Margoleńka

Dziewuszki nie mam konta na nk... Podglądam Was tak ukradkiem :P Dietki się trzymam :)

Hello Dziewuszki Ze mnie to jest niezłe ziółko... Kilka dni dietkowałam, później było kilka dni totalnego obżarstwa, ale od piątku znowu wzięłam się w garść :) jak zobaczyłam w lustrze swój tyłek to się przeraziłam. Nawet nie zdawałam sobie sprawy, że wyhodowałam coś tak ogromnego :O tak więc juz postanowione, wiosna za pasem, a ja naprawdę nie chcę się wstydzić! Liczę na wsparcie Dziewczynki, bo ja naprawdę mam duzo do zrzucenia... Ehh... Sama jestem sobie winna. Dhalii to prawda niedługo stuknie roczek naszej topikowej znajomości :P Pozdrawiam Was serdecznie!

Cześć Ja też póki co jestem zadowolona ze swojego dietkowania :) na razie jest -1,9 kg, ale dopiero poczatek, bo jeszcze długa droga przede mną... Jestem dobrej mysli. Niestety ja mam do zrzucenia trochę więcej niz te Wasze 5 kg :( no, ale nie ma co narzekać. Skoro sama doprowadziłam do tego, że wyglądam tak jak teraz, to trzeba działać i już :P Buziaki przesyłam w mysl zasady, że czułości nigdy za wiele

Od wczoraj wzięłam sobie na maxa do serca to, że muszę zrzucić sporo kg i póki co działam :P

Hello Ja to jestem leniuch jakich mało. Nic mi sie nie chce robić. W domu stoi rower stacjonarny, ale nawet na niego nie siadam :O Mam kilka płytek dvd z fajnymi ćwiczeniami, ale jakos ciężko się zmobilizować :( nim się obejrzę będzie wiosna i znowu bedę siedziała w domu i użalała się nad sobą... Kazego roku to samo :(

Ja mam 25 lat i ciągle czekam na ten fajny seks :P

Witam! Ja również jestem za rozpoczęciem nowej dietki od 1 stycznia (która to już próba :P)... Odezwę sie niebawem... Pozdrówki

WESOŁYCH ŚWIĄT DZIEWUSZKI MOJE WSZYSTKIEGO NAJ... I SPEŁNIENIA MARZEŃ...

No i jak tam Dziewuszki przygotowania do Świat? Ja od samego rana sprzatam i pomagam mamie w kuchni. Oczywiście nie mam zdolności kulinarnych, ale zawsze coś tam zrobię :P najlepiej, to lubię jeść to, co mamcia zrobi :P Zmykam, bo jeszcze muszę umyć schody... Pozdrówki serdeczne dla Was wszystkich

Hello I co ja mam Wam dziewczyny napisac co? To, co ja robie aktualnie ze sobą przechodzi mnie samą :( jeszcze nigdy w życiu nie ważyłam tak duzo jak teraz. Własną głupotą, obżarstwem i lenistwem doprowadziłam siebie do takiego stanu. Nie mogę patrzeć na swoje odbicie w lustrze... Jeju to jest straszne! Zajadam swoje problemy i tyle. Czuję sie fatalnie, a najgorsze jest to, że nie wiem jak z tym skonczyć :( Ratuuuuuuuuuuuunku!

I jeszcze chciałam dodać, że mnie Mikołaj nie odwiedził :( Chyba nie zasłużyłam :P

Hej Dziewuszki Hmm... no i mamy upragniony 1 grudnia :P Dopiero wstałam, wiec jeszcze nic nie jadłam. Postaram się wytrzymać ten adwent bez słodyczy :) no muszę i już! Witam nową koleżankę Dziewczynki 6 rano, to nie jest wcale taka wczesna pora... Co niektórzy o tej porze juz dawno pracują, a wstaja gdzieś tak o 4 rano... Lubiłam chodzić na roraty... Miłego dzionka i trzymajcie sie w postanowieniu :)

