Ametyst

Bydziubelka- heh, ja też mam 17okien... :o i jeszcze teraz malowanie, to już mega sprz ątanie bedzie na święta i chrzicny...nie wiem, jak to zrobię...A pomysł z domkiem -super! jeśli tylko macie możliwości i chęci, to czemu nie zbudować domu marzeń? Nasz ma 5 lat i co nieco trzeba przy nim zrobić, ale to bardziej kosmetyka, więc nie ma źle. Ja mam plany zabrać się za ogród wiosną, ale nie wiem,czy Pawełek pozwoli ;) licze na to!

dzień dobry!!! Ale wyspana jestem, eh! Młody marudził przez cały dzień ,ale jak zasnął o 23.00 to obudziałm go sama o 5 rano na karmienie i pieluszkę :) Super! Tak, to da się żyć ;) magrad - no z tymi mężami tochyba tak już jest.. pierwszy etap zachwytu nad nową sytuacją mija i nastaje codzienność..A la nas dalje to samo i jeszcze wiecej roboty.. Ja w sumie nie narezkam, bo pomaga mi jak potarfi, ale..... od jakiejś 19.00tej..bo pracuje.. a sam decyduje o swoim czasie pracy i czasem mam wrażenie, że troszkę specjlanie wraca później ;) No, ale utrzymuje nas, więc nie chce mu truć, chociaż czasem wysiadam, bo mamę mam dosc daleko, więc cały, boży dizeń jestem sama.. no, z Wami Kika - ja mam laktator elektyrczny Tufi Gaia - rewelacyjny!!! nakładki jak avent ale samo ciagnie, tyle, że ja nie używam teraz, ale polecam Ci serdecznie ten typ, gdybyś miała kupować sobie.

Dzięki za wszystkie opinie co do koloru :) izdecydowałam się, że bedzie w dóch kolorach - ecru lub kawa z mlekiem i ta czekolada, zwłaszcza, że mam też meble w kolorze wenge, czyli czekoladowy będzie super! D: Jesteście kochane! Mam jeszcze pytanie DO MAM CHłOPCZYKóW: Otóż, nie wiem, czy to tez odparzenie, ale Pawełek ma czerwone jajeczka, ta skóra na woreckzu jest taka zaczerwieniona i nie wiem, czy to smarować czymś...?

Elisabetta - noooo, przypomniałaś o ubranku na chrzciny, jeszcze nie kupiłam, ale juz czas! Agnieszka- kuchnia śliczna, podobna do mojej, tylko moja wenge :) Dagmarka -no, poobserwuj Malutką jeszcze, moze pić jej daj herbatki, albo coś, skoro tyle \"wysikała\"..? Ale jak cyca ciągnie, to się napiła. poradźcie, jaki kolor ścian jak wypoczynek mam czerwony? Macie jakieś pomysły? bo ja mam pustkę w głowie.. :o Pawełek marudiz, tylko na rękach, chce spać, ale nie umie zasnać.. ech.. ręce mam już do kolan..idę dalej go ponosić, może zaśnie w końcu...

Elisabetta- nie martw się, znam wielu chłopców, którzyw wieku Kacperka nie mówili i tez oczywiście się martwili, ale potem wszystko było OK - rozgadali się jak baby! :D Ponoć chłopcy później mówią- moje siostrzenice zaczęły bardzo wcześnie, bo dizewczynki ,ale sama znam kilku chłopców i też mi się wydawało to dziwne, ale jak widać, tak bywa :) Zobaczysz, jak się rozgada ;-) bydziubelka-ale zazdroszcze fryzjera...ja moze się załapię w przyszłym tygodniu - pojadę do mamy i wyrwę się gdzieś :) Dzięki za odpowiedzi dot. kupek :P, no biegunka to chyba na szczęście nie jest, ale trochę mnie to martwiło, że taka woda :o A ja siedze w necie i szukam inspiracji , nie wiem jakie farby kupić do pokoju... obawiam się, że w pośpiechu kupię byle co i potem nie będe mogła wejsc z obrzydzenia do tego pokoju :D Ja też obiawiam się wizyty w kościele tzn. robię chrzest w innym niż moja parafia, ale muszę do mojej isć po jakieś zaświadczenie, zezwolenie, cyz cóś, ze własnie mogę gdize indziej... :o (Katowice, a takie wiochowate przepisy.. :o) no i pewnie proboszcz się oburzy, że idę gdize indziej, jestem przygotowana na kontr-atak :D

