KlauDDynka69

* Nikola nie doczytałam, że po terminie. W PL rodziłaś wtedy tak? A lekarze nie sugerowali wcześniejszego rozwiązania? Mi pow, że wtedy będzie trzeba wcześniej rozwiązać, żeby nadrobić po urodzeniu.

Pomarańcza płytka jesteś i właśnie na takich ludzi patrzę z góry, ja przynajmniej sobie nie mam nic do zarzucenia, nie muszę ubliżać innym żeby się dowartościować tak jak Ty. Nie rusza mnie to co piszesz, widzę tylko, że masz jakieś problemy ze sobą, a nie tylko z pisownią :) Swoją drogą trzeba mieć jakąś manię prześladowcy, żeby przeglądać cały wątek, żeby móc komuś coś napisać, no chyba, że prowadzisz sobie notatki na mój temat ;) Pozdrawiam i pisz ile chcesz, nie mam zamiaru dalej z Tobą konwersować bo sensu dalszego nie widzę, problem jakiś masz i będziesz mieć, proponuję jakąś terapię u specjalisty albo idź się przewietrz czy spotkaj ze znajomymi o ile w ogóle ich masz bo jak na razie to siedzisz cały czas na kafe i ludzi śledzisz, na dodatek piszesz lepsze baśnie niż Andersen. * Nikola a w terminie czy wcześniej? Co w ogóle prowadzący lekarz mówił w trakcie ciąży o wadze Małej?

A Ty pomarańczo najwidoczniej masz problemy ze sobą bo żeby się dowartościować musisz wchodzić na forum i ubliżać innym - to dopiero jest problem. Swoją drogą cały czas się dzięki Wam pomarańcze uczę - przez internet można na podstawie wagi i wzrostu widzę, ocenić wagę kości i ilość tkanki tłuszczowej - wow, normalnie przełom w medycynie. Dzięki podbudowujesz mnie, dzięki temu, że mogę patrzeć na Ciebie z góry - wydaje Ci się, że masz nade mną przewagę bo walniesz kilka głupich tekstów? Pokazujesz tylko jak płytki/płytka jesteś i sprawiasz, że właśnie teraz się uśmiecham.

Przemądrzałe pomarańcze zanim zaczniecie tryskać jadem to może poczytajcie ile mam wzrostu i wagi zanim stwierdzicie u mnie anoreksję. Nie mam i nigdy nie miałam nawet niedowagi a moje BMI zawsze było prawidłowe. Nigdy nie odmawiałam sobie niczego w jedzeniu, a w ciągu dnia spożywałam na pewno lekką ręką minimum 2.000 kcal, nie palę, nie spożywam alkoholu, nie piję normalnych kaw. Ale swoją drogą pozdrawiam Was - wierzę, że to co daje się komuś, zwraca ze zdwojoną siłą - i w to, że na prawdę trzeba być okropnym człowiekiem, jeśli kopie się leżącego. Dzięki Wam wiem, że jestem lepszym człowiekiem - bo nigdy w życiu nie próbowałabym się poczuć lepiej czy podbudować, tryskając jadem do drugiego. *Anka30! U mnie w lodówce to zawsze były jogurty naturalne, mleko do musli, warzywa (owoców mniej bo bogate są w cukry których mam unikać ;)) z tym, że teraz będziemy wybierać to co ma najwięcej białka - przedtem nie patrzyłam ile np. dany jogurt naturalny ma białka. A może to jakaś lekka zgaga? *Lilith-marlie No gin na razie powiedziała, że jest bardzo drobniutka i raczej drobna będzie ale zadowolona, że waga mi podskoczyła - ważyłam u niej w ubraniu 62 kg (moja waga chyba coś się spieprzyła, wczoraj pokazywała niepełne 61), stwierdziła, że być może nie mogłam przybrać na wadze z powodu wahań glukozy, a że jak teraz zaczęłam przybierać to i może Mała też z tym, że mam stawiać na produkty wysokobiałkowe. Mocz zawsze mi dobrze wychodzi, krew ostatnio troszkę poleciała - lekka anemia, ale gin stwierdziła, że hemoglobina jest jeszcze OK, ciśnienie mam zawsze niskie (ale ja jestem niskociśnieniowcem więc to żadna anomalia u mnie). *Juwelka pocieszyłaś mnie tą wagą swojego Małego i tym, że lekarz Ci tak powiedział. Mi brzuch na szczęście nie twardnieje często, tylko czasem, gorzej było w 5 miesiącu wtedy to mi często twardniał to miałam wtedy przepisany Asmag forte 3x1 . Gin mi wyjaśniła, że właśnie ze względu na cukrzycę w rodzinie tak mnie obserwuje i na te moje poprzednie problemy z cukrem i tylko dlatego mam powtórzyć. No nic i tak nie wygdybam, po prostu będę jeść zdecydowanie więcej tego białka co i tak wydawało mi się, że dużo go spożywam ;) swoją drogą jak chodziłam do pracy i jadałam codziennie np. Bielucha 2 x dziennie i jakiś jogurt naturalny z musli, do tego zawsze coś w domu jeszcze to później byłam taka popuchnięta, szczególnie na buzi - mąż się wtedy śmiał czy startuję na masę na siłownię :)) ciekawe czy w ciąży też to wyjdzie.

