Ametyst
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Ametyst
-
no, wreszcie Bydziubelka wraca do formy :D Cięty żarcik oznacza, ze dołęk mija! hura :) Ania- ta kiecka super, ale warunek - suepr fidura, bo biała dodatkowo jest, ale Ty możesz sobie pozwolić :) A ja po zakupkach w w Orsey\'u bo teściowa dała mi na urodziny kasę, to sobie kupiłam sukenusię i blizeczkę :) Super! A Pawełek się przyglądał jak się przebierałam i aprobował D: Ale fajne zakupy z synkiem :) Potem pozarłam sałatkę we włoskiej knajpce i synuś popijal soczek bananowy! bo- zapominiałam dodać- że na szczęscie zaczął pić soczki i herbatki, uffffffff
-
ooo, ile postów ;) Dziędobry, w ogóle :) ja po gościahc wczoraj, ostatnia raja urodzinowych gości :) I na raziespokój, bo się porozjeżdzali na wakacje :) A teraz odpowiadam na pytanka: Msztuka- mój śpi w samym pajacyku i okno też czasem otwarte, a zamykałm wgłownie ze względu na raban jaki robią ptaki gdyby nie to, spał by przy otwartym oknie :) bydziu - spacerówka ok :) a co do pleśniawek nie mam pojęcia- u nas nie ma tego zjawiska :) olusia- gratulacje dla Krzysia! Kerbi- to zaglądaj tam do tej słodkiej buźki i sparwdzaj, cyz to aby ząbek :) Karen- co tej Zuzince się stało... ? skąd te wymioty? Elisabetta- ja podaję Vigantol 1 kroplę co 2 dni jeśli dzidzia na słoneczku przebywa sporo - wg zaleceń lekarza :) Bydgoszcz-anka - Pawełek to by już raczkował, mało mu brakuje do tego :) a z plecków na brzuszek tez na razie się przekręcić nie umie i 90% czasu spędza na brzusiu :) A @ też nie dostała, na szczęsice :) fajny stan bez @! ania20 - oby takich dni mężu miał jak najwięcej ;) :P Sylwia- zg - zreczywiście w czapeczce jak chłopaczysko wygląda, fajny łobuziak! :) Magrad - no slicznie! różowa blond lady! i pomyśleć, że mamuśka pełną parą! :)
-
Kika, Ania20- Pawełek rzeczywiście po sliwkach robi \"ładniejsze\" kupki ,hehe, jeśli kupka moze być ładna :D Msztuka - zazdroszcze urlopiku , my w tym roku w domku,ale na szczęscie cały dzień siedzę w ogrodzie, mały lubi siedzieć w huśtawce albo bujackzu więc jest ok :) MoniaAnia- ale numer wtym uczuleniem na truskawkowy lek... Pawełek an szczęscie nie ma żadnych uczuleń, a truskawkę dałam mu nawet ostatnio pociumkać i był zachwycony :)
-
dzięki :) to już któras pozytywna opinia co do śliwek, więc pędzę kupić :)
-
Co podajecie, żeby dziecko nie miało zaparć..? Bidulek strsznie się męczy... mimo ,ze daję mu zlecony Debridat przez pediatrę..więc może jakieś produkty będe podawać, żeby działały troszkę rozwalniająco... ? poradźcie..
-
magrad- ja tylko depiluję okolice bikini, ale laserowo, bo przynajmniej na stałe :)
-
hejka:) dzisiaj pospałam, hohoooo! bo Pawełek tylko raz się obudził w nocy,. szok! Ale pewnie to jednorazowy wybryk.. :o Elisabetta- o urodzinkach pisałam posta wyzej, nawet filmik wkleiłam :) A mój bobob też zaśnie często w huśtawce, ale tej małej, bujaczku :) magrad- stórj odważny ! Ale ja najpierw do stroju die wydepilować okolice bikini laserem :) bo na moją cie,ną dość karnację nie pomaga golenie.. idę na zabieg we wtorek :) liptonka- wypocznij solidnie!! ania20 - idę oglądaj galeryjkę! O kurde, ale fajna ta seria \"cild\" zaraz chyba coś \"zerżnę\" bno uwielbiam fiotografować moją dzidzię :D
-
Ania - śliczne zdjecia, masz zmysł foto ;-) Jak ja, hih :D Agnieszka - Amelka tez cudowna, no i duuuuża pannica! Msztuka - super prezent! :) Ja tez po super urodzinkach w wydaniu męża i synka :) Najpierw kwiaty - osobno maż, osobno Pawusiek, a potem wyprawa di jubilera i sama wybrałam prezent ;) A co! 2 pary kolczyków , a wieczorkiem winko, płyta serów, świeczki... lalalalallalaaaaaaaaaaa.. ;) :P Super! A na urodzinki synuś mi taką niespodziankę zrobił, ale on już fika, popatrzcie! http://pl.youtube.com/watch?v=54sOiFDNQ2s
-
