Margoleńka

Emenems do dietetyczki jadę jutro po pracy :)

Dzień doberek :) Oj to już 8 dzionek... Fajnie! Szybko leci. Ja się dzisiaj ważyłam i jest... 65,7 kg :) jeszcze do zrzucenia 8,7 kg i będzie git. Później tylko utrzymać wagę. Mam nadzieję, że tym razem mi się uda. Miłego dnia Kochane moje

Oj Dziewuszki chyba są bardzo zajęte w weekend. Moje dzisiejsze jedzonko: Śniadanie: płatki fitness z mlekiem + jabłko Obiad: gotowana pierś kurczaka + kalafior Kolacja: gruszka, 6 śliwek

To byłam ja oczywiście... Ehh te literówki :P

To teraz ja :) Śniadanie: grahamka z szynką + pomidor Obiad: zupa warzywna Podwieczorek: jabłko Kolacja: jogurt activia + pół grapefruta Buźki

Jak tam Dziewuszki moje? U mnie jest ok... Myślę, że dam radę zrzucić te 10 kg! Kajol --> czemu zostawiłaś swój ideał? Ojoj to smutne :( ale wiesz co? Jeśli jesteście sobie przeznaczeni, to na pewno wrócicie do siebie :) Wiem, co mówię, bo u mnie było tak samo... Będzie dobrze

Dziewuszki! Co tutaj tak pusto? :( Moje dzisiejsze jedzonko: Sniadanie: płatki z mlekiem II sniadanie: ok 30 dkg sliwek Obiad: jogurt owocowy mały + 2 kromki pieczywa wasa Kolacja: pomidor, kawałek papryki i plaster szynki. Zmykam juz Kochane moje ... Papapa

Emenems ---> na razie jestem po sniadanku (płatki nestle fitness z mlekiem), a teraz pije zielona herbatkę. Konkretnego planu nie mam. Zaczynam po prostu normalnie jeść, a nie żreć :) to chyba najlepszy sposób na pozbycie się tych niechcianych kilosków. Ćwiczenia tez by się przydały, ale ciężko się zmobilizować. Ehh... Zaraz zabieram się za porządkowanie swojego pokoju, to troszkę kcal ucieknie, bo bałagan mam niesamowity,aż wstyd :O Będę zagladała co jakis czas. Mam nadzieję, że Zuczczek i Dhalli się odezwą!

Emenems ---> a ja marzę o Twojej wadze :) ehh...

Emenems nie ma nas na topicu, bo wcinamy, co się da :P Ostatni dzień, więc trzeba go wykorzystac w pełni :)

Aaaa... Dhalii moje gratulacje Emenems ---> Ty tez już masz prawko w kieszeni?

Dziewuszki ja też się na to piszę... Czyli od 1 września ZACZYNAMY! 9.09 idę do dietetyczki, więc już na poważnie biorę się za siebie. Wiem, że sama nie dam rady, dlatego skorzystam z pomocy fachowca. Zuczku w październiku powrót na studia i urlop, więc trzeba troszkę nad sobą popracować. Buziaki

Oj Dziewuszki chyba nasz topic podupada na zdrowiu... Anulka bedzie zawiedziona :( Ja ostatnio przeginam maksymalnie :O jest mi wstyd, że jem aż tak duzo... Ehh... Co tam u Was? Ja zaraz do pracy zmykam... Miłego dnia

Hello :) Dziewczynki ja wczoraj wróciłam, ale net mi nie chodził, więc nie mogłam nic napisać. Oczywiście przez te 4 dni jadłam jak głupia, a ruch byl tylko wieczorami :P Miałam plan, żeby od dzisiaj odrzucić slodycze, ale wstalam rano obejrzeć mecz siatkarzy i z nerwów zjadłam wafelka :P no i dalej to juz poszło... Emenemsiku tez tak uważam, że Anulka wróci szczuplutka... Jednak mam nadzieje, że nas zmotywuje do walki :) Anulka WRACAJ!!! Dla reszty Dziewczyn

Dhalii pomożemy, ale musimy sie wszystkie zebrać i na nowo ustalic jakieś zasady. Myslę, że jak będzie konkretny plan, to coś ruszy... Ja za chwilę wyjeżdżam. Wróce w niedzielę wieczorem. Mam nadzieję, że będziecie sie odzywały :) Buziaczki

