Ametyst

Liptonka, jak znasz te okolice, to koło piekarni Kłos, na Ochojcu, albo to Podlesie jeszcze, jest fajny ciucholand, sama zaopatrzyłam się w kilka ciuszków, H&M na przykład :) to jest na ulicy Kostki-Napierskiego, są też malutkie takie sklepiki z używaną odzieżą w okolicach Jankego, byłam w jednym koło wypożyczalni VideoWorld. Wszystko ładnie posegregowane, ceny już są, nie trzeba kopać w koszach :) A co do zapytania, MONIKA, to ja stosuję Fissan, wczesniej zwykła oliwkę Penaten, ale masz rację, jak ktoś ma skłonności, to nic ise nie zrobi...Poza tym, każdy kosmetyk działa inaczej na skórę, więc polecanie czegoś super, mija się chyab z celem..bo jednym służy oliwka, innym Mustela, hmmm..a ja i tak mam na udach (od czasów młodości), ale teraz walczę, żeby brzuszek uchronić od rozstepów...ale nie wiem, czy się uda, bo wyjątkowo mi \"wybija\" do przodu - DZISIAJ MAM RóWNE 100 CM W OBWODZIE :D :D :D

No, nareszcie jakaś foteczka :) Dagmarka, fajna babeczka z Ciebie :)

Bydziubelka - koniecznie musisz nam zdjęcia z wakacji pokazać! i Uważaj na siebie! Wracaj szybko! Antoś - kurcze, może musi wypoczywać w zwiazku z tymi upławami i nie siada do kompa.. Na pewno wkrótce się odezwie... Co do wagim ja chyba przoduję, mam 6,5 kg na plusie. ... :o ale jakoś na szczęscie u mnie tego nie widać, tylko brzuszek mam duży, oby dalej szło w tą stronę :) Mogłybyście wklejać częsciej swoje zdjecia z brzusiami :) A co do wzdęć, to ja też mam, ale najgorszy kryzys mam za sobą :) porażka.. hihiih :)

Fantazja - zastanawiam się nad tym szpitalem, bo jest krok ode mnie :) tylko nie wiem, czy przez ciażę nie trzeba chodzić do jakiegoś prowadzącego, a ja nie chodzę, ale wybieram się tam niedługo, to się dowiem ...:) Bydziubelka - ból skurczy niestety znam, rodziłam.. :( co prawda w 23 t.c. ale skurcze bolą tak samo.. no, ale nie będę teraz myśleć o porodzie, jeszcze czas :) Ale to dziwne, że akurat w okolicy połowy ciaży większośc myśli własnie o porodzie :) podobnie było z moimi koleżankami. Jakieś przesilenie, czy coś :D Dobrej nocki! Buziaczki!

Bydziubelka - na pewno pogadam z lekarzem, ale masz rację, że dopiero znieczulenie dają pod koniec, tylko, że ja, własnie boję się nacięcia i szycia, a nie skurczy,wiec właśnie dlatego chciałabym znieczulenie :) Ale zobaczymy wszystko. Tak czy inaczej - damy radę :) Byle dzidzia się urodziła zdrowiutka!

Msztuka, nie wstydź się zadawania pytań, po to jesteśmy :) Lewatywę robią, ale to dobrze, bo to nie boli, a nie stresujesz się, ze jakaś niespodzianka przy parciu będzie :) Ale wiem, że są szpitale, które nie zmuszają do tego, tylko za zgodą pacjentki. A co do znieczulenia zewnątrzoponowego, to ja też bym bardzo chciała, ale z opowieści różnych osób wiem, że takie rzeczy lepiej załatwiać wcześniej, ze swoim lekarzem, bo na sali porodowej, jak już są skurcze, to czasem za późno jest na podanie tego znieczulenia (rozwarcie musi być ponoć 3-4 cm, nie mniej, nie więcej, więc trzeba się \"wstrzelić\" w moment), a poza tym, do tego potrzebny jest anastezjolog, wcześniejszy wywiad.. Więc lepiej, żebyś sobie ustaliła to wcześniej. Ja będę własnie na ten temat rozmawiać z moim lekarzem za jakiś niedługi czas.

