Mama3chlopcow

Podobno takie przywiazanie do mamusi jest charakterystyczne dla poludniowcow w ogole. Grecy, Brazylijczycy, Wlosi itd - dla nich mama jest swieta. Moj maz twierdzi, ze ja chce tak samo swoich chlopcow wychowac :-D Dla dobra moich przyszlych, hipotetycznych synowych mam nadzieje, ze maz nie ma racji ;-)

No wlasnie kupie cos w prezencie i zaniose w przyszlym tygodniu. To naprawde bardzo milo z ich strony, ze tak po prostu oddali, tym bardziej, ze to nie jakas bliska kolezanka, po prostu znajoma z pracy. Fakt, to fajnie wiedziec, ze sa jeszcze tacy uczynni ludzie na tym swiecie :)

Mammina, ja nie rozumiem, jak mozna nie lubic makaronu, bo ja uwielbiam :) Za lasagne ze szpinakiem moglabym zabic :) Moja kolezanka z podstawowki ma meza Wlocha, ale z tesciowa nie bardzo sie dogaduje, bo ona swoich synow trzymie zelazna reka, a oni sie strasznie jej sluchaja. Jej synka tez probuje wychowywac, wiec sa spiecia na tym tle. Kolezanka, jak juz nie moze wytrzymac, zaczyna wrzeszczec po polsku i wychodzi, trzaskajac drzwiami :) Mowi, ze to nie rozwiazuje problemu, ale przynajmniej k.....a, jak to okresla, jej przechodzi. W Anglii, jedna z rzeczy, na ktora absolutnie nie da sie narzekac, jest personel szpitalny. Sa naprawde w porzadku, nie ma absolutnie mowy o krzyczeniu na pacjenta, albo zeby cos robili z laska. Tutaj to nawet przeginaja w druga strone, bo juz chyba kiedys pisalam, ze pacjent moze na mnie napluc, a ja sie musze dalej usmiechac i byc oaza spokoju i wyrozumialosci. To trudne, bo polski temperament ze mnie wylazi, momentami :)

Cholercia, zapomnialam sie zalogowac :) To wyzej, to bylam ja.

Mamokubusia, staraj sie nie stresowac, bo jeszcze malemu bardziej tetno skoczy. Waga z usg jest szacunkowa, Twoj synus wcale nie musi byc taki duzy. Masz mozliwosc zadzwonic do swojego ginekologa? Rozmowa z Twoich lekarzem powinna Cie uspokoic. Daj znac jak bedziesz wiedziec cos wiecej. Maminna, nie wiem czy dobrze wpisalam nick, witaj :-D Uwielbiam Rzym, moj wujek jest zakonnikiem, wiec mialam okazje pomieszkiwac za darmo :-D Tylko samochodem bym sie bala jezdzic :-D

Czesc, mamuski. U nas tez chlodno, tyle dobrze, ze nie pada. Zaraz sie zbieram, bo przed praca ide jeszcze na chwilke na impreze urodzinowa do kolezanki, chociaz kawalek tortu zjem :-D W pracy porazka. Strasznie spuchly mi nogi, kostki niczym sie nie roznily od kolan, kolezanki z pracy sie wystraszyly, posadzily mnie z poduszkami pod stopami, zbadaly cisnienie I okazalo sie, ze mam 118/112!! W efekcie siedzialam na tylku do 5 rano, a one odwalaly moja robote I jeszcze kolo mnie skakaly. Czulam sie jak kretynka I bylo mi wstyd, bo to nie fair w stosunku do nich. Juz wiem, ze nie ma szans, zebym przepracowala jeszcze 3 tygodnie, chyba skoncze po weekendzie. Trudno zeby mi placili za siedzenie, a inni pracowali za mnie. Cieszcie sie dlugim weekendem, dziewczyny.

Laski, ja sie zbieram do roboty, a zgage mam taka, ze chyba zaraz umre :( Jak dozyje do rana to sie odezwe :) Kruszynka, daj znac co z dzidzia. Oczekujaca i Maminia - trzymajcie sie!

