badzia

Guga, no i???

hejho :) no to niezle zabiegany czas Gugu! u mnei tez czasu brak, bo staram sie korzystac, poki moge ;) odwiedzam znajomych, robie fuchy no i bawie sie z Corcia przygotowujac Ja na rodzenstwo ;) i tym milym akcentem .... DOBRANOC bo padam na cycki.. jak to moj kolega mawial ;)

maniana - pewnie ze Cie przyjmiemy :D ale jak widzisz troche malo sie udzielamy - TAKI CZAS :)))) ale wiosna idzie to bedzie lepiej :D

alo alo :))) juz jestem :) fajnie bylooo - trzeba skorzystac z drugiego trymestru :) teraz juz osiadam! Szczupla - zazdroszcze ze caly czas chudniesz :D Guga - jak tam Iga? a jak praca? Karola - cisza nastala bo nie piszesz !!! ;D ja sie czuje w porzadku - niedlugo test z obciazeniem glukozy i boje sie ze cos wyjdzie brrrr no ale zobaczymy..tyje sobie tyje.. no ale co zrobic :) BUZIAKI i piszcie piszcie !

alo! ospa niezla jest... moja tez przechodzila - jak miala niecale 2lata, tez byla wysypana... ale jakos nie tak zle bylo - zarazil sie od niej moj maz :D heheehhe :D wiec byblo ciekawie :D a jak sie teraz czujecie? jak tam zmagania ? ja juz wrocilam ale sie okazalo ze w czwartek znowu jade na pare dni ;)

a ja znow mialam przestoj maly u Was :D bo mi sie remont niechcacy w domu zaczal :D i nawet pradu nie mailam iwifi zeby zajrzec ;) tlusty czwartek - juz dawno takiego nie pamietam - NIC SLODKIEGO :D masakra jakas :) teraz wlasnie po imprezce jestem i tez bez slodyczy, ale waga i tak idzie w goreee.. no nic zobaczymy :) post idzie, wiec slodyczy moze mniej sie bedzie chcialo :D imie dla Synusia - chyba Franek :P choc niby duzo Frankow teraz, ale nei w moim otoczeniu :) najwiecej Kubusiow jednak;) ale zobaczymy :) brzuch rosnie jak najety :) super ! buziaki dla wszystkich i piszcie o tej silce, to moze i mnie zmotywuje do spacerkow..

cos mi kafeteria wariuje :) co tam u was??

hehe :) jakie dyskusje :) a ja tam zrozumialam obie dziewczyny!!!! toc wiadomo o co chodzi! dzieki wielkie za wypowiedzi skierowane do mnie :) staram sie nie przejmowac, zeby nie zdenerwowac Malenstwa, a z drugiej strony wiem, ze jak zupelnie odpuszcze to moze byc ciekawie :D takze poki co NIE JEM po 18tej.. i waga sie nie ruszy jesli Dzidzia nie bedzie chciala :) o. Guguuuu - a Ty jak??

halo halo :) no to do dziela ! na silke Dziewczyny! Dzidzia moja ma 13cm juz ;) wiec rosnie rosnie :) waga znow troche podskoczyla, ale pamietam zeby nie przeginac ;) buziaki i pozdrowienia w Nowym Roku :)

ale sie martwicie o mnie - milo :D WSZYSTKO DOBRZE :) Chwala Panu ! Zaczelam wlasnie drugi trymestr, Dzidzia ma 10cm ;) i jest piekna na USG :P brzuch mam wielki :) hehe :) jak w 6 miesiacu z pierwszym dzieckiem - mam wrazenie ;) juz mi wrocily moje 2kg ktore schudlam, wiec trza uwazac :D no ale trzymam sie zeby nie jesc po 18tej chociaz :D a zaraz podaje na obiad lasagne:P Guga - ciesze sie ze Iga sie dobrze czuje w zlobku! a goraczka na pewno z emocji...! no i Gugo, Karolina, Szczupla - WESOLYCH SWIAT!!!!! :) Coby Pan Bog narodzil sie w Waszych sercach i przepelnil Was Radoscia i Miloscia ! BUZIAKI BUZIAKI i dzieki za troske :)

byle do wtorku... :D Guga, jesli amsz podejscie,ze nic na sile i w razie czego zrezygnujesz - to mysle,ze nie ma czego sie obawiac :) ja moje wyslalam na zajecia i mowilo tylko PAPA MAMA i koniec, po czym po paru zajeciach nagle juz nie chciala ( cos sie musialao wydarzyc..) i juz nie zostaje :D kazde dziecko inne, kazdy czas.. zobaczysz :) katar i kaszel sie mnie trzyma jak.. grr.. ale juz coraz wiecje wcinam uuuu trza sie pilnowac juz :D

uuuu gratulacje :) no niezle! faktycznie rewolucja! ciekawe jak tam Iga w zlobku bedzie sie czula.. !

ale milo Was slyszec :) Gugaaaa adwent dobra rzecz :) ja juz coraz lepiej jem, wiec stwierdzilam ze po 18tej juz nie bede jadac - wracam do dobrego zwyczaju i mysle, ze w ten sposob przytyje tylko ile potrzebuje :)

