Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Evcik

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Evcik

  1. Hej dziewczyny :) Fajnie, że piszecie. Jestem na diecie, to znaczy ograniczam się :) W oczekiwaniu na wiosnę i moją szczuplejszą sylwetkę:D Teraz zbliża się sesja, mam juz zaliczenia i egzaminy, więc mało czasu na cokolwiek, nauka, nauka.... Ale nie zapominam przy tym o diecie, mam nadzieję, że wytrzymam ten stres i będę jadła z rozwagą. Miłego weekendu, jeszcze trochę go zostało:):)
  2. never_more- witaj myślałam, że już nikt się nie odezwię, ja jestem z Tobą:)
  3. Hej dziewczyny Szczęśliwego Nowego Roku Wam życzę :):)! Przyznam, że zaniedbałam dietę po całości, święta, dużo się działo, dużo się jadło. Ale przede wszystkim dotknął mnie brak motywacji :(:( Jej, jej, jej. Od 1 stycznia oczywiście zaczęłam dietę, na wiosnę chcę się czuć lekko:) Jest ktoś ze mną i mam nadzieję, że wybaczycie tak długą nieobecność. Elena2525-fakt ten czas tak szybko leci, strasznie szybko, aż ciężko uchwycić cokolwiek. Sonea21- to zaczynamy razem :) Może forum odżyje co Wy na to:D?
  4. Hej U mnie dietetyczny tragish...szkoda, w ogóle mówić. W sumie alko nie było, wynudzam się:D:D Nic mi się nie chcę. Nie wiem jak dziś się potoczy dalej, ale wiem, że już jutro ścisła dieta i wracam do równowagi. Wstyd mi, ale już nic nie poradzę niestety :)
  5. Cześć dziewczyny :) u mnie weekend jak zwykle pod znakiem imprezowania więc wpadki typu paluszki, piwo były ;/. Otyła- ja tam nic nie zauważyłam, ćwiczę czasami i chodzę raz w tyg na basen. :) Ale nie jestem z siebie zadowolona muszę się bardziej pilnować :P Otyła ten zeszyt niegłupi pomysł tylko jak tu się zmusić i pisać codziennie ? Dziękuję Elena- zawsze mnie pocieszysz:D Gdzieś muszę się zważyć, bo teraz czuję, że nie mam kontroli niestety nad swoimi kilogramami bez ważenia się. Pozdrawiam
  6. HEHe dzięki Elena za słowa otuchy :):) Zobaczymy czy tak szybko pójdzie:P Obijałam się oj i to bardzo, ale już koniec z tym, zaraz lecę na basen. A za bieganie to i ja podziwiam, fakt jest taki, że normalnie bym nosa nie wystawiała spoza domu:D no ale...nie wolno się obijać! never- zazdroszczę wesela, sama chętnie bym na jakieś poszła:D Święta, Sylwek, kiedy ten czas tak ucieka?
  7. faktycznie cos sie dzialo ze stroną :P U mnie wpadki same, mam nadzieję, że dziś już się wezmę za siebie :) Miłego :)
  8. Ja biegałam przy deszczu i coż mogę powiedzieć- tylko przeziębienie można złapać. Jak przychodzi jesień to wolę basen, albo aerobic w tamtym roku. Koleżanka biega cały rok, i slyszalam ze ważne jest żeby ubranie było ciepłe ale w sensie, żeby miało dużo warstw- tzw. cabulka, oczywiście czapka i rękawiczki wskazane i coś na szyję :) A przeciw deszczowi lejącemu się w oczy może kaszkiet??:D Właśnie a propo przeziębiłam się i nici z basenu w czwartek :(:( Kurde... Jakoś nie widzę po sobie, żebym coś chudła.ehhh chyba rekompensatą za brak efektów będzie wizyta u fryzjera, muszę coś zmienić i chyba zrobię kurs po "ciuchach"- jeśli wiecie o co mi chodzi.
