Ametyst
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Ametyst
-
Elisabetta- nie wiem, czy to to samo, ale chyba nie..mozę niska ciąża oznacza nisko osadzone łożysko..? ale nie spekulujmy, zapytaj jakiegoś fachowca najlepiej ,bo niepotzrebniemożesz najeśc się strachu.. Msztuka - fajne zdjęcia :) Chyba zrobię kolejną porcję i wsadzę w fotosika, żeby pochwalić się coraz większym brzusiem :D Dzisiaj śliczne słoneczko, więc idę na taras poczyatc i wystawic dziubek do słonca ;)
-
A ja po wizycie w Szkole Rodzenia, ale wrażenia!!! Pokazali nam trakt porodowy, wannę,piłki i inne \"gażdety\" porodowe i akurat odbywał się poród wostatniej fazie, babeczka krzyczała ile wlezie :D i zaraz po narodzeniu dzidziusia weszłysmy na blok (dziwne, że nas wpuścili, no, ale z położną byłyśmy..) Wszystkie miałyśmy ciśnienie milion na milion chyba :D Nie wiem, czy się nie wycofać...? :) Moze se nie urodzę ze strachu? :D Nieeee, żartuję, ale niezłe przeżycia były :) Aga - napięcie rośnie co do płci :) czekaj cierpliwie, no bo co Ci pozostaje..? :P Ania20 - fajne zdjątko, ja też mam w 3D taką buziunię, sliczna! :)
-
Byłam u tego lekarza z powodu kołatania serca i wszystko wyszło OK. EKG, badanie osłuchowe, jeszcze jutro robię potas i elektrolity z krwi, ale prawdopodobnie po prostu to taki urok ciąży- krwi w organizmie krąży więcej i serducho trochę szaleje - tyle się dowiedziałam. A teraz obiadek i idę zwiedzać moją przyszłą porodówkę ;)
-
Bydziubelka - czekam na fotki!!! Mam nadzieję, ze o mnie nie zapomnisz :) Agnieszka - daj znać po badaniu, czy jest synek, czy córunia? fajnie, jakbyś miała parkę :) MoniaAnia - poszukaj w necie mozę jakiś porad, wiele czytałąm na temat np. \"jak ośmielic nieśmiałe dziecko\" bo moja siostra ma podobny problem z 5-letnia córeczką..Niepotarfi sobie znaleźć koleżanki w przedszkolu, często płacze.. :( Kiniu - to własnie czkawka :) ja tez to czuję, śmieszne, parwda? :) Liptonka - ja dzisiaj zwiedzam porodówkę w szkole rodzenia! Ciekawe, czy się nie pzrestraszę i nie ucieknę :D:D:D
-
no widzisz, Aniu, to zawsze pomaga- jakaś zmiana miejsca i osób :) Bydziubelka - opowiadaj! moze jakieś zdjęcie podeślesz z wakacji? :)
-
Jamilka, AnaPaula - dziękuję za radę. Jutro na pewno idę do lekarza, do internisty, i zobaczymy co mi powie na to serducho...bo to trochę denerwujące takie kołatanie... :o Ania20 - pewnie, dobry sposób. Ja też jak mam chandrę to zmykam do rodziców :) i zawsze przechodzi. Podkarmią, coś wysępię od nich :D i potem wszystko już jest dobrze z humorkiem.. ;) Magrad i inne dziewczynki z \"sikającym\" problemem..Hmmm..chyba nie ma co się tak bardzo przejmować, ponoć to typowe dla kobiet w ciaży, chociaż ja jakoś tego problemu nie mam :) Ale macicę mam dośc wysoko, może nie uwiera mi na pęcherz albo cos..? Wkłądeczki sobie noscie i już :) Po porodzie się unormuje :) AnaPaula - sałatka z owoców...mmm..jakie zdrowe... :) ja mam stertę naleśników dzisiaj :D A owocówek też mam pełno..już nie wiem jak z nimi walczyć.. :o
-
Jamilka - a czemu bierzesz fenoterol? Masz skurcze jakieś? Jak cholewcia od jakiegoś czasu mam dziwne kołatania serca, jakąś arytmię..czyżby serducho było nadto obciążone?? A nie biorę żadnych leków... :o hmmm..sama nie wiem, chyba wybiorę się do lekarza. Jak myślicie..?
