badzia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez badzia
-
zgadzam sie z Guga - apropos ramienia.. dziecie moje prawie 3lata - dziewczyna, no i w tym roku poronilam chlopczyka. takze, jak bedzie to bede sie cieszyyc jak gwizdek, a jesli nie bedzie to moze byc pozniej i zajme sie schodzeniem z wagi do mojej 7ki :) ciekaweeee.. niepewnosc to takie ekscytujace uczucie :) narazie mysle o tym, a nie o tym co zjadlam :P
-
milego wyjazduuu :) ale fajnie macie ! po takim weekendzie to dopiero moze byc piekny dzidzius ! ;) co do mojej Dzidzi - w ciagu dwoch dni sie rozstrzygnie mysle ;)
-
dziecko uspilam.. mam tyle roboty, ze nei wiadomo za co sie zabrac.. i chyba pojde spac..:)
-
Dziendober :) ja juz po owsiance, zaraz sie zabieram za herbatke i moze kawke.. cos mnie glowa zaczela bolec..malo snu+malo picia wczoraj, zatem dzis biore butle wody i mam zamiar ja oproznic szybko :) @ jeszcze nie ma.. :)
-
po salsie.. to juz nic nie bede wcinac :))) super jest ten taniec :)
-
pewnie,ze nie proste to.. wlasnie zajadam Noggera popijajac kawke - 190kCal wczoraj na hydrofitnesie, dzis salsunia :) kupilam sobie nowe baletki z tej okazji :D trzymaj sie Gugugugugugugugugugugu
-
wyczytalam zasady koralina1987 z vitalii "Wiele z Was pyta o mój sposób na zrzucenie tylu kilogramów... Odpowiadam najczytelniej jak potrafię, a zatem: - zmiana myślenia nie jestem na diecie, po prostu tak się odżywia człowiek, który dba o swoje zdrowie - zmiana myślenia po raz drugi nie czekam na konkretny termin, wiem, że moja dieta nie będzie trwać np. 2 czy 3 miesiące, moja dieta będzie ze mną do końca życia - zmiana myślenia po raz trzeci korzystam z wiedzy innych, z tego, że Internet to skarbnica przepisów i porad jak jeść smacznie i zdrowo"
-
alooo :) jestem jestem ale duuuzo do zrobienia wiec malo czasu na kompik zostaje... Gratulacje spadkow Lasce i Szczuplej!! zazdroszczzzeee :) ja dzis tez na moja wage weszlam - bez zmian :) jeszcze kaszle i kataruje wraz z dzieckiem..no ale powoli wychodzimy z chorobska:) czekam na @@ albo na ciaze :) powinien byc dzis, ale jeszcze trzeba poczekac..ah.. :)
-
ja tez musialam troszke dom ogarnac, kuchnie..prasowanie.. ale teraz juz relaks i mysle co by tu jutro na obiad zrobic :) chyba usmaze nalesniki i zrobie farsz szpinak+ dynia) i zapieke z seremmmm mm :D :* dobranoc Laseczki
-
heeeej kto zna jakies fajne przepisy z dynia? :) bo zastanawiam sie co z niej zrobic dobrego.. droga pomaranczko - slowo dieta nie dobrze wplywa na moja sylwetke zauwazylam :) wole - zdrowsze odzywianie :) przede wszystkim: po 18tej nic nie jem :) czasem jak jestem w gosciach i wiem,ze pojde spac pozniej niz 22.. to wtedy jakas mikro kolacja jest:) a generalnie mniej a czesciej..8/11/14/17 ale wychodzi roznie oczywiscie.. i staram sie jesc desery jedynie wyjatkowe:) i kawalek.. bez fastfoodow..albo raz w miesiacu.. no i jakis ruch pare razy w tyg.. to jest wersja codzienna - utrzymujaca u mnie wage a wersja wezsza - bez slodyczy, bez fastfoodow, 4 nieduze posilki nielaczac weglow z tluszczami itp. no i codzien duzo ruchu - to jest wersja zapewniajaca spadek wagi :D obecnie powoli sie do niej szykuje :) ale sie uzewnetrznilam :D dzis zjadlam 3 kostki czekolady na podwieczorek - i koniec..niesamowite:) szok! no i pol chalki, a nie cala na drugie sniadanie:P
-
dziendobereeeeek ;) Cora mi sie zarazila.. grrr.. :) no ale nic ZYCIE JEST PIEKNE i tak prawda???? :) UDA SIE :) tak tak .. "narazie dziekuje, zjem za chwile, zejm pozniej" na towarzyskich spotkaniach u mnie skutkuje :D
-
Karolina - milego wyjazdu :) ja jeszcze prycham i kicham, ale licze ze we wtorek juz bede ready na hydrofitness i na salse ;)
-
heeelooo "wzloty i upadki" NAM NIE STRASZNEEEE!! bo tymrazem SIE UDA :) Guga - toc ja od ponad miesiaca stoje z waga.. ale przynajmniej nie ma wzrostu :) opracowalas sobie plan minimum-utrzymania wagi? ja mam - nie jedzenie po 18tej i jakis ruch ;) ahh Laska gratuluje spadku :) Alex - ruchu :) z moim ruchem kiepsko bo simply czasu brak:( allleeee bedzie dobrze przeciez :)
-
pomaranczka nie czyta wnikliwie, bo ja tez sie nie wymienilam zdjeciami :D niezly pomysl z ta swiateczna kreacja :) no i gratulacje dla porzadkujacych szafy - ja jakos nie moge sie zabrac.. ale wogole dzis mi sie nie chce..katar wielki, az glowa pobolewa..gardlo ahh.. spac mi sie chce..odwolalam wsyztsko co na dzis zaplanowane bylo i ide spac..
