweł już stoi w łózeczku, jak się trzyma - też nie dobrze, za wcześnie, ale co mam zrobić..? przywiązać dziecko? hihi :) A propos, Bydziu, Twoja Oliwcia chodziła wczesnie, chyba u mnie też się zapowiada :) z tym, że Pablo raczkuje, stoi a nie siedzi :D a czasem siedzenie tez się przydaje :)
-
Bydziubelka, kiniu, Karen,Eli i kochane dziewczyny, dzięki za troskę.. dzisiaj obdzwaniam ortopedów i zoabczymy...trochę przeszło, ale dalej ból wielki, bo niestety jednego ścięgna w tej ręce nie mam, miałam wypadek kiedyś i szybą zostało przecięte.. :( Mam nadzieję, że obejdzie się bez interwencji chirurgicznej bo co zrobię z dzidzią..? A poza tym, kiedyś już byłam na powtórnej operacji, bo....w ręce zostawili mi SZPULKę NICI.. wiem, że to nie skalpel albo jakaś szmata, ale własnie miałąm wielką gulę na bliźnie i nagle potem przebiła się nitka, która sobie mogłam ciągnąć.... brzmi strasznie i tak też było.. :o A teraz pewnie jakiś stan zapalny..ech...zobaczymy... Karen - jaka młoda! Ja te chcę 28!!! :D Sylwia z-g- udanych zakupów! :) Kiniu- straszna historia... :( A Amelcię wyściskasz już niedługo :) I prosze jeszcze o sugestie co do krzesełka do karmienia :) Kurde, dosc drogie to jest!
-
jeżdziki super, na pewno naciągnę mamę albo teściową na takie coś ;) A jestem teraz na kupnie krzesełka do jedzenia, możecie coś polecić..? bo w tym temacie jestem lajkonik :D
-
kurcze, a u mnie źle.. :( miałam kiedyś uraz ręki prawej - dłoni i teraz coś mi się odnawia..nie mgoę ruszyć ręką..jakiś stan zapalny, cyz coś.. nic nie da się zrobić.. bo spróbujcie cokolwiek zrobic jedną ręką przy dziecku... :o martwię się, a do lekarza dopiero w pon. Mam nadzieję tylko, ze mi nie utną tej ręki.. ;) A tak poważnie, to serio się martwię.. :(
-
Kiniu - nie mów tak, robisz, co podpowiada Ci sumienie, a to najlepszy odradca, przecież chcesz jak najlepiej dla dzidzi! CO do spania, to każdy robi jak mu wygodnie - ja akurat nie wyobrażam sobie spania z bobasem, bo sama bym się nie wyspała ;) ale akurat u nas jest idealnie, Pablo nauczył się sam zasypiaći nienawidzi usypiania na rekach, czy cokolwiek innego, ale gdyby było inaczej, zaraz bym brała do łózia, nie patrząc na nic! był taki czas, że tez brałam, jak tak często się budził, ale przeszło i jest ok Magrad- ale wakacje! super! my wyspani, znowu do 8.30, kocham tego śpioszka, hihi :)
-
Dagmarka :D witaj!!!! Fajnie, że Sonja już taka rezolutna! Mój Smoczek raczkuje a raczej biega po domku :) A tu link to filmiku i jak skacze na linie :D Specjalnie dal Ciebie :) http://www.youtube.com/watch?v=z11ZK1AslyY http://pl.youtube.com/watch?v=8YAb80B7dMM Bydziu- hehe, nie zaglądałam teraz na fotaski, ale zawsze wyglądasz mega fajnie :) hehe, chyba przesadzasz z tymi kiloskami, hihiih, bo babeczka 1 klasa z Ciebie! :) A Paweł ma dzisiaj bunt z jedzeniem.. :o na wszystko ryk.. :( Pewnie prez ten upały...
-
Bydziu- nie, że zaraz panikuję, czy się przejmuję, ale cholipcia, wnerwia mnie, że tak ta waga skacze, durna waga ;) :P
-
Elisabetta - kurcze, uważaj na siebie dziewczyno, musisz mieć siły do swojej małej armii :) mnie z kolei przybyło znów 2 kg... :o porażka.. a juz się cieszyłam.. no, ale mam nadzieję, ze kiloski zrzucić :) Olsuia- dasz radę! chcoiaż łatwo mi gadać, bo ja siedzę w domku... Dziecina śpi w cieniu..mmm...jak fajnie... ;)
-
Karen - a jakie pioseneczki kupiłaś? moze polecacie coś? Ja na razie puszczam mu rano jak się obudzi piosenki MiniMini party :) i trochę słucha, a ja mam czAs, żeby iśc do kibelka, na przykład :) Ale nie narezkam, bo śpi do 8.30 od 20.30 czyli 12 godzin, oczywiście z karmieniem w nocy, ale spoko, jest cuuudnie :) A w ogóle się cieszę, bo męża coś wzięło na gotowanie i teraz ogląda tylko kuchniaTv i robi przysmaki co chwila :) dlatego ja nie udzielam się tutaj kulinarnie, bo mąż coraz częsciej obiadki gotuje :D Wczoraj Ryba po chińsku...mmmmm...pycha było.... no ja dzisiaj zwykły rosól, ale jutro jakaś zupa leśna ponoć się szykuje ;) kurcze, jakiś wzlot u mnie, czy cóś? :P Kiniu -Amelka ładnie waży, Paweł podchodzi pod 9 i dla mnie jest idealny, bo jest proporcjonalny, taka proporcjonalna kluseczka :D
-
Ja pierwsza! :) No i w totka tarfiłam tójkę :) czyli zwrot za kupon :D miłego dnia! :)
-
Bydgoszcz-anka - gratulujemy ząbka i pozazdrościliśmy i też przebija nam się dolna jedyneczka!!! Wow, to się zacznie! :D Na wszelki wypadek lecę po jakiś żel, żeby złagodzić ból, jakby co :) Ania20- no ślicznie, że Natalka raczkuje :) to za chwilę też będzie CI kable wyciagać i pod kompa wchodzić, jak PAwełek :) no, chyba, ze masz laptopa, ale i tak w każdą dziurę wejdzie :) Ja muszę Pawusiowi do pampersa GPS wsadzić, bo juz tak pomyka, że nie mam chwili dla siebie :)
-
Dziękuję za komplementy co do mojej galerii ;) Paula- Pawuś pzreszedł 3dniówkę, tyle, że bez wysypki w sumie, ale typowe objawy - gorączka wysoka, a poza tym, wydawał się być okazem zdrowia - nawet marudny nie był :)
-
hejka :) Przesłalam Wam na maile krótki link z Pawełkiem na banji :D i jeszcze jeden link do mojej galerii zdjęć Pawełka, gdzie cuduję troszkę z fotkami ;) kto chętny, zapraszam do obejrzenia :)
-
Eli - i ja poprosze o zdjęcia :)