hej :) Z zakupów to czeka mnie kupno jakiś spodni cieplejszych, bo w sumie do grudnia/stycznia już będzie zimno, a na razie mam ciażowe z pasem, ale letnie. A sweterki, to racja- w lumpeksie kupię. Tu w Katowicach sa takie \"fajne\" lumpeksy,z odzieżą przesortowaną, wiszącą na wieszaczkach i na prawdę wyglądającymi schludnie, więc nie trzeba kopać w stosach szmat. Ja spanie mam już troszkę poprawione, bo śpię do 5.30 :) potem przerwa z 2 godz. i podem dalej idę spać :)

Monia, wszystkiego najlepszego!!!

Co do podejścia do kupowania różnych rzeczy, w sumie mam podobne zdanie i dylemat.. Otóż, nie chodzi o zabobony, ale jakoś tak, i w moim życiu się zdarzyło...kupiłam na Allegro 2 lata temu ubranka, a tydzień później już Maleństwa nie było ze mną... :( Teraz, jak leżałam w szpitalu w 7 t.c. była ze mną dziewczyna, która przyjechała z krwawieniem, odklejało się jej łożysko.. była w 30 t.c.. Urodziła pzrez cesarkę, a jej dziecko zmarło.. :( :( :( A w ten sam dzień, jak przyjechała, odebrała wózek, który zamówiła wcześniej... Hmmm.. i to nie chodzi jak widzicie o przesądy, ale jak człowiek na własnej skótrze to przeszedł i zobaczył, to nie da się nie myśleć o tym.. A z drugiej strony, nie da się wszystkiego kurcze zostawic na grudzień, czy styczeń, przynajmniej u mnie.. bo nie wyrobię z kasą narza: mebelki, wózek, poscielx2, wyprawka cała, przewijak, laktator itd...więc na pewno kupię pewne rzeczy, tylko nie będe trzymać ich na widoku ;) Mozę oszukam los..?Mebelki zresztą kupiłam, ale na razie leżą w garażu nie poskręcane. W tych Niemczech pokupiłabym kosmetyki dla dziecka, wanienkę, przewijak, więc też każę męzowi schwoać gdzieś głęboko i niech czeka na dzidzię :)

MoniaAnia - wielkie dzięki za info!!! teraz to już na pewno trafimy! Od wczoraj kłuje mnie coś na dol w brzusiu.. :( może coś się naciąga...? Ale dziwne uczucie... :o

MoniaAnia - dzięki za szczegółowe wytyczne :) Jesli mozesz, to tylko proszę o pomoc w szukaniu tego marktkaufu, może jakaś ulica, cyz coś, mamy dobrą mapkę Niemiec w GPS to moze trafimy :) Pewnie dla dzidzi pokupię już jakieś rzeczy, typu wanienka, przewijak itd :) Jak będe jechać, to dam znać, ale dowiem się czy mogę od lekarza, a to dopiero za tydzień :)

Agnieszka! Super! Fajna mamuska z wózeczkiem! Wygląda na prawdę solidnie i kolorek żywy na zimę super :) Też chorowałam na ten model, ale w końcu tak 70% jestem zdecydowana na Casualplay S4, a w 30% własnie na ABC Design ;) no, ale jeszcze wysztsko moze się zmienić, jak to babie w ciaży :)

Agnieszka, czekamy na fotki wózeczka :) Ja z kolei mam mebelki, jak mi mąż poskłada to prześlę :) oprócz łóżeczka, bo siostra musi mi przywieźć ale to pewnie pod koniec roku :) A co do tych sklepów,to \"DM\" to nazwa drogerii..? Bydgoszcz-anka- przykro mi z powodu pieska... ;( Bydziubelka, to się nacierpiałas, biedna... :( Monika- ten wózeczek jest bardzo fajny, widziałam osobiście, tylko duży, do autka ciężko, ale gondolkę ma dużą, więc na naszą porę idealny. A co do koloru, to czarny wygląda \"dostojnie\" , dla chłopczyka idealny ;)

