landrynka007

jak kazdy z nas bedzie tylko wchodził i pisał po 2 zdania w stylu \"ale nudy\" \"nic się nie dzieje\" itd to rzeczywiście zacznie za chwile świecić pustkami więc albo zaczniemy się bardziej otwierać albo po prostu taki urok tego topicu- czyli miejsce w którym skrobie się parę słów w przerwie na kawe albo to taka trampolina do spotkan....:)

tez oglądałam;) coż ja juz od dwana wiem, ze nie rzadna kobieta \"soute\" nie wygląda dobrze a kiedy jeszcze nie umie odpowiednio zakryć swoich mankamentów figury to robi się kiepsko nawet mało atrakcyjna kobieta moze wygladac pieknie jesli tylko ma trochę srodków i pomysłow na siebie

ja uwielbiam szarlotkę i bajaderki :) aha i ptysie z cytrynowym kremem :) mniam

a potem bedzie płacz....:)

hej:) a ja zupełnie zapomniałam że dziś jest tłusty czwartek....z resztą jakoś nie przepadam za pączkami. Jednak gdyby zamiast w biodra szły wyzej na pewno zmieniłabym zdanie. To co powiedziała Nina przypomniało mi pewną rzecz. Kiedyś ktoś ja jakimś topicu o kosmetykach (ale nie nowo załozonym tylko w trakcie jakiegos starego) napisał, że istnieje krem o nazwie top secret, którego używanie powoduje, ze tłuszcz z dolnych części ciała (pupa, biodra) zostaje przeniesiony wyżej -dzięki czemu piersi stają się większe....wiem wiem brzmi debilnie.....:):):) Ale przez 20 kolejnych stron panie błagalnie poszukiwały tego kremu, rozwodziły się nad nim niemal ekstatycznie, wymieniając dziwaczne uwagi, a autor tego pomysłu zwodząc je jak 5-latki cukierkiem musiał turlać się ze śmiechu i załąmywać ręce nad naiwnością bab Stic---> co nie w humorku....dzis??????

ehhh tak sobie tylko dogaduje a Kasandrą nie jestem -tylko niestety oglądam wiadomości

co Wam się wszystkim stało?????? zwariowac mozną-to pewnie efekt przedłuzającej się zimy a bedzie tylko gorzej bo wieosny NIE BEDZIE!!!!!!!! Cwir co krok to Swir!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:)

ja jeszcze nic nie zaplanowawałam na koniec karnawału. Bibliotekarki ( w większości) to stare, niemiłe grube, baby bez poczucia humoru, które tylko w lepiają kary za przetrzymywanie książek....więc wiesz.....chyb nie chciałabyś tak skończyć pokryta kurzem za życia :) A to Ty masz nieżle ustawiony grafik skoro już wiesz ze 24 marca odpadasz....

Stic----> muyka bedszie pewnie hose lub progressive house i pewnie trance..bułek nie będzie ale będą draże.....niekoniecznie z biedronki:) wiem, ze nie kazdy to lubi ale przeciez chodzi o to zeby się spotkać i pośmiać -zresztą chill out tez bedzie Idziemy tam ze znajomymi + część naszych starych znajomych robi tą imprezę. Wydaje mi się, że będzie fajnie:) Blondi-----> przeciez wiem, że Twój luby nie puściłby Cię samą na całą noc...dlatego zaciągnij go ze sobą. Ja swojego wyjątkowo ciągać nie będę musiała bo po prostu on lubi takie imprezy. OLALISCIE moj konkurs na imię dla psa!!!!!!

Witam trochę mi się zaspało....:) Ja niestety przez najbliższe 3 miesiące odpadam z imprez piątkowych bo wtedy od 20.15 do 21.45 mam tańce...to znaczy mogę się ustawiać po...ale sądząc po ostatnich spotknaniach o 22 to wy się zmywacie :( moze zaczniemy po prostu balowac od 222 a nie do.....:P Ja 24 marca wybieram się do Piekarni moze ktoś bedzie chciał się przyłaczyć???? aha jak chcecie się trochę pobawić do daję link do słownika angielsko-japońskiego a tym samym ogłaszam konkurs na imię dla mojej puchatej kulki:) Tylko pamiętajcie ja wierze w to ze imię poniekąd determinuje charakter.... http://www.dicts.info/di1.php?k1=1&k2=108 Stic----> flashbacków zadnych nie miewiam najwyżej \"dejawi\"

Stic---> w końcu pamiętam swój sen. Sniło mi się, że jestem w ładnym domu koło lasu, w którym były 4 koty i mój pies. No i ja gadałam z tymi kotami i one ze mną też....:) zapytałąm się jednego, pamiętam bardzo dokłądnie to był leśny kot norweski (on zachowuje się trochę jak pies, chodzi przy nodze na spacerze itd) no zapytałam się go czy jak pójde z nim na spacer to czy będzie się rzucał na psy???a on mi odpowiedział, że chyba nie bedzie ale tak na 100% to nie moze obiecać a potem spojrzał się trochę łobuzersko i z innymi kotami pobiegł do mojego psa żeby z nim gadać a moj mały pies starsznie się bał... wiem, że przy Twoich snach to w suemie niewiele ale zawsze coś :)

