Ametyst
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Ametyst
-
Ja też chciałam werandować, ale Paweł dostał furii :D chyba od tych czap i ubrań ciepłych, więc fiasco - jutro kolejna próba :) bydziubelka- ja też mam nakaz podniesienia łóżeczka przez pediatrę, śpi więc troszkę wyzej - a kłade różnie - na bok, na wznak, zależy :) po jedzonku to raczej na boczek, w przypadku ulania. Msztuka - dzięki za wiadomosc donośnie \"bekania\" bo mój po piersi prawie wcale nie odbija :) za to po butelce- zawsze, czyli rację miała paniw szpitalu ;-) Dagmarka - czekamy, czekamy!!! Agnieszka- nie choruj czasem! a sio, chorobo!!! Karen- wiem, wiem, już nie panikuję :) Każde rozwiązanie jest dobre, więc juz wszystko ok :) A te kropleki Sab simplex rzeczywiście są super -mój nie miał już kolki dobre klka dni, odpukać :D
-
elisabetta- mój am czkawkę praktycznie po każdym cycku, ale spodziewałam się, ze tak będzie, bo w brzuszku tez miał non-stop :) A karmię na siedząco, bo on i tak ma problem z chwytaniem cycka, wije się, co jakis czas, więc na leżąco nie byłoby szans, a szkoda... :( bo padnięta czasem jestem jak nie wiem.. Bydziu - albo prosaki, albo hormonalne zmiany- przekazujemy z mleczkiem prolaktynę i ponoć ma zniknac do 3 tyg.. Mój mały ma 2 tyg. i 4 dni i dalej to siedzi... :o Ale w niedzielę mamy isc do kontroli, jak nie zniknie, to ma dostać jakas maść ze sterydami - brzmi groźnie... ;) MoniaAnia- gratulacje!!! Ale duży chłopczyk!!! 30 g cieższy od mojego! :D
-
Bydgoszcz-anka - albo uczulenie, albo hormonki. Dzisiaj pediatra by la u mnie i powiedziała, ze u mojego te krosteczki to po porstuniedojrzałe pory w skórze i moje hormony, ktore w mleczku przekazuję. Samo ma minąc, to czekam.. A co do laktacji, to rozumiem Cię.. Dokarmiam na noc, a w dzień staram się dawać pierś- tak zresztą kazala mi lekarka. bo dziecko nie moze w końcu z glodu plakać.. A teraz sms od KINIU: \"Dzisiaj o godz. 12.05 przyszła na świat moja Królewna Amelka :) Waga 3440 i 53 cm. Najpiękniejsza na świecie! \" Gratulujemy!!!!
-
Malwa - wielkie gratulacje!!! Śliczne imiona wybralaś, a dziewcyznki spore! Duzo cierpliwosci i powodzenia! A swoją drogą, aż dziw bierze, ze ja tak świetnie czułam się po cc.. :) Karolina - dzięki! kolejne fajne słowa i depreszka mija :) Rudi - Twoja Lalunia wygląda przepieknie! Nie poznać, że to taki wcześniaczek :) Dużo zdrówka!