*Nikola a rodziłaś w terminie? CC czy SN? Gin powiedziała, że jak tak dalej pójdzie to będzie trzeba wcześniej rozwiązać ciążę ale na razie nie porusza tego tematu bo zobaczymy co będzie w ciągu tych 3 tygodni.

Dziękuję dziewczyny za wsparcie. Myślę, że te trzy tyg dla nas będą ciężkie, widzę po mężu, że się przejął. Zawsze z wizyt wychodziliśmy z bananem od ucha do ucha, a teraz w milczeniu, ze spuszczonym wzrokiem. * Juwelka Miałam dwukrotnie po 75g, za pierwszym razem było ok a za drugim razem po dwóch godzinach miałam 7,72 a norma do 8, z tym, że ja mam cukrzycę w rodzinie, przed ciążą zdarzały się wahania cukru ale każdy lekarz to lekceważył, nawet jak zemdlałam w sklepie i mnie pogotowie wzięło :/ bo jak rano glukoza była OK to już nie dawali skierowania na krzywą, dopiero lek.med.pracy zwróciła uwagę, że powinnam wykonać krzywą cukrową i insulinową żeby sprawdzić czy trzustka dobrze produkuje insuline i czy organizm dobrze ją przyswaja ale przez pracę czasu nie było, więc nie wiem w końcu co było przed ciążą. Tak więc gin powiedziała wtedy, że badanie będziemy powtarzać a ja mam przejść na dietę dla diabetyków, żeby unikać wahań glukozy. Co do bóli krocza, wystąpiły jakoś dwa miesiące temu i utrzymują się cały czas - non stop, dzień w dzień, rano w nocy nie ma chwili, żeby mnie nie bolało, jedynie plus jest taki, że ból jest mniejszy niż na początku, wtedy nie mogłam sama podnieść się z łóżka i położyć nóg na podłodze, po prostu jak więcej pochodzę to są silniejsze. Gin powiedziała, że ilość wód jest ok, a pytałam ją o to bo wiem, ze często przy małym indeksie wód płodowych jest niska waga dzieci. *Nikola2008 Nam wyszło tak, że jest bardzo długa bo wychodzi na 30 tydzień a ja dziś dopiero 28t6d (i tutaj akurat się zgadza bo wiemy kiedy współżyliśmy z mężem więc jedynie tam ok 3 dni może być różnicy) no ale waga wyszła za mała, niby zaznaczyło na usg w tym wykresie co są 3 linie, że jest w 10% (to tak jak ta tabelka 10 centyl,50centyl i 90 centyl) i gin mówi, że na dzień dzisiejszy z tą wagą to waga przy porodzie byłaby ok 2,5 kg :( z drugiej strony coś tam pogrzebałam w necie i wg.tabelek nie jest wcale źle tylko w normie, sama już nie wiem. Cóż pozostaje mi siedzieć na tyłku i daleko nie chodzić, zakupy białkowe już zrobione i trzymać kciuki żeby mała przybrała te 500g w 3 tyg. *Szyszka85 Ja mam nadzieję, że Mała przybierze a kość się nie rozejdzie, chciałabym uniknąć CC, poród bez męża i w ogóle, źle wspominam cokolwiek co nie robi się w ogólnym znieczuleniu, gdzie leży się na zimnym stole i słyszy wszystko co robią..

