Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ametyst

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ametyst

  1. Elisabetta - gratuluję synusia! :) Mam nadzieję, że bujaczek mu się spodoba D:
  2. Hmmm. ciezko mi komentować przypadek Jowity.. mozę nie jest to dobre miejsce, moze są kobiety, które mają podobne problemy..a Barbara... zresztą, nie wypowiadam się i będę w tym temacie milczeć, no bo co mam powiedzieć, skoro nie znam takiego przypadku...? Elisabetta, niestety, na tyle ta bakteria jest podstępna, że nic jej nie czuć i nie ma żadnych objawów... :( dlatego własnie u mnie tak się stało i nie można móić o nieleczonej infekcji, zaniedbaniu czy cokolwiek, skoro nie ma objawów, a standardowy psoiew jej nie wykrywa.. Ale nie martwcie się, nie występuje ona zbyt często, więc nie panikujcie :) Ja za to panikuję i zastanawiam się nad zakupem wózka... Ogarnęło mnie jakieś szaleństwo i nie umiem się zdecydować, a poza tym, nie chcę jeszcze kupować, wolę troszkę poczkeać.. ale podpowiedzcie, który byście wybrały? Trójkołowiec, czy 4 kólka? Duze, czy małe? wrrrrr.... już sama nie wiem... szaleństwo na maxa.. ;-) http://www.mini-maxi.pl/abcdesign_wozki/3tec.php http://www.mini-maxi.pl/abcdesign_wozki/turbo6s.php Chyba w końcu jak się nie zdecyduję, to nic nie kupię i będe chodzić z dzieckiem przewiazanym na plecach :D
  3. Ania20 - smutne co piszesz, ale znam to.. my z mężem kupiliśmy w Wadowicach aniołka takiegoz gipsu i stał sporo czasu, trochę w końcu się przybrudzić, jak to figurka gipsowa, i w takim stanie też nam ktoś zabrał z grobku synka... :( Przykro mi było strasznie.. Bo jakoś tak szczególnie, jak byłam w żałobie, pojechaliśmy do Wadowic, do domu Papieża i przywieźliśmy synuniowi tego Aniołka stamtąd... Ludzie nie mają sumienia niektórzy...szkoda słow.. Agnieszka,Bydziubelka- spotkanko się szykuje? moze i ja dołączę :P Moze ktoś jeszcze...? Ja w Zabrzu, czyli ok. Gliwic będę i w czwartek i piatek :) noooo, ale sie nie narzucam :) Bygoszcz-anka - .. tabelka :) NICK.......WIEK......MIEJSCOWOŚĆ....ost.@....TERMIN PORODU PŁEĆ ***Monika*** ...31....Warszawa.........22.04.....29.01.....chłopczyk Zielono-nieb...25.....ok/Konina............. ............26.12 Kiedyś..........25......Kraków............23.03....... ...29.12 Segal...................malopolska.........25.03...... . ..01.01 spinka69 ......22.....ok.Warszawy.......26.03..........02.01 Juleńka........23......Oborniki Wlkp.....25.03..........02.01 ewcia75........32.....ok/Poznania.......28.03........ .03.01 Atomówka21...22.....małopolska.............. ..........04.01 Pipi31...........31.....dolnośląskie.......30.03.... .....04.01 Madzia28......29.....Giżycko.............30.03...... ...06.01 Ametyst........30.....Katowice...........30.03...... ...06.01.... synuś Krolcia27.......27......ok/Trójmiasta....30.03......... ..06.01 asiulek27.......29......Rypin/Preston.....01.04....... ..06.01 Madzia79......28.......Kraków.............03.04 .........10.01 Msztuka1......29.......Gniezno............04.04....... ...10.01 nyksa...........27......Kozienice...........26.03.... .....02.01 Laurenka23....23......Katowice...........28.03..wg mnie 11.01 elisabetta......35......ok/Bielska.........05.04 ..........12.01 bydziubelka....29......Gliwice.............05.04 ..........12.01 MoniaAnia......28......dolnośląskie.......08.04. .........13.01 sylwia z-g..... 29.......Zielona Góra......06.04...........13.01 Muka77........30........Warszawa.........08.04.. ........13.01 Fantazja79....28........Katowice..........06.04....... ....13.01 asiaooo........29.......Kraków............. 