  9. Ciekawa jestem co się dzieję z Otyła:D:D??
  10. Ati- bardzo chciałabym mieć taką figurę, niestety ja jestem jabłkiem:P:P :( Brak wcięcia w talii, duży wystający brzuch, duży biust i szczuplejsze nogi. Może zdjęcia tego nie oddały:P Co do tej krytyki, zgodzę się zupełnie, ze zdjęć wynika ze jesteście chude :) Ale każdy ma prawo dązyć do tego co chcę, dzięki temu ja się mogę cieszyć, że nie walczę sama.
  11. Dzięki Dziewczyny wielkie. Powoli się podnoszę z dołka:P:P Wstyd! Dziś pojdę na basen, mam nadzieję, bo po nim jestem zmęczona i na pewno nie przyjdzie mi do głowy, żeby jeść cały wieczór. Dziś mam wolne na uczelnii, z czego się ogromnie cieszę. W końcu nadrobię zaległości w notatkach. No dobra, a teraz co do zdjęć. Dziewczyny wyglądacie rewelacyjnie, naprawdę, aż nie wiem co mówić. Odesłałam swoje i gdyby był ktoś chętny jeszcze wysłac to przypominam mail i czekam:) qwe1235@op.pl
  12. Może mnie któs kopnąć, nakrzyczeć na mnie?? cokolwiek :(:(...
  13. Hej dziewczyny:) Trochę nie mam czasu, zalatana jestem ciągle. W ogole od kiedy zaczęłam studia, chcę robić wszystko, jakieś zajęcia dodatk. itd. Mam wielką potrzebę aktywności, pewnie niedlugo zapał minie:P Chciałam się pochwalić, poszłam dziś 1 raz na basen. Znaczy pierwszy od dawna:D Pływam tak sobie, daję radę, ale trochę się wstydzę kolesi, którzy potrafią pływać i do tego mają takie klaty:P:P HEHE A ja się czuję jak mały wielorybek:P Daleko mi do sylwetki o której marzę i trochę mnie to już dołuje. Trzymam się diety jak mogę i jak możliwości pozwalają. Jedyny grzech to w sumie alko w weekendy:P. Niedługo może się zważę jak wybiorę się do koleżanki, bo już tyle mnie zaprasza i ciągle odmawiam z braku czasu. Co do ważenia, ja się ważę niestety wieczorem i w ubraniu, bo robię to u koleżanki, jak już wspomniałam, nie mam innej możliwości :( Pozdrawiam i mam nadzieję, że jeszcze trochę mnie pamiętacie :):)
  14. Hej dziewczyny. Eh te studia:P Trochę mało czasu się zrobiło. U mnie z dietą dobrze aż do weekendów, w ten ostatni wpadło trochę wina, piwo:P Nie lubię siedzieć w weekend w domu i chodzę do barów albo do znajomych:P I tak to wygląda, dostępu do wagi póki co nie mam, więc się nie mogę zważyć ;/ Na razie bez ruchu większego, tylko jakieś drobne ćwiczenia na jogę znalazłam w necie, to sobie próbuję:D:D heh, Jak dobrze pójdzie to od przyszłego tyg. basen, w sumie codzennie mam maraton na uczelnie:D Ale to i tak za mało. U mnie na Lubelszczyźnie pada, mokro zimno itd:P Chętnie też wymienię się danymi, jeśli byście chciały.