a tu my przed weselem :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d1efcb3e61459cfc.html
-
Kurcze, Pawełek nauczył się pełzać :) i teraz cały czas się przesuwa, ale do tyłu na razie :D i czasem wyciągam go zza telewizora jak się zagapie gdzie :D ALe fanie! niezłe czasy się zaczynają, latanie za dzieckiem, hhih! I do tego jeszcze podnosi się na kolanach i tak śmiesznie się kiwa \"przód- tył\" - trochę przypomina to ruchy frykcyjne, hahahahahahahha! I tylko na brzusiu leży, ale to dobrze, niezly ubaw mam z syneczka teraz :)
-
Ale super bylo na weselu! :) Mój słodki synek był cudowny! grzeczny, spał ładnie i tańczył z mamusią i tatusiem :) Wkleję potem zdjecie :) Elisabetta - pamiętasz mozę, jak ja miałąm problemy z jazdą autem? a raczej Pawuś? Dostawał furii jak tylko zasiadałw foteliku..byłam załamana.. ale przeszło, więc wszystkie\"odbijawki\" dzieicom przechodzą :D w końcu to chłopak, a oni uwielbiają fury, no nie? ;-) Maya - zdjecie z brzoskwinką urocze :) no i gratuluję urlopiku, myw tym roku siedzimy w domku, maż ma \"młodą\" firmę, więc nie da rady :( ale w przyszłym już mu nie daruję :D no i Antoś przebojowy! ;-) Karen - dobrze, ze z Zuzią ok :) i ,hihi, fajnie, wytrzymała 4,5 godz bez spania. :) ale dla mnie byłoby to coś nowego, bo Paweł ma okresy czuwania około 5-6 godz. w ciągu dnia.. taki \"śpioch\" z niego :D Sisilka- gratulacje zębolka!!! Kiniu - a teraz od nas kwiatuszki: kwiat]kwiat]kwiat]kwiat] kwiat]kwiat]kwiat]kwiat] kwiat]kwiat]kwiat]
-
Bydziu, co się dzieje..? :( A my idziemy dzisiaj na wesele :) Pawuś ma elegancką koszulę, hihi :) Imrezka za imrezką :) dzisiaj wesele, a jutro robię urodzinową :) Ale urodziny mam we wtorek, jakby co, heh ;)
-
Magrad- mój śpi od około 22.00 wiec też nocny marek ;) ale za to śpiochamy rano do 9.00 :D (czasami ;-)) A łóżeczko turystyczne mam od dawna, bo w tym \"normalnym\" tylko śpi, więc wie, ze zabawa na macie albo w turystycznym, a drewniane służy do spania :)
-
msztuka- ja starałam się podawać wode Gerbera, ale nie chciał pić nic innego z butelki jak tylko mleczko, ale osattnio posmakowała mu herbatka z Hippa to mu daję ;) A Igorek złapał buteleczkę?
-
Elisabetta- ja własnie mam skierowanie do chorurga dziecięcego z powodu napletka synka.. zoabczymy..mam nadzieję, że maści pomogą, bo tez nie umiem sobie zabiegu wyobrazić.. :o Msztuka - Igorek słodziutki :-) Bydziubelka- aler łądnie zaypia ta Twoja lalunia :) A teraz pytanie, bo się martwię: powiedzcie mi, proszę, bo Pawełek odkrył swoje preferencje co do spania i teraz śpi wyłącznie na brzuskzu. A ja co godzinę wstaję i drżę czy oddcyha... Nie ma siły go przekręcić bo i tak za chwilę z powrotem na brzusio. A co najważniejsze, strasznie mu to odpowiada bo zaczął sypiąc o niebo lepiej! Wiecie coś na ten temat? czy moze dzidzia tak spać..?
-
Ja już od meisiaca woze w spcerówce, ale Paweł jest wyjątkowym dzieckiem ;) i nie tolerował od początku gondoli, a teraz już ok :) z tym, że moja spacerówka rozkąłda się na płasko też, więc na leżąco póki co jeździ
-
dzięki za wypowidzi co do karmienia ;-) myślę, że naturalnie cyc będzie odchodził w zapomnienie, bo podaję już jakiś obiadek ( 1/3 słiczka na razie)_, owocki więc cyca jest mniej.. A w sumie racja- w nocy nie chodzi, MoniaAnia tylko o cyc, ale on po prostu uwielbia spać na brzuszku i nie zawsze umie się przekręcić, a potem z powrotem, no i stad te problmy.. już go zaobserwowałam ;) Karen - ślicznie siedzi panna! :) Bydziubelka- ciekawe, co Emi tak nagle odrzuciło od mleka? ale póki kaszki je to ok :)
-
magrad - masz rację, pokarm niby wygodniejszy, tańszy i ponoć najlepszy dla dziecka, ale mam dośc wstawania czasem co 2 godz. w nocy, gorzej jak do noworodka, a dopóki cyc będzie mu zastępował smoczka, butelkę, to pewnie tak będzie... A smoczka póki co nie uznaje..no zobaczymy, co z tego wyjdzie...