-
Agnieszka - masz rację! rozklejam sie nad sobą! W końcu karmię ile się da, i wcale nie jestem gorsza ;) w końcu to nie moja wina, jak mu mało! dzięki za słowa! deprecho, wonnnnn, wonnnnn! Bydziu - dostałam, odpisałam nawet na maila :) tylko masz skrzynkę zawaloną i odrzuca maile do Ciebie ;) Dostałam MMS od ANyPauli, sliczna dziewczynka!!! jak z żurnala! Ona czuje się świetnie, chce do domu :D jak wróci to obiecała się zaraz odezwać
-
Agnieszka, Bydziubelka, Antoś - dzięki za słowa wsparcia... bo normalnie zaczęłam łapać doła.. zrobię wszystko, żeby karmić, ale jak będzie trzeba, to dokarmię, przecież nie zagłodzę dzieciaczka w imię \"Matki-Polki\" ... :o W stopce zdjęcie Pawełka- troszkę wysypany na buzi, dzisiaj pediatra przychodzi, mam nadzieję, że powie od czego. oooo, budzi się :)
-
echh.. a ja walczę dalej z karmieniem... dzisiaj przychodzi pediatra to zobaczymy co powie...ale same oceńcie - wczoraj od 20.00 (M jak miłosć Very Happy ) karmiłam z cyca, pojadł, pobawił się leżąc ok. 30 min. i potem znowu ryk, więc ok. 21.00 drugiego dostał. Ssał do 21.30 i co? Dalej ryk..A w cyckach pusto... Sad Przełamałam się i dalam mleczka z butelki i od 22.00 spał do prawie 4.00 - musiałam go wybudzić, żeby pieluszkę zmienić.. Więc sama już nie wiem...Ale walcze dalej..A jak się nie uda, to mam nadzieję, ze depresji nie dostanę, bo u mnie lekki spadek formy psychicznej, wydaje mi się, że nie będe karmić, będe niedobrą mamą.. Sad(( Kurna, depresja w 3 tyg. po porodzie?? W szpitalu lało się ze mnie mleko ,a teraz nie wiem, cyz dam rade wykarmić... :o Karen80- wyglądasz przepięknie!!! Ja na razie się nie pokazuję :P bo wystraszę całe kafe! Msztuka - świetna galeria dzidziusia! Musze też coś powklejać, jakoś czasu brak...
-
Kika- to tez miałas przejścia... nie tylko ja... Ale najważniejsze, że wszystko już OK. Czekamy na fotaski! :) MoniaAnia - ale by było, jakby w rocznicę.. :) Kto wie...? Powodzenia!
-
Cytuję sms od ANyPauli :-) :) \"Dzisiaj o 03.25 urodziłam Marysię, 3770g, 54cm, 10 pkt, bea naciecia i w 3 godziny, 4 skurcze parte, zzo nie zdązyło zadziałać, parłam jak wariatka :) ale wody były zielonkawe bo sączył się do piatku. Ma odruch ssania jak laktator elektryczny Medeli :) Pzodrów dziewczyny ode mnie! \" Ufff, czyli mamy kolejną mamusię :) Gratulujemy!!!! Martyni-a - ja pytałam o mleczko i własnie ten Enfamil wydaje mi się najlepszy...Ale jutro mam mieć pediatrę \"z urzędu\" wiec dopytam. Bydziubelka - och..pozazdrościć, ze Emisia popatrzy i nie żada noszenia ;) Agnieszka- czekam z tą karuzelką, w zasadzie to czekam na zakup, bo w końcu teściowa musi się wykazać, co nie? ;P
-
cholera wcięło mi.. ale mnie to wkurza.. człowiek pisze z prędkością światał, a tu wcina..wrrrrrrrrrr Kerbi - gratulacje wielkie!!!! Czekamy na Anetkę na forum :) ***Monika*** 21 ładna data, to się szykuj na dzisiaj ;) Msztuka - mój tez wymusza i nie ma siły, bo tk się zaczyna zanosić, ze nie moge go zostawić w tym lamencie.. może jak zacznie już się interesować zabawkami ,to jakaś karuzelka zalatwi sprawę.. ?;)
-
od ANyPauli na razie wieści brak... Kerbi, pushhh, pushhh! :) A ja obawiam się, że będe musiała dokarmiać... dzisiaj noc była straszna.. od 21.00 do 3.00 w nocy nie umiał zasnać.. podałam mu ze 2 razy cyca, 2x odciagniete wczęsniej mleczko z butelki po 80ml i zasnął po 3.00 do 7.00.. Chyba będe musiała dokarmiać.. poradźcie, jakie mleczko początkowe stosowałyscie, jeśli, stosowałyście? Oczywiscie, pewnie to dobiera lekarz, ale muszę mieć w zanadrzu cokolwiek zanim przyjdzie pediatra (wtorek) bo nie wyrobię...A odciągać za dużo się nie da, bo chyba sporo wysysa...ehhh..problemy...
