Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ametyst

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ametyst

  1. Zalecają pić ok. 6 szklanek dziennie, ale pamiętajmy, że zupka to też pły, ja wypijam ok. 5 szklanek, w tym herbatka rano, soczki i woda.. nie umiem więcej się zmusić :o Witamy nowe Styczniówki!
  2. Titi, jestem w 18 t.c. i dalje czasem mnie coś zakłuje, zaciągnie, bo te więzadła się rozciągają, póki nie plamisz i ból nie jst wielki i bardzo długo trwający, nie martw się i poleż wtedyjak Cię boli :) Mi z tabelki wychodzi chłopczyk :) Jeszcze 10 dni i mam nadzieję się dowiedzieć :)
  3. Kurcze, żebym ja tylko za dużo nie przytyła.... na razie +3 kg, hmm, to chyba w normie.. A co do mleka, to rzeczywiście w różnych poradnikach piszą, żeby mleko pić odtłuszczone, poza ty, samo mleko nie zawiera tyle białka czy wapnia co np. ser żółty, choć ten jest kaloryczny, ale łatwo takim mlekiem się troszkę utuczyć, jak sie spożywa w dużych ilościach :) A co do wody, to ja też nie przepadam za czysta wodą, więc daję kropelkę soku zagęszc zonego, dosłownie kropelkę, żeby nieco smak zmienić, albo cytrynę, listek mięty, kostki odu i można pić :)
  4. Hmmm, nie martw się, Monika, w końcu nawet z cukrzycą ciążową da się wytrwać do końca ciąży. A ja też mam iść na pomiar glukozy w 19 t.c. więc moze teraz takie tendencje, że robią wcześniej...?
  5. Moniś, a ja CI tak zazdroszczę tego synusia! Pewnie pierwsza i jedyna będę tu mieć dziewczynkę :D A celowałam na chłopaka specjalnie i pewnie mi sie nie uda :P A marzę o chłopcu, bo u nas w rodzinie same dziewuszki! Ja mam siostrę, siostra ma 2 córeczki i mam same kuzynki :) tak by się przydał chłopak... :) Ale co zrobic, nie mamy na to wpływu :) Matynia, ale mi narobiłaś smaka z tą Pizzą Hut i chyba dzisiaj wyciągnę męża wieczorkiem.. ;-)
  6. Witajcie! Wróciłam od rodziców, najedzona :D ale też zmęczona,bo cały czas się wyprowadzamy ze starego mieszkania i sporo energii to kosztuje... nie wiedziałam, że mam aż tyl klamotów, ksiażek i ciuchów :D Ale zrobiłam remanent i sporo rzeczy poszło do utylizacji :D więc będę mieć wreszcie w szafie i biblioteczce porządek :) Ale się wpisów nazbierało, super! Było co czytać! Monika, co do upławów, to ja też mam mleczno-wodnisto-białe, i lekarz określa je jako prawidłowe, więc nie ma się czym martwić. Elisabetta, współczuję przejść u dentysty.. ja póki co mam spokój, uffff ... Och, jak Wam zazdroszczę, że macie już starsze dzieci w domu.. :) Tak bym chciała mieć dwójkę, ale mam swoje latka i mój mąż jest starszy ode mnie dośc sporo, więc nie wiem, czy zdecyduję się na kolejne..chociaż, kto wie..? ja też jestem taka teraz szczęśliwa, ponoć II trymestr właśnie jest najlepszy, bo brzusio jeszcze nie ciaży tak bardzo, mdłości mijają i w ogóle hormony szczęścia szaleją! :D Czuję już kopniaczki dzidziulka, zwłaszcza wieczorem, uwielbiam to.. i strasznie kocham to Maleństwo i męża i Was! :D