-
Jamilka- nie próbowałam \"na sucho\" bo jakos się boję :) Ale z opinii wynika, że dobry jest, więc poleciałam na to :)
-
Magrad, 3,5 synuś to maleństwo, moze nie zrozumieć wszystkiego, ale czemu by nie spróbować..? A co do popuszczania moczu, to mnie się to nie zdarza (jeszcze, hihi) i mam nadzieję, że mnie ominie :) Nie wiem, czy to ma wpływ, ale ćwiczę od dłuższego czasu mięsień Kegla,a nuż to pomaga..? Aha i kupiłam laktator AVENT :) Też planuję karmić piersią, ale różnie bywa, czasem trzeba ociągnąć, czy wyjśc gdzieś, mam nadzieję, że zakup się przyda :)
-
hej :) Ja własnie wczoraj odwiedziłam C&A i kupiłam na razie kilka rzeczy :) ale i tak mogłabym patrzeć na te słodkie ciuszki godzinami... :) Kupiłam body - 4 szt. w 2 rozmiarach, tak na początek :), jedne z krótkim,drugie z długim rękawkiem :), śliczne śpioszki w komplecie z kaftanikiem..mmm....no i kosmetyki z HIPP\'a dla dzidziusia :) Jeszcze wiele zakupów przede mną, skorzystam pewnie z listy Agnieszki ;) Antoś- wypoczwaj ile się da. Zobaczysz, wszysto będzie OK.Ja też miałam takie upławy na początku ciaży,okazało się, że to polip, który sam się wchłonął po jakimś czasie. Ale przyczyn jest wiele. Najważniejsze, że Maluszek zdrowo rośnie! Elisabetta- czekamy na wieści z wizyty :) MIKOŁAJ - też mi się podoba i baaardzo chciałabym dać swojemu synkowi tak na imię. Ale nie dyskutowalam jeszcze z mężem ;) Zoabczymy, co z tego wyjdzie :D Aha, jak macie jakieś zdjęcia, to wysyłajcie do mnie, proszę, też :) Adres e-mail pod nickiem :)
-
Witajcie :) Wpadam się przywitać, bo jestem zmeczona po podróży.. no i szkoda, że nie udało mi się spotkać z Agnieszką :( :( no, ale trudno.. W każdym razie, byłamw Niemczech i kupiłam troszkę kosmetyków dla DZIDZI i ciuszków :) nie umiałam sie powstrzymać :) Padam ze zmęczenia.. Do jutra, papa!
-
hej :) a ja dalej w zaparte :) jadę :) papa! będę w poniedziałek wieczorkiem! trzymajcie za mnia za podróż bezpieczną!
-
Agnieszko - wiesz, jeśli chodzi o ZZO, to do konca nie wiem, czy wezmę, ale wolę mieć pewność, że gdyby była potrzeba, to nie będą robić problemów. Poza tym, ja mam bolesny fizycznie i psychicznie poród za sobą... :( więc wolę się asekurować. Ale moze okazać się tak, że wcale nie pomyślę nawet o tym :) OK, spadam spać :) Odezwę się jak będę w Szklarskiej :D
-
Jamilka- a o czym mówisz, odnośnie pozytywów urodzenia w grudniu? bo kurde chyba nie ejstem na bieżąco i nie wiem o jakich uchwalach mówisz :)
-
hej, kochane ;) Liptonka, ile będziesz miała zajęć? bo ja 6 za 99 PLN :) Ja tez wróciłam ze szkoły rodzenia dzisiaj :) i jestem baaaaardzo zadowolona ! Co prawda spędziłam tam 3,5 godziny, ale warto było :) Najpierw ćwiczenia, oddechy i takie tam, potem spotkanie z psychologiem i pogadanka na temat depresji poporodowej (oby nas nie spotkała) , potem pani z HIPP\'a mowiła o produktach, rozdała próbki, no i jeszcze położna o połogu mówiła. Niby więszość rzeczy się wie, z różncyh gazet, internetu, no, ale co tam. Ale co dla mnie najważniejsze, to to, że wbili pieczątkę w karte ciąży i wtedy na życzenie dają ZZO, bez proszenia, i za darmo :) Więc jestem zadowolona, no i poza tym, wyszłam z domku, ruszyłam pupkę :) Zlał mnie deszcz, ale co tam :) Teraz idę się pakować, bo jutro wyjazd :) Trzymajcie się ciepło! Buziaczki!
