gimelka

CZuje ruchy! Sa coraz czestsze i mocniejsze:) Cudnie

buuuuuuuuuu. Ale mam dzisiaj humorek!! Tesiowa mnie wnerwia. ZNOWU

hej dziewczynki:)

ananbanana-> superrrrrrr! Gratuluje:) w koncu ktos bedzie mial coreczke Ja nadal nie wiem co! Moj maz mowi ze nie chce wiedziec. oczko-> ja tez sie ciesze, tylko musze brac tabletki przez 10 dni bo znowu pojawil mi sie swedzacy problem i nie jak mi cytologi zrobic. I to moj jedyny problem jak narazie. POzdrawiam Was cieplo:)

a na szczescie wszystko w porzadku. Nawet nie wiesz jak zestresowana bylam dzisiaj u gin. Ale wszystko ok. W nocy zlapal mnie jakis skurcz, ale wszyskto jest dobrze. Dzidzius zdrowy!! Jezdzila mi i jezdzila po brzuchu dzisiaj. Lece teraz na zakupy:) do pozniej

hej laseczki. Ja juz po wizycie:) Wszysto jes OK:) a tak sie balam ze przez te nerwy cos bedzie nie tak!!

ale zbieg okoicznosci:)

ale sie napracowalas!

http://www.allegro.pl/item301773732_romantyczny_sweterek_dla_pieknej_przyszlej_mamy.html moze wszystkie mamy tez sam sweterek?:)! ja juz uporalam sie ze sprzataniem!! HURAAAAAA. Tylko nie wystawilam jeszcze zadnych duperelkow bo maz mowi ze jeszcze bedzie malowac, ale mam wszyskto powycierane w kartonie, wiec gotowe na polke. Ja na zakupy wybieram sie w niedziele i zobaczymy... Moze znajde cos dla siebie?

hej eudaiomonia. ja kupilam sobie jeden sweterek ciazowy fajny na allegro i jestem zadowolona.:) jak narazie to moj jedyny ciazowy ciuszek:) ale mozna go nosic go rowniez nie bedac w ciazy bo jest wiazany

nic dziewczynki. ja biore sie do sprzatania. Pewnie znowu caly dzien mi zejdzie. pozdrowionka:)

i zaczelo padac! Ale nic. ide rozbic schabowe i wracam do pokoiku.

a przezyl jakos:) na szczescie:) mialam dzisiaj straszny sen. Jakas kolesiowa podeszla do mnie, chwycila mnie za brzuch i stracilam moja Kruszynke. Zawsze mowilam ze takie macanie to nie dla mnie! Nie ma dotykania!!!

zwlaszcza ze noramlnie przy zwroscie 170 wazy sie 48 kg teraz mam 7 do przodu i dobrze mi z tym

ja kawusie tez popijam. Bez niej bym chyba nie przezyla. Ale pije rozpuszczalna z mlekiem

dobra dziewczynki ja bioer sie sprztania tego balaganu w pokoju. Maz sie ucieszy bo juz nie moze patrzec. jeszcze tylko pomalowac sciany w naszym gniazdku. ale to juz jego dzialka:) Wstawial tylko nowe drzwi u nas a gipsu czy czegos w tym rodzaju pelno wszedzie!!

ewitap-> PO wszystko stracimy? ja mam nadzieje ze mi zostanie! Jakis odmieniec ze mnie:)

cisnienie mam niskie, ale takie mialam zawsze. Z poczatku myslalam ze to moze przez nerwy ale teraz sama nie wiem. Niby jestem juz spokojniejsza... oczko-> moj nastroj chyba przez pogode. Za oknem ladnie, nawet cieplo bo z 14 stopni:) Powoli koncze poremontowe sprzatanie, w nieziele kupie sobie jakies ozdobki i bede miala ladnie. Oby taki nastroj zostal mi do konca dnia. Mila odmiana po ostatnich humorkach:)

witam po dluzszej przerwie. oczko-> nie jestem pewna czy to byly ruchy, ale napewno takie mile bulgotanie. Czekam z niecierpliwoscia na pozadne \"kopniecie\":) To juz 19 tydzien jakos. W domu mam sprzatania od cholerki i troszke. Wszystko przez ten remont. Remontujemy pokoj dziadka zeby nie byl sam po smierci babci. Trzeba bylo wykuc drzwi z naszego mieszkania do jego pokoju. Dobrze ze poszlo bo tak zostalby sam. Ale ja przy tym mam pelno kurzu wszedzie. Codziennie cos robie. No ale nie mam co narzekac bo w koncu moge troszke ja posprzatac:)(a nie tesciowa) NO ale oczywiscie pilnuje mnie !! Dzisiaj mam zamiar posprzatac w naszym pokoiku. A i nadal czekam na decyzje kredytowa. Polowa tygodnia a tu nic. Ogolnie moje samoczucie jest czasami dziwne. Ostatnio znowu zaslablam:( Ale za to dzisiaj czuje sie tak jaos fajnie, znakomicie... idzie wiosna...

Hej moje Kobietki. Wszystkiego najlepszego z okazja Naszego Swieta.

ehhh. Bylam w banku. Wszystko zalatwione. Decyzja ma byc w przyszlym tygodniu. Poczekamy, zobaczymy. Zrobilam interes zycia. Maz kazal mi zamowic drzwi i futryne do pokoju. Niedawno przywiezli. Tylko okazalo sie ze futryna drozsza od drzwi. A ja zapomnialam sie zapytac ile taka kosztuje. Teraz on lazie i smieje sie ze mnie. Niech sie cieszy ze jeszcze klamek nie zamowilam:)

Moj Ukochany jak po piatek w poscie zazyczyl sobie sledzika!! On ma wieksze zachcianki niz ja!! Nie pozostaje mi nic innego jak isc do sklepu i brac sie do roboty:) Pozniej jeszcze z tym kredytem jechac musze. ojojoj

hej kochane sierpniowe mamusie:) Wstalyscie? ja clay ranek czulam jak mi cos po brzuchu plywa:) suuuuuuperrrrr. Za tydzien mam wizyte. Mam nadzieje ze wszystko w porzadku i ze moje nerwy nie zaszkodzily mojej Kruszynce:)

My w SGB. Wlasnie dzwonilam do tego palanta z banku. Juz taki matoł!! i jutro musze jechac dowiezc mu jakies papierzyska. Kurde!! Gdybym sama nie zsdzwonila to on by sie nie odezwal i wniosek by lezal!!Ale mu jutro dam!!

hej Laseczki:)Ciekawe czy ja tez zarazilam swojego mezolka.... na nic sie nie skarzy. Spytam go jak wroci z pracy. Widze ze to naprawde powszechny problem:( A juz sie balam ze jestem sama i ze cos nie tak. U mnie nadal remonty. Tzn robimy dziadka pokoj po smierci babki. A nasz faktyczny remont zaczniemy jak dostaniemy kredyt. No wlasnie, bo czekam na decyzje o przyznaniu. I wtedy dopiero zacznie sie bajzel.