Guga mnie nie przestraszysz :D bo sama tak mialam tyle razy.. Dzidzi bije serducho :))))) uffff... w koncu moge sie nie denerwowac, przynjamniej przez pare dni :D

alooo a mi cos wchodzi jedynie twarog z pomidorem i bialym chlebem, makaron z twarogiem na slono.. reszte omijam lukiem ;/ a weszlam dzis na wage -2kg :D to sa hormony. zoladek caly czas w gardle. zatem 82,8kg na mojej domowej wadze :) moze w listopadzie zejde i zobacze 7ke z przodu :) bez wysilku... Balbi a Ty tez przycichlas:P Karolina bez weny tez mozna napisac jakies suche fakty :) Alex raz w gore raz na dol, byle do przodu :)

i jak dziewczynyyy? dlugi weekend zbliza sie ku koncowi.. Guga jak Ci idzie? mam andzieje ze i dietowo i zyciowo tymrazem :D

o jak milo slyszec Guga :) ja sobie u ciotki pozwolilam na kawalek ciasta, ale zalowalam jak tylko zjadlam, bo od razu nadkwasnosc.. ale nie bylo co innego do jedzenia, a glodna bylam :D takze Guga - z Toba od jutra juz naprawde koniec..musze sobie brac ze soba cos jdo jedzenia w razie kawek ;) PS wlasnie czytam co dzieje sie z dzidzia w 7 tyg.. oragny plciowe sie wytwarzaja i nozdrza...szok :)

i jak tam Dziewczyny??? Guga jak nastroj? jelsi chodzi o dolegliwosci a pierwsze dziecko - to ja mam juz prawie 3letnie dziecko, to wiesz.. inaczej.. juz nie pamietam, kiedy nie spala w nocy... latwiej..nie nosze, jak chce to leze itp staram sie zeby Ona spala, to wtedy ja tez moge sobie uciac drzemke ;) wlasnie zrobilam kotlety mielone + ziemniaki + surowka ;) ale mnie nei ciagnie do tego:P

no jak milo cos tu przeczytac :D mobilizacji trzeba - jak zawsze ;) kto ma karteczke z wypisanymi plusami bycia lzejszym o pare kg? :P wyjac i czytac! i pamietac ze warto :) mi juz troche niedobrze, ale jeszcze jem :D a tydzien dopiero 6ty.. wiec jeszcze wszystko sie moze zdarzyc... ale poki co jestem dobrej mysli :) w poniedzialek ide do ginka. a ja dzis robie na obiad omlet ze szpinakiem ( dla mnie) a dla Meza dodatkowo przysmazam pieczarki z cebula z szyneczka, a na deser placki dyniowo-jablkowe;) nie jem slodyczy, i zaraz ide spac poki moja Mala spi..

dieta cukrzycowa brzmi ciekawie :D narazie staram sie wrocic do regularnosci posilkow ;) ale po 18tej nie jem ;) a samopoczucie - bardzo dobre dziekuje :) jade dzis na weekend na wies juz, wrocilam z roboty, jeszcze koncze rysunek, jade po Małą i po Mezucha i jedziemy :) Guga - jak dobrze, ze juz zdrowiejecie, my jeszcze co jakis czas kaszlniemy, ale tez juz lepiej.. :) a zawody plywackie - uuu! jakim stylem? 50m? Szczupla - gratulacje kolejnego kilograma mniej :) balbi - no wlasnie Ciebie kojarze z montignakiem :D musze poczytac wiecej..

dieta cukrzycowa brzmi ciekawie :D narazie staram sie wrocic do regularnosci posilkow ;) ale po 18tej nie jem ;) a samopoczucie - bardzo dobre dziekuje :) jade dzis na weekend na wies juz, wrocilam z roboty, jeszcze koncze rysunek, jade po Małą i po Mezucha i jedziemy :) Guga - jak dobrze, ze juz zdrowiejecie, my jeszcze co jakis czas kaszlniemy, ale tez juz lepiej.. :) a zawody plywackie - uuu! jakim stylem? 50m? Szczupla - gratulacje kolejnego kilograma mniej :) balbi - no wlasnie Ciebie kojarze z montignakiem :D musze poczytac wiecej..

oj bede tu zagladac bo tu mile slowa mozna poczytac ;) jedz zdrowo - no wlasnie. a Ktos cos wiecej wie o dicie cukrzycowej? bo w necie tyle tego jest i troche sprzeczne;/ Montignac?

ojej, duzo do nadrobienia przez weekend nie mialam ;0) po slubie...po weselu..po poprawinach - jeszcze do siebie dochodze :D choc nie pilam % a dzis zobaczylam 2 kreseczki :) takze jesli bedzie dobrze i Pan Bog pozwoli - to bede kolejny raz Mama w przyszlym roku :) ale na forum bede - bo toc Mama nie musi jesc za dwoje, 5x dziennie jesc mniejsze porcje, zatem i tak musze sie pilnowac ;) a z aqua aerobikiem i salsa - to zalezy od ginka.. zobaczymy :) Gugu - zdrowiejcieeee rodzinnie ;) nie daj sie! alex - dobrze,ze usg w porzadku... a pogoda co zrobic...;)

bo my tutaj mamy wielopokoleniowe forum, a co ! :) Guga - gratulacjeeee motywacji :) Motywacja jest wyborem.. czasem trudno w to uwierzyc, ale ponoc tak jest. a co do @ - jeszcze nie ma :D komediaaa po prostu. ucze sie cierpliwosci:) ale weekend zleci szybko, bo idziemy na slub ( na ktorym spiewam:D z weselem ( na ktorym sie bawimy:) no i w niedziele poprawinki wiec zleci:P a jak do poniedzialku sie nie pojawi @, to juz tescik powinien wyjsc. jem duzo, ale do 17tej :P potem na szczescie sie jakos trzymam :D wlasnie skonczylam robic placuszki z dynia na kefirze - po prostu mniamniusnie. 0.5kg dyni starkowac,a ciasto: szkl. kefiru, 3/4szkl maki, sol,cukier i 2 jaja. mniam buziaki

milego wyjazduuu :) ale fajnie macie ! po takim weekendzie to dopiero moze byc piekny dzidzius ! ;) co do mojej Dzidzi - w ciagu dwoch dni sie rozstrzygnie mysle ;)