*agrataka kremik nie jest pilny spokojnie można kupić go po porodzie a do tego czasu smarować buzię oliwką ale powiem tak obydwa są ok z tym, że biały stricte dla alergików :) Podpytaj lekarza co sądzi, moja gin mi polecała Ujastek bo sama tam pracowała ale ostatnio ponoć jest tam masówa i bez "prezentów" dla personelu ani rusz, coraz bardziej bierzemy pod uwagę Siemiradzkiego no ale jeśli będzie trzeba ciąże rozwiązać wcześniej to pewnie Ujastek to będzie mus :/ Ehh u mnie nie za ciekawie po wizycie, smutek mnie ogarnął.. 1. co do krocza - spojenie się nie rozchodzi zrobiła tam usg, ale bóle są niepokojące jak to określiła ginekolog, dobrze tylko, że są słabsze niż na początku ale mam się mega oszczędzać, dłuższe spacery niewskazane, oszczędny tryb życia :( cały czas to będzie pod obserwacją, być może wyśle mnie do ortopedy na konsultacje, jeśli były by oznaki rozchodzenia się spojenia to będę mieć CC lub jeśli cokolwiek będzie wskazywać, że może się rozejść podczas SN to też CC bo rekonwalescencja i rehabilitacja byłaby bardzo długa. 2. Mała ma niską wagę :( - jest dłuuga i wskazuje na 30 tydzień długością ale waga 1195-1250 g, przez 3 tygodnie mam jeść duużo białka i jak Mała nie przybierze 500g-600g to będziemy rozmawiać na ten temat, na razie być może to jest spowodowane wahaniami cukru (mam krzywą do powtórzenia..już 3 raz ble) i jeśli dalej będzie tak to wyglądać to będzie trzeba rozwiązać ciążę wcześniej..jestem załamana, nie wiem czy to nie moja wina, nie pilnowałam się bardzo z dietą, co prawda nie obżerałam się słodyczami ale nie zawsze ich sobie odmawiałam. Spytałam o ilość wód płodowych powiedziała, że nie jest ich zbyt wiele ale w normie norma jest od 8-23, ja mam niecałe 12. Kolejną wizytę mamy 19 marca i każdego dnia chyba będę "umierać" ze strachu.

Wczoraj w Rossmannie przez przypadek wyłapałam balsam do kąpieli dla Mam BabyDream. Przeanalizowałam INCI i stwierdziłam, że warto kupić, nie zawiera SLS czy SLES, PEG czy pochodnych ropy naftowej, ma oleje naturalne i proteiny co prawda gdzieś już w tyle ale ma. Użyłam wczoraj i szczerze polecam - ja jednak wolę na gąbeczkę - konsystencja dość leista jak mleczko ale niewielka ilość wystarczy, bardzo delikatny, zapach też fajny no i skóra nie jest tak wysuszona. Zobaczymy czy też nada się do mojej twarzy :) http://www.rossmannversand.de/Deskto...l/605557_1.jpg Patrzyłam też na kremy dla dzieci ale już na skład nie bo byliśmy za bardzo obładowani wszystkim, widziałam tylko biały i niebieski i żółty ale ochronny, tego żółtego co dodawała dziewczyna na blogu nie było.

*agrataka Z okolic w stronę Oświęcimia, mamy jakieś 18 km do centrum Krakowa. Powiem Ci, że jeździłam do pracy do 18 tyg MPK ale to tylko jeden autobus i 25 min jazdy, chyba że korek to ok 45 min, ale do Galerii na zakupy czy do hipermarketu mąż pożycza auto i jedziemy autem bo na prawdę raz, że szybciej to dwa nie chcemy ryzykować, że gdzieś mi się słabo zrobi itp. a przez tą moją anemię to co chwile mam jakieś zawroty głowy. A Was nie ma kto podrzucić do IKEI? Chyba, że masz jakieś bezpośrednie połączenie, bo przesiadać się i trzaskać po Krakowie w takim stanie, jeszcze często teraz w autobusach jak sardynki, a ludzie wiadomo jacy są, większość zaczyna podziwiać pejzaże jak zauważy ciężarną. Eh jeszcze oprzytomniałam wczoraj wieczorem późno, że z wizyty w Ujastku nici - mam jutro o 17.30 wizytę u ginekolog..Najwcześniej 12.03 damy radę, wcześniej może uda się 3.03 zwiedzić Siemiradzkiego.

