badzia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez badzia
-
Funia dzieki, ale dla mnie homeopata i irydolog, wspolautor publikacji - nie jest dla mnie autorytetem.. ja czekam na ksiazke od Karoliny :D
-
oj wazne ze sie w ogole ruszamy! ja musze niezle sie zmuszac,zeby sie poruszac.. nie czuje kiedy rymuje :D tak patrzac na moja glodowke wymuszona wirusem - na poczatku sie cieszylam, ale potem ze zwiekszona ochota przyszla chec na wszystko i organizm przez pare dni musial byc caly czas najedzony, caly dzien.. straszne! caly czas cos podjadalam, na szczescie nei slodycze.. po paru dniach - dzis np czuje juz,ze mi minelo,a le wydaje mi sie ze wlasnie przez ta glodowke..mialam taki atak na jedzenie (nawet mnie mdlilo od tego..ale dalej wciagalam...) tak chcialam sie podzielic..apropos diet, przy ktorych czlowiek jest glodny:) (pisze do was podczas przerwy kawkowej w pracy:P do ktorej juz wracam :)
-
zdaje sobie sprawe,ze dzieki Wam sie jakos motywuje znowu :D miminikna - taki czass trudny - podziwiam Cie,ze sie tym dzielisz na forum! bo ja pewnie bym po prostu przestala pisac.. trzeba przetrwac.. trzymajmy sie :) i tak jak Beatka mowila - trzeba sie cieszyc kazdym dietowym dniem.. i Bingowe zasniecie z satysfakcja jest kluczem. musimy nie myslec o DIECIE, tylko zdrowszym trybie zycia..juz takim do konca.. jesli chudnac to teraz, bo jak patrze na kobiety ktore schudly po 60tce to im utrata kg urody nie dodaje..a nam jeszcze doda :) dobra ide do roboty :*
-
tak patrze ze mam dobry miesiac na dojscie do celu nr 1... :) ale realny... :D do robotyyyyyyy Dziewczyny! teraz ide pracowac. jzu po sniadanku nastepny posilek o 11 - warzywa z twarozkiem a popoludniu musi byc jakis rowerek..:) NIE DAJMY SIE :) obudzilyscie sie z determinacja? :) musimy isc spac z satysfakcja dzis :P
-
ale huczy na forum :) az milo czytac :) kiedys Karolina chyba zaproponowala srody, tak? to wczoraj:P ja waze sie codziennie:P i jestem zdumiona co waga pokazuje.. dlatego msuze sie wazyc rzadziej :) dla mnie raz w tygodniu chyba bedzie optymalne.. Karolina - dla motywacji super codziennie wpisywac stopke.. Bingus - a Ty jak chcesz sie wazyc?
-
czeeesc dziewczyny..! zabiegany dzien dzis.. wcinalam dzis tortille samorobne ;) ale o 17 sie opamietalam i wyciagnelam meza na rower - w sumie 2h :) z przerwa na 10 min zbieranie mleczy dla krolikow i druga 10 min na szukanie grzybow :) generalnie - nie bylo zle :) bo rowerku czulam sie niesamowicie..naprawde jakies endorfiny mi sie wydzielily :) a jak jeszcze niz nie zjadlam po wycieczce - to juz w ogole mi dobrze:) brzuch pelny, ale ruch byl. jutro postaram sie juz godiznowo sie pilnowac. wiecie co, tak was czytam no i potwierdzam calym sercem,ze - CIEZKO KURNA JEST JEDNAK SCHUDNAC :) szok.. taka slabosc.. ale dziewczyny nie dajmy sie..! bo jak sie teraz poddamy... to i tak tu wrocimy predzej czy pozniej tylko z dodatkowymi kg.. do dziela. CHUDNIEMY. CHUDNIEEEEEEEEEEEEMY..! slyszycie? jesli chodzi o moja wage - to narazie walcze zeby nie rosla:) czekam na ksiazke od Karoliny :) moze bedzie dodatkowa motywacja :)
-
karolinka - madziarz@wp.pl :)
-
zageszczenie mmm nigdy nie robilam..a na dlugo wsytarcza? :) na podciecie tez bym sie wybraa..chciaz bylam miesiac temu..moze pojde we wrzesniu jak juz bede warzyla 84kg :)
-
aloo :) karolina...naprawde bys mogla mi wyslac? jeeeeeeeeej... bo szukam na chomiku ale nie ma.. fajnie by bylo, ale nei chce Ci problemu robic...:/ bo u mnie naprawde trzeba w glowie zaczac... :D narazie sie polowicznie trzymam - jem jem, ale to co dobre..no i wieczorem przestaje.. chociaz tyle.. buziak
-
aloo:) Karolinaaa - tu jest tylko pare zasad..niestety nie ma calej ksiazki ;/ Beatka - gratulacje zaliczenia dnia :) Bingus - ah jak milo sie czyta Ciebie :) u mnie to ewidentnie musze miec jadlospis...na dzien caly...