Agnieszka- ja podaję Sab Simplex do butelki prosto, ale czasem jak się mocno wydziera i wydaje mi się, że może brzuszek boli go, to daję do buźki. Ponawiam pytanie odnośnie kupek - bo mój od kilku dni ma biegunkowane i nie wiem, czy już lecieć do lekarza,czy tak moze być..

lula, Dagmarka- mój tez skrzypi, czasem zarży jak koń, normalnie różne dźwięki, folwark zwierzęcy! :P :D :D :D Bydziubelka- ja mam lekkie krwawienie,ale nie wiem czy to okres...ale wkuzra mnie to, bo skończyłam już plamić, a tu od nowa jakieś lekkie krwawienie..ale przy karmieniu? hmmmm..sama nie wiem... A o pozycji do noszenia mówiłysmy wies,z buzią do przodu, didzia leży CI na piersiach a buźkę ma z przodu a nie do Ciebie zwróconą Karen - Zuzia śliczna, na prawdę!!! Kurcze, mój mały ma od kilku dni bardzo luźne kupki, jakby biegunka.. :o nie wiem, cyz to normalne i moze się zdarzyć czy dymać do lekarza... hmmm..powiedzcie, jak u Was z kupkami? znaczy się, u dzieci? :)

lula, Dagmarka- mój tez skrzypi, czasem zarży jak koń, normalnie różne dźwięki, folwark zwierzęcy! :P :D :D :D Bydziubelka- ja mam lekkie krwawienie,ale nie wiem czy to okres...ale wkuzra mnie to, bo skończyłam już plamić, a tu od nowa jakieś lekkie krwawienie..ale przy karmieniu? hmmmm..sama nie wiem... A o pozycji do noszenia mówiłysmy wies,z buzią do przodu, didzia leży CI na piersiach a buźkę ma z przodu a nie do Ciebie zwróconą Karen - Zuzia śliczna, na prawdę!!! Kurcze, mój mały ma od kilku dni bardzo luźne kupki, jakby biegunka.. :o nie wiem, cyz to normalne i moze się zdarzyć czy dymać do lekarza... hmmm..powiedzcie, jak u Was z kupkami? znaczy się, u dzieci? :)

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d8b77aed96f196ac.html musiałam się pochwalić :) To mój fotelik a kanapy nie ma w necie w ofercie, więc nie zrobiłam :) kurde, chyba zacnziemy jeść tą kanapę bo oszczędności poszły :P Ale nie ma to jak zrobic sobie przyjemnosć :)

hej :) Ta pora chyba na stałe wejdzie do mojego rozkładu dnia ;) Pawulski najedzony teraz leży w łóżeczku, a ja czekam aż się znudzi i zaśnie (za jakieś 2 godzinki....:o) no więc sobie psizę :) Magrad - zazdroszczę wyjscia.. :) ja moge liczyć na mamę, ale co jakiś czas, bo nie za blisko mieszka, mąż na razie sam boi się zostać z małym ;) ale jak podrośnie, to będe go zostawiać., hihi :) tez planuję się wyrwać do fryzjera, ale nie mam pojęcia jak to zrobić.. echh. coś wymyślę :) Kiniu - mi ta pozycję trzymania dziecka pediatra zalecił już od prawie początku. Zresztą, pawełek ją woli bo sobie ogląda świat, a nie tylko moj pysk :D :P podtryz,uję dupkę i jest ok :) Sałatkę z selera zrobię, bo mam smaczka..mmm....mmm... ;) A my po udanych zakupach meblowych :0 kupiłam 6 krzeseł do jadalni i komplet wypoczynkowy!!! Zarąbisty - krwista czerwień!!! :) Kurrr... ile kasy poszło, no, ale zbieraliśmy na to od wesela i trochę becikowe się dołożyło :) Miłego dnia, śpiochy!!!

A to dla Was, kochane!!! Pierwszy, nieśmiały uśmiech Pawełka :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/997f0b47695b6781.html

Magrad -ja też jutro mam wyjście- idziemy wybieracfarby do salonu :) i Paweł zostaje z moją mamą.Też mam stresa, bo mam wrażenie, że tylko ja potrafię go uspokoić,wiem jak go nosić i kołysać ,no, ale w końcu muszę go przyzwyczajać do zostawania z kimś innym, dla swojej wygody :) A mleczko zostawię sztuczne, bo raz na dobe i tak go dokarmiam :) Dagmarka.. :( współczuję tego, co przeżywasz... Mnie to nie spotkało, ale wiem, że byłabym zalamana chyba... po za tym, jestem taka, że chyba wolałabym nie wiedzieć.. Ale skoro już powiedzieliście sobie wszystko, to postaraj się jakos wymzać to z pamięci, zacznij liczyć ten związek od momentu pojawienia się córeczki...zadręczanie się jest straszne...Trzymaj się! A ja tradycyjnie czuwam, bo mały wyspany, i tak z godiznkę muszę posiedzieć aż sie znudzi i potem moze zaśnie... Kurcze, nie może spać dłuzej?!?!? ;)

