Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Evil Hell

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Evil Hell

  1. Ja kiedys mialam pewna sytuacje w aptece. Kupowalam jakie mocne leki własnie od dermatologa, pani tak na mnie patrzy i sie mnie pyta, czy to dla mnie? Ja odpowiadam, ze tak, a ona sie usmeicha i mówi: "ale czego pani chce od swojej twarzy?" Tak mi sie jakos miło zrobiło, ze osoba całkiem z zewnatrz widzi mnie pierwszy raz i nie dostrzega tego problemu. Dlatego wlasnie tak sie dzieje, ze my uwazmy, ze mamy najgorzej, bo my to widzimy, idac ulica ja miałam zawsze wrazenie, ze kazdy kto mnie mija widzi to jaki mam problem i tak sie zawsze zle czulam, taka gorsza od innych, naprawde to sie pozniej przeradzalo w problem psychiczny..
  2. Dziekuje wam za miłe slowa :) ale na zdjeciu to cóz, po zabiegu w makijazu, tutaj nie widac jak zle bylo, kurcze, zaluje, ze nie mam zadnego zdjecia "przed", zeby wam pokazac te roznice, ktora jest no..duza... Ale smiac mi sie chcialo jak mnie siostra zobaczyla z dwa tygodnie po zabiegu...to bylo jakos w okolicach swiat wielkanocnych, z racji tego, ze nie mieskza ze mna, przyjechala...patrzy na mnie a ja sie pytam "no i jak?" a ona:"to moze najpierw umyj buzie, zebym mogla zobaczyc"...i caly dowcip tkwi w tym, ze ja nie mialam nic na twarzy :)
  3. Dziewczyny, powiem wam, ze ja nie widze jakis tragedii na waszych twarzach...moze wyolbrzymiam, ale kurcze u mnie na serio bylo gorzej.....zawsze najwieskzy problem mialam z policzkami...czółko, nosek, broda w miare (chociaz niespodzianki tez sie pojawiały), ale policzka to bylo od zawsze masakra, a wiadomo, ze to sie najbardziej rzuca w oczy jak sie patrzy na ludzka twarz.
  4. znów to zrobiłam --> wyslałam, ale to jest zdjęcie "po" i w makijazu, ale jak juz napisalam, mialam gorzej od Mileny
  5. dziewczyny, mi tez wyslecie cos? chetnie obejrze i obadam "facowym" okiem, heh
  6. Ja sie najabrdziej bałam, ze w czasie snu, cos mi z tej twarzy oderwie, ale lekarka mnie uspokoila, ze nie mam sie czego obawiac i faktycznie, to sie tak mocno trzyma, ze gdybym cos sama zrywała, to by mnie to strasznie bolało, bo jak pisalam na poczatku, samo nakladnaie tego jest bardzo bolesne, łezki mi z bólu poleciały, ale warto bylo ten bol przetrzymac ;)
  7. Dziekuje :) chciałam tylko uswiadomic was, ze mialam powazne problemy i ten kwas na moje akurat zadzialał, a prawda jest to, ze ich cala masa o rozmych mniejszych lub wiekszych stezeniach, a jaki do jakiej skóry to wlasnie lekarz wybierze.