  15. hej dziewczyny I coż jutro uczelnia..u mnie dalej nic nie wiadomo o planie, hehehe:D Mam nadzieję, że niedługo się czegoś dowiem;p Teraz z dietą pewnie będzie trochę trudniej, ale nadal przyświeca mi cel, żeby do sylwka osiągnąć swą wymarzoną sylwetkę i wagę:):):) Sporo tyg. zostało, więc będę walczyć!! A jak tam wasze plany zajęć?? Do zniesienia? Ja już po śniadaniu: płatki z mlekiem. Na razie idę się obijać póki mogę. Miłego:*
  16. Hej :) No to praktyki mogę uznać za zamknięte :D A na studiach zobaczymy czy zostaną uznane:D Pebi- głowa do góry, tyle czekałaś na ten dzień, więc dziś nie myśl o wadzę, tylko o tym żeby było miło. Powodzenia Kochana! Także czekam na relację:D Dziś na szczęscie już nie mam takiego ssania, póki co:P Jeśli chodzi o krucjatę to chyba mogę do niej należeć, bo już miesiąc bez słodyczy oprócz tam 2 dni wpadek:D Kubana- ja z Lubelskiego :P Też dziś jadę na zakupy. Jupi:D Życzę Wam miłego dnia:*
  17. ANYT- dziekuję bardzo :) Zyczę zdrowia :) Dziewczyny Muszę się wyżalić... Dziś 2 dzień @ i po prostu mogłabym zjeśc wszystko co się rusza i się nie rusza. Ciągle coś piję i jjem. Własnie jem obiad: ryba, ziemniaki i kapusta...mniam. Mam nadzieje ze jutro to minie bo normalnie nie wytrzymam. Mam za sobą ost dzień praktyk. Powiem Wam, że dziś dzieci były tak kochane :) No normalnie są świetni.(wiedziałam, że kocham dzieci, ale nie wiedziałam ze az tak). Panie nauczycielki też przesympatyczne- oczywiście bywały wyjątki;/ Chili- witaj a mozna wiedziec ile masz wzrostu:D? Kubana witaj :) Co do studiów to marzy mi się jeszcze psychologia :) Zobaczymy czy los da:D Otyła masz rację, to jest trochę usprawiedliwianie się :) :P Czyli nowy cel 100 dni do sylwka, super wchodzę:) !! Dziś mam b. dobry dzień, więc życzę Wam tego samego, :*:*
  18. Hej :) Ze sliwkami się zgodzę, ale Otyła może powinnaś przyspieszyć trochę przemianę materii? Kiedyś czytałam, że raz na miesiąc przez dzień lub dwa powinno się zjeść więcej niż podczas diety, żeby przyśpieszyć trochę przemianę, która podczas diety zwalnia. W ten sposób niby nie będzie jojo bo organizm będzie przyzwyczajony do wpadek po diecie. Nie wiem ile w tym prawdy. Co dalej chciałam powiedzieć...AA już wiem mnie pomaga jeszcze kawa z mlekiem, cola. Dostałam dziś @, trzy dni przed miałam ogromny apetyt, dzis lepiej, aż tak mnie to nie męczy. Za 2 dni kończę praktyki, no ale wiecie co się zaczyna:P Pebi schudłaś już tyle, że naprawdę brak słów, ja dopiero 5 kg:D Ale cieszę się jak głupia i najlepsze jest to, że w ogóle nie jestem tym zmęczona i chcę schudnąć więcej i w trakcie całej diety nie miałam napadów obżarstwa jak to bywało kiedyś. Wszystko zmierza w dobrym kierunku. Trzmajcie się :)
  19. Cześć dziewczyny ja dziś planuję nudną niedzielę i wylegiwanie się w łóżku. Trochę ciężkich dni za mną. Cieszę się, że mimo to waga spadła i jakoś psychicznie wytrzymuję. Mam nadzieję jak najdłużej. ANYT- może chora będziesz, zalecam też wylegiwanie:D Mnie strasznie gradło boli;/ Jesień:P Życzmy sobie zdrowia w każdym razie. Idę zapolować na kawę. Miłego :*