Karen, no,no ja to bym padał chyba jakbym teraz w ciązy była.. :) Elisabetta- Viburcol rzeczywiście dobry, stosowałam 2 razy i mały jak po trawce był :D Bydziubelka- to moz.e Emilka da CI pospać w nocy skoro taka padnięta :) A ja wkurzona na maksa, bo po naprawie kompa pousuwali mi wsyztskie moje programy i inne dane! Całą pocztę, wszystkie maile, ulubione strony itd.... wyłam 2 godz. razem z małym - on z nudy a ja z załamania :o Ech... durny komp a jak wkurzyc moze... Kurcze, mojemu dalej te kroski z buźki nie schodzą, a ma je już 5 tygodni... ciekawe, cyz ten trądzik niemowlęcy moze się utrzymywać tyle czasu...?

magrad - hihi, pewnie się posikał, mój też często się zsika dziwnie ,ale chłopcy czasem tak leją, jak imsię ułoy sisiak inaczej :D I na boki leci, albo plecki, też często tak mam :) A mój Pawuś zaczyna jakieś głoski fajne wydawać :D i pierwszy świadomy uśmiech zoabczyłam!!!! Jak ja Go kocham!!!!

Bydziubelka - mój też ma katarrek - pojawia się i znika. U mnie zwłaszcza po jedeniu, ponoć czasem pokarm idzie do noska, u mojego na bank, bo aż się ksztusi. Ta Frida super, ale on też się wnerwia strasznie na to :) Ale super skuteczne, tylk oczasem mi powietrza już brakuje jak tak ciągnę :D elisabetta - no, dajesz wiarę... że kiedyś jeszcze uda mi siępojechać z łodym autem :) jak już tych kosmicznych skafandrów nie będzie, bo to też go wyprowadza z równowagi :) Kerbi - fajne te slajdy :) :D

A dzień dobry! :) tradycyjnie o tej porze... :o Paweł wyspany.... :o Bydziu- czekm na fotaski :) A ja wkurzona, bo chcieliśmy wczoraj meble poolądać i wybraliśmy się do sklepu, a mały dał nam popalić...najpierw w aucie - nie posiedzi w foteliku, tylko na rękach a potem w sklepie ryk... porażka..1,5 miesiąca i nic nie można już załatwić..co to będzie dalej...?

Msztuka -zazdroszczę tego morza..ja miałam jechać w wakacje, ale troszkę jednak za daleko...10 godz. w samochdozie dla 5 miesięcznego maluszka to troszkę uciążliwe.. więc gdzieś na weekendy będziemy wyskakiwać tylko.. szkoda, no, ale teraz wszystko pod dzidzię musimy ustawiać :) mój Pawełek znów ma odparzoną dupkę... :o albo uczulenie na pieluszki, kurce, bidulek, cała dupka czerwona, pachwinki też, moczę go w kisielu z mąki kartoflanej, ma ponoć pomóc, zobaczymy! Bydziubelka, nie mam zdjęć.. :( Kerbi śliczne slajdy!!! A krosteczki mój ma cały czas na buzi, lekarz się upiera, że to trądzik niemowlęcy, ale zapytam przy szczepieniu czy aby to nie alergia pokarmowa, bo w sumie jem wsystko opórcz nabiału, ale moze coś innego go uczula Mam mnóstwo roboty,a czasu niewiele, to spadam na razie :)

znowu dorwałam się na chwilkę do kompa, jutro będę miaą swój :) Ech.. ja na razie bardzo nie narzekam na męża, ale moge liczyć na niego od około 19.00 bo pracuje dużo... a mały wymaga coraz więcej czasu. dzień świstaka normalnie, codziennie to samo.. czekam aż Pawelek trochę sam będzie potrafił sie pobawić bo na razie kanał.. :o tylko zabawianie i to na chwilkę... :o czasem nie mam kiedy zjeść, nie mówiąc o gotowaniu! Msztuka - może to potowki? albo trądzik, tak jak u mojego, samo zniknie, ale poobserwuj jeszcze Igorka. Zaraz najazd teściów, więc lecę, papa!