  8. no ja wlasnie wyslałam zdjecie po masakrze :P to bylo zrobione kilka miesiecy po zabiegu, a jak juz pisalam nawet po nim troszeczke broilam, dlatego czeka mnie kolejny, bo idealnie jeszcze nie ejst, a na zdejciu miaalm make up :P
  9. Tak, nejpierw jest konsultacja z dermatologiem, bo przed zabiegiem nalezy te skore przygotowac, nalezy ja duzo nawilzac (tymbardziej, ze ja wczesniej mialam dosc przesuszona). To nie ejst tak, ze dzis mam kaprys i dzisiaj bede miec. A co do tego, ze nie wolno tych platów zdrapywac to racja, jezeli cos bedzie odchodzic od twarzy nalezy wrecz do przyklepywac z powrotem, wszytsko zejdzie ale samo, bez uzycia naszych rąk, w trakcie tego tygodnai jesli sie ma tę maske na twarzy, trzeba ja duzo smarowac kremami (ktore rzecz jasna lekarz przepisze), i wlasnie wtedy jest niewskazane jakiekolwiek niepotrzebne zagladanie w lusterka, zeby wlasnie nie korcilo zdrapywanie tej maski
  10. Bez makijazu nie mam zadnego niestety. Nigdy nie chcialam tego uwieczniac, bo nienawidziłam wtedy na siebie patrzec. Teraz mam skore z kilkoma niewielkimi przebarwieniami, bo jak juz wspomnialam troche broiłam :P dlatego tez wybieram sie na kolejny zabieg, zeby sie ich pozbyc i wtedy obiecuje sobie na wszystko, ze juz nie bede psuc sobie efektu :)
  11. Jezeli widzialas zdjecie Mileny, to mialam duzo gorzej od niej, a kwas jaki mialam to TCA o dosc mocnym stęzeniu, ale teraz juz nie pamietam ile procent miał
  12. no kitty, to rozumiesz o czym mowilam :) robilam dokladnie to samo
  13. hehe, to jestescie uratowane :P ja to mialam zawsze przy sobie w pokoju takie male stojące i ono mnie ciagle korciło, zeby w nie zagladac, to bylo złe! :P
  14. kitty, wysle Ci swoje juz po wszystkim, ale w tym miesiacu przygotowuje sie jeszcze na jeden zabieg kwasem.
  15. hehe, tam mialam napisac plucie sobie w brode :P ale debil ze mnie :P
  16. Wiecie co nad gubi dziewczyny? Dam sobie reke uciac, ze macie gdzies blisko siebie jakies mniejsze lub wieksze lusterka....i w tym tkwi problem, ze my ciagle te buzie ogladamy....i tu nas cos podkusi....niby nic nie widac, ale chociazby male cos pod skóra nas drazni i chcemy sie tego pozbyc (mimo, ze tego nie widac, ale my to widzimy i wystarczy), a zawsze jest tak, ze my to robimy nieprofesjonalnie, zawsze cos tam zostanie i z tego robi sie cos wiekszego, no i wtedy jest to plucie sobie w twarz i pytanie "po co ja to zrobilam?" i zawsze ja mowiłam: "ten byl ostatni"... pierwszym krokiem jest pozbycie sie tych lusterek z zasiegu wzroku (no wiadomo, gdy sa potrzebne to nie), ale nie, zeby z nudów czasem w nie spojrzec i zaczac grzebac przy buzi. Nalezy sie czyms zajac i o tym nie myslec i pozwolic sie buzce ladnie goic po tych naszych dzialanaich :) Teraz jak cos mi wyjdzie, to kicham na to :P samo wylazalo, samo zejdzie :P nie ja pierwsza i nie ostatnia, której cos na buzi wyskoczylo, to juz nie jest dla mnie taki koniec swiata, tak wiec, wierze w was i wiem, ze wam tez sie uda :)
  17. Wiecie co, mam zdjęcie zrobione na imprezie (no wiadomo, ze z makijazem), kilka miesiecy po zabiegu, biorac pod uwage fakt, ze przed mialam duuuuzo gorzej od Mileny, a w meidzyczasie troszeczke broiłam, ale staralam sie trzymac rece przy sobie...teraz tak na to patrze i widze, ze te kwasy maja jednak duza moc, i pomyslec, ze ja przez tradzik juz mialam najgorsze mysli...chcecie zobaczyc, to moge wyslac
  18. hmm, to mi na szczescie nic nie wrasta...kurde, ja to oprocz twarzy nie mam nigdzie przebarwien, dermatolog sie az zdziwiła, jak mi obejrzała szyje, plecy, ramiona, dekolt...w ogole tam to mi sie nigdy w zyciu zadna mala krostka nie pojawiła, a na twarzy? To niesprawiedliwe.. :(
  19. Ja od niedawna przeszłam na depilator i w sumie nie wiem co bardziej boli, bo wosku nigdy nie stosowałam :P
×