-
Zaraz się wybieram do Szkoły Rodzenia na pierwsze zajęcia :) Ciekawe, co tam będzie, hihi :) idę się szykować, bo muszę spakować jakiś dres, bo najpierw jest gimnastyka :D Pada straszliwie, wychodzic się nie chce, no, ale idę :)
-
No jak się brzuszek stawia, to robi się nagle taki twardy, jak kamień, nie boli, ale czujesz taki odrętwiały brzuszek :)
-
coś mi uciekło :) Jamilka- witaj ! Agnieszka - Ty to masz talent.. Gdybym spodziewała się dziewczynki, to zaraz bym Cię naciągnęła na jakąs czapeczkę :) Dla chłopczyka koronki nie bardzo pasują.. :P Pogoda beznadziejna, a ja jutro do Szklarskiej mam jechać..hmmm...ale tak się nastawiłam, poza tym, czuję się dobrze, a nigdy nie wiadomo co będzie później, więc tak czy inaczej jadę.. :) Odnośnie stawiania brzuszka, to ja mam czasem coś takiego, ale szybciutko mija :)
-
Witajcie kochane! Wróciłam dzisiaj z Zabrza, padnięta jak kawka, więc znowu idę zaraz leżeć :) Ale tyle postów znowu tutaj, śliczne zdjecia, super! Lekarz pozwolił mi jechać na kilkudniowy urlop, więc mimo brzydkiej pogody, jadę na weekend do Szklarskiej Poręby, no i może jak się uda do tych Niemiec skoczę, jakaś wyprawkę kupić :) Kosmetyki i takie tam, które polecały mi dziewczyny :) Spadam do łóżeczka teraz chyba, bo zmęczona jestem, nalatałam się bardzo... uffff.... :)
-
Witajcie :) Zaraz jade do Zabrza, do lekarza, a potem zostanę u rodziców, więc nie będe miała dostępu do netu, ale mam nadzieję, że badania wyjdą OK..Ja - póki co - nie mogę anrzekaćna mojego lekarza. Jest po prostu boski! Na wszelkie pytania odpowiada długo, cierpliwie, zawsze idę z kartką pytań:) wszystko pomierzy, opowiada przy tym, na prawdę świetny facet, a przy tym przystojny :P :P :P Konfliktu serologicznego nie mam, ale teraz to faktycznie nie problem. Idę się robić na bóstwo :) Papa! Będę w środę wieczorkiem!
-
Agnieszka - pewnie jak pojadę do Jeleniej i Gerlitz to dam znać :) Ale córa duża :) heh, kiedy mój bąbel podrośnie... Esab - najlepiej sparwdzić testem, czy jesteś w ciaży.. każdy ma inne objawy, więc wiesz, cięzko spekulować :)
-
Ale postów nastukałyście! :) Ile czytania, hohoho! Antoś, witaj z powrotem, i uważaj na siebie... Agnieszka73- super ciuszek :) ja nie umiałam się powstrzymać i też coś kupiłam, ale nie z ciuszków,tylko laktator Aventa :) powoli będę kompletować wyprawkę :) no i jutro u lekarza się dowiem, czy moge jechać na urlopik, to wtedy skocze do Gerlitz i nakupię pewnie maaaaase rzeczy :) AnaPaula -gratulacje! I kolejna narzeczona dla mojego synka :P A co do upławów, to ja tez mam dość spore, ale takie mleczno-wodniste, więc ponoć prawidłowe. A na temat \"figo-fago\" sie nie wypowiadam, bo po moim pobycie w szpitalu, mam zakaz, więc posucha na calego... Jakoś poza ty, się boję..No, ale jak już urlopik będzie, to nie wiadomo, czy się nie skuszę na cokolwiek... ;-)
-
Ale macie fajnie.. takie dzieciaczki duże już, przedszkole, szkoła, gimnazjum... :) A mój chłopczyk dopiero w brzuszku sobie rośnie :) Ja mam jutro wizytę i nie mogę się doczekać :) Mma nadzieję, że wszystko będzie OK, i chce go też zapytać o pozwolenie, bo chcemy pojechać na kilka dni chociaż gdzieś w górki.. i chodzi tu o jaze samochdoem dłuższą.. mam nadzieję, że pozwoli.. bo mężuś zapracowany,a przeze mnie całe wakacje musiał siedzieć w domku :) więc te kilka dni by nam się przydały :)
-
Wow, jakie wodne szaleństwo :) Super! My zaraz do Wisły jedziemy bo pogoda ładna, więc obiad mam z głowy też :) Miłej niedzieli zatem życzę!!! buziaczki
-
Witaj u nas :) Ale wiesz coś więcej na temat dziecka? robisz jakieś badania? W końcu - jak widać po terminie - jesteś już w 18/19 t.c. to wiele można już określić..