-
myslalam,ze moze gdzies na necie jest jakis ebook ale nie moge znalezc:(
-
miminikna - ja teraz tez mam jazdy - ze musze byc przejedzona... i jem dopoki nie pekne..;/ chociaz bez slodyczy..:) ale teraz o 14 obiadzik
-
BINGA WROCILAS :))))) o jak dobrze widziec motywacje ! motto fajne :) no i dzieki za te punkty motywacyjne... jeszcze..." Myśl jak Adam Małysz, który osiągnął sukces i skupiał się tylko na oddaniu jednego dobrego skoku, a później następnego. Tak samo ty traktuj swój każdy dzień, realizuj go jak najlepiej, później następny a wielki efekt przyjdzie małymi krokami" - tego musze sie nauczyyyyc..... :) wlasnie pije kawke bo zasypiam na stojaco... pewnie nei bardzo pomoze.. ;)
-
karolina - auu.. trzymaj sie.. binguuus, a co wypisalas??? :) podeslij tutaj albo mailem ciekawostki.... ja tez mam podobny I etap - 2 wrzesnia.. zeby sie ziscil to musze sie wziac do roboty :) hehe:) fajnie ze jestescie :)
-
jak to jest,ze jak jest cisza na forum to mi gorzej idzie:P heeh;) nie bede na Was zwalac - cos weekend byl sredni, to przez ta jelitowke-glodowke rzucilam sie teraz na wszystko co bylo :) slodyczy co prawda nie bylo...ale popoludniami mialam uczucie przejedzenia..;/ dzis tez mam gloda od rana..ake postaram sie juz hamowac..:) jak tam Wy?
-
heeeeej... u mnie tak srednio z dieta bo imprezka znowu byla... ale jakis tam ruch jest.. wiec sie staram dalej :)) Guga - mowia,ze czas leczy rany... ale on nie leczy tylko przyzwyczaja do bolu. ale trzeba zyc dalej.. buzi powodzenia Babeczki
-
w pracy? Bingusss? :) ja dzis nie pracuje :) upal..gorac..mam ochote na loda... :) ale zjem co innego... dzis juz poszlo do zoladka: 1. brzoskwinia,jablko,banan 2. pomidor,salata z serem zoltym i wedlina musze sie trzymac daleeeeeeeeeeej :) :* milego niepodjadania :)
-
jak ja to lubie:) dobrze idzie wszystkim! babski wieczor babskim wieczorem , ale nie ma zalamki :) a to najwazniejsze! u mnie jedzonko dzis nie najgorzej - bez maki:P ale za duzo zjdlam ryby przed chwila:P i ledwo sie ruszam :D zaraz na rowerek, bo upal ciut zelzal... moze ping pong.i juz tylko pije... ale w sumie i tak juz nic bym nei zjadla:P
-
a jeszcze co dzis zjadlam.. brzoskwinia,jablko, twarozek z pomidorem i zielenina brzoskwinia, lodzik makaron z sosem samorobnym (zmiksowane leczo:cukinia i pomidory:) i postaram sie juz warzywka+woda+herbata moze wyjdzie, bo zaraz jade do dentysty;) wiec nie bedzie czasu podjadac:)
-
nick...............wzrost.....bylo..........jest........b edzie.......ubylo Miminikna........172..........85...........85............ 70.............0... badzia............182..........90...........87.............72:)...........3.. beatka moge cie dopisac, ale nie wiem jak pisac ile bylo i ile bedzie :)
-
aloo Laski :) ale zycie na forum - super :) Balbi..tak to jest wiecej wody sie zatrzyma i wiecej wazysz..ehhh trzeba by sie wazyc co tydzien albo co miesiac :D a ja weszlam na wage u rodzicow po rotawirusie i bylo 85,4 ;) ale ta waga odejmuje przynajmniej 1kg..no i wczoraj prawie nic nie jadlam... dzis juz jem prawie normalnie..wiec pewnie zaraz wzrosnie ;) ale trzymam sie bez maki:P
-
to tez fajny artykul... http://abcodchudzanie.pl/odchudzanie-to-przyjemnosc
-
szukalam jakby sie tu zabezpieczyc na nagly brak motywacji... http://zwierciadlo.pl/2011/zdrowie/porady/odchudzanie-z-przyjemnoscia
-
miminikna a ile kiedy Ci znika zapal? mi po okolo 2tyg ;/
-
ja mam tak,ze nagle przestaje byc to dla mnie wazne..sa imprezki czy cos..i przestaje mi zalezec i zacinam wcinac wcinac - i wlasnie najczesciej jak jestem sama - masakra. czasem nie zjem cos z kims przy kawie a potem zostanei na talerzu to wcinam jak ktos pojdzie...to choroba chyba:)