Mikan

Ja tu zaglądam :) Postanowiłam się w końcu odezwać: Dziewczyny, co u was słychać??

Dzień dobry laseczki! Naprawde cisza straszna nam na forum zagościla. Sama lepsza nie jestem, synus ma już 3 miesiące i tydzień równo skończone a ja odezwalam się pewnie w sumie ze 2 razy.... M_ka wróciłas już? Co z synkiem? Nati a jak twój synek? wyzdrowiał? Ustysia, jak rehabilitacja? Szurka tez juz strasznie dawno nie było.... Tak naprawde muszę się wam przyznać, że jak mój sie przeziębi to chyba zwariuję, nie mam pojecia co w takich sytuacjach robic....naczytałam się mnóstwa artykułów na ten temat, ale boje sie, że jak przyjdzie potrzeba zastosowania wiedzy w praktyce, to spanikuję.... Mam tez do was mamusie pytanie :) Kiedy zaczęłyście podawac dziecku inne pokarmy oprócz mleka? Według nowego schematu żywienia niemowląt to już po skonczeniu 4 miesięcy nalezy dziecku gotować zupkę jarzynową z dodatkiem kaszy manny. Podpowiedzcie od czego zacząć i kiedy?? A jak mi idzie macierzyństwo? Hihi w porząsiu na razie. Karmię piersią, ale dokarmiam modyfikowanym, bo sie nie najada. Do tej pory cały dzień był na cycu, koło 17-18 herbatka, po 19-stej kąpiel i po kąpieli butla i spanie. A teraz już w ciągu dnia musze podac butlę bo nie wytrzymuje.... Codziennie chodzimy na spacerki, czy swieci słońce, czy pada deszcz, śpi jak przysłowiowe niemowle podczas spacerku i często jest tak, że jak wrócę do domu a on jeszcze śpi to siedze z nim na dworku, żeby się hartował. No i noce pieknie przesypia. Jak usypia ok. 19:40 to budzi sie na jedzenie ok 4 rano. potem znów butla i spanko czasem nawet do 9 rano. Nie mam co narzekać, naprawdę mam kochane dziecko :)

jestem kochane :) mam w domu taki internet ze szkoda słów... no to sie juz chwale: 18 lipca o 22:30 urodziłam synusia :) zdjecia na www.krystianus.bobasy.pl odezwe sie pozniej to napisze wiecej szczegulow :D

Ustysia, ogromniaste gratulacje!!! A gdzie zdjecia dla mnie? I poślij mi jak najwięcej swoich fluidow, żeby i mój poród odbyl sie tak ekspresowo :) Ja melduję sie jeszcze w dwupaku :) choc do terminu mam jeszcze 2 tygodnie, to juz łapia mnie przepowiadające z krzyza i przechodzą na dół brzucha :) Obiecuje sobie ze jutro juz wrzuce torbe do szpitala do bagaznika, bo dziewczyny z pracy już na mnie krzyczą, hihihi. Bo ja taki kamikadze jestem, sama samochodem do pracy dojeżdzam :) Przecież sie po pierwszym skurczu nie urodzi ;) No to teraz mam dwa pytania do was mamuśki :) 1. Czy po porodzie stosowałyscie pasy? Niekórzy chwala je że szybciej sie macica obkurcza, szybciej brzuszek robi sie płaski, przeciwnicy, że wtedy mięsnie brzucha wiotczeją i dłużej wraca się do formy sprzed ciaży?? Jak to jest? stosowała któraś? 2. Kupiłam nakładki na piersi silikonowe avent do karmienia. Czy któraś ich używała? Canpola sa różne rodzaje, o wolnym i szybkim przepływie, a te aventa maja jeden rodzaj i przyszykowane miejsce na 3 otwory ale nie maja dziurek! Nie ma żadnej instrukcji jakie dziurki robic dla jakich dzieci... zgłupiałam zupełnie. I wygodnie karmi się dziecko przez nakładki? To w końcu bardziej wygoda i komfort dla matki... A pomaranczkom dzięuję za zbędne komentarze. Ciąza donoszona jest od ukończenia 37 tc, od ukończenia 38 tc do 42 tc uważa się poród o czasie.

Siwek, ale mi sie gębula ucieszyła jak przeczytałam życzenia :D Dzięki za pamieć! A ja już po urlopie, wybyczyłam sie, odpoczełam i wróciłam do pracy ;) Skonczylam 35 tydzien czyli jeszcze 1 i ciąża donoszona, jeszcze 2 i wrzucam do samochodu torbe do szpitala :) jeszcze 4 i dopadne termin porodu (16 lipca) Naprawde mam wielką nadzieje, ze nie przenosi sie ten mój kosmita ;) Wyprawka juz prawie skompletowana :) Ustysia, a Ty sie nie przejmuj głupimi wpisami i kochana melduj się regularnie!