-
a jeszcze z wczoraj pomiary waga - na nowej wadze 84.8 kg, talia -3cm, udo -4cm, szyja -1.5cm :)
-
aloooo :) ja po salsie wczorajszej myslalam, ze padne :D zaczynaja sie jakies obroty i szybkie ruchy - ledwo wyrabiam :) ale faaajnie jest :) Guga - powiem szczerze,ze faktycznie widac ze cwiczysz! ale roznicaa...! w ogole zauwazylam wlasnie u siebie,ze kg stoja +-1 a jak nie robie Tiffany i nie jezdze na rowerku to od razu mi wyszly boczki!!! masakra!!! a kg bez zmian! szok dla mnie :) dlatego musze wiecej cwiczyc w domku :) Karolina chyba sie od Ciebie zarazilam:P gardlo mnie boli.. wcinam czosnek :) Kleszcza wyslalam na badania:) zobaczymy:) Laska - wlasnie zmierzylam moja talie tez mam 89 :) (bo na pepku to mam juz 102 ) Szczupla - zazdrosze spadku kolejnego ! bede pozniej :* ide kawke popic, milegooo dnia
-
no wlasnie tez mnie ten brak odstepow denerwuje ! dlatego jakies spiochy wlozylam na poczatku stopki :) Witaj Laska :) byle razem do celu! trzeba by podliczyc ile nam wspolnie zeszlo kg :D ja dzis zabiegana - moje dziecko pierwszy raz zostalo same na zajeciach parogodzinnych :) ahh.. bylam na jakis ankietach... a teraz wlasnie wrocilam z hydrofitnesuuu uuuu..i ide spac bo padam :D a jutro SALSA! a rano opiekuje sie dzieckiem kolezanki + swoim :) BUZIAKI DZIEWCZYNY i powodzenia :))
-
a wlasnie Dziewczynyyy użarł mnie kleszcz, zamknelam go w sloiku :) i zastanawiam sie czy go nie zbadac na bolerioze.. mnie cokolwiek ugryzie to mam odczyn.. zastanawiam sie co zrobic... jak pojde do lekarza to pewnie da mi antybiotyk "w razie czego"... co robic..
-
alez sie pomaranczowo zrobilo :) Karolaaaaa - :( to wlasnie zycieee... ale dobrze ze sama pocwiczylas :) Guga - jak tam dekarzeee? zrobili juz cos? :) ja caly czas w wirzeeee, ledwo was nadarzam czytac :) z dietka - trzymam sie ramek z ruchem - kiepsciej, ale ale jutro aqua aerobik :) a w srode salsa ;) jutro tez mnie nie bedzie na forum..caly dzien latam.. ahhh mam nadzieje ze wieczorem zajrze :) w srode sie zwaze i zmierze ( bo od czerwca sie nie mierzylam tu i ówdzie ;) tymczasem DOBRANOC, bo ide pelnic malzenskie obowiazki :)
-
zyje - melduje sie :) i narazie to wszystko co uda mi sie napisac! Karolina - milego swietowania jutro
-
alooo:) czasu braaaaaak ! a przyszly tydzien bedzie jeszcze ciekawszy.. na salsie facetow nie ma :P bo to salsa solo :) moze i lepiej bo mozna dawac z siebie wszystko nie patrzac na nikogo :) a rocznica uplynela bardzo milo, mielismy 22 osoby w sumie na kolacyjce ;) dopiero 4 rocznica.. :)
-
alooooł ja po salsie - bylo super :) normalnie niektore cwiczenia jak z Tiffany :D muza tez niezla, no i 60min ruchu :) ..zatem czekam do przyszlego tygodnia - we wtorek aquaaero,a w srode salsa :) ahhh :) jutro mam rocznice slubu, wiec ide piec ciasto :P
-
alooł po 4 miesiacach wrocilam do domu :) nie wiem gdzie co mam i jestem zakrecona jak sloik :) i weszlam na wage moja domowa... Szczupla bardzo dobrze Cie rozumiem :D no i jest 85,8 ... no ale zdaje sobie sprawe,ze schudlam te 6.5kg ( tak jak dziewcyzny mowicie...) ale tak mi tez smutno.. ze bylo tak niedaleko do 7ki, a teraz znow wiecej... no ale glowa do gory :) i tak jestem dumna z siebie i z Was :D chyba od tych ciezarkow - ledzwie mnie bola...aaaaa a dzis salsa! zdam relacje :P
-
o ja ! jaka aktywnosc bije ! basen, silownia, tenis.. a ja caly dzien przepracowala - a wlasnie wyszli goscie.. jutro bedzie podobnie - praca praca..ale wieczorem Salsa :) ahh.. ciekawam jak bedzie :) padam na twarz normalnie a tyle do roboty brrrr... dietka - trudno to nazwac dieta, ale po 17tej nie jadlam juz. dobre i to :) ruchu - oprocz biegania za dwojka dzieci - nie bylo kiedy.. zamiast pisac dyrdymaly moze zaraz jakies brzuszki chociaz zrobie.. do jutra, DOBRANOC
-
dziekuje za kopniaki..dziekuje :) WIECEEEEEEEEEJ!!!!!!!!!! musi sie udaaaac, nie?