Ametyst
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Ametyst
-
Magrad- powinnaś byc zadowolona z buteleczki :) ja tz czekam na mój zestaw, z tym, że ja zamowiłam 4 duze butelki po 260ml i małą (a małe mam już 3 :D ) wiesz, nie mam kiedy co chwila sterylizować, a za chwilę będe podawać herbatki, mleczko codziennie podaję wiec się przydadzą :) Kiniu -wysyłam zaraz wierszyki :) A pałąk tez mam, Pawełek go uwielbia, potrafi bawić się nawet czasem do godziny, tylko mu muszę machać tymi zabaweczkami. :) Kika83 - kurcze, podziwiam Cię.. ja siedze w domu cały czas a nie mam czasem kiedy się wysikać :P Mam szacunek do pracujących mam i wtedy biję się w pierś, że nie mam co narzekać:) Moje Słoneczko ładnie dzisiaj spało.. :D Kochany Pawutek :) A remontu mamy ciąg dalszy ,dzisiaj malowanie - pierwsza wartswa, ale już efekt zobaczę :)
-
kurwa.. paweł zasypia teraz koło 1.00 w nocy... :o mam dosć.. bo rano on smacznie śpi, a ja muszę wstawać, obiad, i inne pierdoły... :o porażka.. nie ma wyjscia, muszę czekać ,aż znowu mu się przekręci na dobre tory ;-) Dzisiaj jedziemy do teściowejna urodziny, hehe, cieakwe, jak mały zniesie wizytę w gościahc :) no o podróży autem nie wspomnę :)
-
Zaparcia też mam i nic nie pomaga na razie ... :o Kurde, Paweł i wczoraj i dziś w ciągu dnia prawie wcale nie śpi... nie mam juz siły... :o
-
ja to dopiero mam teraz jaja z laktacją :) rano i w ciagu dnia leje się ze mnie, od kilku dni odciągam po 80ml a wieczorem znowu pustka i daję to, co odciągnęłam :) dziwnie jakoś ;) Poza tym, widzę, że paznokcie strasznie mi się zepsuły.. ciekawe, czy można brać jakieś odżywki,np skrzy polny jak się karmi..bo za chwilę stracę paznokcie i włosy :) Brrrr.paskudna pogoda... mieliśmy jechać na zakupki razem a tu klops :o wieje, pada, fuuuuj! miłej sobotki!
-
Msztuka- ooo, to pochwal się, jak działa ten żel :P bo mnie też niestety bolało.. :o suchość taka, ze szok! A piąstki Pawełek ssnie nie tylko jak głodny, ale tez jak chce się uśpić, bo jak mówiłam, smoczka nie chwici, więc sobie troszkę rączkę possie i gotowe :) Matko, jak ja Go kocham!!!! Jakieś zaleństwo mnie ogarnęło na punkcie synka, boję się, że go uduszę jak go ściskam ;) a co do pieluszek, ja dalej używam 2-ki, ale ubranka już ma na 68, bo inne za małe! Rośnie,mój Tuptuś :)
-
oczywiście,Bydziubelka ma przepełnioną skrzynkę i odrzuca ;-)
-
aaaa.. i wysłałam Wam w mailu takie rymowanki-wiersyzki, które można stosować do masażu dziecka, pobudzajace rozwój i zmysły :) gdzieś znalazłam w necie, może Wam się to przyda :) Na zdjeciu oczywiście Pawusiek :)
-
Magrad- powinnaś być zadowolona z butelki :) Ale zobaczysz, co Marcel na to :) ja czekam na smoczek uspokajający, moze ten mu podpasuje, zobaczymy :) Karen - czerwonosć zejdzie i będzie ładna opalenizna :) Ja w przyszłym tygodniu zabieram małego i jade na 2 dni do mamy, to będe miała czas na salon pięknosci- fryzjer, maseczkę se walnę na pyszczek - jeszcze zalicze jakieś centurm handlowe i kupię jakaś bluzeczkę, bo kurde przez te cycki nic starego mi niepasuje..a coś na chrzciny muszę mieć :o co ja zrobię z tą masą moich bluzek??? Może pozaprzestaniu karmienia cycorki wrócą do poprzedniego kształtu? :D
-
