gimelka

mmala-> GRATULACJE!!!!!

hej laseczki. w nocy cos wiercilo mnie w srodku, rano tez. i juz myslalam ze moze sie zacznie a tu przestalo.

dzieki dziewczyny za wsparcie!! Kochane jestescie:) Wzielam sie za sprzatanko. Mniej mysle. A mysli mam naprawde rozne:) Najbardziej to przeraza mnie jedno slowo: SZPITAL!!(i wszystko z nim zwiazane) A co do mojego krocza:) to spuchnite mialam jakies 3 tygodnie temu. Teraz jest ok.

Nowa-> Gratulacje! Fajnie juz miec maluszka przy sobie. MNie dopadla chyba jakas chandra albo depresja przedporodowa.

hej. Ja wlasnie wrocilam od lekarza. rozwarcie niecale 2 cm, szyjka juz bardzo plytka, tylko skurczy brak. Gin mowi ze jak juz skurcze przyjda to powinno pojsc szybciutko. No ale ich nie ma. Dostalam skierowanie na poniedzialek do szpitala, we wtorek maja mi kroplowke podlaczac, tak wiec weekend w domu, no chyba ze zacznie sie cos dziac (ale narazie sie nie zapowiada). Ja z dnia na dzien czuje sie coraz lepiej:) Glowke juz mam niziutko, grzybek sobie poszedl, wody w porzadku. Tylko na skurcze czekac. Eudaiomonia-> Ty to sie masz z tymi wymiotami. Rozumiem ze na poczatku ciazy sie zdarza, ale na koncu? Pliszka-> ja tez nie lubie jak mnie ktos \"maca\" Kurde no-> ja po ostatnim badaniu tez plamilam, ale uprzedzono mnie o tym, zebym sie nie wystraszyla. Ale czy mmnie bolalo to nie pamietam...

co do ruchow, to ja juz po terminie a tez czuje czesto jak moj szkarab sie przeciaga. Nie sa to takie ruchy jak w polowie ciazy ze caly brzuch skacze, czylko takie raczej leniwe przeciaganie i rozciaganie. i zdarza sie dosyc czesto. Moj synek nawet ostatnio uciekal przed tatusiem. Maz sie bawil z moim brzuszkiem i mowil :\"co tu masz? dawaj nozke\" i wyobrazcie sobie ze nagle przed jego reka zaczelo cos ucieac po calym brzuchu:) wygladalo to swietnie. wczoraj juz sam podkladal sie pod reke tatusia:)

hej. u mnie nadal ciszaaaa. jak nic sie nie ruszy jutro mam wizyte. noc milalam ciezka przez komary!!! takie male a takie dokuczliwe.

:) ja juz probowalam wszystkiego na przyspieszenie i nic. Kochalismy sie caly tydzien, nieraz nawet po 2 razy dziennie... i cisza. Wydaje mi sie ze nic tu nie pomoze. Wszystko zalezy od Malego. Jak bedzie chcial to wyjdzie. Jeszcze sie nie urodzil a juz rzadzi:):):)

a data 5 jest z USG

ewitap-> bo nie pamietalam dokladnej daty ostatniej@

witaj oczko!!!!! ciesze sie ze wszystko jest w porzadku. Ja mam termin na dzisiaj. i ciszaaaa

sniadanko zjedzone, trzeba wziac sie za porzadki, moze to mi pomoze...:) tak bardzo chcialabym miec to juz za soba i malego w lozeczku... a tak co chwile dopadaja mnie jakies dziwne mysli i lek. Wiem juz ze mojego meza nie bedzie przy porodzie, taka podjal decyzje i nie bede go zmuszac do jej zmiany. Wogole urlop mu sie skonczyl i juz dziaiaj poszedl do pracy. Biore sie! do pozniej:)