  7. Witajcie! Wróciłam od rodziców, najedzona :D ale też zmęczona,bo cały czas się wyprowadzamy ze starego mieszkania i sporo energii to kosztuje... nie wiedziałam, że mam aż tyl klamotów, ksiażek i ciuchów :D Ale zrobiłam remanent i sporo rzeczy poszło do utylizacji :D więc będę mieć wreszcie w szafie i biblioteczce porządek :) Ale się wpisów nazbierało, super! Było co czytać! Monika, co do upławów, to ja też mam mleczno-wodnisto-białe, i lekarz określa je jako prawidłowe, więc nie ma się czym martwić. Elisabetta, współczuję przejść u dentysty.. ja póki co mam pokój, uffff ... Och, jak Wam zazdroszczę, że macie już starsze dzieci w domu.. :) Tak bym chciała mieć dwójkę, ale mam swoje latka i mój mąż jest starszy ode mnie dośc sporo, więc nie wiem, czy zdecyduję się na kolejne..chociaż, kto wie..? ja też jestem taka teraz szczęśliwa, ponoć II trymestr właśnie jest najlepszy, bo brzusio jeszcze nie ciaży tak bardzo, mdłości mijają i w ogóle hormony szczęścia szaleją! :D Czuję już kopniaczki dzidziulka, zwłaszcza wieczorem, uwielbiam to.. i strasznie kocham to Maleństwo i męża i Was! :D
  8. liptonka, i oczywiście witam wszystkie dziewczątka i dzidzie :) Ja już też wkroczyłam w 18 t.c., jeszcze dwa tygodnie i półmetek :D Tak sobie wszskie marzymy o synku,albo córeczce, chyba po porodzie zrobimy sobi zestawienie ilu z nas spełniło się marzenie :) Ja marzę o synku.... :) już nie mogę się doczekać USG za 2 tyg., wtedy będę męczyć lekarza, żeby szukał między nóżkami niespodzianki u dzidzi :) Wyjeżdzam na 2 dni do rodziców, więc do zobaczenia po powrocie!
  9. Dzięki Bydziubelka :) Zaglądnę na Allegro :) Dziwne, z tą Twoją wagą... może własnie dlatego, że zdrowo się odżywiasz, a dzidzia \"ciągnie\" co jej potrzeba, to tak się dzieje...? Co do ruchów, Olusia, to wyczytałam własnie, że na początku moga być wyczuwalne takie nieregularne.. ja mam to samo - czasem dzidzia kopie caly dzień, a dzisiaj, np. nie czułam nic i oczywiście już lekka panika... Sama Cię pocieszam, a tez się martwię, ale wiem, że tak może właśnie na początku być. Więc, głowka do góry! :) Martynia - nie pomogę CI z tymi kosztami, bo ja nic nie płiłam za NT - mój kochany lekarz na fundusz mi zrobił :) Ale 350 to dośc sporo, wydaje mi się...
  10. Witajcie :-) Padam dzisiaj z nóg, bo kolejna porcja gratów z przeprowadzki za mną..uffff...więc teraz już będę tylko leżeć :) Bydziubelka, a gdzie kupiłaś te thuje? bo ja też muszę dosadzić w ogrodzie i szukam dobrego ogrodnika czy źródła skąd mogę kupić fajne, niedrogie krzewy :) Dzisiaj mój mąż szaleje na jakis pokazach militarnych w Bielsku, więc sama siedzę w domku póki co... :( OK, spadam na rosołek :) miłego weekendu!
  11. Cera... pożal się Boże... :o i wlosy też się przetłuszczają.. ALe wiem, że to minie po porodzie :) tylko naczytałam się w różnych czasopismach dla bab, ze w II trymestrze wygląda się kwitnąco! A ja tak nie wyglądam, hihi :) Ale i tak uwielbiam ten stan ciąży!