09.04..........14.01 AnaPaula......30.......Warszawa..........09.04 ..........14.01 Paula778.......29.....Świętokrzyskie......12.04..... ....19.01 MINIA123.......24.....Zielona Góra........15.04..........20.01 Emiśka..........24......Olsztyn..............14.04.... .....21.01 Agnieszka73....34.....dolnośląskie........14.04. ........21.01 GOSKKA.........27.....CHORZÓW...........13.04......... 21.01 Ania20..........22......Warszawa...........15.04...... ...22.01 Dobra duszka..24......Śląsk.................18.04..........25.01 Tomela.........29.....ok. Wrocławia.......23.04..........27.01 rudi26..........26.....Częstochowa........21.04....... ....28.01 madalena.......28.....dolnośląskie.........21.04...... ....28.01 magrad26......25......Bolesławiec.........22.04. .........29.01 Antoś...........26......dolnośląskie.........23.04.... ......30.01 Martyn--ia......26.....dolnośląskie.........23.04..... .....30.01 Jennny..........24.....Stratford/Elbląg....26.03...... ....31.01 kika83..........23.....kujawsko-pomor......22.03........ ..19.01 kiniu............26.......lubuskie..............18.04... ........25.01 Iza B.M.........29......Warszawa..........27.04............01.02 Dagmarynka...29......Gdynia..............30.03.......... ..04.01. Dagmarka24....24....Wieden...............23.04.......... ..25.01 maya25..........25....koszalin...............02.04...... ......08.01 Karolina1508 .....28...warszawa...........11.04.............20.01 Sylda 77 ........ 28 ....Białystok ........... 03.04 ...........08.01
  4. Martyni-a - ja tez chodzę co 3 tyg. i mam USG za każdym razem, bo lekaez kontroluje szyjkę przez USG. Monika,a ja do lekarza dzwonię i nie mam obciachu :) też słono płacę, sam mi dał telefon i przyzwolenie na dzwonienie, więc dzwonię, chociaż- dzięki Bogu- nie mam teraz powodów, żeby dzwonić :) Elisabetta, zmobilizowałaś mnie i zacznę przeglądać oferty na te monitory, ale taka niania też by mi sie przydała, bo kurcze mam kuchnię na dole a pokój dzidziusia będzie u góry, więc fajnie byłoby słyszeć jak mnie woła :) znaczy się płacze. Kolejne wydatki :) Szkoda, że te becikowe take małe... :o
  5. Moniś, ruchami się nie przejmuj, ja też miałam tak, że czasem nie czułam nic, cały dzień.. nawet niedawno Wam pisałam o tym..raz nawet pół nocy leżałam bez ruchu, żeby poczuć a tu nic! Ale na drugi dzień już było OK. Więc nie martw się na zapas. Ania20, no ja raczej lutego nie mogę brać pod uwage, bo mam ermin na 4.01. więc 4 tygodnie przenosić to już niemożliwe :) musiałabym chodzić 11 m-cy w ciąży :D Zaraz mam najazd gości, zrobiłam mięsko - gyros z frytkami i tzatziki, a do tego pomidorek faszerowany fetą i tuńczykiem (dzieło męża! :D) a na deser mus czekoladowy :) Narobiłam się jak dzika, ale potem za to będę tylko jeść :) Kika, a czy z Twoją szyjką coś nie tak, bo chyba mi umknelo...