Ja też rgularnie zaglądam :) Co do wózka, to zakupiłam taki 3 w 1 za 1690 zł (x-lander XA) na aluminiowej ramie ze sketnymi pompowanymi kołami i kuźwa nie mam zamiaru kupowac drugiego. Chyba sobie włosy powyrywam, jak sie okaże ze jednak bede musiała cos dokupić. A ja własnie dziś zaczęlam 33 tydzień, szok. Byłam wczoraj u lekarza, przytyłam 8 kg, synuś super symetryczny, idealnie rozwinięty na swój wiek, ułożony już klasycznie do porodu. Czuję się super! A jak mi mówią, ze mam mały brzuszek jak na 8 miesiąc to mi lekarz powiedział: Mały ale treściwy :D W niedzielę jadę sobie nad morze do Łeby na tydzień, odpocząć, nawdychac się jodu. Do pracy wracam 2 czerwca. Także buziale wielkie

No i ja zaglądam czasem, także się nigdzie nie wyprowadzajcie :) Mój syneczek w 28 tc ważył 1300 g i mierzył 40 cm, a ja przytyłam tylko 7 kilo. Tak naprawdę to tylko piłeczka mi rośnie :) Czuję się super, cały czas pracuję :) I przyznam szczerze i bez bicia, że jeszcze nic nie kupiliśmy z wyprawki dla synka. Na zakupy jedziemy w sobotę.... Mamuśki powiedzcie jakie macie wózki? Bo ja jestem na etapie x-lander XA, chcę najlepiej taki wielofunkcyjny do 3 roku życia i najlepiej żeby starczył na dwoje dzieci :D

i jeszcze raz, mam fazę, sorki

Sprawdzam stopkę :)

Każda zagląda ale nie pisze (ja tak robię) Guśka - tak mi przykro, trzymaj sie dziewczyno cieplutko U mnie wszystko w porządeczku, mamy już imię wybrane, będzie mały Krystian :) Łobuziak kopie, rządzi mamą a jeszcze sie nie urodził :) Tak naprawdę, gdyby mi brzuchol nie rósł, w ogóle nie wiedziałabym że jestem przy nadzieji :) Czuję się fantastycznie, żadnych sensacji :) Pozdrawiam wszystkie mamusie, ciężarówki i resztę naszych kafeterkowych forumowiczek (a pozostały jeszcze takie bez bobasa i bez fasolki? Chyba nie :D)

Dzeiń dobry wszystkim laseczkom!! Dawno sie nie odzywałam ale wiele się działo.... Po pierwsze: moge sie wam w końcu pochwalić: dziś zaczełam 2 trymestr!! Kurczę ale sie ciesze że mogłam się z wami podzielić ta informacją :) Reszta rodzinki tez dowiedziała sie późno bo w wigilie :) Czuję się bardzo dobrze, ani razu nie zrobiłam pawia, tylko 2 ray zasłabłam (ale to w kościele gdzie było duszno) Po drugie: dostałam w pracy umowe już na stałe i solidną powyżkę, kurczę po prostu żyć i nie umierać! W pracy jeszcze nie znaja dobrej nowiny ale zaskoczeni nie będą bo juz w zeszłym roku mówiłam ze chce sie rozmnożyć :) Na razie planuje regulaminowo po 18 tygodniach wrócić w kierat, bo wiadomo, że z 1 pensyjki to się długo nie pociagnie... Opiekunką ma zostac mój tata, który sam się zaoferował! W końcu to nie pierwszyzna dla niego :) Pozdrawiam wszystkie mamusie i obecne i przyszłe!! Enusia - prześliczna ta wasza Melka!

M_ka imieninki w tradycji obchodzimy pierwsze po urozeniu, ale nie każdy tego przestrzega, patrz Katarzynki i Andrzejki. Mój mąż na przykład urodzony jest 10 października, a imieniny ma....10 października..... Powinien w grudniu, ale tak jego rodzice przyjeli i tak zostało.... Jak dla mnie to beznadziejny taki układ

Siwek, tamta wariatka co nie karmiła, to chciała usunąć ciazę, tylko jej facet nie pozwlił bo zagroził, ze jak to zrobi to ją na policje zawiezie. A ona pod koniec ciąży łapała sie za brzuch i mówiła \"tylko pamiętaj, ze ja cie nie chciałam\" Nigdy jej nie rozumiałam, ale cóż.... tyle małżeństw nie może się doczekać dziecka, a taka pipipipi... Nawet teraz małą to wychowują dziadkowie - rodzice jej chłopaka. Cześciej z małą przebywaja niż sama matka. Dlatego mówie, że to wyjątkowy wyjatek....

Moja szwagierka ma 4 miesięczną córeczkę. Mała po skończeniu miesiaca zaczęła im strasznie płakać, po podstawieniu do cycka na jakieś pół godziny było spokoju a później abarot. Poszli do lekarza i poradni i sie okazało, ze dziecko po prostu nie dojada, a pokarmu miała dużo i musiała wprowadzić butelkę. Są jednak wyjątki od reguł... Mam też druga prawie szwagierkę, ze tak powiem, i ona nie karmiła swojej córki w ogóle piersią, bo stwierdziła, ze jej sie piersi zniszczą a po trzech tygodniach od porodu nie było nawet sladu po ciązy! Kolejny wyjatek od reguły, ze karmiąc piersia szybciej sie macica zwija. No cóż, ta co ma 4 miesięczną córeczkę do formy jeszcze nie wróciła....

Bry laseczki. Sprawdzam suwak Ustysia Ty w 11 tygodniu ciąży jestes, widać Ci już brzuszek??