Sliwka---> ja po prostu znam kilku szczęśliwców, którzy mają wykupiony pakiet opieki medycznej w centrum damiana przez firmy w których pracują. Chic---> fajnie, że jesteś:) spróbój też z tym Stowarzyszeniem (primum non,,,)

no co kaloszki fajna rzecz :) mozna wejsc do kałuży i w niej skalac do woli -doprowadzjąc do szłu innych przechodniów Blondi----> rozumiem Twoje wkurwienie doskonale....zyczę wytrwałości i mniej chorób bo to jedyne wyjście:) Centrum Damiana jest dobre ale dla zwykłego śmiertelnika niestety drogie. Ty Sliwka pewnie masz to wykupione z pracy. Stic ---> Ty byś chyba jednak chciał żeby jakas Cie troszkę napadła....tak jak we śnie tylko, że ładniejsza.....

a ja natrafiłam na jakiś durny topic w stylu \"wionsy nie bedzie\" i lata zresztą też:( nienawidzę tej naszej pogody -w sumie jedna blizej niezidentyfikowana pora roku ...no moze w porywach do dwóch ale to i tak marna pociecha. Dziś to chyba w kaloszkach wybiorę się na miasto..........

Sliwka---> myślałam, ze koncert wyciszy Cie i nastroji pozytywanie do świata a TY plujesz ogniem od rana:):):) (Ja tam mam co 2 dzień) Zresztą spoglądając za okno wcale się nie dziwię..... Blondi----> lepiej Ci juz????

Stic---> nie wiem czy powaznego wiem, że czasmi mnie coś tam, kłuje i pobolewa, a przy tym łapie się doatkowo jakieś dziwne jazdy typu (boje się, zaraz umrę-ale podobno przy pewnych nawet małych dolegliwościach to normalne. Na moje oko to pewnie cos z nerwicą ale cóz kazdy coś ma Jak tam dalej siedzisz w wannie???? aha-pytałam się my mamy stałe łącze, 1 mega ( a w nicy jescze więcej) więc się nie myliłam:)

o kurcze !!!!!!!!!!!!śliwka starsznie Ci zazdroszcze -choc wiem, że to nieładnie. Bardzo ją lubie...ale z 2 strony nie wiem jak to się stało ale w zadnej gazecie nie widziałam zapowiedzi jej koncertu:(

Hejka;) Juz jestem po lekarzu (okazało się, ze coś mam z sercem a dokłądnie z koniuszkiem secowym) wcale mnie to nie zdziwiło bo juz od jakiegoś czasu czułam, że coś jest nie tak Na pocieszenie poszłam na zakupy:) 3 pary spodni, koszula, koszulka do spania, sweter i wiosenna apaszka ..... przemo gadał z tą babką od psów-odbieramy w pierwszym tygodniu marca (ale nie obyło się bez podstępu) Stic---> moejej uwadze nic nie ujdzie ale sama nie wiem czy to jest dobre...zresztą jak tak dale pójdzie to będę miec pełnoprawne prawo uczestniczenia w topicu o singlach bo moja nadgniła połówka doprowadza mnie do szewskeij pacji...wprawdzie jak przyszłąm w piatek i zastałąm bajzel -to on po paru piwach powiedział \"kasik Ty sobie poleż a ja już sobie sam wymysliłem zestaw kar\" :):):):):)ale to jakoś mnie nie przekonuje aha odkryłam świetny alkohol-wódka z guaraną z Brazylii -poleacm goroco (lepsze niż kawa, zresztą kawa nie podnosi ciśnienia tylko przyśpiesza tentno) a gurana pobudza inaczej aha--pstryk nosa wszystkim (mi samej tez) NIna przeciez chyba pisała ze w poniedziałęk ma wolne...

własnie tak zrobię ....:) a Ty się kuruj zebys następnym razem mogla do nas dołaczyc

dobra na razie mam inne zmartwienie z tym psem - mam ochote dac tej babie w łeb ....i ona sie uwaza za hodowce....po prostu ma małe mieszkanie a te psy z dnia na dzien są większe i warjuja w tym domu stic-----> chętnie skorzystam Pacan----> zapraszam do siebie na kozetkę albo chociaz na piwko ....:)

Pacan----> irytuje mnie nie to ze wyrazasz swoje zdanie na ten temat ale ze wyciągasz ogolne wnoski na przykladzie jednostki (bład logivzny) Przemek gra od lat 10 ...wiec nawet wtedy jeszcze się nie znaliśmy, wiem jaka jest tego przyczyna bo chodzil do psychologa i razem doszli do tego i nie ma to związku z innymi ludzmi tylko nim samym....niestety on nie chce nic dalej z tą wiedzą robić Ja nie lubię się mądrzyć ale niestety wiem duzo na ten temat-pracowałam z ludzmi uzaleznionymi i od substancji spychaktywnych i od alkoholu -bylo ich wielu ....pracowałam z osobami, które są doswiadczonymi psychologami....i nauczylam się sporo miedzy innymi, żeby nie uogolniac i nie wyciagac pochopnych wniosków ale tez przyznawac racje temu (jesli to prawda) nawet jesli nie zgadza się to z naszym przekonaniem

Pacan------> prosze nie....pier.....bo takie komentarze mnie irytują szczegolnie wtedy jak ktos nie ma pojecia o uzależnieniach i myli je z np. czyms co się bardzo lubi. Jak bedziesz pisał takie głupoty to bedzoiesz miał bardzo niepoprane relacje ze mną :P

Stic----> mam a o co chodzi???

hej:) Ja potwierdzram swoje przybycie :)

ja tez zresztą już wszystko nie te.....