Mama3chlopcow

Oczekujaca, nie chce byc zlym prorokiem, bo z calego serca zycze Ci ekspresowego porodu, ale jak czytalam majowki, to jedna dziewczyna trzy dni sie meczyla z takimi nieregularnymi skurczami. W dodatku caly czas stopniowo odchodzily jej wody. Sprobuj na pilce skakac, jak masz. Chodz po domu, bo to tez pomaga.

Mamokubusia, oba imiona fajne, znam i Piotrkow i Dominikow i wszystko fajne chlopaki :) Ale jakos bardziej sklaniam sie ku Dominikowi, bo mam do tego akurat imienia sentyment. Oczekujaca, czyzby falszywy alarm, niestety? Wiekszosc kobiet zaczyna rodzic w nocy, moze sie jeszcze rozkreci :) Moja mama caly czas ma nadzieje, ze lekarz sie machnal i Leon jest dziewczynka :) Ale sweterek robi niebieski :)

Oczekujaca, tylu masz kibicow, ze musi pomoc :-D Zdawaj relacje na biezaco. Asik, skrobnij slowko!

Asik, na mily Bog, co Ty masz z tymi wypadkami, dziewczyno?! Twoj maz powinien Cie do kaloryfera przywiazac. Nic Wam nie jest?

Mamokubusia i Ewinkaa, kurcze, Wy juz prawie na mecie :) Musicie sie podzielic koszulka lidera :) Ja w skrytosci ducha licze, ze cos sie zacznie wczesniej dziac, bo jak pomysle, ze mam sie jeszcze 4 tygodnie kulac, to mi sie slabo robi. Teraz tylko zostaje miec nadzieje, ze wszystkie dzieciaczki szczesliwie wyladuja, cale i zdrowe :) Ktoras z Was pisala o krwi na papierze toaletowym - tez ide o zaklad, ze to hemoroidy.

Klaudia, a jakie masz szwy, normalne czy rozpuszczalne? Jak idzie tresura psa?

MamoK, tutaj maz moze byc obecny w czasie cc, chyba ze z jakiegos powodu musisz byc pod narkoza, wtedy nie wolno. Na wysokosci klatki piersiowej rozkladaja taki parawan, facet dostaje caly osprzet, lacznie z maska I rekawiczkami I siedzi przy glowie zony :-D Alka mi pokazali, zmierzyli, zwazyli, wytarli, mnie szyli, a polozna wyprowadzila meza z sali operacyjnej, zeby Alus mogl mu polezec na golej klacie :-D Oni tu maja swira na punkcie kontaktu skora do skory, natychmiast po urodzeniu. Jak tylko mnie wywiezli na pooperacyjna to przystawili mi malego do piersi. Dopiero wtedy sie zaczal drzec :-D

Esmi, termin cc mam wyznaczony na 10 czerwca. Gdyby cos sie zaczelo dziac wczesniej, to mam natychmiast jechac do szpitala. Mamokubusia, ja rozmawialam z mezem w trakcie ciecia. Zawsze duzo mowie jak sie denerwuje, to dlatego. Zamknelam sie dopiero jak juz Alka wyciagneli I zaczal nam udowadniac, ze ma pluca :-D Asik, no coz zrobic. Nie wiem co mu szkodzilo zrobic usg, bo stalo jak byk w gabinecie, przeciez to kwestia kilku minut. Niech sie wali, jak to czarujaco ujmuje moj maz :-D

Ilonek, trzymam kciuki, zeby wszystko bylo dobrze! Jak Ci sie cisnienie unormuje to bedziemy miec cc w tym samym czasie :) Mozemy sobie nawzajem wysylac pozytywne mysli, hehe. Oczekujaca, sluchaj dziewczyn - seks i duzo ruchu, to moze Igor tez sie ruszy :) Jolka, ja mam wspomnienia dokladnie odwrotne - wole sn od cc, ale mnie juz chyba nic nie uratuje. Asik, tez jestem zla, bo w sumie g...., za przeproszeniem, mi dzisiaj powiedzieli. Pobrali wymazy i mocz, zmierzyli cisnienie, ale nawet mnie nie zbadali. Polozna w szpitalu tylko sprawdzila tetno dziecka i zgodzila sie z moja polozna, ze prawdopodobnie maly jest ulozony posladkowo. Wezwala lekarza, ktory stwierdzil, ze nie ma sensu robic usg, bo mam wyznaczony termin cesarki, wiec w tej sytuacji ulozenie dziecka nie ma najmniejszego znaczenia. Kurcze, caly czas mialam nadzieje, ze jakos sama tego mojego Leona wypluje i nie beda musieli mnie kroic, a tu doopa blada :(

