Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ametyst

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ametyst

  1. Bydziubelka- u nas grill też nie wypalił, ale za to teściowstwo szybciej się zwinęło :D Msztuka- gratuluję smoczka ;) mój dalej nie chce, ale już mu nie wciskam, bo teraz to łaski już nie robi :D Agnieszka - ale masz żarłoczka :0 fajnie, że wszystko lubi ,Amlecia- smakoszka :) Ja na razie zupek nie daję, tylko owocki, które ubóstwia Pawełek :) Elisabetta - ale przygoda.. szok...wyobrażam sobie rodzinę... :o Bygdoszcz-anka-fajnie,że znahdujesz czas dla nas ;) i wiem co czujesz do Weronisi,bo ja też tak kocham Pawełka, ze chciałabym, żeby został taki malusi, do tulenia cały czas :) napiszę cosik później, bo dzidzia jeczy, paskudny dzien, więc chyba będę jęczeć z nim ;) do potem
  2. Dagmarka- ja tez w sumie wyłacznie cyc, bo butlę odrzucił..wiem, że musi pić, ale kurde nie chwyci butelki, to jak mu mam podać coś do picia... :o łyżeczką..? chyba zacznę, skoro butelki mu nie podchodzą.. wybredniak mały, no! ;)
  3. Kika- witaj A tak, Maruś to dobry facio ;) Sorki za dosłownosc, ale muszę spytać o kupcię. Otóż, Paweł pierwszy raz dzisiaj miał kupkę nie w formie\" musztardy\" ale \"kozich bobków\" :)( normalnie, ciemny stolec, twardy,takie własnie bobki. Czy to normalne? czy już zaparcie? i co podawać w takim wypadku...? W sumie stałych pokarmów je niewiele, 1/3 słoiczka owocków, no i wieczorem butlę z mlekiemz dodatkiem kaskzi, ale to już przeszłosć, jak wiadomo ;) Doradźcie, proszę
  4. Dagmarka, depresji mówimy stanowcze NIE! :) A wyglądem pulchniutkim dziecka się nie przejmuj :) Wiele dzieci znam, które na cycu wyglądały jak nasz poseł Kalisz (hihi, bez urazy panie pośle :P) a potem szybciutko były szczuplutkie i ślcizne :) A mój Paweł? wazy kurna chata 7500g a też na cycu (butelka poszła w odstawkę) więc nie smutkuj tutaj, tylko do męzusia szybciutko i na kafe, oczywiście :)
  5. Elisabetta- no tak zrobię... chciaż szybciej i wygodnierj butelką, ale co zrobić skoro nie chcę, nie bede się z nim bic :D A do roboty na razie nie wracam :) złożyłam wnisoek o rok wychowawczego od września ,więc min. do września 2009 siedzę w domu i na kafe :D
  6. Karen- Ty to masz show z teściówką :D za to nudno ni ma :P Bydziubelka- a mój tak śmiesznie sapie teraz bo dostał chrypki ,więc dźwięki wydaje jak jakiś pijaczek zachrypinięty :) magrad- życzę, żeby szybciutko wszystko się unormowało.. A ja kurde dalej mam problem.. Butelka jest beeeeeee! A ja mam coraz mniej pokarmu, zwłaszcza wieczorem a on się znowu uparł... :o A przecioeż 4 miesiace ciągnął zawsze wieczorem butlę, więc myślałam, że już siłą przyzwyczajenia..a tu klops... Codziennie robię mleo i wylewam potem..Wczoraj odciągnęłam nawet żeby pił moje, ale to kwestia butelki a nie mleka... walak trwa 2 godz. i czasem wypije a czasem nie.. No i teraz już na bank nie mogę go zostawić z nikim, a miałam plany iścna aerobik, z mężem zostawić czy z mamą a tu dupa.. :o mam nadzieję, że może jeszcze mu sie odmieni..?
  7. Bydziubelka - piszczą, piszczą :D mój aż chrypki dostał ;) od tego piszczenia, hihi Idę ściągnąć mleko bo w przeciwieństwie do Emi- Paweł odrzucił butelkę :o a chcę żeby znów polubił, bo mam ochotę czasem gdzieś wyjść..kiedyś tego problemu nie było - znów ma odbijawkę :o będe dzisiaj walczyć, Do booooooojjuuuuuuuuuuuuuu!