Bydgoszcz-anka - u nas bioderka super- nie musimy nic robić. A ztymi gumkami to uważaj, bo nam ostatnio pękła ;-) :P
-
Msztuka- Prześliczne zdjęcia Igorka!!! Mój tak mocno się nie śmieje jeszcze, ale już zaczyna :) A co do piastek i ssania ich - nie martw się! mój ma to samo!!! i nawet szukałam w google i znalazłam, że to tylko dobrze świadczy, bo zaczyna mieć świadomosc własnego ciała, że rączki to na prawdę jego rączki i świadomie wkłada je gdzie chce :) zresztą wrzuć w google \"ssanie piąstki\" i sama poczytasz! Bydziu - masz rację.. męczarnia z ta jazdą autem..ale wiesz, nie można mieć wszystkiego :) mój np. przesypia całe noce i nie ma kolek :) więc zadowolę się tym :) a i tak wierzę, że w końcu to polubi.... ;) MoniaAnia - to na zdjeciu wygląda dokładnie tak, jak miał mój Pawełek, teraz już pozostały nieliczne i nie takie czerwone i nie były to potówkik, tylko tzw. trądzik noworodków i samo miało zejsć, no i schodzi, ale wiesz, moze potówki wyglądają podobnie...? Przyszedł mi leżaczek Rainforrest z FisherPrice :) zobaczymy jak się Pawełek do niego nastawi :D
-
bydziubelka- no to masz dzisiaj dzień marudzenia ;-) Paula - ja mam pełnio nieużywanych butelek Avent, bo kupiłam do laktatora, jeszcze pojemniczki na pokarm, które można stosowac jako małe buteleczki, a mój mały tego nie chwyta... :o U mnie chodzą tylko Tommee Tippee - uważam, że sa rewelacyjne! I smoczek tez juz zamowiłam z TT, bo innego nie chce, więc myślę, ze skoro butelkę chwyta...? Ona przypomina sutek mamy, i Pawełek tylko chce ten model! Tylko jeden minus jest tych butelek, że do standardowych termoopakowań nie wchodzą , ale ja mam niestandardowe, i wszystk Ok ;-) Trzymajcie dzisiaj za mnie, tzn. za podróż autem z Pawełkiem...echhh..
-
Antoś - czytałam opinię na temat chust i więszkość kobie twierdzi, że dzieci nienawidził tej pozycji leżącej, więc i ja się na to nastawiam, za to pozostałe pozycje siedzące były już uwielbiane przez dzieci, więc ja tez kupie chustę, tylko inną trochę, premaxx, i nastawiam się na noszenie na biodrze. Na wiosnę i lato akurat :) Co do pępuszka nie odpowiadałam, bo nie mam pojęcia czemu tak się dzieje.. A wkładki mam BabyOno-są cienkie, każda pakowana osobno w woreczek foliowy, w sumie OK Gratulacje z okazji Szymusiowych 2 miesięcy!!! A mojemu jezscze do końca te krosteczki nie zeszły, ale ponoć mogą się utrzymać nawet do 3 m-cy... :o Pokarmu w ogóle nie ściągam, bo mały je na bieżąco a wieczorem mus butla bo taki głodny! Wczoraj mu dałamw ciągu 1,5 godz. 3 x pierś i wciągnął jeszcze 100ml.. być może wieczorem już mam mniej pokarm,u i nie starcza mu, ale w ciągu dnia tylko na cycu Magrad- nie przej,uj się, taka \"uroda\" widocznie Waszej rodzinki, szybko przestanie nosić i będzie OK! U nas na szczęscie po badaniu USG z bioderkami OK, tylko ocyziwście w aucie ryczał jak wół i potem ze zmęczenia z tego płaczu padł w domu ;) Dzisiaj jade pozałatwiać kuuuuuupę spraw- zakład pracy, zakupy remontowe, dzisiaj zaczynamy poprawki gladziowe, szlifowanie..fuuuu,ale syf bedzie...no, ale efekt potem super! :)
-
Magrad -ja tez mam dzisiaj wizytę w sprawie bioderek, boję się jazdy samochodem, no, ale jakoś będe musiała przeżyć ;-)
-