agrataka mamy zamiar wybrać się teraz we wtorek ale tak na prawdę nie wiem czy to wypali, niestety musimy prosić się po rodzinie, żeby nas ktoś zawiózł, sami nie mamy jeszcze samochodu i musimy się tak prosić, jeszcze na szczęście nie długo. MPK-iem raz to pewnie byśmy nie zdążyli, a dwa taka daleka podróż by mnie wypompowała. xxxxxxxx Moja waga bez zmian czyli dalej 60 kg, czyli jeszcze mam 3 kg na minusie. Brzuch w pępku 87,5 cm, w biodrach przybyło mi 1 cm w ciągu tych 16 dni ale nie wiem czy to rzeczywiście od miednicy czy może kwestia tego, że wzgórek łonowy jest coraz bardziej uniesiony jak to mąż powiedział do mnie ostatnio "kochanie cipcia Ci puchnie". Jeśli chodzi o kontakty nasze to mąż zachowuje się podobnie do partnera Szyszki85, ale był moment, że tak jakby nic go nie interesowało, ja też nie bardzo, cóż facet to dziwna istota i różnie to bywa, najpierw z ciąży się cieszył jak głupi a później chyba dotarło do niego, że będzie ojcem i cisza nastała, teraz na szczęście się ogarnął :) Co do stóp- nie chodzi o stricte rośnięcie, owszem można taki wniosek wysnuć ale chodzi o to, że stopa się powiększa bo stawy siadają przez ciężar - to zdarza się kiedy kobieta ma dużo więcej na plusie niż na starcie. XXXXX Wczoraj zaprosiliśmy dwie pary znajomych tak posiedzieć i jedni zrobili nam mega niespodziankę przyszli z dwoma pakami Giant Pampers po 106 sztuk! Na dodatek do tego ubranka na r.56/62 3 bodziaki i 2 tuniczki, a drudzy mówią do nas no tez mieliśmy Wam coś kupić ale mama nam jeszcze odradziła, żebyśmy poczekali. Jesteśmy w szoku bo niczego nie oczekiwaliśmy. A jeśli chodzi o kontakty to traktują mnie normalnie, a raczej bardziej z troską (drudzy przynieśli mi słodycze i Piccolo ;P), spotykamy się z jednymi dość często z drugimi tak samo jak to u nas w okresie zimowym (czyli rzadziej bo dalej mieszkają). xxxxx Dziś robiliśmy porządek z ubrankami. Obserwacje moje - rozmiary można sobie wsadzić w ... :( Mamy te bodziaki r.56 ze Smyka i mamy 62 z Auchan - te drugie są tylko ciut dłuższe może 1 cm za to mają węższe rękawy i same w sobie są węższe. Śpiochy ze Smyka r.62 są jakieś duże większe niż r.62, te ubranka od znajomych 56/62 są identyczne jak 56 ze Smyka. Szkoda, że nie mamy więcej 62 do porównania bo te z Auchan to na prawdę dość małe wyszły na tle tych 56. Zgłupieć idzie, specjalnie brałam 62 żeby nie mieć dużo tych malutkich które Mała pewnie założy parę razy tylko.. :o

Juwelka * oliwka - bazą jest parafina, dodany do olejek migdałowy i zapach - za tą cenę lepsza oliwka z hippa która tak samo jest bez konserwantów ale jest z samych olejów, bez parafiny. * żel do mycia ciała i włosów - zawiera PEG i dwa parabeny,niestety żadnego naturalnego emolientu np.oleju sojowego czy migdałowego. * mleczka do ciała - bazą jest parafina, ekstrakty są w tyle więc ilości bardzo znikome. Mi tylko składem podpasował krem na słońce i chusteczki nawilżane z kremem mają nawet nie najgorszy skład bez PEG ale mają parafinę. Tak jak już pisałam, uważam, że zdrowa skóra dziecka nie wymaga stosowania tylu emolientów ile serwują nam producenci i na dodatek wciskają wszędzie parafinę, która złudnie daje efekt jedwabistej i aksamitnej skóry bo tworzy na niej film. Lepiej posmarować skórę czymś co zawiera naturalne emolienty czy bezpośrednio samym olejem niż środkami z parafiną. No ale parafina kosztuje grosze a oleje naturalne są dużo droższe, stąd jest powszechną bazą w wielu kosmetykach, na szczęście coraz częściej parafina i jej pochodne znikają z kosmetyków ale tak jak już pisałam, każda mama będzie pielęgnować skórę dziecka tym czym uważa, ja swoją wiedzę i praktykę po prostu mam zamiar wcielić także w życie Małej. Pytasz która firma lepsza - zdecydowanie Hipp i kosmetyki BabyDream Rossmana. My mamy jedną paczkę jedynek 2,5kg-5kg Huggiesa 72 szt., a drugie kupiliśmy Pampers już dwójki.

czekam na wiosnę... Mam nadzieję, że wszystko się wyjaśni. Rozumiem, że to słychać normalnie w momencie kiedy lekarz przełącza na echo serca na aparacie USG? Czy to trzeba jakąś dłuższą chwilę posłuchać serca i wychodzi dopiero przy KTG jak słychać też rytm serduszka?