  6. Elisabetta - gratuluję zakupów :) ja też myślę nad bujaczkiem, ale powstrzymam się jeszcze z 2 m-ce zakupami, bo mam sporo rzecz od córeczek siostry i nie wiem ,co mi się dostanie :) A chętnie bym już kupowała..A Tobie gratuluje odwagi w wyborze koloru bujaczka :) czujesz, ze na pewno dziewczynka? :D Teraz na badaniach na pewno się dowiesz :) A swoją drogą, jak się u Was sprawdziły przeczucia i przesądy? Bo ja czułam, że będzie Marta, jem słodycze jak nigdy, buzia mi się zepsuła, czyli, że na córkę :) A mam synusia :D hehehe, tylko brzuszek robi mi się spiczasty i wydyma do przodu, a to niby ponoć na chłopca ;) A co do wózka, to oglądałam w sklepie wczoraj też (swoją drogą jakaś krowa mnie obsługiwała, która znudzona nie miała ochoty nawet odpowiadać na moje pytania.. :o i tak się wkurzyłam, że wyszłam ze sklepu ..) ale decyduję się pomiędzy: X-landerem, ABC Design ijeszcze Quinny, tyle, że ten ostatni jest 3-kołowy, a póki co jakoś nie umiałam się przekonać.. Elisabetka, a czemu Mutsy jest jakiś felerny? co z nim nie tak? bo też mi się podobał.. Widziałam małżeństwo w markecie wczoraj i zagadałam nawet do nich :)
  7. Liptonka, ja też mam termin na 4 stycznia, i pewnie nie uda mi się w nowym roku urodzić, a wolałabym styczniowe maleństwo, ale trudno :) Ale straszycie tymi przepełnionymi salami :) Chyba urodzę w domu :D A co do coli, to staram się ograniczać, bo zawsze byłam strasznych \"colopijcą\" a do zakupu lodówki dostaliśmy 180 puszek coli - taka promocja była :) to wyobraźcie sobie jak to kusi :) OK, lecę na zakupy, bo jutro goście! :) buziaki, miłego dnia!
  8. Kiedyś, musisz kliknąć obok nazwy nicku, czyli Patulka1, są tam ikonki i jedn z nich to \"pokaż pozostałe zdjęcia\" i tam widać :) A co do adresów, to proszę: Jakub Grodecki, Kalwaria Zebrzydowska, 501 670 491 www.meblegrodecki.pl, (stronka nie działa jeszcze..) Co do brzuszka, to rzeczywiście mam dośc spory, ale ja sama jestem dosć szczupła (przed ciażą ważyłam 49 kg) więc może dlatego mi wywaliło :) no i dziękuję za wszelkie komplementy :D miło coś usłyszeć miłego :) Ania, super, ze z dzidzią wszystko Ok :) Moniś, ja mam kilka pajączków na brzuszku, bo skórę mam tam baaardzo napiętą.. i niestety nie chcą zniknąć... :o urok ciążowy :) Idę oglądać kabarety :)
  9. Witajcie!!! :) Kiniu, nie martw się, poczujesz, u każdego jest inaczej. Aco do ruchów, to czy czujecie je regularnie jakoś? Bo ja wczoraj na przykład nie człam i już zaczęłam się martwić... Ale dzisiaj rano mnie brzdąc obudził kopniaczkami :) W każdym razie, jak to jest u Was? Martyni-a- hmm.. no to cena ładna... a chyba też nie ma fotelika samochodowego w komplecie? Co w w ogóle jest w zestawie? Ania20, mam ładne suwaczki, można sobie klikać, ale jestem teraz w 20 tygodniu :) Kika, właśnie, zapytaj co z tym twardnieniem, bo ja tak raz dziennie też już mam.. lekarz mnie uspokaja, ale zawsze to lepiej, jak ktoś iny potwierdzi. Mnie twardnieje najczęściej jak leżę na wznak, jak się przekręcę na bok to mija..
  10. Elisabetta, podziwiam Cie bardzo, bo dwójeczka już może dać popalić, a jeszcze jak niemowlaczek będzie.. :) A co do wózeczka, to rzeczywiście fajny, ale sama nie wiem ile kosztuje, tylko w jakiejś gazetce dla mam widziałam reklamę. Spróbuję gdzieś znaleźć ofertę :) Ania20, ciekawe, czy lekarz Ci coś wypatrzy :) niedługo chyba zmodyfikujemy tabelkę i wpiszemy płeć dzidziusiów, hihih :) Ale zaczekamy aż wszyskie będziemy wiedzieć, no, chyba, że któraś chce mieć niespodziankę, to co innego :)
  11. Dzięki za wszystkie miłe słowa :) kochane jesteście! Teraz powoli myślę o tym, co przygotować na sobotę, bo gości mam i chcę wykazać się umiejętnoścami kulinarnymi, mam na czym goować :D to muszę zrobić jakieś pyszne danie :) Na pewno ms czekoladowy, ale jeszcze danie głowne..hmmmm... moze coś kuchni greckiej..?
