Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Granini

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Granini

  1. No mam nadzieję Basieńka, że to FASOLKA :) No i tak ogólnie to witam na forum :) No widzę, że niektóre koleżanki wyprowadziły się :( No ale wszystkiego najleszego, niech Wam dzidzie zdrowe będą.. :) A u mnie sprawa zakończona. Wygraliśmy...teraz zaczynam nowy rozdział życia. Dobranoc! :)
  2. Dziś sobie popłakałam po powrocie z sądu...tak ze mnie schodził ten stres. Sprawa odbyła się, wszyscy biegli przyszli ale wyrok dopiero jutro. Przeczytałam wszystko - nie pogniewacie się, że nic nie odpiszę? Jestem zmęczona idę spać. Papasie.
  3. Estella przemyśl to jeszcze raz, może Twój mąż miał zły dzień i powiedział coś czego nie chiał - spokojnie... mężczyźni to inna bajka. Sysia już w domku...pewnie cieszy się, a my z nią :) Foli ja też nie lubię jak wychodzi beze mnie...hmmmm. Jesteśmy od 4 lat razem 24 na dobę (oboje pracujemy w domku) i jak gdzieś idzie to mi go brakuje. Dopiero wróciliśmy(zmienialiśmy zamki w biurze). W niedzielę będziemy opijać otwarcie. No własnie jak ja będę wytrzymywać bez niego... wrrrrrr :( Jutro sprawa w sądzie i mam nadzieję, że to już ostatnia. Jak zwykle życzę Wam spokojnej nocy :) Buziaczki !!!!
  4. Cześć Gratuluję potwierdzonej ciazy :) To prawda Asiu. Coś zaczęło się dziać w naszym życiu i mam nadzieję, że to dobry początek :) Jeżeli chodzi o poniedziałek to będziemy myśleć mocno o Tobie. Zabajona ja Cię doskonale rozumiem...ja też wyobrażam sobie mdłości itp :) Pięknie napisałas o tatusiach ;) Biedna Gusia - szybciutko zdrowiej. No to kińka trzymam kciuki :) Sabra szybko Ci minie ten czas (przynajmniej ja miałam takie wrażenie)...będziemy cały czas z Tobą :) JaCheFasolke niestety nie moge Ci pomóc :( A ja idę zmieniać zamki, wieszać firanki, wnosić komputery - muszę tam zostawić ślad kobiecej ręki - kilka kwiatków też wcisnę hi hi :)
  5. Widzę, że mąż Suzinki postarał się...bardzo nam miło i pozdrowionka :)
  6. Nie nie miałam robionego. Po HSG zostajesz tylko przez chwile. Wszystko zalezy od tego jak będziesz się czuła. Udostępniają łóżko na czas \"dochodzenia\" do siebie. A może faktycznie lepiej prywatnie, bo nie czekasz na swoją kolej a potem na wypis.
  7. Foli...Pierwszą rzeczą jest \"zainstalowanie\" cewnika...potem przewiozą Cię na sale prześwietleń i będą przez cewnik wtłaczać kontrast. Tu trochę nieprzyjemnie...poleżysz w łóżeczku, żeby dojść do siebie. Później jak będzie Cię jeszcze bolało to poproś o zastrzyk i do domku (szybko przechodzi i plamienie może utrzymywać się kilka dni). Mi pojawiło się jakieś uczulenie i zostałam na obserwację 2 dni. Ogólnie szybko się zapomina i wszystko wiesz :) Witam Zabajona :)
  8. a ja jestem smutna nie możesz tak myśleć. Opowiem Ci moją historię. Po wyjściu ze szpitala (7 lat temu-miałam 19 lat) zrobiłam błąd, że nie skonsultowałam się z innym lekarzem. Miałam ostre zapalenie jajowodów. W szpitalu straszyli mnie, że jestem 100% kandydatką na in vitro, że będę miała problem, że są 2 uszkodzone nieodwracalnie. Mam od 3 lat innego lekarza...3 miesiące temu byłam na HSG i wyszło, że mam lekkie i przepuszczalne zrosty na jednym jajowodzie (ale jest w 50% sprawny). Lekarze tak lubią straszyć. Także mogę być mamusią :) Ja radzę Ci idź na konsultacje i poddaj sie badaniom. Przy tak poważnych rzeczach nie można polegac na jednym lekarzu. I Foli ma racje - można leczyc :) Chorubska zostawić moje koleżanki !!!!!! ;) Moniczko Masz Prawo Dzwonić Kiedy Chcesz...jeżeli coś Cię niepokoi to za słuchawkę.