hej,komp mam w naprawie to tylko na chwilkę, żebyście nie zapomniały o mnie ;) korzystam gościnie. Mały w dzień mało śpi :O przy cycu sie wije, denerwuje, nie wiem co jest.. ale pokarm mam, bo leje mi się z cyców co chwila sam :) poza tym, jestem niewyspana ale to też standarcik :) przesyłam buziaczki iwracam w poniedziałek, jak komp wydobrzeje! pa!

ojej, ja też czekam na pierwszy uśmiech mojego Pawełka! Nieśmiało robi przymiarki, ale jeszcze to nie to ;)

Przesłalam Wam na maile Walentynkę od mojego chłopaka :)

Ale dyskusje.. tylko szkoda, ze wulgarne.. ale wkońcu na forum każdy ma prawo wypowiedzieć swoje zdanie.. A ja mam doświadczenie takie: wczoraj bylam z Pawełkiem na zakupach, pierwszy raz w sklepie, supermarkecie, i żałuję. Bo,. nie dość,że sama za wiele nie skorzystałam, bo biegałam chaotycznie wkładając byle co do koszyka, to wieczorem mały darł się z 2 godziny, myślę, że to od nadmiaru wrażeń - muzyka, światła itd., więc raczej dluugo będę unikać wychodzenia z nim do sklepów, ale to moje doświadczenie i nauczka, nikomu nie będe mówic co ma robić, bo każdy ma inne dziecko. Ja w każdym razie już nie wezmę go na zakupy przez dłuuuugi czas :) Msztuka- mój w nocy śpi w rożku, lepiej mi się go usypia potem. I tez używam Huggisów, jestem zadowolona. Antoś - mój też często budzi się z płaczem, ale raczej z głodu ;) A mój teraz jakoś dziwnie je- cyca, a pod koniec karmienia starsznie się wije, wypsuzcza brodawkę..dziwnie jakoś.. :o

co kraj to obyczaj.. ja za ta szczepionkę mam zapłacić 199 zł... ale razem z HIB. Dodatkowo szczepię na Pneumokoki (300zł, kurwa...) ale muszę, bo jak pamiętacie moze, ja miałam bakterie streptococcus,a to są te niebezpieczne własnie z \"rodziny\" pneumokoków, przez to mały był na antybiotyku 7 dni ,wiec nie mogę ryzykować.. inaczej bym na razie nie szczepiłą na to, ale muszę.. bidulek, pokłuty będzie.. Ale bezpieczeństwo ważniejsze. Dzisiaj nie wyspana jestem... :o ale co Wam będe gadać, samie wiecie :) Jamilka- nie martw się, że nie reaguje na zabawki- każde dziecko jest indywidualnością, i nie można dokładnie porównywać do opisów w gazetkach czy ksiazkach.Może interesują go na razie dźwieki, czy ściany a nie zabawki :) A może będzie szybciej np. mówić, czy chodzić niż inne, nie martw się na zapas. mój teoretycznie też powinien sie uśmiechać świadomie, a jeszcze tego nie robi, ale czekam cierpliwie :) Zaraz koleżanka przychodzi z 8 miesięczną córeczką, pwnie będzie mi się wydawała, że ogromna jest w porównaniu z Pawełkiem :)

ja znowu pierwsza tutaj :) Bo tradycyjnie od samuśkiego ranka nie śpimy ;) Też mam ten Nose Frida i polecam wszystkim! Agnieszka - super zdjęcie z córeczkami :) I najsłodsze moje - jak śpi :P http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4ff8a7ac2c97e5e2.html

Anetka śliczna :) A mój Pawełek to mnie wkurzył dzisiaj ...wrrr.. wybrałam się na mega spacer do miasta (mieszkam na zadupiu katowic ;) ) i kurde zasnął w wózku, a jak tylko weszłam na pocztę, a co za tym idzie- wózek stał, to on sie wybudził i tak rozryczał, że wyglądałam, jakbym ukradła komuś dziecko!!! normalnie mój syn nienawidzi, jak wózek nie jedzie! W aucie jest to samo - póki jedziemy, to oK, a jak tylko na światłach się stanie, nie daj Bóg- to zaraz wrzask i trudno go uspokoić.. co za wrażliwiec. jak już mowilam, ma chyba w dupce jakiś czujnik bo wyczuwa wszystko! NO i koniec końców dymałam 40 min. z miasta z nim na rękach a drugą pchając wózek.. :o a w tych skafadrach waży chyba z 6 kg! Szok! Jutro ma karę, nie wychodzimy na dwór! :P :P :P