  8. Kerbi - śliczna ta różowa dama ;) Bydziubelka - bo nie skumałam :P ciągnie cycorka, czy już nie?
  9. MoniaAnia - ja powiększyłam w sumie zdjecie na mega plakat, cyzli gdzieś 160x160, bo większe nie byłoby już takie dobre. No i fakt, że samo zdjęcie robione było dobrym aparatem i na najlepszej jakości, dlatgo dało się tak powiększyć:) Msztuka- czyt. powyżej odnośnie prezentu ;) mój Kruszek dzisiaj grzeczny, najpierw sam bawił się w łóżeczku 2 godz. (!) a potem sam gzrecznie zasnął, wystawiony w turystycznym łóziu na na taras! takie życie to rozumiem! :)
  10. Eli - winko wieczorkiem ;-) Ciekawe, czy synuś da nam poświętować ;-) :P maya- muszę spróbowac tak jak Ty - jeszcze raz butle w ciągu dnia, nie tylko wieczorem, bo jak daję 1 raz to czasem się buntuje, bo woli cycka..A ja chce żeby do butli się jendak przyzwycził, bo zostawić wtedy mogę i w ogóle.. Szkoda, że nie chcę pić niczego z butelki, no, ale moze jeszcze się nauczy..? hihi, a ja mam zapas chyba 15 butelek z tym, że większość nie śmigane ;) Bydziu - no to super, że Emi wszystko wcina :) A jak tam karmienie cycusiem? polubiła na nowo czy już kończysz przygodę? :)
  11. Maya- zdjęcia poszły do Ciebie ;) A u nas dalej walak z butlą- on ma jakieś odbijawki śirednio raz na 2 tygodnie ;) Kaszki połpłynnej w butelce nie am szans- dosypuję do melka na 150ml jedną łyżkę kaszki ryżowej bo jak jest gęstsze to się wkurza..już prędzej zje łyżeczką, więc u nas na razie z nwego pożywienia: troszkę kaszki w ciagu dnia- łyzeczką i deserek jakiś z bananami ze sloiczka :) A deserki to uwielbia ;) (mama mu podjada takze:D ) Czekam teraz na mężusia, co by mu dać prezent urodzinowy :)
  12. hehe, ale fajnie poczytać posty sprzed roku :D ja się zapisałam 11 maja, ponad rok temu! kurcze, sentymentalnie się mi zrobiło... ;) byłam kilka dni po weselu, dzidzia mała w brzusiu... strach o ciążę...ludzie... fajny ten topik ;) (łezka się zakręciła ) :)
  13. no fakt, hiih, ja tam furory nie zrobiłam raczej :) opaliłam sie, to się zlewałam w tłumie ;) no i własnie zrobiłam fototapetę Petronas Twin Tower z Kuala Lumpur :) mam nadzieję, ze się małżowi spodoba :D
  14. Agnieszka -hohoho, miło nam, a zwłaszcza Pawełkowi ;) Elisabetta- na tych trikach emerytalnych się nie znam...ale na pewno chcą nas oszukać :D W każdym razie, tez jestem ciekawa jak to jest :) No i z tymi obrotami jest dokładnie jak piszesz, ale jakoś Paweł sam się nauczył obracać, to mam to z glowy :) A w podroży byliśmy het, heeeeeet, daleko, w Tajlandii i Malezji :) echhh...podróż życia... tylko przed ślubem można było to zrobić, bo z dzidziusiem to przez dugi czas tylko nasza kraina bądź sąsiednie kraje wchodzą w grę :)
  15. Elisabetta - kupiłam winko :) i jeszcze jeden prezent- zrobiłam fototapetę jednego zdjęcia, które zrobił mąz na naszej podróży przedślubnej ;) to będzie sobie mógł na ścianę przykleić, tylko najpierw musi pomalować :D taka mini-sugestia :D
  16. Wysłałam Wam na pocztę kilka fotasek ;-) Zapraszam do obejrzenia :D