  9. Estella gratuluję wyników :) Andzia mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Mąż chodzi po domu jak nakręcony...od rana na środkach przeciw bólowych a ja strzeliłam sobie kieliszeczek nalewki wisniowej od teściowej (będzie się lepiej spało) mocna paskuda :) Po trzech godzinach snu czuję się jak po połowie butelki :) Może ta noc będzie lepsza od poprzednich...teraz na 100% dobranoc!
  10. Dobrej nocy dziewczynki. Ja właśnie skończyłam robić przelewy za rachunki firmowe męża i nasze domowe. Pieniążki się rozchodzą, że ho...ho...a to początek miesiąca :( Wiecie od ponad roku mam w planie iść na cały etat do pracy...ale ciągle myślimy z mężem, że jak się uda to po co, na kilka miesięcy? Ani na kurs...nic. I tak chwytam się czego się da i chodzę do teściowej do sklepu pomagać ale już tak nie mogę. Ciąża by tak wiele rzeczy rozwiązała. Mogłabym normalnie zaplanować życie. Cały czas taka niewiadoma. Chyba muszę iść spać bo marudzę :) Ściskam Was mocno...miłego wtorku! ;)
  11. A dobrze...dzięki :) Jak prolaktynka spadła to może uda się ...jeszcze PCT w 14 dniu cyklu. Wiwien moja kuzynka zorientowała się dopiero po miesiącu, że ma fasolkę a testy dwa robiła i nic :) Spokojnie nie ma co się straszyć i gdybać...będzie dobrze.
  12. Witam wiwien ... będzie dobrze. Jak zajrzałam tu pierwszy raz to dziewczyny napisały, ze to szczęśliwe forum - jestem tego pewna !!! :) No tak małpiszon psuje nastrój na cały dzień ale z drugiej strony jest oznaką kolejnej szansy. PAULA...SUPER tak się cieszę! :) Nawet mój mąż uśmiecha się jak mu mówię o kolejnej fasolce :) No to masz za sobą 17 miesięcy staranek...jeszcze trzy i dogonię Cię albo uda się w tym :) Filozofia ... ummmmm :) Iwona trzymam kciki za wynik badania :) Suzinka...wiem, że boisz się i martwisz - będziemy myślami z Tobą. Mój mąż ma zapalenie nerwu kulszowego. Nie może spać a ja razem z nim. Sypiamy po 3 godziny a tu trzeba jechać meble skręcać w biurze bo przenosi się z domku :( Miłego dzionka kochane i papa.
  13. Cześć Wam Przyszłe Mamusie :) Starająca się, no szkoda z tym teścikiem...ale przyjdzie czas na piękne kreseczki :) Sabra...hmmmm...z tą prolaktyna to różnie bywa. Lekarz mówił, że trzeba unikać stresu (wszyscy w domku starali się jak mogli) i powiem Ci, że po 24 dniach brania tabletek (wczoraj odebrałam wyniki) jest ok. Olala wracaj do zdrowia...wierzę, że nie masz nastroju - choroba odbiera do wszystkiego chęci. Buziaczki i miłego dzionka...idę dalej sprzątać :)
  14. Cieszę się Gosiu, że wpadłaś do nas :) Święta racja ! ;)
  15. No chyba, że mnie nikt nie poinformował...może dziewczyny potwierdzą.
  16. Estella...ja miałam okazję robić dwa razy i powiem szczerze, że nikt nie mówił o jakimś specjalnym terminie. Hmmmm...
×