  12. Hej kochane! :) Co do reszty zdjęć, to po prawej stronie pod nickiem Patulka1 są ikonki i jedna oznacza: \"pokaż pozostałe zdjęcia\" . :) Elisabetta, no Mutsy jest fajny. ja też oglądam wózeczki teraz, bo przynajmniej już wiem, że nie moze być za \"strojny\", różowy czy coś :D Trochę siostra się załamała, bo ma mnóstwo ubranek po 2 córeczkach, i trzymała dla mnie, a u mnie \"pisiorek\" :D No, ale łóżeczko, huśtawką i inne gadżety dostaną mi sie od siostry, więc trochę zaoszczędzę, bo teraz, po zakupie kuchni to już chyba sucharki będziemy jeść, lekko sie spłukaliśmy :) A ogólnie, co do wózeczka,to ja też chcę na 4 kółkach i raczej pompowanych, bo trochę dzidzie o śniegu a potem błotku pojeżdzą, więc tak sobie myślę.. Wrzucę linka do mojego wymarzonego ale nie wiem, czy becikowe wystarczy.. ;-) http://www.miko.poznan.pl/casualplay/index.html MoniaAnia, no brzuszek już mi dośc mocno widać, z czego się cieszę :) Teraz to bym go pokazywała wszędzie :) Brzuchalska, ponoć pierwsze \"stawiania\" brzuszka moga wystąpić już w 18 t.c., byle nie były za częste i bolesne, sa to tzw. skurcze Braxtona-Hicksa - wrzuć w google, to wyskoczy na ten temat sporo Ania20, ja raz zobaczyłam kropelkę i to z jednego cycka, taka przeźroczysta ciecz :) A co dowózeczka, to też sobie ten upatrzyłam wcześniej, tylko boję się tych małych kółeczek.. no, zobaczę jeszcze. Antoś, fajnie, że jesteś znowu! :) Bydziubelka, wklejaj zdjęcia swojego pupilka! ;) A co do twojej przyjaciólki w ciaży, to podobnie zachowała się moja kuzynka, z tym, że planuje teraz się starać, żeby nasze maleństwa były w podobnym wieku :) A poza tym, idę na 3D za tydzień i strasznie się cieszę, że mój kochany pan doktor nowu zrobi mi na NFZ, a to badanie trochę kosztuje.. Na prawdę, cud lekarz, mógłby sam do kieszei wziąć sobie ponad 200 zł, ale poszedłmi na ręke, tak samo zresztą, jak przy pierwszym USG, tym NT. Idę wypoczywać w słoneczku, całuski!
  13. Wpadam na chwilkę tylko podziwlić się radością, bo cała w szoku jeszcze jestem -BĘDĘ MIAŁA SYNKA!!!!!!!!!!!!!!! Jeszcze nie moge uwierzyć, nie dociera do mnie, tak szczęliwa jestem! I cala rodzinka! Tak marzyłam o synku i Bóg mnie wysłuchał! :) Ale na USG genetyczne idę za tydzień! Tyle się nazbierało wpisów, odpiszę na pewno jutro, bo na razie cała jestem oszołomiona :) Wklejam też linka mojej kuchni, jest kilka zdjęć, bo chciałam się pochwalić, bo czekałam na swoją kuchnię wiele lat :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d01b1187e7f3c23a.html Na jednym ze zdjęć nawet się do Was uśmiecham :) Ach, za dużo wrażeń, chyba już nie będę spac w ogóle :) Do jutra!