Paulina :) doczytałam właśnie, że w ten okres wlicza się też m.in. okres przebywania na zasiłku chorobowym, macierzyńskim, więc wygląda na to, że normalnie po ustaniu zatrudnienia będzie przysługiwać Ci zasiłek z UP.

Paulina :) Trzeba jakoś na 18 miesięcy przed zarejestrowaniem mieć co najmniej łącznie 365 dni przepracowane na wynagrodzeniu co najmniej minimalnym aby skorzystać z zasiłku no i są chyba trzy progi ten najwyższy próg to jest dopiero chyba jak się ma dość dużo lat pracy. Z ZUS'em to dla mnie też czarna magia, mi umowa przedłużyła się do dnia porodu, później przejmuje mnie ZUS z tego co wyczytałam to trzeba zawieść do płatnika składek czyli pracodawacy ksero aktu urodzenia i niby tam ma być potwierdzone na tej kopii przez płatnika "zgodne z oryginałem" i chyba to on musi wysłać te dokumenty - ale nie wiem, mąż zawozi moje zwolnienia lekarskie więc dopyta w marcu czy kwietniu. Ten wniosek o te dodatkowe 4 tygodnie zasiłku to ma być złożony w ZUSie przed rozpoczęciem korzystania z tego dodatkowego okresu - więc na chłopski rozum, jesteś już np 19 tyg na macierzyńskim to składasz wniosek w zus o dodatkowe 4 tygodnie. Ja też muszę dokładnie się z tym wszystkim zorientować.

Niespodzianka29 może być ciężko dostać w aptece normalnie. Ja zamawiałam na doz.pl i mężu odebrał w aptece. * Waciki kosmetyczne / płatki kosmetyczne * Patyczki z bezpiecznymi końcówkami do uszu * Sól fizjologiczna * Octenisept * Jałowe gaziki * Gruszka do nosa/aspirator Ja mam jeszcze dodane jako "apteczka" * środek przeciwgorączkowy * termometr (kupiłam z miękką końcówką) * herbatka

Paulina :) jak będę w Rossmanie to popatrzę jaki mają teraz skład bo co chwile coś w kosmetykach się zmienia ale patrząc na jej blog i jej składy podane to * krem dla alergików - ok nie ma wpakowanego aloesu czy rumianku, jedynie substancje łagodzące - żadnej parafiny i pochodnych. * krem zwykły ten niebieski - skład bardzo fajny z tym, że jeżeli mamy alergika to dość wysoko jest substancja zapachowa i jest rumianek * krem żółty do twarzy - skład bardzo fajny i chyba wolałabym sięgnąc po niego zamiast po krem z HIPP (w kremie z HIPP uwiera mnie tlenek cynku, który nijak potrzebny jest do stosowania na buzię czy ciałko) w tych dwóch ostatnich wadzi mi tylko wysoko położona substancja zapachowa ale mając przed sobą żółty Babydream i Hipp to wybrałabym Rossmana bo nie zawiera cynku i ma na prawdę bogaty skład, moze niektóre w znikomych ilościach ale zawsze coś, w drugiej kolejności sięgnęłabym po ten dla alergików, dopiero później po ten z Hipp. * płyny do kąpieli - całkiem fajny skład, szczególnie ten do skóry wrażliwej może nawet składem lepsze od płynu Hipp * żel uniwersalny do mycia - też nie zawiera dużo chemii, jednak czegoś mi brakuje jakiegoś oleju bo może niewystarczająco natłuszczać skórę, żel z Hipp zdecydowanie lepszy skład.

Paulina :) Tak, nie mają obowiązku jej przedłużyć. Jak nie przedłużą no to przysługuje Ci zasiłek macierzyński z ZUSu przez 20 tygodni i jeśli chcesz dodatkowe 4 tyg to trzeba złożyć pismo do ZUS przed ich rozpoczęciem. Po porodzie będzie trzeba do pracy zawieść potrzebne dokumenty pewnie ksero aktu urodzenia i to później powinien przesłac płatnik składek czyli pracodawca do ZUS-u. Wychowawczy niestety nie przysługuje, przysługuje jedynie tym co są na umowie na czas nieokreślony. Nie wiem jak z Urzędem Pracy ale chyba zasiłek normalnie chyba przysługuje jako osobie bezrobotnej - ale nie wiem, trzeba by było dopytać.