-
hmmm..Msztuka.. ja dzisiaj chyba pierwsze objawy bezsilnosci odczuwam..oby nie przeszlo to w coś dalej... :o Mały jak nie śpi, to płacze.. tylko na rękach wtedy... też jestem bezsilna.. mma nadzieję, że jak będzie troszkę starsyz, za kilka tygodni, to zaintereuje się zabawkami i nie trzeba będzie go caly czas nosić, jak nie śpi... :o A nie moge go zostawić płaczącego, bo tak strasznie ryczy, ze aż się zanosi... kurcze...dziwne to.. ale mam nadzieję, że to norma...?
-
olusia, myślę, że to juz niedługo... lepiej bądź gotowa :-)
-
Agnieszka, no mój tz koncertowal do 1.00 :D Mogłam zadzwonić, to bysmy pogadały, hihi :D Kurcze, mojemu na buźce wyskoczyło mnóstwo takich ropnych krosteczek... trądzik niemowlęcy? potówki wykluczam, bo to już się trzyma od szpitala i nie znika.. :( Pediatra ma być w przyszłym tygodniu ,to się opowie, mam nadzieję.. biedna ta buźka taka wygląda..
-
Bydgoszcz-anka- ja też mam mega apetyt jak akrmię, czasem podczas karmienia aż mi słabo ,musze mieć wodę też i coś słodkiego :) MADALENA gratulacje!!!!!! i czekamy na fotaski!!
-
aha, Mamusie, ile karmicie jednorazowo? Aga, pisałaś, że dziecko przecietnie ssa 20 min. ale nie wiem, czy pozwalać mu wisieć? Bo czasem ssie 15 min. a czasem wisiałby i godzinę.. i nie wiem..
-
Agnieszka - gratuluję spadku wagi! i to przy takim wypróżnianiu? ja nie mam problemu, ale po cc to inaczej jest Msztuka - nie martw się aż tak dietą. Ja jem postnie teraz, dla testu i też dalej mały się pręży, więc to nie wina jedzenia. A jem herbatniki, weke z dżemem i rosołek na skrzydełkach, żeby sparwdzić,k czy to od jedzenia i jak widać nie.. Więc pewnie, uważaj na dietę, ale kolki do końca nie mają zidentyfikowanej przyczyny..A Igorek cudny! Pooglądałam sobie galerię :) Elisabetta- wytrwaości! I tak dla mnie jesteś HERO NO.1 ! Dasz radę, Kacperek też się przyzwyczai,chociaż malusi jest i to normalne, że zazdrosny o rączki mamy... :) Kerbi, czopu shcodziło mi mnóooostwo i to przez 3 dni chyba... Ok, młody pokwękuje, więc spadam! Pa!
-
hehe :) no ja się sama zastanawiam, skąd te blond włoski :D Dobrze, ze w czasie cc byłam przytomna, bo nie uwierzyłabym, ze to mój syn ;) Mąz jest szatynem, ale jak był mały to byl blondnkiem, wiec pewnie dlatego :) Dzisiaj się budzi mały co godzinkę, nie dojada , tylko tak ciumka po 10 min.. cięzki dzień... :o Oby weekend byl lepszy ;)
-
Ania20- super, że tak ładnie Ci poszło :) Gdzie zdjęcia można zoabczyć? Od ANyPauli na razie wieści nie ma, jak coś, to napiszę:) mój synek dzisiaj koncertował od 24.00 - 2.00 - noszenie itd, nie bardzo pomagało, po prostu musiał się wyszaleć ;) Ale za to potem spał do 7.00!!!! Szok! Treaz troszkę marudzi, ale w końcu nie moze cały czas leżec i spać :) buźka!
-
Ja chrzciny też planuję w okolicach Świąt, zobaczymy jak to wszystko wyjdzie. Smoczek daję, jak bardzo rozżalony to ciumka, ale jak wnerwiony, to drapie mnie po piersi i smoczka nie chce.. wszystko zależy od nastroju. AnaPaula pisała, i prosiła przekazać, że jest od wczoraj w szpitalu , bo KTG wyszło nieciekawie, troszke tętno dzidzi spadało.. ale jest pod opieką, więc wszystko już dzisiaj OK. Z UG wyszło, że mała waży 3900 :D I już się boi, hihi :) Bydziu, czekamy na fotaski Twojej Księżniczki! Szykuję się do kąpieli, papa!