Agnieszka i MoniaAnia - mam pytanko do Was :) Bo mąż zgodził się, żebyśmy w najbliższym czasie zrobili sobie wycieczkę do Gerlitz na zakupy :) więc poradźcie mi, jakie produkty warto kupić w Niemczech i w jakich sklepach? Często bywacie tam, więc wiecie pewnie wszystko ;) Będę wdzięczna! Magrad za komplement :)

Dzięki za miłe słowa :) Niech sobie brzusio dalej rośnie :) MoniaAnia - wszystkiego najlepszego dla synusia! :) Fajnie mieć takie duże dziecko już :) kurcze, szkoda, ze nie meiszkam blizej Niemiec, bo mam ochotę na zakupy, proszki, chemię i różne pierdołki, tam są fajne i tańsze... ale co zrobić..

Agnieszka, hehe,no brzuszek mi rośnie w piłeczkę ;) wydyma mi do przodu i pewnie pod koniec ciąży będę wyglądać tragicznie :) Wklejam zdjęcie, żebyscie widziały, hihih :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1881d2c925b01b23.html Ania20 - łóżeczko fajne, z pojemnikiem, przyda się :) Kika83, staraj się nie leżec na plecach, przynajmniej mi wtedy najbardziej brzuszek się stawia. A co do nospy, to mi wystarcza ta zwykła i łyakm albo piję magnez, też działa przeciwskurczowo. A basen to może sobie odpuść, żebyś bardziej się nie ponaciągała... Bydziubelka, Ty to masz koszmary...Ale mnie tez to dotyka.. budzę się zlana potem :)

Bydziubelka??? Czemu na mnie padło!?!?!? ja nie kłótliwa jestem :D Moze się kiedys spotkamy to dostaniesz klapsa za brzydkie sny! ;) A sowją dorgą, sny mam też okropne... :o prawie codziennie śni mi się coś koszmarnego, własnie jakaś kłotnia, ale z kimś z rodziny i często nawet budzę się ze łzami w oczach.. porażka.. MoniaAnia - po odpuście mdliło mnie do wieczora :) od tych wszystkich ciastek, hihi :) A co do ruchów, to wczoraj zauważyłam coś dziwnego - dzidziuś jakby kopał mnie nóżkami w dół, bo czułam takie kopniaczi dostłownie w okolicach pochwy.. czy to możliwe, żeby tam kopał? :)

nooo.. niech się pojawia coraz wiecej narzeczonych dla mojego synka :D Ja się wystroiłam, chociaż wygladam śmiesznie, bo oprócz brzuszka powiększyły mi się piersi i nawet bluzeczki sa za małe :o ale wybieram się na odpust, hehe :) Bo mieszkam w Katowicach, ale w dzielnicy na uboczu, więc bardziej mentalność wiejska tutaj jest :) Nakupię ciastek odpustowych! Miłego dnia! Aha, dzisiaj wypiszę na kartce imiona dla synka i będziemy z meżem punktować, no i zobaczymy, które wygra :D