  14. Witajcie, wróciłam od teściów, najedzona na maxa :) a tu takie wieści! :) Maya, gratulacje! Oby się sprawdziły Twoje oczekiwania :) Segal, kawał dziecka z tego Twojego Maleństwa! :) Ciekawe, co będzie :) Bydziubelka, wiem, że żadnej tragedii nie będzie, w zasadzie, ja sama pewnie cieszyłabym się bardzo na bobaska- dziewczynkę, bardziej chodzi mi o męża, no i o to, że same dziewczyny u nas w rodzinie :) Ale zobaczymy, mam nadzieję już za 2 dni :) Kiedyś, ciekawe, czy do porodu CI sie nie zmienią preferencje co do imienia :) Ale Piotruś bardzo ładnie :)
  15. Kiedyś, gratuluję udanych badań, no i synka! Ale zazdroszczę, w końcu ja pewnie przyniosę wieść o dziewczynce, a tak chcę chłopczyka... chyba za bardzo się nastawiam i potem pewnie będę się czuć rozczarowana.. Ale jeszcze troszkę mogę sobie zrobić nadzieję, do wtorku :) Idę dalej zamiatać, bo kurzu co nie miara od tych remontów. Wrzucę fotki jak tylko trochę omiotę :)
  16. Monika, nie przejmuj się odczuciami, każda z nas m prawo czuć sie po swojemu, nie każdej też ciąża służy. Ja akurat, gdyby nie fakt, że cały zcas się martwię, żeby było wszystko OK, to bym mogła chodzić w ciaży non stop! :) uwielbiam mój brzuszek i lubię go uwydatniać :) Segal, trzymam kciuki za badanie, opisz co i jak! U mnie montowanie kuchni, wiercenie, kurzy się jak skunks, ale wkońcu będe mieć wymaroną kuchnię :D Tylko kto posprząta te bałagan... :o buziaczki
  17. To badanie poziomu glukozy jest straszne!!! nie umiałm wypić szklanki tej zawiesiny słodkiej jak pieron.. chyba odniechce mi się teraz słodyczy na dobre... Wyniczki w poniedziałek. Dobrze Wam, że śpicie, no, ale jak macie dzieciątka w domu, to nie ma sie co dziwić, że padacie ze zmęczenia, ja się oszczędzam, mąż mnie wyręcza, więc potem się wiercę w nocy jak nie wiem! Kiedyś, genetyczne właśnie jakoś się tak robi :) powiesz nam dokładnie co i jak badają, i oczywiście, trzymam kciuki, wszstko będzie super! Zobaczysz! A co do ZZO to kurcze ja też bardzo chcę.. i jeśli mój lekarz w klinice będzie się krzywił, to zdecyduję się na poród w prywatnej klinice, któr powstała w Katowicach, za poród nic się nie płąci (znaczy NFZ) a za ZZO - 500zł i robią je każdej praktycznie pacjentce. Elisabetta, biedna z tym zębem jesteś... :( będzie po wszystkim i wreszcie będziesz mieć spokój. A co do okoliczności poinformowanai i ciąży, to my staraliśmy się 1 cykl i jedno przytulanko! :D To jest szczęście, co? :D Ja szybciutko zrobłam test, ale nic nie mówiłam mężowi, bo zabiegany był przed weselem, a brałam ślub w 4 t.c. Potem, wieczrkem po ślubie już mu powiedziałam, trochę zestresowana, że tak szybko wyszło :) a on na to, że od razu po mnie widział, bo zna mnie lepiej niż sam siebie :) Ucałował mnie, ale kwiatuszków nie było :( ale od tego momentu zaczął mnie \"na rękach nosić\" bo też mm za sobą niepowodzenia, więc teraz baaardzo mi pomaga we wszystkim. Idę chyba sie położyć na jakaś godzinkę, odespać tą feralną noc..