Anulka widzę, że Ty robisz tak samo jak ja :P Zabierasz się za szukanie materiałów jak to się mówi \"za pięć dwunasta\"... Niestety nic nie wiem na temat tego zamku. W tym wypadku pozostaje Ci faktycznie tylko internet. Pozdrowionka! Dziewuszki 1 grudnia zbliża się wielkimi krokami :P

Bardzo się cieszę, że nasz topic odżył :)

Hello Zuczczek pewnie jeszcze się opycha póki może :P Jestem bojowo nastawiona na podjęcie sie tego trudnego zadania :P 23 dni niby nie dużo, ale dla takiego łakomczucha jak ja będzie to nie lada wyzwanie... ale dam radę! Buziaczki

Witam Dziewuszki Zaczynamy od 1 grudnia! Zgadzam się w 100 % z tym pomysłem :)

Emenemsiku ---> zdarza się

Cześć :) Melduję się Zuczku... No to kiedy zaczynamy dietkować? Ja właśnie kawkę piję (mój Luby mi zrobił :P) i wcinam czekoladę. Ehh...

Cześc Dziewuszki Anulka znalazłaś pracę? Miałam wcześniej o to spytać, ale zapomniałam. Zuczku na urlop wyjeżdżam w przyszły czwartek. Lecimy do Egiptu... Z jednej strony nie moge sie doczekać, bo u nas tak zimno, a tam słoneczko, ale z drugiej mam obawy, bo niestety nie udało mi sie zrzucic tyle ile chciałam. No nic trzeba cieszyc się z tego, co się ma... Buziaczki Zuczku trzymaj się dietki, bo szkoda zaprzepaścić to, co juz osiagnęłaś

Anula, Zuczcze witajcie! Szkoda, że topic umiera :( u mnie dietki brak, ale jakoś nie robię z tego mega problemu... Anulka jak tam na studiach? Jak wrażenia?

Anulka miałaś juz pierwszy zjazd? Jwśli tak, to jak wrażenia? Podoba Ci się na uczelni? Zuczczek super, że dietkujesz... Anula

Witaj Anulka U mnie wielka wtopa... Niedawno miałam tę cholerna poprawkę. Na wyniki musiałam czekaz aż... 12 dni! To były najgorsze dni w moim zyciu. Bałam się, że nie zaliczę tego egzaminu. Nie byłam zadowolona i musiałam sobie jakos radzić. A jak? Jedzenie, jedzenie, jedzenie :O Masakra totalna! Całe szczęście egzamin zaliczony i mam nadzieję, że wszystko wróci do normy. Na urlop miałam byc juz laska, a wychodzi na to, że będę musiała cały czas siedzieć w wodzie, zeby nikomu nie pokazać sie w bikini :( Wstyd... Pozdrawiam!

Dziewuszki odezwę się jutro i napiszę więcej... Nie miałam internetu 5 dni. Dopiero dzisiaj mi naprawili. Z dietka generalnie lipa :O Kajol ---> przykro mi :(

Dzień dobry Dziewczynki co się z Wami dzieje? Emenems, Dhalii :( smutno bez Was... Zuczczku --> cieszę się, że waga u Ciebie spada Anulka --> pisz częściej :) jak tam zakup wagi? Kajol --> jeden kawałek ciasta, to jeszcze nie tragedia. Ja dzisiaj tradycyjnie mam wolne, więc zaraz zaczynam się uczyć :O Ważyłam się i... jest coraz lepiej, ale jeszcze trzeba się pomęczyć. Moja aktualna waga jest w stopce. Jeszcze 7,4 kg i w końcu będzie tak jak chcę! W październiku jadę na urlop z moim Kochaniątkiem, więc muszę schudnąć, żeby ładnie prezentować się w bikini. Miłego dzionka... Pozdrówki

Dziewczynki ja rzadko piszę, bo jestem przeziębiona i ogólnie fatalnie się czuję :( Oczywiście nadal trzymam się dietki i jest wszystko ok... W poniedziałek się zważę i zobaczę, czy są jakieś efekty. Od jutra ostro zabieram się za naukę, bo w piatek poprawka... :O Pozdrówki...