landrynka007

Ha ! Czyli od czasu do czasu zaglądasz na nasz stary topic :) Myślałam, że widujesz ją jakoś na Kafe na jakichś topikach. Dawaj swojego maila może uda nam się odszukać innych. Jestem ciekawa co u was :) Buziaki i Wszystkiego Naj w Nowym ROKU !!!! :)

Bosy --> gratuluję wytrwałości w skrupulatnym śledzeniu wątku :) o sandałach było chyba 20-30 stron temu...

a czemu się nie wybierasz? jestes w Wawie czy siedzisz we Wrocławiu? co z tą Twoją pracą?

No własnie Nina bys się wsytdziła...załozycielka tematu a tak mało aktywna...tylko sobie ukradkiem obserwuje... juz nas nie lubisz??? moze jakis kabaret???

Uffffffffffff skończyłam pisać swoje cholerne 3 raporty!!!!!!!!!!!!!!! ostatnie 1,5 miesiąca to była mordęga, ale na razie na przynajmniej 3 miesiące mam święty spokój przynajmniej z ewaluacją... zastanawiam się kto z was zagląda tu co jakiś czas i nie wiedząc nowego wpisu także sam opuszcza forum bez wpisania nawet 3 słow ....;) Sliwka --> weź pociesz jakoś P bo mi się chłopaczyna dołuje :)

topic umarł na amen :(

topic umarł na amen :(

kurczę już nawet nie można powiedzieć D.....U...P....A :D zresztą moim zadniem to i tak marny pomysł na czyszczenie forum...dla mnie ono jest i tak jednym wielkim śmietnikiem gdzie kazdy na minutę bez zadnej kontroli może zakładać po 10 topiców itd

Blondi --> powiedziałaś 3 zdania a nadal nie wiadomo nic :P

Sliwka --> cieszę się, że w końcu się odezwałaś [ kiss ] współczuję z tą nogą... Blindi jest bardzo tajemnicza zarówno jeśli chodzi o miejsce jej pobytu jak i miejsce prace :P Ja też mam nawał pracy, chodzę spać codziennie o 3-4 i tak będzie wyglądał cały luty :( dopiero w marcu będę mieć więcej oddechu

Blondi--> to jeszcze nie wróciłaś stamtąd od świąt????

mniemam, ze was zasypało ;)

idea ekonomii społecznej opiera się między innymi na zasadzie z zyskiem ale nie dla zysku, więc oczywiście zarobić można ale w Polsce na razie nie są to zawrotne sumy, podejrzewam, że musiałbyś odjąć jedno zero i to w tych najlepiej działających przedsiębiorstwach, ale tj pisałam u nas jest to w powijakach i u nas wiele spółdzileni jest zakładanych przez osoby wykluczone, bardzo długo bezrobotne z różnymi dysfunkcjami, lub nawet chorymi psychicznie i taka forma zatrudnienia pozwala im wrócić do społeczeństwa a tym samym na rynek pracy. za granicą jest wiele spółdzielni, które są zakładane przez \"normalne\" osoby, pozatym mają one swoje konsorcja, które pomagają im za naleźć rynek zbytu na ich produkty i usługi i tam zarobki są wyższe- tak czy inaczej nie jest to obszar na ktorym można się bardzo dorobić i żyć ponad stan.... fujjj nie znoszę takiego mokrego sniegu

Tak spółdzielnie socjalne mają zarówno produkty i usługi, u nas na razie jest to w powijakach-takich spółdzielni może jest ok 50, a w innych państwach szczególnie we Włoszech jest na bardzo wysokim poziomie, no ale u nich spółdzielnie budowały sie ponad 30 lat, mają swoje konsorcja itd My np. spaliśmy w hotelu prowadzonym przez spółdzielnię socjalną. W Polsce najwięcej takich jest w woj. Wielkopolskim oni prowadzą lub starają się prowadzić takie same usługi jak normalne firmy z tym, że mają pewne udogodnienia z racji tego, że są zakładane przez osoby bezrobotne lub wykluczone (nałóg, bezdomność itp) Dobrym przykładem takiego przedsiębiorstwa społecznego jest np. organizacja siostry Chmielewskiej u nich na stronie mozesz normalnie kupić różne produkty; przetwory, ubrania itp one są produkowane przez członków tychże spółdzielni ...itd...i spotkanie w Calabrii polegało na dyskusji nt. stworzenia strony internetowej tak żeby stworzyć pewien rodzaj rynku mam nadzieję, że Cię nie zanudziłam-dla mnie temat jest ciekawy tak samo jak cale fairtrade :) a tu link do 1 sklepu http://chlebzycia.org.pl/sklep/