O matko! Ale sie aktywne zrobilyscie! Tak przelecialam wpisy, zeby sprawdzic czy ktoras nie urodzila, ale widze, ze poza Tacia I Klaudia wszystkie nadal w dwupaku. Z pozostalych wpisow wywnioskowalam, ze Flavia zwiedzila szpital, Oczekujacej leci po nogach, Ewinkaa sie boi oksytocyny, Mamakubusia ma busz miedzy nogami, a Agata I Asik boja sie, ze przenosza :-D Kogos na pewno pominelam, wiec przepraszam. Ja tez mam jutro wizyte, te jakies wymazy beda robic. Poza tym nic nie robie tylko siedze I wpierniczam ciasto, bo mamusia mi upiekla. Klaudia, Ty juz z malutka w domu, super :-D

Haha, no zycie sie wywraca do gory nogami, fakt :) Przez pierwsze pare tygodni chodzilismy z mezem spac z kurami, na zewnatrz pieknie swiecilo sloneczko, a my do wyrka, zeby zlapac chociaz troche snu, zanim maly zacznie szalec :) Pamietam jedna noc, chyba z tydzien po porodzie, 3 nad ranem, synus placze, nie wiadomo o co, bo najedzony i suchy, kolek nie mial, ja z nim spaceruje po calym domu, a maz siedzi na kanapie, ze zmierzwionym wlosem i czerwonymi oczami i nagle mowi do mnie: my to juz sie nigdy nie wyspimy, nie? A musze Wam powiedziec, ze moj pierworodny byl bardzo dobrym dzieckiem, malo plakal i majac 6 tygodni przesypial juz cale noce. Mlodszy to byla zupelnie inna historia :)

Mamokubusia, jest teraz swiezy topik na kafeterii, wlasnie o samopoczuciu po cc, moze Cie zainteresuje. Ja szukalam infotmacji na temat drugiej cesarki, czy jest podobnie jak po pierwszej I tez ile kobiet, tyle opinii. Jedne pisaly, ze znosi sie duzo lepiej, inne, ze wrecz przeciwnie, jest strasznie, duzo bardziej boli I gorzej sie sie goi. Przekonam sie za 4 tygodnie :-D Jeszcze troche I bedziemy porownywac krwawe doswiadczenia. Oczekujaca, narobilas mi smaka na lody!

Ewinkaa, ja tez robie dopiski w nawiasach, np przy pomidorach musze pisac sztuk 4 albo cos w tym guscie, bo inaczej dzwoni I zadaje miliony pytan. Mnie najbardziej dobija to, ze o czyms zapomina, mimo ze ma zapisane czarno na bialym. Im chyba jakiegos chromosomu brakuje :-) Co do karmienia piersia I owocow sezonowych to ja juz chyba pisalam, ze jadlam wszystko I nic sie nie dzialo, ale podobno niektore niemowlaki moze wysypac. Jak juz wysypie to sa dwie szkoly: jedni lekarze twierdza, zeby alergen odstawic, a inni, ze jesli poza wysypka nic innego sie nie dzieje, to powinno sie jesc nadal, bo w ten spisob dziecko wyrasta z alergii.

Ja jeszcze musze kupic butelki, smoczki, pieluszki, podklady I fajrant. Mleka na razie nie kupie, zobacze jak bedzie, a do sklepu zawsze mozna podjechac. Wieczorem, jak juz chlopcy pojda spac, wyprasuje rzeczy Leosia, ktore wezmiemy do szpitala. Ciagle pije jak wsciekla I moglabym nie wstawac z ubikacji :-)

Tak w ogole to chcialam napisac, ze podziwiam te z Was, ktore nie pracowaly przez cala ciaze, bo ja siedze w domu niecaly tydzien I swiruje. Do tej pory czas lecial jak szalony, a teraz mam wrazenie, ze stoi w miejscu I cos czuje, ze te ostatnie 4 tygodnie beda trwaly cala wiecznosc.

