natka7911

Hello laseczki:) a mnie dzis glowa peka:( bylam wczoraj u znajomych i za duzo wypilam i dzis po prostu zdycham z bolu:( teraz popijam zupke pomidorowa bo taka mnie chec ogarnela i chyba musze przejsc sie na spacer to moze mi sie polepszy, choc pogoda jest do bani:( pozdrawiam Was, milego dzionka:)

Czesc dziewczyny. kolejny dzien prawie za nami:) Aleksandrowa ja ciwcze 16 dzien dzis i zajmuje mi to okolo 10-12 min, nie wiem czy to nie za dlugo. kupilam sobie herbatke pokrzywowa, mam nadzieje , ze troszke mi sie wzmocnia paznokcie:(ktore mi sie rozdwajaja:(( ide teraz cwiczyc buziaki dla Was:)

CZesc dziwczyny, a wiec kazda z nas ma juz jakies male osiagniecia, Ja ogolnie zadnej diety nie stosuje, ograniczam weglowodany, nie jem bialego pieczywa, makaranow, ryzu, slodyczy, owocow tez nie z wiele bo zwieraja cukier, tylko wtedy gdy juz naprawde mam ochote na cos slodkkiego, siegam po jablko lub pomarancze,bsolutnie nie unikam tluszczow. I co jeszcze cwicze..... dobrej nocki

Czesc ! A ja bylam n zakupach i kupilam sobie spodniczke, w ktora 2 tyg byla zbyt obcisla a dzis lezy jak nalezy:)) a wiec jakies efekty sa:)hurraaa:), a na wage nie wchodze, widze po ubraniach ze jest lepiej:)) Trzymjcie sie do jutra, buziaki dla Was:))

Czesc laseczki;) kolejny dzien przed nami, 12 juz:), jest ok. nie martw sie Dziewczyno123 ze tylko kg schudlas, to nie woda to tluszczyk sie topi. lepiej zrzucic 2 czy 3 kg na miesiac niz 10 kg, nie bedzie wtedy efektu jo-jo. Milej niedzieli:)

Hej dziewczyny, mozna juz rzec , ze 11 dzien sie rozpoczal, jeszcze 3 dni i 2 tyg:) ja na razie daje rade i wytrzymuje cale szczescie:) czasem mysle o czekoldadzie le szybko mi przechodzi i biore sie z jablko a cwiczenia na tyleczek to njlepszy rowerek, nozyce, ja chodze na aquaaerobik no i cwicze jeszcze callanetics. Moja zmora jest wlasnie pupcia i udziska:( buziaczki dla Was kobietki:)

czesc laski:)i o to nastal wieczor:), ja dzis w pracy nic nie tknelam, tzn slodyczy, przszlam do domku po 18, zjadlam obiado-kolacje a teraz czekam godziny 20 i zaczynam cwiczyc:)) juz nie moge sie doczekac, a i jeszcze kuzyn na ferie do mnie przjechal i kusi mnie swoimi lakociami:P, ale ja mu sie nie dam:)

I juz polowa dnia za nami :)) a ja nadal zero slodyczy, eh ale jestem z siebie dumna;)

czesc dziewczynki:)) damy rade, w nas sila, po to tu jestesmy by sie wspierac:)) kolejny juz 6 dzien, nie myslmy o slodyczach:)) pozdrawiam Was cieplutko i milego dzionka zycze:))

Dziewczyny, nie zalamywac sie prosze:), damy rade:) ja uciekam spac jutro juz kolejny dzien bez slodyczy, i pomyslec, ze w pracy dziewczyny znow beda sie zajadac batonikami, ciateczkami i takimi tak, a ja wyciagne marchewke, pomarnczke i jabluszko:)) do juterka:)

a ja chodze na aqaaerobik:)jest super:)) a w domu jeszcze cwicze poza tym:))

witaj Margolenka i Zuczku:) oj gimnastyka wskazana, ja cwicze aw6 i dodakowo 2 razye tyg. na basen chodze:),a poza tym nie moge sie doczekac wiosny kiedy to znow na rower wsiade:)) przez zime sie zapuscilam i pochlanialam ciastka, cukierki, czekolade, lody:( i mam jakies 5 czy 6 kg do zgubienia

a ja najgorzej jest wieczorami, ale daje rade:) gdy nachodzi mnie ochota na cos slodkiego zjadam marchewke, jablko, pomarancze, a takze slonecznika czy pestki z dyni:)