hej laseczki. CZy Wy tez rano wstajecie zmeczone? Ja cala no biealam do lazienki, i wszystko mnie ciaglo.... ale ale w koncu termin mam na jutro. Bylam taka pewna ze urodze przed terminem, a tu zapowiada sie na przenoszenie. mojego tez wzielo wczoraj na sexik, nawet 2 razy:)

no Karusia rzeczywiscie, tak od razu wrocic do swojej figury:) Ciekawe ile nam to zajmie, chociaz ja mam nadzieje ze mi troszke zostanie. Termin coraz blizej. Skurcze mam w nocy i rano, a w dzien nic, wiec pewnie posiedzi jeszcze.ale za to co usiade to maly wykonuje \"bolace\" ruchy. U mnie dzisiaj juz chlodniej na szczescie. troszke pada i od razu inne powietrze jest. W koncu jest czym oddychac.

super!!!! Gratulacje Oczko:)

anabanana-> tez widzialam fotki na nk. Super slodkie!!!!

hej. Melduje sie w sierpniowe przedpoludnie nadal w dwupaku:) Wczoraj mialam wizyte. Wszystko jest ok, no moze procz grzybka! Mam rozwarcie na 1,5cm i mam sie szykowac. Opuchlizna spowodowana pogoda, a nie cisnieniem bo te mam niskie wiec do szpitala nie trzeba bylo jechac. Po badaniu troszke brudzilam, ale lekarka juz z gory powiedziala ze tak moze byc. A z synkiem wszystko w porzadku!!!!! Mialam dzisiaj 1 skurcz, o 5 rano. i ciszaaa. Do szpitala ma sie wybrac jak bede miala skurcze co 20 minut. U mnie dzisiaj znowu upal. Wlasnie siedze i masuje sobie opuchniete stopki.

to powodzenia i czekamy na dobre wiesci:) Teraz to juz poleci...

dzieki oczko. :) jak samopoczucie? mnie tak bola nogi, brzuszek chyba znowu troszke opadl, i chodze jak kaczka:) Ale juz niedlugo.

Karusia-> dzieki za wskazowki:) Ale wiczorem zle czulam. Wszystko mnie bolalo. Wogole jakas zmeczona jestem, ale musze sie wziac za sprzatnko. Kupilam sobie wczoaraj masazer do stop, a tam napisane ze w ciazy przed uzyciem skonsultowac sie z lekarzem. Ma to jakis wplyw na cos? Wy moze uzywacie? W jakims czasopismie czytalam ze masazery jak najbardziej a tu takie cos. jutro moja gin wraca z urlopu i mam do niej dzwonic sie umowic na wizyte. Mam nadzieje ze mnie szybko przyjmie. Wogole dzwonilam do ZUS-u bo od sobotu jestem na mcierzynskim i chcialam sie dowiedziec jakie dokumenty mam przedstawic. Ale na babsko trafilam!!Buuu. Najpier facet, ktory nic nie wiedzial, pozniej ona. Pytalam od razu o opieke meza nad zona po porodzie to mi powiedziala ze nic sie nie nalezy!

wystraszylam sie tym masazem. w sumie kolezanka mowila ze jak ona rodzila to tez miala i ze tragedia z tym, ze baba nie byla nic delikatna. Mam nowy powod do strachu. Caly dzien mnie dzisiaj pipeczka pobolewa, az w nogach bol czuje...

ja dzisiaj do bolu tez sie przylacze! MNie az nogi bola po wewnetrznej stronie ud. moze to znak, ze juz coraz blizej? Karusia-=> sliczniutka ksiezniczka!!!!

nie ma czlowieka pare godzin i tyle sie dzieje:) Anabanana, blondynka Gratulacje!!!!!!!!!!! JA nadal czekam.

ja tez sobie tlumacze to juz jest najkrotszy odcinek drogi do mojego skarba, ale...

ja nie chce zeby mnie ktos odwiedzal. No oczywiscie procz meza. A tak nie chce nikogo widziec. chce ktos mnie odwiedzic to po powrocie do domu bardzo prosze! Jakos taka samolubna sie zrobilam. :)