Po pierwsze nie po psychologii tylko po socjologii, i nie bylo to tylko siedzenie na plazy tylko debata nt. wymiany produktów pomiedzy róznymi spółdzielniami socjalnymi z kilku panstw -Szkocja, Belgia, Polska, Włochy oraz dyskusje nt. sieci handlu uczciwego....ale i tak bylo super. pocieszę Cię -Włoszki są pasudne :) Sliwka--> jak twoja noga?

Sliwka --> jak noga?

hej :) Ja mam cholernie dużo pracy, jestem w trakcie pisania raportu z moich badań a raczej jeszcze przed, kończę dopiero przepisywać wywiady a było tego sporo ponad 30 godzin do przepisania :O :O, nie zonoszę tej części pracy mimo, że piszę dość szybko to przepisanie wywiadu godzinnego zajmuje niestety ok 3 .... a w przyszłym tygodniu wyjeżdzam na 5 dni, więc mnie raczej na kafe nie bedzie. Blondi--->co z tą Twoją pracą? zdradzisz rąbek tajemnicy ? widziałam fajny film \"little miss sunshine\" - polecam ..dawno się tak nie uśmiałam :)

halo !!!!!! co tu tak pusto?????? Jak święta i Sylwester???? opowiadajcie!!!!

Stic--> hop siup chyba nie wystarczy mniemam ze wszystkich ogarnął szał przedświąteczny :P .......................a mnie dodatkowo jeszcze wir pracy....:( totalne urwanie głowy a jeszcze w tym tygodniu mam kolejny wyjazd do Poznania...a gdzie czas na lepienie pierogów

Blondi--> no niby tak ale ja tak z troski :P i zaniepokojenia ;) Stic--> jakies tam drobiazgi książki, kosmetyki, ciuchy nic w sumie specjalnego, chodzi o sam fakt, że takie miejsca szczególnie w okresie przedświątecznym zabierają mi całą energię a burakowo, które tam zjeżdża godzi w moje poczucie estetyki i jakiegoś normalnego zachowania :( pchają się, wrzeszczą, zlewają perfumami i w ogóle fu fu fu !!!!

czesc :) Ja w sobotę biegałam po arkadii w poszukiwaniu świątecznych prezentów nienawidzę tego tloku, tych pieprzonych neonów, ogłuszającej muzyki, i tych buraków, którzy zlewają się próbkami perfum, po godzinie jestem chora czuję sie jakby ktos dał mi obuchem w głowe Blondii --> cos bardzo lakonicznie podwałaś powód bądź co bądź swojej długiej absencji ??????

witam :) Ja jak zwykle mam wytłumaczenie...byłam na swoich badaniach i biegałam po wielkopolskich wsiach :) wróciłam wczoraj wieczorem Stic --> :D Pobita--> Sliwka pisała, że jest bardzo zajęta i pewnie dlatego nie zagląda na forum, jak się pojawi na pewno coś odpowie na Twojego posta. Ciekawe co się dzieje z Blondii??????????

nie no nie wierze...myslała, ze chociaż po wekendzie ktoś się pojawi...wiem, ze Stic lata po innych topikach bo go widziałam, nawet kikla razy pisałam ale cos mnie chyba nie zauważył...a reszta co biegacie po świateczne zakupy?????

gdzie są wszyscy ???????????????

czesc :) a ja tam mam dobry humor :) pozatym ide dzis na tance a po mam zawsze jeszcze lepszy ;)