Dzięki wszystkim za odpowiedzi dot. cyckowania :D Uspokoiłam się, bo myślałam, ze pokarm zanika, bo młody tak się pręży przy karmieniu, ze szok.. A je max 7 min, ale potem długo przerwa, więc chyba głodny nie jest, bo by buczał. No, zoabczymy za 2 tyg. na kolenym mierzeniu i ważeniu jak przybrał :) Bydziubelka- my mamy dom 165m, nie za duży, ale w sam raz. Projekt kupiliśmy i mąż budował od zera, zresztą, sam nanosił poprawki na projekt. Nie wiem, dokładnie jak to wyglądało, bo doemk stanął na ok.8 m-cy przed tym, jak mnie poznał :P Ja wesżłam na gotowe, na szczęscie :D Olusia- ciekawe,z czego te krosteczki..mojemu zanikają, ale nie całkiem jeszcze, czyli ma od urodzenia ten trądzik noworodkowy.. Kerbi- Anetka ładnie przybrała, zuch dziewczyna! Paula - wow! Chyba Twój Misiu wiedzie prym odnośnie wagi! ;) Aaaa i mam pytanie- co myślicie na temat tych chust: http://www.allegro.pl/item318554821_nosidelko_chusta_baby_bag_premaxx.html bo kurde, kręgosłup mi siada, jak noszę mojego klocuszka po domu i zastanawiam się nad tym..macie jakieś doświadczenia?
-
Elisabetta- niezły zazrośnik mały! Aha i zauważyłam, że mas zpozytywnkę-projektor, ktory chcę licytować na Allegor :) Zadowolona jesteś z niego? Hmmm,,co do karmienia, to kurcze dalje nie wiem, co robić.. :o podawać drugą pierś? ale w sumie on się jedną szybko znudzi, albo się wijei w ogóle nie chce, wiec mam wrażenie, że się najada.. Bydziu - znowu goście..? Fajnie masz! U mnie na wieś mało kto zagląda ;-)
-
no właśnie, Elisabetta, tak własnie myślę, że muszę tez popracować, ale jakos nie zdarzyło mi się dawać 2 za jednym karmieniem..zresztą, mój Paweł jakiś dziwny- on je szybko, jakieś -5-7 min. i najedzony- nie ma wiszenia na cycku :)
-
Dzień dobry!! Ale wczoraj był dzień... :o nie spał caly dzień i zasnął dopiero około 0.30 ... Ale za to wybudziłam go dopiero o 6 rano!!! :) Dzisiaj jade samotnie na USG bioderek, ciekawe,jak zniosę te krzyki w samochodzie...:o PYTANIE DO MAM KARMIąCYCH PIERSIą: Podajecie obydwe piersi w trakcie jednego karmienia czy dwie..? Bo ja w zasadzie daję jedną, i wtedy ta jedna pierś ma dłuuugą przerwę, np. kilka godzin, czy to nie wplynie na zanik laktacji? Proszę, odpowiedzice, jak jest u Was, bo moze robić coś źle..?
-
Elisabetta- viburcol czopki- polecam- można stosować od poczatku życia maluszka, na bazie ziół, nawet 2xdziennie można, więc raz na czas pomagają na pewno, dziecko spokojniejsze i Ty odpoczniesz. Zastosowałam moze 3 raz, żeby dziecko się nie przyzwyczaiło i wtedy działa na 100%! Kerbi- no, zreczywiście, te slajdy, hihi! TO ja się czuję bosko przy tym co widziaam :P :D no i fajnie, że ten teges... ;-) od razu humorek lepszy ! :P Rudi- jejku, już zupki? ale ten czas leci...bidulka, znowu coś jej dolega..?ale nie martw się, na pwno nic poważnego, parę witaminek weźmie i będzie OK! A ja czekam na huśtawkę, tzn. bujaczek który sam buja, na Allegro używany kupiłam, bo nowe sa drogie starsznie, zobaczymy, cyz mu się spodoba, jak nie,top będe musiała sprzedać, jak karuzelkę Fisher Price :D kupiłam i po niedługim czasie sprzedałam, bo w ogóle tych mdłych kolorów misów nie zauważał i muzyczka tez taka gejowata :D Mam taki pałąk z zabawkami, za 15 zł i to go intersuje super!