  18. dzisiaj to ja chyba jestem pierwsza :) niestety, cierpię na bezseność... :o a gdzie tam do końca...za gorąco mi, chrapanie męża przeszkadza, no i pewnie mało zmęczona jestem, bo dużo wypoczywam w ciągu dnia.. a jak u was ze spankiem? poza tym, wybieram się zaraz na badanie obciążenia glukozą, a głodna już jestm jak cholera, maleństwo też, bo się wierci :) a tu przez 2 godz. nic jeść, tylko kwitnąć w laboratorium... :o biorę Mp3 i zobaczymy, czy wytrzymam :) i ta strętna okrrropnie słodka glukoza! poza tym, malujemy dzisiaj kuchnię, żeby mebelki stały na ładnej ściacie :)
  19. U mnie jak dzidzia kopie, to aż brzuszek w tym miejscu podskakuje, a czasem tylko czuję a nie widać :) wieczorem zaczyna się szaleństwo :) Martynia,co do krwiawień, to mi z kolei dziąsła krwawia... :o jak myję zęby. Ale ponoć ma minąć.. kika, ponoć kośc ogonowa ma prawo boleć, ale nie wiedziałam, że już na tym etapie ciaży, moją siostrę starsznie bolało, ale gdzieś ok. 30 t.c. Pewnie u każdego jest inaczej. Facet z meblami się pośpieszył i kuchnia będzie już w sobotę! :) Więc dzisija musze lecieć kupować piekarnik i płytę.. nie mam pojęcia jaką płytę kupić, miałam się zaznajomić z tematem, bo miałam czas, a tu proszę! :) pewnie kupię byle co! ;)
  20. Agnieszka, Kiedyś - oczywiście, podam Wam namiary na gościa, jak chcecie, on nie ma stronki www, ale przyjeżdza do domku, robi wszelkie pomiary i wycenę, ma wszstkie materiały, więc mozecie zamówić kuchnię za 7000 albo 70 000, to zależy jakie fronty, drewno, czy płya, jakie wykończenia itd. Tyle, że on dojeżdza do klintów z małopolski i ze ślaska chyba. typowa rodzina stolarska, jak to w Kalwarii. Przynosi katalogi, próbki blatów, frontów i wszstko sobie dobierasz. Jedyny minus to to, że musicie mieć jako taki zamysł co byście chciały, ale z tym chyba nie jest wielki problem. Ja wzięłam katalog z jakiejś drogiej firmy i powiedziałam gościowi, że chcę podobne i mi zrobi! Poczekajcie na zdjęcie, mam mieć mebelki za ok. 10 dni, wtedy mozecie same ocenić jak wyszło :) Biustonosz muszę sobie też kupić, bo mi już cycuszki się nie mieszczą :D Ale nie będę na razie przepłacać, bo pewnie jeszcze rozmiar się zmieni, a do karmienia też znowu trzeba inny. Kiedyś, ja w zasadzie w tym dmku miesam kilka miesięcy dopiero, tak biegałam miedzy miesaniem a domem, dopóki nie zaczeliśmy się urządzać, ale powiem Ci,że osobne miejsce na pralnię, czy tzw. pomieszczenie gospodarcze, jest na prawdę super. Chemia, pranie, zsikane pieluchy :D, mopy, odkurzacze - wszystko pochowane, łącznie z zapasem papieru towaletowego itd., a pomieszczenie na prawdę nie duże, bo my mamy 2,30x2,30 i wszystko się mieści, nawet taka mała wanna do namaczania prania, na przykład. Bydziubelka, ja pewnie docenię zalety mieszkania w domku, ale na razie jakoś się nie czuję najlepiej, bo w Zabrzu, skąd pochdozę, zostawiłam znajomych, \"stare kąty\" a pochodzę z typowego blokowiska i na razie czasem potwornie się nudzę.. A znajomi nie są aż tak chętnie, żeby w jedną stronę 25 km robić za często, wiadomo, jak to jest.. Ale pewnie to minie za jakiś czas. :) I będę baaaardzo szczęsliwa!
