hej dziewczyny ja mam termin na 02 sierpnia ale juz mam dosc tak bardzo sie cieszylam na poczatku i zanim zaszlam jak planowalismy a teraz normalnie chdze tak dobita od 3 miesiecy ze nie poznaje sama siebie. Mysle ze to zwiazek z samopoczuciem mdlosci, brak apetytu, zajecia, codziennie cos nowego juz nie daje rady...a gdzie tam koniec!!!!
jak macie jakies rady to napiszcie czy ktos tez tak sie czul i kiedy minelo lub co zrobic aby jakos temu zaradzic :(