A ja usmazylam chyba tone racuchow z jablkami i obzarlam sie po czubek glowy :) Jeszcze tylko 5 tygodni i 3 dni, ale to zlecialo! Moja mama przylatuje 12 maja i zaraz potem bede sie brac za pakowanie torby do szpitala, chociaz tutaj w sumie niewiele potrzeba. Przy Damianie spakowalam sie jak na urlop, a uzywalam jedynie pieluch i tuz przed wyjsciem ubralam go w body i przykrylam kocykiem, bo upal byl niemilosierny. W Anglii nie myja i nie ubieraja dziecka po porodzie, od razu klada maluszka mamie na piersi i podlaczaja pod cyca :) Podobno kontakt skora do skory jest bardzo wazny. No wiec mialam malego przy sobie caly czas, w samym pampersie. Szpital dostarcza wszystko: od podkladow, przez reczniki, jedzenie i picie, po srodki czystosci i mleko modyfikowane. Przy Alku juz bylam madrzejsza i pojechalam z taka mala walizeczka na kolkach, a i tak znowu mialam za duzo :)

No to pozostaje tylko pozazdroscic :) Asik powinna sie ucieszyc, ona lubi opowiesci o szybkich i bezbolesnych porodach :)

Klaudia, to z Ciebie jest ekspres :) Mam pytanko, czy Twoj syn nie mial przez to problemow z oddychaniem? Moja znajoma oba porody miala takie blyskawiczne, dlatego pod koniec drugiej ciazy musiala lezec w szpitalu, ale dzieci wyladowaly przez to pod tlenem.

Witam Was o poranku i juz marudze :( Stopy mnie chyba dobija ostatecznie, ledwo zlazlam po schodach. Takie uczucie, jakby mi ktos piety i podbicie obil kijem. Mam nadzieje, ze w pracy nie bedzie najgorzej i jakos przezyje. Oby zadnemu z pacjentow nie przyszly do glowy zadne wyglupy, bo nie bardzo sobie wyobrazam, ze biegne z wozkiem reanimacyjnym!!! Kruszynka, odezwij sie! Klaudia, siostry opiernicz jak sie patrzy i uwazaj na siebie!

Mnie stopy bola masakrycznie, a dokladnie piety. Czasami chodze jak po tluczonym szkle, okropnosc. Mamokubusia, ja tez mam takie dni, ze warcze na wszystkich i bez kija nie podchodz. Troche sie reflektuje, kiedy spojrze na meza i widze, ze zaciska zeby i liczy do 10, a potem bierze gleboki oddech i usmiecha sie do mnie, zeby zalagodzic sytuacje. Mysle wtedy, ze to zloty chlop i stara sie jak moze znosic te moje idiotyczne wybuchy, a ja sie zachowuje jak kretynka. Wczoraj calutki dzien brzuch mnie bolal jak na okres, bylam tym tak zmeczona, ze poszlam spac o 21.

Oczekujaca, snilo mi sie, ze urodzilas corke I dalas jej ne imie Helenka :-D Mam nadzieje, ze to nie byl proroczy sen I Igor nie sprawi Ci niespodzianki :-D

Ja od paru dni biegam do ubikacji co najmniej trzy razy dziennie, a wczesniej wlasnie mialam problemy z zaparciami. Wyczytalam, ze to normalne, bo dziecko zeszlo nizej i uciska jelita. Nie narzekam, moze schudne :) My chrzcic bedziemy latem, podczas pobytu w Polsce, tylko nie mamy kandydatow na rodzicow chrzestnych, bo w obu rodzinach baby boom, wszyscy rodza i chrzcza, wiec kazdy mam minimum dwoje chrzesniakow. Troche jestemy w kropce. Po raz pierwszy w tej ciazy spuchly mi cale stopy, nie moglam ukochanych balerinek zalozyc, bo gniota jak diabli. Jeszcze 5 tygodni i 5 dni, jakos wytrzymam. Do pani po 40 - piatka dzieci, gratuluje odwagi! My z mezem jestemy absolutnie przerazeni perspektywa trzeciego, a kolejnej dwojki to juz sobie w ogole nie wyobrazam. I nie jestes sama, bo ja tez sie wyjatkowo boje tego porodu, sama nie wiem, dlaczego.