  21. to chyba Agnieszka, masz domek podobny do mojego :) Ja też mam na dole sam kibelek ,a u góry lazienkę, więc goście na dole korzystają, i na dole jest salon, kuchnia, spiżarka i pralnia :) U mnie feler jest taki, że mam dośc daleko do bramy (ok. 80 m) i jak dzwoni np. listonosz z poleconym, to musze lecieć z góry,z tym moim brzuszkiem :D Ale nie da się zrobić wszystkiego idealnie.. A co do kuchni, to własnie facet nam robi, z Kalwarii Zebrzydowskiej, i wraz z wyposażeniem, cłośc kosztowała nas niecałe 12 000 więc połowę mniej niż u Ciebie :D Ja chyba jakiś sknerus jestem, ale kuchnia na prawdę ładna, nowoczesna z wyspą, już nie mogę się doczekać... Wywar z malin ponoć wywołuje skurcze, ale wywar robi się z liści i jest baaardzo skondensowany, więc same jedzenie malinek i herbatka napewno nie zaszkodzą :)
  22. Agnieszka, gratuluję wyboru domku :) my budowaliśmy od początku sami, ale człowiek ponoć dopiero trzeci dom zaprojektuje bezbłędnie, więc sporo jakiś tam wad jest, np. żałuję, że w kuchni jest tylko jedno małe okno, bo jest za ciemno..na etapie budowy to koszt żaden, a teraz, gdybm chciała kuć ,to chyba bym się nie wypłaciła ! :) Ale najważniejsze, że mam swój kącik :) Agnieszka, teraz czeka Cię urządzanie, chyba najfajniesjzy etap, przynajmniej dla mnie :) Bydziubelka, to teraz będziesz miała dwa dzidziusie: bobaska i szczeniaczka ! :D Jak już będziesz go miałą, to wyślij zdjęcie! Elisabetta, ja używam na razie Fissan, zapach może nie jest jakiś idealny, ale to, że jest tłusty mi odpowiada, bo mam baaardzo suchą skórę na brzuszku :) A co do złej passy, to minie, nie martw się. Ja wczoraj też miałm nos na kwintę i cieszę się, że dzisiaj maż w delegacji, bo przynajmniej nie wzbudzę jakiejś niepotrzebnej awantury :P Idę dzisiaj na lumpex poszukać jakiś spodenek :) bo brzuch mam dosc spory :)zacznę sobie robić zdjęcia,bo fajnie wygląda u mnie już taka piłeczka, no, ale to prawie półmetek! Zleciało...
  23. Elisabetta, wierzę, że się denerwujesz,człowiek przeżywa, martwi się, a potem odchodzi z kwitkiem.. sama chyba bym furii dostała...Ale postaraj się nie wkurzać, na pewno wszystko będzie OK! Zobaczysz! Kiedyś, witaj z powrotem :D
  24. Dzisiaj - jak widać dopadła mnie bezsenność, więc piszę sobie jak Wy smacznie śpicie :) Fantazja, niestety, innego 3D nie znam..koszt jest spory, hmmm..popytam jeszcze gdzieś, bo sama za 2,3 tyg. chciałabym zrobić.. Widzę, że nie tylko ja remontuję :) roboty, kurzu i pieniędzy sporo, ale dla kochanego Maleństwa -wszystko! :) Idę zaraz się położyć, może zasnę w końcu..
  25. Hania! Agnieszka, ja już grzybicę mam za sob - udało mi się, póki co - skuteczie wyleczyć, tfu, tfu, ale ponoć dziadostwo lubi powracać. To częsta dolegliwość w ciaży. Brałam Nystatynę, jadłam dużo jogurtów, lactovaginal do podmywania i codziennie świeży ręcznik do \"tych\" sfer, bo grzyby zostają ponoć na materiale, bo lubią wilgoć i ciepło, ponadto wkladki zmieniałam chyba co godzinę :) Dasz radę, ale nie lecz się na własną rękę, niech Ci lekarz przepisze coś skutecznego :) Mój Skarbek też wierci się niemiłosiernie i podobnie jak Agnieszka, miałam kilka razy taką \"gulkę\" tyle, że z lewej strony, bo tam się dzidzia ulokowała, nawet pytałam lekarza, czy to może być główka, albo pupka, a ten mnie do pionu postawił, że raczej to skurcz Braxtona-Hicksa - który już od 18 t.c. moze się pojawić... :o A ja już myslałam, ze to główka.. no, ale tak, czy inaczej, kopniaczki są coraz mocniejsze, z czego się cieszę! :) Odliczam dni do wizyty (jeszcze 8 :D) żeby podglądnąć maluszka! Teściowa co drugi dzień mnie pyta, czy znam płeć, hihi. Ciekawe, o co jej chodzi? :P Może ma swoje preferencje, a potem będzie mnie linczować :D :P ! Jadę teraz poprawić sobie humor do Ikei :) kupię coś do kuchni, bo mebelki mają przyjść już niebawem :) Buziaczki i miłego dnia!
×