Madzik128 no własnie Ujastek jest oblegany i boję się, że pojadę a tam nie będzie miejsca i będzie trzeba jechać gdzie indziej... A nie wiesz jak jest w Siemiradzkim z salami porodowymi ile kosztują? I poród rodzinny tam jest płatny pisze, że cena zawiera m.in posiłki - rozumiem, że mąż normalnie posiłki by dostawał? Coś mi się wydaje, że chyba pojedziemy do tych 3 wymienionych i powypytujemy o wszystko.

Szyszka85 te które ja wkleiłam to są chyba nowe w polsce i od nich podałam skład, a te wcześniejsze to takie białe z różowym http://ecsmedia.pl/c/hipp-chusteczki-pielegnacyjne-sensitive-400-g-m-iext6107911.jpg Skład nie jest zły ale jak pomyślałam, że mam tak przepłacać to stwierdziłam, że nie będę kupować chyba, że ktoś je używa do rączek czy buźki na spacerach bo tak to można by było zbankrutować 56 sztuk chusteczek za średnio 9-13 zł :o ale to chyba za to, że olejek jest BIO. xxxxxxx Martyna89 napisz które Cię interesują to popatrzę. xxxxxxx kamelia majowa Ja już nawet nie patrzę na skład pieluch bo już za bardzo bym zdziwiała w końcu to jest coś z czym pupa będzie mieć, kontakt prawie cały czas, więc nawet te z najlepszym składem mogą w końcu dziecię odparzyć czy zalergizować. Co do Pampersów my kupiliśmy dwójki i chciałam zobaczyć jakie one duże są (mamy też jedynki Huggies) i Pampers okropnie śmierdzą w środku :o taką chemią/plastikiem, mąż też to czuł, w Huggisach nie było czuć czegoś takiego. Miałaś na czas określony umowę? Jeśli tak to powinna się przedłużyć do dnia porodu :) xxxxxxx Lilith-marlie Ja teraz używam olejku Ebrostica i jestem mega zadowolona bo super się wchłania. z Ziaji jest ta oliwka od 4 miesiąca, z tego co kojarzę to dużo kobiet narzekało, że się okropnie lepi. Na Mustelę narzekają, że słabo nawilża, ma gęstą konsystencję i szybko się kończy skład też nie powala. Dużo lepszy skład wg. mnie, nie ma za dużo chemii za to cenne substancje aktywne http://www.doz.pl/apteka/p56068-Palmers_Cocoa_pielegnacja_brzucha_w_okresie_ciazy_125_g http://www.doz.pl/apteka/p62475-Palmers_Cocoa_oliwka_specjalistyczna_do_ciala_150_ml (tutaj cena powala choć i tak uważam, że Rescu Oil lepszy żadnej dodatkowej chemii, no tani) xxxxxxxx Madzik128 Ja też brałam pod uwagę Siemiradzkiego z tym, że poczytałam, że lekarze odradzają polecają Ujastek i Żeromskiego ze względu na sprzęt itp do ratowania życia dzieci. Na razie pojedziemy oglądnąć Ujastek i zainteresował mnie ten Żeromski ale pewnie zostaniemy i tak przy Ujastku bo moja gin tam pracowała. Gdybym miała rodzic na Siemiradzkiego to na pewno opcja: poród rodzinny, raczej bym nie opłacała lekarza i położnej za to chciałabym mieć salę jedynkę do rodzenia (mają też boks...) i max. dwójkę po porodzie więc pewnie za to trzebabyło by dopłacić. Jak masz jakieś info odnośnie jakie ceny mają to napisz proszę. Narutowicza braliśmy długo pod uwagę ale teraz zdecydowanie NIE za tą recepcjonistkę, która miała sepsę, Kopernika też odrzucam od razu.

kamelia majowa No ja też nie bardzo, właśnie mówiłam do męża wczoraj, że trzeba się zorientować i najwyżej wcześniej zrobić bo co mam dziecko ze sobą na nauki ciągać? A takiego Malucha to nie chciałabym zostawiać z kimś tylko po to, żeby móc pójść na nauki, cały czas myślałabym o dziecku.