-
Śliczne dziaciątka!!! A Ty, Elisabetta, wyglądasz jak nastolatka! Antoś słodziutki :) Karen80- nasz wczoraj też płakał, że musiałam czopka dać.. marudny jak nie wiem, cycek go nie uspokoił nawet :o ale przyszpuszczam, że to po szczepieniu, bidulek miał złe wspomnienia.. Ale po czopku zasnął dość szybko :) Paula778 - ja często (czytja za każym razem) wychodzę z krzyczącym wózeczkiem i czasem bywa tak, że msuzę wrócić, bo tak się drze...no i to samo z fotelikiem do samochodu..mam nadzieję, że to minie, bo to baaaardzo uciażliwe.. Na są myśl, że jutro znów muszę wsiadać z nim do auta mam sraczkę.. :P
-
a my po szczepieniu... Pawuś się darł, a ja płakałam razem z nim :( Ale na 6 tygodni spokój...uffff....
-
MoniaAnia-mój dokładnie przybrał 1 kg od urodzenia po 1 miesiącu, czyli ważył po 4 tygodniach 4970 :) Kerbi - oby takie cudownie ułozone dziecko pozostało Ci na dalsze lata, do 18-tki :P echhh..pozazdrościć.. A mój smoka nie chce -tyle razy chciaam mu dać, żeby się uspokoił, to jeszcze bardziej się wścieka.. w sumie dobrze, bo potem pewnie nie umiałąbm go odzwyczaić..Ale wiecie jak to jest--cudze chwalicie... bla, bla, bla... ;-)
-
Msztuka - ja tez się martwiłąm, że mały ma bigunki ,bo przez kilka dni miał samą wodę, ale biegunka jest, jak tego jest bardzo dużo i często, a nie kilka na dobę. Przy piersi tak własnie moze być Elisabettta- OK, wypróbuje sposób :D W tym tygodniu muszę zaatwic sporo rzeczy na mieście, to muszę wykombinować kogoś, nie ma siły! :D Bydgoszcz-anka, no to rzeczywiscie sporo ulewa.. żeby to refluks niebył czasem.. mój czasem uleje, ale malutką strużkę i moze raz dziennie . A z ciemieniuchą nie mam doświadczenia, nie posiadamy :) ***Monika** - ja tez mam domatora, ale sporo pracuje :o
-
Bydziubelka - oj, przejęłam się, bardzo! Tylko nie dopuszczam myśli, że mogłabym zajśc ! przede wszystkim, po cc to byłoby wręcz niebezpieczne, rana na macicy a tu już kolejne rozciąganie, nie!!! Poza tym, szkoda gadać, rady czasem nie daję przy 1 ! Ale nieeee, pewnie niepotrzebnie się martwię Kiniu- ja robię w domu chrzciny,z cateringu kupuję jedzonko i z głowy! Bo pewnie knajpy wtedy zajęte, a ja nie mam zamaru robić wielkiej imprezy - rodzice z obu stron i rodzeństwo nasze, cyzli świadkowie, więc razem około 10 osób, więc da się przeżyć ;) Byle z remontem i sprzątaniem się wyrobić ;) Elisabetta- nie przestanę CIę podziwiać ;) Ja tez tak marzę o wyjściu i nie mamz kim i jak zostawić 1 niemowlęcia, a Ty dajesz sobie radę i jeszcze wychodne! Podaj receptę, jak to się robi? :) :D
-
MoniaAnia - mój też cwaniaczek, przy gościach Aniołek - wczoraj, jak maż cały dzień w domu, to Pawełek też super i potem on mnie pyta- czemu ja taka padnięta, jak dziecko tylko je i śpi ;) My zaliczyliśmy super spacerek, nawet do sklepu pozwolił nam mały wejsc :D Super!!! A wczoraj wieczór też sympatyczny.. napiłam się nawet troszkę piwka, pół szklaneczki! :D mniam! Ale smakowao po rocznej abstynencji! a potem..tylko..hmmm.. .hm... gumeczka pękła :P i zaczynam myśleć, czy aby płodna już nie jestem z powrotem :P ale by było! Szok! :D
-
Kiniu - to chrzcimy w tym samym dniu :)