-
Bydizu - no wybredna ta Twoja panna :) Ja powoli chcę odstawiac od cyca, więc doradźcie mi kochane, jaki macie schemat żywienia? ile mela na dzień (noc?) i ile obiadku, kaszki, i deserku, picia? kurde, nagle problem się zacznie robić ;-) bo cyc zastępował wszystko :)
-
hej :) Co do teściów, to nie, że ich nie lubię, tylko nigdy nie mam szans ich zaprosić, bo po prostu jest z ich strony orzeczenie: będiemy w neidzięlę na grilla. Więc ja się czuję trochę dziwinie w swoim domu, że sama nie mogę decydować kto i kiedy będzie u mnie.. Akurat chciałam spotkać się z przyjaciółką, no, ale teściowe oznajmili, że BĘDĄ więc musiałam przepraszać koleżankę i spędzić czas z teściami... tylko to mnie wkurza, że mąż też nie moze poweidzieć czegoś rodzicom .. no, ale tak to już widocznie jest.. :o
-
Kerbi -zdrówka dla mamy! {kwiat] Magrad - sto lat w szczęściu i miłości :) A aj mam najazd teściów znów dzisiaj.,. normalnie się wkurzyłam, bo mąz w ogóle tego nie konsultuje ze mną, tylko zawiadamia, że przjeżdzają i już.. Już miałam zrobić numer i gdzies pójsc z Pawełkiem, skoro nikt ze mną nie ustalał wizyty, ale ostatni raz tego nie zrobię .. Ale kłotnia z mężem musiała być.. :o
-
Kerbi- hehe, nie piżamka czy pielucha z mleka,tylko ogólnie coś mu sie poprzekręcało :o Ale wyprostuejmy to. Ale teraz Pawełek wszedł w takie etap, ze tylko MAMA - nikt inny... Wczoraj pojechałam na godzinkę do kuzynki, został z moją mamą, kt.órą zna i lubi, i normalnie się nie dało.. od momentu mojego wyjscia do powrotu - 2 godz. darł się niemołosiernie...:o nic nie dało żadne uspokajanie czy zabawianie...jak tylko przyszłam, wzięłam na ręce od razu rogal i zawodolenie..szok! Takie mały bąbel, a juz tak totalnie przywiązany! Nie ma szans zostawić go na dłuzej z kimkolwiek..dobrze, ze do pracy nie wracam na razie, bo nie wiem jak by to było..Mamin cycuś jeden! :P A w sobortę idziemy na wesele i miałam wizje, że zostawię go chociaż na 2 godz., z mamą żeby się pobawić, ale niestety klops - zaliczymy obiad i spadówa, nie ma innej możliwości.. moja koala kochana ;)
-
Bydziu - nie żałuj sobie :) tez bym wicągnęła goloneczkę, ale dzisiaj jedynie zapiekankę z salami pożarłam D: A mojemu Kruszkowi się popierniczył dzień z nocą..:o chodzi spać o 24.00 a teraz już 3 godzinę spi, szok! ;)
-
Bydziu - nie żałuj sobie :) tez bym wicągnęła goloneczkę, ale dzisiaj jedynie zapiekankę z salami pożarłam D: A mojemu Kruszkowi się popierniczył dzień z nocą..:o chodzi spać o 24.00 a teraz już 3 godzinę spi, szok! ;)
-
Bydziu -dostałam od kerbi :) Dzięki :))) Fajne zdjęciatka i Emisia taka słodziutka, mój Paweł przy Waszych dzieciątkach taki olbrzym ;) Kerbi -heh, zaleję mleczkiem pieluchę i zobaczymy :) sisilka - mnie bolą kolana, bo chodzę po schdozach z prawei 8 kg maluszkiem.. :o mam dość ... :( A co do piwa, to ja nie ma z tym problemów, tzn. sama uwielbiam piwo, więc mężowi nie bronię, wieczorkiem, siedzi sobie przy piwku (czasem 3) a ja przy karmi, ale jakoś rozciąga się to przez całe popołudnie i wieczór i w ogóle mi to nie przeszkadza :) olusia - no i żeby Krzysiu przestał marudzić :)