Elisabetta, nie wiem jakie są normy dla 5o g i badania po godzienie, bo ja miałam od razu 75 g i wyszło super, 93mg% czy jakoś tak, a norma była do 140mg%. Fantazja - pisałam tez o tym twardnieniu brzuszka kiedyś i mam dokładnie to samo - czasem stwardnieje z jednej strony, kala \"kulka\" się robi. Akurat miałam szczęście i zrobiło mi się tak na wizycie u lekarza i zapytałąm czy to te skurcze przepowiadające, czy co, a on, że jak tylko z jednej strony, to znaczy, że to dzidzia :D . Skurcze Braxtona-Hicksa są, jak cały brzuch robi się twardy jak kamień. I ponoć w naszym stadium ciaży moze się tak zdarzyć, byle nie były to bolesne skurcze i nie systematyczne, np. co pół godziny czy inny czas. A więc masz tak jak ja :) ALe wystarczy jak zmienię pozycję, albo lekko położę rękę na brzuszku i ustępuje, czyli wiem teraz, ze to dzidzia, co zresztą potwierdizł lekarz, bo akurat miałam wtedy robione USG i widziałam, gdize był ułożony :) Agnieszka - no kaska zawsze się przyda. Mma tyle wydatków... Kupic jakieś mebelki do pokoiku, i chcąc nie chcąc msuzę zacząć urządzać niedługo, bo naraz w grudniu na wszystko nie starczy, jeszcze sieta, prezenty itd.. Bydziubelka, kochana - tez pisałam o tym, że już z miesiąc mam przerwy w spaniu na ok. 3 godizny :o wstaję ok. 3.00, idę do kompa, czasem coś posprzątam, zjem :D i położę się koło 6.00, czasem 7.00 i dalej dosypiam.. Nawet lekarza pytałam co to jest, ale śmaił się, ze ciąża :) Maya - Gratulacje !!! Narzeczona dla mojego synka rośnie :P Pipi31, stylowy, ładny wózeczek,ciekawe tylko jak się sprawdza w transporcie.. Ja kursuję dużo autem, więc ten problem muszę wiząć pod uwagę

Widzę, że nie tylko ja mam problemy ze spaniem :D Msztuka, moja tarta jest zawsze na wyczucie :) ale mniej więcej tak: http://www.palcelizac.pl/przepis/19/tarta_cytrynowa/ i zamiast cytryny daję często pomarańczkę :) A co do zakupów, to ja też nie wiem, czy poddać sie przesądom.. Zwłaszcza, że w sklepach, jak się pytałam, niektóre modele wyprzedają, np. z jakiegoś koloru i w Nowym ROku przyjdą już droższe.. Hmmm.. chyba, że oszukać los i np. kupić, ale dać do przetrzymania komuś...? :P Ciuszki to pół biedy, bo można skompletować wyprawkę dosć szybko, ale wózeczek...hmmm.... coś mi się wydaje, że najpóźniej koło października chyba wydam te pieniądze :D Tym bardziej, że troszkę grosza mi kapnęło, bo zwrócili mi z zalania dachu i jeszcze z PZU dostałam za pobyt w szpitalu, więc na wózeczek się uzbiera :)

Kiedyś, łożeczko i pościel śliczne.. Ja dostanę takie zwykłe łóżeczko od siostry, ale za to posciel kupię jakaś ładną i też będzie ślicznie :) Jutro zabieram się za robienie tarty z pomarańczami :) Zapraszam do siebie :D

Agnieszka- masz rację, jeśli chodzi o dobór wózeczka do wzrostu. Ja mam 161 więc dla mnie Casualplay w sam raz ;-) Ale ten ABC Design zawsze mi się podobał i kto wie, czy go nie kupię, jak tylko spotkam gdzieś w sklepie i pooglądam na żywo. Mam rodzinę w Niemczech, moze by mi poszukali.. Ale i tak chcę sama wybrać. Jade zaraz do Zabrza, tam są dwa sklepy z wózkami, dobrze zaopatrzone, to przekonam się jeszcze raz :) Ania - wreszcie ktoś psozedł w moje ślady i pokazał buźkę na forum :) Brawo! :) OK, lecę na miasto a potem robię na weekend tartę i sernik na zimno :) P.S.Ciekawe co moja waga na to :D