-
Elisabetta - Kaceprek ma piękne oczka! Śliczny kolor! A Jasiu wygląda jak Mały Ksiaże! Urocze masz dzieciaczki! :) Kiniu - czekamy na Ciebie! :) i Amelcię! :) Agnieszka- to ważny moment dla Twojej córeczki starszej. Ja dostalam @ na koloniach, byłam w totalnym, szoku, czułam się zagubiona i jakos tak dziwnie.. Mama przyjechała do mnie i jakoś było oK, ale miałam 13 lat, to też już trochę inaczej Pawełek się wierci, wiec powoli szykuję cyca - oby złapał... Pa!
-
AnaPaula, hehe, mniej mam 9 kg :D to fajnie, tyle, że jeszcze drugie 9 zostało... :o A co do rad "antykolkowych" to spróbuję wszystkiego.. wode tez przetestuję, chociaż łudzę się, że nie będzie to potrzebne... ;)
-
Nie przechwalajcie mnie z tym cycem :D bo to dopiero 1-wsza próba, ale kto wie..? moze zaskoczy? oby! :) A co do kolek, to ja wczoraj zaliczyłam jedną... Boshhhh, jak mój mały się darł.. prężył, nie chciał na ręce, nic, tylko ryk.. mąż aż się wystraszył, ze coś mu się dzieje.. Dzisiaj mam dzień postny - chleb, herbatka, woda, rosołek - i zobaczymy, czy to od jedzenia mu się dzieje..Infacol mu podaję, zobaczymy, na raie aniołeczek śpi. Aaaa, i niestey chyba będzie miał alergię na mleko, skaze białkową, czy coś... obsypało go na buźce, na kolanku też ma jakby wysypkę.. jutro położna przyjdzie, to zobaczymy..chyba, że od jakiegoś kosmetyku..?Ale stawiam raczej na mleko, ponoć sporo dzieci obecnie ma, a w szpitalu nabiałem się dość zajadałam, wczoraj żółty ser, więc kto wie..Testujemy na razie, wyjścia nie ma!
-
Elisabetta - ja się tez zdziwiłam, ze Pawełek na plecach był cały mokry!!! :D A z przodu nic, myślałam, ze się spocił ,hihi Ja walczę dalej z tym, żeby Synuś pokochał cycka, dzisiaj ciągnął 40 min. (juppiiii!!!) więc moze coś z tego będzie...? :) Bydziubelka - ja też ściągam , zakupiłam pojemniki na pokarm, bo tyle tego jest..I potem wylewam, bo nie wiem, ile może w lodówce stać...? Moze wiecie?? Mma tak na wypadek wszelki zawsze 1 porcję, gdyby Pawełek jednak obraził się na cycka na calego :) Antoś - ja po 18 godz. cc zostałam wygoniona pod prysznic, myślałam, ze to koniec świata,ale jak mi syenczka zabrali piętro niżej na oddział to takiego poweru dostałam, bo schodziłam do niego (buczałam przy jego łóżeczku :( ) że zapomniałam że mam ranę i w ogóle i dzisiaj nie wiem, że w ogóle miałam jakiś zabieg, z tego się cieszę baaardzo. Zero dolegliwości poporodowych. Msztuka - mój też ma pępuszek jeszcze i ponoć jeszcze trochę \"posiedzi\" bo dość gruby jest. Dagmarka - nie przejmuj się, dla położnych to nic nowego - ja opiekę miałam super - położne na medal. przy 2 godz. partych ze mnie wylatywało chyba wszystko- flaki wszelkie ;-) i panie wręcz mówiły \"przeć, nawet jakbyś się miała zesrać, to pomożesz wypchnąć dziecko\" :DNiesttey u mnie nie podziałało i maluszek musiał zostać wyciagnięty brzuszkiem, ale nie przejmuj się żadnymi objawami fizjologicznymi. Poród to też fizjologia ;) Czekamy na kolejne styczniowe dzieciaki i podeślijcie zdjęcia na maila, please! :) Chce zobaczyć Wasze Słoneczka!!!
-
... i jeszcze jedno .. Wszystkim BARDZO DZIEKUJę ZA PAMIęC I SMSKI, TELEFONY, dalyście mi mega wsparcie, bo trudno było chwilami... To było dla mnie bardzo ważne!