Dziewuszki moje cos słabiutko piszecie, słabiutko :( Emenemsiku spokojnie możesz startowac w tych wyborach :) Ja też teraz byłam na weselu, ale w roli kelnerki... Wczoraj jeszcze poprawiny, więc dopiero dochodzę do siebie. Dobrze, że poniedziałki mam wolne, to można odreagować. Ja też nie wiem, czy jeszcze zdobędę się na taki krok i podejmę decyzje o odchudzaniu. Sama nie dam rady :O niby do zrzucenia \"tylko\" 10 kg, ale bez pomocy dietetyczki nie podołam. Zawsze jest tak, że schudnę max 4 kg, a później wracam do swojej wagi, albo nawet ważę jeszcze więcej niż przed odchudzaniem :P Co tam u Was? Dhalii, Zuczku jak odchudzanko? Pozdrawiam!

Dziewuszki moje cos słabiutko piszecie, słabiutko :( Emenemsiku spokojnie możesz startowac w tych wyborach :) Ja też teraz byłam na weselu, ale w roli kelnerki... Wczoraj jeszcze poprawiny, więc dopiero dochodzę do siebie. Dobrze, że poniedziałki mam wolne, to można odreagować. Ja też nie wiem, czy jeszcze zdobędę się na taki krok i podejmę decyzje o odchudzaniu. Sama nie dam rady :O niby do zrzucenia \"tylko\" 10 kg, ale bez pomocy dietetyczki nie podołam. Zawsze jest tak, że schudnę max 4 kg, a później wracam do swojej wagi, albo nawet ważę jeszcze więcej niż przed odchudzaniem :P Co tam u Was? Dhalii, Zuczku jak odchudzanko? Pozdrawiam!

U mnie z dietka póki co lipa :O Postaram sie wpaść o 20 :) Emenemsiku u Ciebie z tą akceptacja samej siebie chyba nie jest tak źle :P widziałam fotke w stroju kapielowym na nk :)

Dziewuszki i co by tu Wam napisać??? Hmm... Checi do dietkowania mialam ogromne... no i na tym się skończyło :O juz mi słów brakuje! Jak widzę słodycze, to az mi się oczy świeca z radości! Nie mam żadnego pomysłu jak się do tego zabrać. Ehh... Miłego weekendu Mam nadzieję, że u Was jest lepiej!

Dziewuszki, ale się cieszę, że znowu jest nas więcej na topicu! Juuuuuuhu :P Dhalii będziemy razem dietkować od 1.08 :) Ja już po kawce i ciasteczkach :P ale od piątku koniec z tym. Dzisiaj w pracy rozmawiałam z taką panią, która powiedziała, że jej córka schudła... 25 kg w 3 miesiące! Z tym, że korzystała cały czas z pomocy dietetyczki. Normalnie zazdroszczę takim babaeczkom, które mają silną wolę. Ehh... Dobra nie ma co użalać się nad sobą... Piątek juz blisko :) U mnie gorąco bardzo. Nic mi się nie chce. Kurcze no, ale się cieszę, że nasz topic znowu żyje :):):):):)

Witam! Zuczus ja jestem, ale tylko na sekundkę. Nad morzem bylo super. Muszelka zakupiona czeka na Ciebie w Polsce :P zapraszam po odbiór :) Z dietą u mnie póki co beznadziejnie, ale myslę, że od 1.08 wezmę się w garść. Oby... Myślę, że jutro będę częściej... Do spisania

Zwiała, zwiała! Pewnie ukochany ją zabrał od kompa :P Zuczku ZAPRASZAM DO POLSKI! Ja już zmykam. Idę jeszcze zjeść kalafiorku. Papa... Ucałuj ode mnie Ważkę na ekranie :P

Ok się zrobi :P Odbiór osobisty Zuczku :)

Hehe może Ci przywiozę bursztynek. Pasuje? Taki prawdziwy... Made in China :P

Łooo matko, a jak przyjdzie mi się pokazać w stroju kąpielowym, to chyba wszyscy uciekną z plaży hehe... Będę cały czas pluskać się w wodzie... I już!