  12. Olusia, widzisz, każdy ma coś, czego kto inny może zazdrościć :) Ty masz córunię, więc ciesz się z tego, szkoda, że ja dopiero będę miała pierwsze dziecko..no, ale swoje przeszłam, straciłam dziecko. Męża mam cudownego, ale brakuje mi innych rzeczy, zatem, nie bądź smutna, znajdź w swoim życiu coś pozytywnego, w końcu już masz- córeczkę i kolejnego krasnalka, który niedługo da Ci o sobie znać :) Ja za to, dalej zabiegana, przeprowadzka w toku,biedny mąż się nagania i narobi, ale za to na jesień efekt będzie super! Czekam z niecierpliwością, aż brzuszek będzie jeszcze większy! buziaki dla Was i dalej przekopuję internet w poszukiwaniu różnych rzeczy do domu :)
  13. Witajcie! Wpadam się przywitać :) podczytuję Was sobie, ale u mnie nic nowego, brzusio tylko rośnie! Ale chciałabym już robić wyprawkę dla dzidzi, no, ale wstrzymam się jeszcze, sporo czasu mam :) Uściski dla Waszych świetnych dzieciaczków! :)
  14. po nospie trzeba troszkę zaczekać, ale jesteś pewna, że to ból macicy? czy tych okolic? może jelitka, jaieś wzdęcie, co często się zdarza w ciaży.. Ale jeśli ból będzie ci bardzo dokuczał, to lepiej idź do jakiegokolwiek lekarza. nie ma co się denerwować i czekać zbyt długo..
  15. Dziewczątka, gratuluję udanych wizyt i synków! :-) Zazdroszczę, bo ja właśnie marzę o synusiu, a czuję, że będzie Martusia, a miał być właśnie Krzyś :D Ale Krzysiowo sie zrobiło tutaj :) Idę na badanie w 20tc i wtedy zmuszę lekarza, żeby podpatrzył co tam widać :) Ja dalej zajmuję się przeprowadzką, dużo roboty, ale za to będę mieszkać w lepszych warunkach, bo dotychczas miałam mieszkanie na 4-tym piętrze, bez windy, więc wyprawy z wózkiem byłyby mordęgą! A co do ruchów, to ja też czuję barzdo intensywne już :D Wczoraj przed spaniem aż mi się brzszek lekko poruszał jak mi moja krusznka zasadziła kopa! :D Kocham to dzieciątko najbardziej na świecie!!!
  16. Dagmarka, tabelkę kopiujesz, tą, która jest jako ostatnia i potem dopisujesz po prostu swoje dane :) Dzisiaj w Katowicach też paskudna pogoda.. fajnie się w domku siedzi :) mąż pojechał w delegację, więc będę sobie szukać inspiracji do urządzania pokoiku dla dziecka :) tak, sobie na razie tylko pooglądam :) zakupy w grudniu :)
  17. Witajcie :) Ja już po wizycie i na razie wszystko super! :-) Dzięki za trzymanie kciuków! na pewno pomoglo! :) Szyjka na razie OK, więc założenie szwu lub pessara chwilowo się odsuwa, to dobrze, bo im później, tym lepiej :) A dzidzia sobie leżała na brzuszkum przerabiała paluszkami, szkoda, że to USG tak krótko trwa :) Chciałabym patrzeć już godzinami na moje słoneczko! :) Waży już 200g! hohoho, poważny człowieczek! Witamy nową mamusię i zapraszamy do tabelki!
  18. Kiedyś, ja jestem anglistką, i do konca już będe miała L4..A po macierzyńskim chyba nie wrócę do swojej szkoł, bo przeprowadziliśmy się, więc musiałabym z Katowic dojeżdżać 50 km w dwie strony, więc z pensji nauczycielksiej ciezko by było.. :) W ogóle mam zamiar siedzieć do roku w domu, a potem zoabczymy. Znajde pewnie jakaś prackę bliżej :) OK, szukuję się do lekarza :) Pa!