Elisabetta, ja już miałam to przejście z gluzkozą i ciezko mi było na czczo wytrzymać tyle.. A po glukozie mały tak się wiercił, że myślałam, ze wyskoczy! :) A co do ilości, to powinien Ci lekarz zalecić, bo czasem pije się 50g i bada się po godzinie, a czasem 75g i bada się p o2 godz. Ja własnie miałam to ostatnie i siedziałam 2 godziny po tym wstrętnym napoju w poczekalni w laboratorium... :o Ale cały czas po tym lizałam cytrynę :D Chociaż z wypiciem meczyłam się z 8 min.. łeeeeeeeeeee! Agnieszka, nie wiem, czy pamiętasz, ale ja własnie wklejałam niedawno linki tego wózeczka i tez się napaliłam, własnie na 4TEC ,albo 3Tec i wiem, ze w Neimczech są tańsze, bo tam wyprzedają kolekcję 2007, więc moze warto z tego powodu poczekać troszkeczkę..? Szkoda, ze ja mam daleko, bo sama pojechałabym pooglądać...Ale cena super, tyle, że nie widziałam go \"na żywo\" , a wczoraj byliśmy w sklepie z wózkami i strasznie spodobał mi się Casualplay http://www.casualplay.pl/ na szczęscie mężowi też :D więc może ten kupimy, chyba, że zobaczę w jakimś sklepie ten ABC i się zakocham, ale w Polsce nie tak często można je spotkać.. no, zobaczę.. przynajmniej zdecydowana jestem na 2 typy, to już coś :) Mój wybór się zawęża :) A co do terminu zakupu, to ja też woalłabym po urodzeniu dzidzi, ale jesli zdecyduje się na tego Casualplay, to jest dość drogi (z fotelikiem ok 2150) więc chciałabym osobno kupować poszczególne cześci, żeby się nie \"zatkać\" kosztowo... Więc na fotelik już poluję.. :) Gondolkę też można osobno kupić, więc właśnie tak za miesiąc chciałam dozować jakiś zakup sobie :) Tym bardziej, że nie mam urządzonego pokoiku dla dzidzi wcale, trzeba go malować, urządzać, a to też sporo kosztuje... Ufff..napisałam się :) Ania20, lepiej poinformuj o ciąży, a oni nie powinni Ci zabierać awansu, bo to nawet niezgodne z prawem, a wiesz, jak coś wyjdzie, to mozesz się sporo stresu nabawić, a to ci nie jest potrzebne przecież..

Witajcie z samiuśkiego ranka :) Oczywiście bezsenność mnie męczy, więc piszę :) Po USG genetycznym wszystko super, synuś kochany ziewał na USG - mam to na płytce ;) Super wszystko było widać, bo lekarz ma porządny sprzęt. Jestem szczęśliwa!!! Aaaa, dzięki za trzymanie kciuków - znowu pomogło! Wczoraj też byłam na spotkaniu forumowiczek z Katowic, tj. Mamuś z Katowic, było super - 3 ciążówki i 8 wózeczków :D Szkoda, ze my takie porozrzucane, bo fajnie byłoby sie spotkać :) Ale, kto wie... :) Ja zapraszam do Katowic! Pipi, niestety to się zdarza.. Ale dasz radę! Chociaż, mnie by było ciężko, bo jak na złość, przy synusiu jem sporo słodyczy, których nie ruszałam wcześniej :) Idę się położyć... może zasnę...?

Elisabetta, a ja Ciebie rozumiem, bo jak człowiek się nastawi porządnie, ma przeczucie, to potem jest zawód, ale na pewno Ci to minie, dzidzia będzie rosła coraz bardziej, zakochasz się na zabój :) U mnie siostra zawiedziona, że nie będe mieć dziewczynki, bo ma mnóstwo rzeczy po córeczkach i trzymała dla mnie :) w sumie, ja też miałam plany co do pokoiku, tapet, a teraz , dla synusia, to nie będe robic takiego \"wypasu\" bo nie przystoi wszędzie naklejać postaci z bajek :) Ale ja akurat cieszę się z \"mężczyzny\", już wyobrażam sobie go w bojówkach, bluzie z takim małym kapturkiem :D Dzisiaj idę na USG genetyczne, jadę az do Żor, bo tam mój lekarz ma super sprzęt..trochę się boję.. ale trzymajcie kciuki, jak dotąd pomagało :) Buziaki dla Was!