Znalazłam skład na niemieckiej stronie Rossmana Aqua, Glycerin, Polyquaternium-6, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Seed Extract, Cocamidopropyl, Betaine, Phenoxyethanol, Parfum, Polyaminopropyl Biguanide, Sodium Benzoate, Ethylhexylglycerin, Sodium Phosphate, Citric Acid Gorszy niż zwykłych, na dalszej pozycji olej z migdałów, wyżej gliceryna - bez sensu. Ogólnie chusteczki Hipp mają wysoko dość subst.zapachową. Usuneli z tych białych rumianek, ktory pewnie uczulał niektóre dzieci ale substancji zapachowej ilości nie zmniejszyli :/ Nie kupię chusteczek Hippa.

Niespodzianka29 Tak stosuję tylko olejek migdałowy, staram się po kąpieli na wilgotną skórę ale nie mokrą bo nie lubię maziać się po mokrej skórze - wtedy wszystko lepiej się wchłania. Próbowałam z Bielendy Sexy Mama - ale nie przypadła mi do gustu konsystencja, średnio się wchłaniał no i później i tak mnie po nim wysypało. Przed ciążą miałam do piersi z Eveline serum takie fioletowe - bez zarzutów, wcześniej do ciała używałam też serum z Eveline opakowanie takie morsko zielone, ono jest też na cellulit dlatego ma mentol i jest efekt chłodzenia. Ale jestem zadowolona z olejku Rescu Oil i tak samo z tego olejku migdałowego który mam teraz http://www.doz.pl/apteka/p63221-Erboristica_Natura_Gold_olejek_migdalowy_200_ml ja daję go na prawdę nie wielką ilość parę kropelek większych na brzuch i smaruję, po chwili już nie ma tłustej warstwy, nic nie zostaje na ubraniu. XXXXXXXXX Szyszka85 Które to są Huggisy tzn jaki kolor bo ja kojarzę tylko po kolorach - zielone (z aloesem), białe (nazwa chyba Pure) i łososiowe. W Smyku też można dostać Hippa widziałam oliwkę chyba za 16 zł z groszami i żel 2w1 za 19 zł - ja pewnie będę polować w Rossmanie albo w mojej taniej aptece, a jak nie to zamówię na doz.pl bo jakbym zamawiała z tej stronki co są produkty Hippa to wyjdzie mi na to samo albo drożej bo jeszcze przesyłka :) Co do kremu z Avent'a ciężko mi się wypowiedzieć bo tak jak już napisałam mam zawirowania z węchem a mój Mąż nie wie jak pachnie czysta lanolina więc niestety nie pomoże przy ustaleniu prawidłowego zapachu :D Choć wydaje mi się, że nie jest intensywny dopiero przy bezpośrednim wąchaniu go po nałożeniu na palcach można wyczuć "zapach" no ale jak zauważyłaś chyba 98% jest na lanolinie albo to sama czysta lanolina, bez lanoliny jest Maltan. xxxxxxxxxxxx agrataka to by było za piękne, żeby było prawdziwe :D w jednym szpitalu tylko pisało o 2szt koszul, więc może dają swoją i nic nie pisało o rzeczach dla dziecka do szpitala, jedynie na wyjście - bierzemy go pod uwagę awaryjnie (siemiradzki) W tym do którego mamy jechać na dni otwarte są 3 koszule i dla dziecka trzeba nawet chusteczki nawilżane i maść na odparzenia ;o jakby dziecku pupy nie mogli wycierać wacikiem i wodą.. (ujastek) XXXXXXXXXX Jeżeli któraś przymierza się do kupna wkładek laktacyjnych to podzielę się tym co wyczytałam przeglądając fora * Prawie każda mama odradza Bellę - ponoć rozwarstwiają się, przyklejają do sutków. * Canpol - chłonność ok z tym, że mają ostre brzegi, więc odradzają * Johnsons - wiele mam sobie je chwaliło, nie wyczytałam o jakichś wadach. * Avent - j.w - wadą jest ich cena * Avent wielorazowe - też kobiety były zadowolone * Baby ono - kobiety były zadowolone Są jeszcze innych firm ale to były jakieś pojedyńcze wypowiedzi dot. Gerbera, NUKA itp. Ja do laktatora dostałam wkładki ale nie wiem czy jednorazowe czy wielorazowe. Skłaniam się ku wielorazowym z Aventa a dodatkowo jakby nie wystarczały to Johnsons'a

