gimelka

moze takie lody to dobry pomysl. dla mnie tez prosze.

dzisiaj chyba dzien na nerwy. mnie tez wszystko wkurza, sama nie wiem czego chce!

ja wyczytalam ze od 14 tygodnia zaczyna sie systematycznie przybierac na wadze

ja wyczytalam ze od 14 tygodnia zaczyna sie systematycznie przybierac na wadze

oj. Cipowiem ze4 za szupla. sama sie z tym zle czulam. no ale przytyc nie szlo. mialam robione nawet jakies badanie iwyszlo ze taka poprostu jestem. jak juz zaszlam w ciaze i zaczelam przybierac na wadze to sie cieszylam. pielegniarka jak mnie wazy co wizyte to mowi, ze przyszla pani ktora cieszy sie kazdego kg:)

nie moge otworzyc tego linka. co to?

ogolnie to przytylam juz 7 kg. zawsze bylam chudziutka i wazylam 48 kg. teraz jest lepiej bo mam niecale 55. w sumie to tak by mi moglo zostac. tylko brzuszek mniejszy zeby byl. ogolnie to mam nadzieje ze po ciazy zostanie mi conieco.

widac, widac. ja w jeansy tez sie nie mieszcze. narazie smigam w dresach. sa chyba najwgodniejsze. a na jakies wyjazdy mam kanciaki, ktore kupilam calkiem niedawno wiec jeszcze mam w nich luzu troszke.

no wlasnie u mnie prawie wiosna. wrocilam ze sklepu i nawe fajnie sie szlo. tylko wiaterek lekki i chlodny.

ah. juz sama nie wiem. w styczniu juz raz bylam i przepisal mi antybiotyki( takie ktore moglam brac) i mialam na jakis czas spokoj. i znowu. niech juz przyjdzie ta wiosna!!!!!!!!!! chociaz u mnie dzisiaj calkiem ladnie za oknem:)

hej dziweczyny. ale mialam nocke:( glowa mnie bolala. w sumie to nie wiem czy to byla glowa czy zab. cala lewa strona. mozliwe tez ze to zatoki. buuuuu anabanana-> wszystkiego najlepszego:)

ha. ziemniaczki sie gotuja, roladki w piekarniku! OJ laseczki, ale ja jestem glupia. Tesciowa mi wszystko przygotowala, pozawijala roladki a ja wszystkie odwinelam, powykrawalam zylki i tluste, jeszcze raz rozbilam i pozawijalam po swojemu. Ciekawe co powie ja wroci? no, ale zrobilam. ja juz nie pamietam kiedy ostatni raz obiad robilam.

haha. moja tesciowa pojechala gdzies sobie rowerkiem wiec ja pedze zrobic obiadek po swojemu:) w koncu!!!!!!!! hustawka nastrojow minela:)

no ja nastepnej juz tez moze jak sie ladnie ulozy:) ale moj mezus nie chce wiedziec. chociaz pewnie sie tylko zgrywa. bo droczy sie ze mna ze i tak bedzie synalek i poerwsze powie tata. Ja mam troszke odmienne zdanie na ten temat.:) ciekawe dlaczego?

juz nie moge sie doczekac. znowu zobacze mojego Maluszka:) a to jeszcze tyle czasu.....

to fajnie. mi wtedy tylko usg. a nastepna wizyte mam 13.marca

fajnie. ja jeszcze nie slyszalam. mialam slyszec ostatnio ale wybralam usg zeby maz mogl popatrzec bo byl ze mna:)

ale mam dzisiaj hustawke nastrojow!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zaraz oszaleje. wszyskto mnie denerwuje. jest na to jakas rada?

hej. oczko gratuluje!! oj jajuz tez nie moge sie doczekac ruchow. glaskam moj brzusio i glaskam i moze cos wyglaskam. no ale to 16 tydz. wiec mam troszke czasu jeszcze. moj maz mowi ze wyraznie slychac bulgotanie i nawet z tym bulgotaniem rozmawia. komicznie to wyglada. bulbulbubliblb:)

hej hej. co u Was? u mnie jakos szaro, ponuro i w dodatku pol dnia jeszcze pradu nie bylo. tego wozka co mi sie podoba to nie \"macalam\" ale podoba mi sie bardzzo:)

lekcje z mlodym zrobione. a tu cisza jak makiem zasial.

musze leciec. siostrzeniec przyszedl ze szkoly i pomagam mu w lekcjach. do pozniej. buzka

http://allegro.pl/item308135125_chicco_enjoy_trio_fuego_nowosc_2008_hit_cena.html taki wozek nawet fajny! i nie kosztuje fortuny!! ale z tym bede miala chyba problem. moze nie tyle co z wozkiem co z tesciawa. bo uparla sie ona wnusiowi kupi.

juz nie moge sie doczekac. az zadzwonilam do meza ze znalazlam cos fajnego. oczywiscie tesciowa weszla do pokoju i juz zaczela swoje wywodu. buuuuuu.....

a patrze na wozki i lezaczki:) zakochalam sie!!