  19. Hej :) Widzę, że nadszedł moment, że każda z nas oczekuje na ruchy. Dziewczyny, nie przejmujcie się, jeśli nie czujecie jeszcze, wszystko jest w porządku, u każdej moze przyjść w odrębnym momencie. Są dziewczyny, które czuły dopiero w 21, czy 22 t.c. i to też jest norma, wszystko zależy jak umiejscowił się brzuszek, od ilości wód, bo przecież te nózie sa jeszcze malutkie i czasem nie czuć jeszcze tego :) Ja czekam dzisiaj do 14-tej i zobaczymy.. Mam nadzieję, że nie trafię znowu do szpitala, na załozenie szwu czy coś tam..Trzymajcie za mnie, w każdym razie... Kiedyś, ja tez pracuję w szkole i cały czas biorę L4, bo wteyd wydłuży mi sie urlop macierzyński, bo przecież teraz to nasz jedyny możliwy urlop wypoczynkowy, więc tak właśnie poleciła mi zrobić kadrowa, a i tak płątne mam 100%, bo przy ciąży tak własnie jest. Ale życzę Wam, żebyście nie musiały korzystać z L4, bo ja sama chętnie pochodziłabym do pracy, bo nie pracuję długo, w szkole dziennie pracowałam max. 5 godz. , no, ale muszę dbać o maluszka. Buziaczki! Trzymajcie kciukasy!
  20. Dagmarka, Ja już zaczęłam 17 tc. a z ruchami to było tak, że kilka razy poczułam już w 16 tygodniu, potem wszystko zanikło ( oczywiście się zmartwiłam) ale potem od jakiś 2 dni, czuję częsciej te kopniaczki, chociaż są baaarzdo delikatne, tak, jakby ktoś mnie od środka dotykał palcem, albo delikatnie stukał :) Ale nie są to jakieś bardzo wyraźne kopnaiki :) w końcu dzidzia ma malusie nóżki jeszcze, no i mój tłuszczyk na brzuszku ;-) tez robi swoje hihih :D
  21. Bydziubelka, chyba tez skoczę po jakąs sukienkę do Orsey\'a bo nie wchdozę w zadną sukienkę, a gorąco jest i mam czasem dosć rybaczek i długich spodni... Więc chyba zaszaleję :) Na wadze 53 kg, czyli ok. 3 na plusie :) Dzidzia delikatnie się porusza, tylko trzeba się fajnie ułożyć:) mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie szaleć coraz bardziej :) A wogóle, to zatrułam się czymś.. chyba majonez, tak wnioskuję, i dzisiaj w banku miałam przygopdę: prawie na środku się zwymiotowałam :D Zdążyłam wyskoczyć z banku i chluuuuuuuust prosto na samochód. hihiih :D na szczęście swój, więc az takiego obciachu nie było, bo zaraz pojechałam na myjnię, a ciekawe co by było gdyby to nie był mój samochód.. :o No, ale takie przygopdy się zdarzają. Czekam z niecierpliwością i oczywiście z pewnym niepokojem na jutrzejszą wizytę.. oby jak najszybciej zleciało mi do jutra do 14.00 :)
  22. a ja z Kopernika :) a teraz Katowiczanka, za tymi facetami czlowiek idzie w świat :) Dzisiaj pofolgowałam sobie z lodami, słodyczami, a co tam! :) Na razie mam ok. 2,5 kg do przodu, więc nie jest źle ;-)
  23. Hanna Anna -witaj u nas i zapraszamy do dopisania siędo tabelki! :) Bydziubelka - ja jestem Zabrzanka, więc do Gliwic od zawsze jeżdziłam na zakupy :) Czekam niecierpliwie na wtorek i wizytę :) To już się zacznie wtedy 17 tydzień, jak myślicie, da radę zobaczyć jakiegoś siusiaka albo pipkę? :D
  24. Ale zazdroszczę Wam tych wyjazdów.. :-) Bydziubelka, fajnie, że masz już dziecko, to przynajmniej bezkarnie mozesz taplać siew basenie :) Ja, jakbym kupiła basenik sobie na ogród, to sąsiedzi by mnie chyba wyśmiali :D Wiec poczekam na przyszłe lato i pod pretekstem dzidzi kupię sobie basenik, hihiih :D Ja z wizytą czekam do wtorku, wtedy się dowiem, co z tym pessarem, kiedy mi go założą.. :o Tymczasem weekend, więc życze udanego wypoczynku. Ja pewnie będe odwiedziać markety, bo jestem na etapie szukania zlewozmywaka do kuchni :) Dzisiaj wybrałam sie do Gliwic i to był błąd.. taki skwar, ze myślałam, że padnę na chodniku... :o Pozdrówka i buziaczki!
×