  17. Msztuka- niestety smoczka dalej nie :( a mnie to szczególnie pzreszkadza, bo w nocy budzi się 2 razy ,w tym raz tylko chcę coś pomamlać, i smoczek byłby idealny w tej materi... ale neistety... już się nie łudzę, że polubi - dla neigo to zabawka, bo daję mu doręki ,żeby się pobawił, a ze wszystko pcha do buzi to myślałam, ze sam zaskoczy ;) ale niestety, pcha, owszem, ale nie ta stroną i zupełnie nie ma szans na polubienie smcozka :) W ogóle, cały czas się z plecków na brzuch przekręca, co wiąże się z częstym ulewaniem :) bo zaraz po jedzeniu go odkładam, a on huc! i już na brzuchu- porzgany, oczywiście :D MoniaAnia - a masz już spacerówkę? czy dalej ogdnolę? bo widzisz, u nas było okropnie z gondolą - a od czaus kiedy pzreszliśmy na spacerówkę, jest OK :)
  18. Dzięki za zdjęcia Igusi i Bydziubelkowych pociech :) Sodkie te szkraby i jak rosną szybciutko! Ale wielki kojec ma Iga! Super! No i widzę, że wszystkie dzieci porzuciły juz gondolki ;) Ale Paweł zrobił to chyba jako pierwszy - w 3 m-cu życia :D Kurcze, chciałabym w nocy podawać mu wodę, albo coś innego do picia, bo ewidentnie budzi się tylko po to, żeby trochę pocycać..ale niestety z butelki nie ciagnie zadnych płynów..w ogóle znów butelka mu trochę przeszkadza coś.. no i chciałąbym go oduczyć tego budzenia sie w nocy...ale aż się boje... bo to \"bolesna\" metoda..dziecko się buntuje, bo chce cyca... a ty mu nie dajesz, tylkobujasz, uspokajasz...noo, może jeszcze trochę zaczekam, ale kiedyś przyjdzie ten moment.. :o Jutro maż ma urodziny, więc dzisiaj ukradkiem jade do sklepu po jakiś prezent :) czyli jakieś fajne winko :D to jutro mody na butlę musi przejść ;) :P
  19. no i co, Bydziu? nie prześlesz dalej zdjeć Patulce? ;)
  20. Elisabetta- super fotaski! slicznie ubierasz Jasia! no i zupkowe zdjęcie extra! ;) Anetka oczywiście powala uśmiechem :)
  21. do mnie zdjecia nie doszły, budyz... :( Mam Anetkę od Kerbi, tylko tyle, poproszęęęęęęęęęeee!!!!!!!!!!!!!
  22. Kerbi- jak ja Ci zazdroszczę tej nocki.... buuuuuu.... paweł wczoraj znów się obraził na butelkę, dlatego budził się co 2 godz. :o a jak zje butl to co 3 - wielkiej różnicy nie ma, ale zawsze coś ;) Elisabetta- eeee, idź na całość! prz 3-jeczce chyba jeszcze jedna dziewczyneczka różnicy już nie robi ;) :P no chyba coś z tymi ciuszkami dla dziewczynki trzeba począć! no własnie- POCZąćq :D Msztuka- hihi, dzięki za chęci i miłe słowo, ale chyba pamiętas, że Paweł nie sypia w dzień.? :D CHolipcia, co tu zrobić, żeby spał lepiej.. Ale dzisiaj to akurat też moja wina, bo nie mogłam zasnąć już o 4.-tej, więc nie zwalam wszystkiego na niego :) Magrad- mam nadzieję, że przejdą te objawy i wszystko będzie ok...
  23. Kurde, od 4 -tej nie śpię... :o porażka... o 2 pobudka na cyca była, więc mam dzisiaj jakieś 4 godz. przespane moze w sumie... ja sie zalamię.. :o ;(
  24. Aga, super! :) fajnie! ciekawe, kiedy Pawulkowi wyjdzie :) ale mąż miał w wieku 9 m-cy pierwszego :D a nie wiem, czy to dziedziczne ;) na zdjeciu super uśmiech Amelci :)
  25. Kerbi - ja tez uwielbiam kupować smakołyki dla Pawełka i sama część zjadam... ;) :P Bydziubelka- no jak tam, kochana? jak się czujemy...? :D z piciem wody to super pomysł ,ale Pawełek na razie nie chce nic pić..moze w upały..? Widocznie cycorkiem się napaja :)
×