A no i przede wszystkim cere trądzikową trzeba nawilżać, u mnie sprawdził się krem Ziaja z kwasem hialuronowym 30+

bede_mama masz stary skład tego, teraz wszedł z nowszym składem. Choć do cery bezproblemowej i dla dziecka nie był zły. Nie wiem nie widzę innych substancji zapachowych prócz parfum. Ten z nowszym składem jest ciut lepszy choć i tak uważam, że sama oliwka na buźkę była by wystarczająca dla dziecka ten krem zawiera tlenek cynku a stosować go na buzię u malucha nie ma potrzeby. Ale owszem na trądzik to nie był dobry wybór, pozatykał Ci pewnie pory ma przynajmniej 5 emolientów i dwa roślinne to bardzo obciążające dla cery trądzikowej, a olej migdałowy jest dopiero 6 w kolejności więc jest go tam niewiele. Owszem olejek migdałowy na trądzik - tak, ale na początek może być wysyp bo poprawi się odżywienie i oczyszczanie skóry, skóra zaczyna się wtedy oczyszczać w postaci niestety wykwitów :(. Na pojawiające się wykwity na noc można nałożyć pastę cynkową punktowo - nie maść. Do mycia twarzy łagodny nie przesuszający żel (nie polecam Accos czy Iwostin Purritin), za to polecam Clarena Derma Skin Gel lub Avene Cleanance Gel. Krem na noc super jest z Farmony Dermacos ze srebrem koloidalnym, na dzień nie polecam z tej serii bo ma w składzie alkohol, za to polecam z SVR troszkę kosztuje ale na prawdę jest fajny. Cerę trądzikową trzeba nawilżać, a unikać kosmetyków które w składzie mają alkohol w składzie będzie występować pod nazwą samą alcohol lub alcohol denat. Często są w kremach matujących - przesuszają skórę, przez to ona zaczyna się bronić i produkować nadmiar łoju, gruczoły zaczynają się zapychać, robią się wykwity. No i sprawdzić przyczynę - nawet najlepsze kosmetyki nie dadzą sobie rady jeśli przyczyna będzie alergiczna (np. nietolerancja białka mleka krowiego lub laktozy) lub hormonalna - zbyt wysoka prolaktyna albo zbyt wysoki poziom testosteronu u mnie to drugie bylo przyczyną i dobra pielęgnacja tylko łagodziła skutki którym był trądzik, dopiero obniżenie testosteronu pomogło.

A co do samopoczucia * Mała czasem rano zaczyna tak kopać, że spać po prostu już dalej nie mogę. * Od niedzieli zaczęły się bóle żeber - jak na razie tych najniżej położonych, nie połączonych z mostkiem. * Mam zaburzone zapachy - błyszczyk do ust śmierdział mi rybą (mąż stwierdził, że normalnie owocem), a żel pod prysznic dosłownie kupą (ponoć też ma swój normalny zapach) * Bóle krocza - nadal są ale chyba dużo mniejsze. * Po pojawieniu się siary troszkę mnie wysypało na twarzy i dekolcie - teraz już to zanika. * Mam mega wrażliwe sutki, trochę bolące * piersi i brzuch lekko swędziały na szczęście Mąż odebrał olejek migdałowy, który mnie ratuje od paru dni, nałożę na skórę a na drugi dzień jest mięciutka i nawilżona, nic mi sie już nie łuszczy i nic nie swędzi (najgorzej było po kąpieli). * Okropnie wysuszają mi się usta, już nie pomagają nawet pomadki, które zawsze ratowały. Ulgę przynosi tylko wazelina różana firmy Vaseline. * Pić mi się chce jak wielbłądowi - nie wiem czy to nie przez ten mój cukier. * Ciągle jestem niby głodna ale jak przychodzi do zjedzenia czegoś to mam wrażenie, że jestem pełna. kamelia majowa Chyba Twój organizm jest nastawiony na kwas foliowy bo to co wymieniłaś go zawiera jedne dużo, drugie mniej ;) Włosy o tak masakra, ja miałam tak na początku - mega porost, później odrastały w mega zwolnionym tępie,a teraz znów to samo na nogach i pod pachami szybko odrastają. I jeszcze na brzuchu pod pępkiem linia z ciemnych włosów..bleh. Anka30! zgagę powinno złagodzić wapno. Ja mam tabletki z samym wapnem na zgagę do rozgryzania, ale jakbym wypiła wapno to też zgaga łagodnieje. P.S Jak to z Waszym dołem/podwoziem/kroczem zwał jak zwał :) Ja ostatnio miałam mały problem żeby się ogolić i przeraziłam się trochę myślą, o oddaniu się w ręce męża - nie pamiętam kiedy on ostatnio golił coś maszynką zwykłą, za to on zadowolony wypalił "no to ja ci następny raz ogolę". Przed porodem Wasi partnerzy będą Was golić, zostawiacie to położnej czy może w ogóle nie będziecie golić?