A ja siedze wsciekla, bo sie poklocilam z mezem. Pojechal do sklepu, kupil tylko 2 rzeczy z listy, ktora mu zrobilam, o reszcie zapomnial, za to przytargal mase niepotrzebnych p*****l. Wlasnie dlatego nie lubie go wysylac na zakupy, ale sie uparl, bo ja mam odpoczywac. Odpoczelam jak cholera :-( Ja tez czekam na przesylke. Mam nadzieje, ze przed piatkiem zdaza, bo inaczej zostane bez prezentu dla synka.

Kasia, czyli mozliwe, ze jestes czop free :) Ja bym na Twoim miejscu pojechala sprawdzic, co sie dzieje, ale tutaj, gdyby wszystko bylo ok, nikt by mnie nie zatrzymywal w szpitalu. W Polsce faktycznie moga Cie uziemic. Asik, ja Eurowizji nie ogladam, nigdy nie lubilam tego konkursu. Ale internet huczy, bo wlasnie w UK i Irlandii Polska zdobyla najwiecej glosow. Problem polega na tym, ze w kazdym z krajow decydujacy glos na 5 osobowe jury i to ono przyznaje punkty. Nie wiem po co w ogole to glosowanie sms, naciagaja tylko ludzi na kase. Gdyby decydowaly wylacznie glowy widzow, wygraliby Holendrzy, a Polacy zajeliby 5 miejsce. Jak tam Twoje nadgarstki? Ja mam problem z prawym, taka kulka mi wyskoczyla i boli jak diabli. Dziewczyny, Was tez tak suszy? W nocy wstawalam chyba z 6 razy, bo tak mi sie pic chcialo, jakbym miala mega kaca. Sama siedze, bo chlopcy pojechali z tata na basen, a ja bede obiadek gotowac. Dzisiaj kurczak, fuj :( Ale mezczyzni sie zbuntowali i zazadali miesa, co robic.

33ona, wspolczuje :-( Juz wlasnie leze w lozku I licze barany. Dobranoc.

To wyzej to bylam ja.

A ja ogladam X Factor i Leos szaleje :) Oczekujaca, wrzuc na relaks, bo jak sie Igor urodzi to juz bedzie po ptokach!

Asik, ha, coreczka :-D Chcialabym bardziej dla meza, bo on swiruje, jak widzi male dziewczynki :-D Juz chyba kiedys pisalam, ze dzieki Bogu, ze mieszkamy w Anglii, bo inaczej jego chrzesnica bylaby najbardziej rozpieszczonym dzieckiem swiata! Gdybym byla chociaz z 5 lat mlodsza, to kto wie, ale nas juz wiek nie puszcza ;-) Samo parcie faktycznie juz nie boli, czuje sie ulge. Dla mnie sn bez porownania lepsze od cc, zwlaszcza ze ja tez mialam znieczulenie. Bardzo chcialam sama rodzic tym razem, to znowu cholerne lozysko weszlo w parade :-( Trudno.

Kasia 2014, stawianie sie macicy poznasz po tym, ze twardnieje caly brzuch, w zasadzie od spojenia lonowego az do zeber. To trwa od kilku do kilkunastu sekund i jest bezbolesne. Ma sie takie uczucie, jakbys polknela kamien, nie umiem tego inaczej opisac. To sa wlasnie te skurcze Braxtona - Hicksa, po prostu macica cwiczy przed porodem. Jest to absolutnie normalne, ale jesli masz sie zamartwiac, to lepiej pojechac do lekarza. Mamokubusia, pewnie ze przezyjesz, kobiety to twarde sztuki. Nie mam pojecia dlaczego to o nas sie mowi "slaba plec", bo wedlug mnie slabeusze to faceci :) Oczekujaca, jak sie czujesz? Nadal odczuwasz skurcze? Ja dzisiaj nie gotuje, mam lenia po szale sprzatania :) Zamowimy jakies zarcie na wynos. Odkrylam nowa, tajska knajpe i koniecznie musze wyprobowac, zanim maly sie urodzi, bo potem to juz dieta scisla :) Maz sie wczoraj wieczorem przerazil, bo do mnie dotarlo, ze to juz praktycznie meta, nigdy wiecej nie bede w ciazy, nie bedzie wiecej dzidziusiow i zaczelam cos przebakiwac o czwartym. Biedny, mial taka mine, jakby chcial uciekac :)