  20. Hej dziewczyny. Trochę zaniedbałam forum. Mam teraz praktyki i chodzę niewyspana i zestresowana. W ogóle nie wiem czy mnie nie dopada depresja jesienna, szczególnie wieczorem. Wczoraj już chciałam kupować chipsy z koleżankami, na szczęście mi odmówiły.Dzięki temu uniknęłam ogromnych wyrzutów sumienia, które mam zawsze po takich akcjach. Otyła- osobiście odradzam solarę, wiem, że to fajnie wygląda, ale szkoda zdrowia(bo jest bardzo szkodliwe dla skóry), poza tym pieniędzy. Ja chodziłam sporo, ale teraz jakoś się boję, od czasu gdy zaczęło się robić tak głośno o szkodliwości takiego opalania. Poza tym uzależnia i znam takie osoby, które chodzą co 2 tyg. I oczywiście opalenizna ta jest krótkotrwała, bo wraz z kąpielą się zmywa.( nie chciałam zniechęcić tylko przedstawić swój pkt widzenia). Myślę, że raz w tyg to góra. Chyba lepszy samoopalacz, tylko równo trzeba rozcierać, jeśli nie chcesz chodzić a łatki :) Pozdrawiam wam dziewczyny, gratuluję wszystkich sukcesów i osiągnięć :)
  21. Hej dziewczyny:P jakos zyję tylko z alkoholem to ode mnie z daleka:D hhehe, fakt, że w weekendy było mi trudniej, ale dopiero teraz taka wpadła. Trudno nie załamuję się, nie zamierzam też się obżerać i uciekać w jedzenie. Będzie dobrze. Fakt, że dziś się najlepiej nie czuję... never more- jakoś wydobrzałam i też bym chciała chudnąć kg dziennie:D marzenia:D
  22. Hej dziewczyny, ja to chyba się już nie wyśpię :P Zaczynam jutro praktyki:P I jakoś ostatnio w ogóle nie wysypiam się. Pebi ale z Ciebie ranny ptaszek :) Póki co nie jem nic bo mam zaciśnięty żołądek, poczekam może zgłodnieje. A Wy też tak macie jak wstaniecie wcześniej, że nie da rady nic wcisnąć?? Ja tak wcześniej na diecie nigdy nie miałam, zawsze mi się chciało, teraz jakoś nie. Miłego dnia :D Elena- trzymam kciuki :)
  23. Anytram- podobno sny trzeba interpretować na odwrót, więc może coś dobrego sie zdarzy:) Super, że tak dobrze idzie Tobie i Mamie :):) Wsparcie to dobra rzecz :):) U mnie jak na razie dobrze, bez wpadek, po 17 jakaś kolacja i tyle na dziś z jedzenia:D
  24. Witam dziewczyny Witam nową :) Wpadłam wczoraj, wypiłam dwa piwa..no i klops:P Teraz muszę jakoś odkupić winy, zacznę od pójścia na maiasto, wieczorem pewnie pójdę biegać, ehh to życie na diecie :(:( . Do tego ja nie widzę, żeby było coś lepiej i szło do przodu :(:( Dziewczyny powiedzcie, że jakoś pójdzie i mimo wpadek się uda ... Otyła- gdyby się udało do sylwka to bym była bardzo szczęśliwa :) Z tą wojną to się zgodzę, ale jak ją wytoczyłyśmy to teraz przydałoby się ją wygrać. Dobrze, że weszłam i poczytałam wasze notki, od razu się lepiej czuję :):) Dzięki dziewczyny! Bronka..- ja też bym bardzo chciała, a myślisz, że to przez wygląd nie idzie dobrze w tym kierunku??
  25. Hej dziewczyny:) Z tym brakiem pewności siebie, to spokojnie mogłabym dołączyć do kółka wsparcia. Ciągle sobie myślę, że tyle jest ładniejszych dziewczyn ode mnie...eh;/ Załamuje się powoli, nie chciałam bym sama na jesienne i zimowe wieczory :[. Gartuluję spadku wagi Dziewczyny.:) Pebi, sadze, że za dużo mu mówisz o swoich obawach, tym samym o wyglądzie, często facet wielu rzeczy nie zauważa, a jak mu wszystko powiesz, to zacznie się zastanawiać, szukać w Tobie tych wad, zamiast podziwiać zalety:P:P
×