Mialam bezwzgledny nakaz lezenia przez 6 godzin, absolutnie nie wolno unosic glowy. Bol zaczelam odczuwac mniej wiecej po tym okresie. Do przyjemnosci to nie nalezy. Ja mialam takie wrazenie, jakby mi ktos zyletka pocial brzuch. Nie daj Boze zakaszlec albo kichnac! CC mialam o 16, kazali mi wstac na drugi dzien o 7 rano I chodzic na ile potrafie. W ten sposob chca zapobiec zakrzepicy. Nie bede klamac, ze nie boli, bo boli, niestety. Wszystko robilam w slimaczym tempie I nawet nie probowalam sie schylac. Ale dziewczyna z mojej sali smigala jak sarenka, wiec to raczej kwestia indywidualna :-) Calkiem doszlam do siebie pi jakichs 2 tygodniach. Najgorsze bylo wstawanie w nocy do malego, bo ciezko podniesc sie z lozka, kiedy nie mozesz zgiac sie w pol. Nie mialam zadnych powiklan, rana zagoila sie super I zostala cieniutka kreseczka, nie mam zadnych zrostow. A, jezeli masz w domu schody to powinnas ich unikac. Ja sie przenioslam do salonu na czas rekonwalescencji.

Mamokubusia, juz pisze :-D CC story :-D Dzien przed kazali zjesc ostatni posilek o 22, pozniej juz absolutnie nic. Pic moglam ewentualnie wode, ale tylko pare lyczkow I gdybym juz nie mogla wy trzymac. Musialam takze wypic lek obnizajacy zawartosc kwasow zoladkowych, zeby sie nie zakrztusic w czasie operacji. Akurat ta czesc podobno nie jest praktykowana w Polsce. O 8 rano mialam sie stawic w szpitalu, gdzie mialam pogawedke z anestezjologiem, wazenie I mierzenie. Krew pobrali dzien wczesniej, m.in na tzw krzyzowke, gdybym wymagala transfuzji. Pielegniarka zalozyla mi cewnik, lekarz wenflon (juz na sali operacyjnej), podaja miejscowe znieczulenie, a po chwili zzo, czyli epidural. Ta czesc naprawde nie boli, wierz mi. Wiadomo, czlowiek sie boi, bo to kregoslup, ale bolu sie nie odczuwa. Anestezjolog poinformowal, ze moge poczuc mdlosci, bo spadnie mi cisnienie krwi I to jest absolutnie normalne. Mam natychmiast dac znac, gdybym chciala zwymiotowac, zeby mogli mnie podniesc do pozycji pionowej, ale to sie rzadko zdarza. Fakt, zemdlilo mnie okropnie, ale nie zwymiotowalam. Kiedy znieczulenie zadziala - tna. Tu tez nic nie czujesz, co najwyzej lekkie ciagniecie, moze to byc malo przyjemne, ale nie bolesne. Wyciagaja maluszka, pokazuja, mierza, waza - standard. Na czas szycia Alkiem zajmowal sie maz. Po wyjezdzie z sali operacyjnej od razu przystawili mi go do piersi (Alka, nie meza) :-D

Czyli Kruszynka nadal w dwupaku :-D A bylam przekonana, ze juz pieluchy zmieniasz! Ja sie chyba zaraz zlamie I wezme paracetamol, bo bol glowy nie odpuszcza, jest coraz gorzej. Tez macie takie parcie na pecherz? Ja zaraz zwariuje, bo biegam bez przerwy, a sikam w sumie niewiele.