Moj maz nie tylko sobie kanapki robi, ale tez przygotowuje drugie sniadanie dla chlopcow do szkoly. Ja mu szykowalam tylko wtedy, kiedy bylam na urlopach macierzynskich, bo i tak musialam sie zrywac bladym switem, ale poza tymi okresami radzi se sam. Duzy w koncu jest :) Moja mama taka byla nadopiekuncza w stosunku do mlodszego brata i teraz, jak to mowi, sama sie za to kopie po tylku, bo brat jest straszna ciapa i we wszystkim polega na innych. Niestety, ja robie ten sam blad z moimi synami :) Maz sie wscieka, ze wyrosna z nich maminsynki, bo sie nad nimi trzese jak kwoka :) Ja w piatek wracam do pracy po urlopie i jestem przerazona. Szybko sie juz mecze, stopy bola jak cholera i mam problem, zeby buty dopiac i nie bardzo sobie wyobrazam jak ja wytrzymam 10 godzin na dyzurze, a jeszcze 3 tygodnie mi zostaly :(

Agata i Mamokubusia - ja sobie kupilam laktator elektryczny, wlasnie czekam, kiedy przyjdzie. Nigdy wczesniej nie mialam, ale tym razem postanowilam sie zaopatrzyc, bo przy chlopcach mialam bardzo malo pokarmu, a odciaganie podobno pomaga laktacji sie rozkrecic. Poza tym maly musi sie nauczyc pic z butelki, bo ja wracam do pracy jak bedzie mial 6 miesiecy, a cyckow w domu nie zostawie :) Drogie sa te laktatory, nie mialam pojecia, nowy grubo ponad 400 zlotych, ale ja kupilam uzywany. Polozna mi powiedziala, ze wystarczy porzadnie wyparzyc i bedzie jak nowy. Wczoraj troche polazilam z synami poznym popoludniem, bo byla piekna pogoda, wiec kazali rowery wyciagac i tez mnie potem wieczorem brzuch okropnie bolal, jak na okres wlasnie. Co chwile biegalam do ubikacji, bo bylam pewna, ze cos sie dzieje. A potem jeszcze maly zaczal tak szalec, ze mi calym brzuchem szarpalo, az sie maz troche wystraszyl.

Kasia, jesli chodzi o mm, to chyba raczej nie ja Ci doradzalam, bo nigdy nie kupowalam takiego mleka w Polsce. W Anglii te nazwy sa zupelnie inne. Co do kosmetykow to ostatecznie zrezygnowalam z Musteli. Nie chodzi nawet o cene, ale dla takiego maluszka najlepsze sa jednak kosmetyki bezzapachowe, a takich w produktach Musteli nie znalazlam. Nie maja co prawda parabenow, ale bardzo intensywnie pachna, a biorac pod uwage, ze moj starszy syn ma atopowe zapalenie skory, jestem bardzo ostrozna z takimi rzeczami.

Kasia, jakie mleko? Znaczy dla kogo? Bo ja nie pamietam. Ilonek, czyli mozesz dolaczyc do mnie i Jolki? Ja ciagle jestem rozdartai sama nie wiem, czego chce.

Klaudia, bidulo :-( Oni czasami tak sie zachowuja jakby mieli w glowie tylko jeden zwoj wiecej od krowy. Nie denerwuj sie, bo szkoda Ciebie I dziecka, teraz tylko czekaj, az sie przyczolga I przeprosi! Asik, niestety masz racje. Pod pewnymi wzgledami niby lepiej niz u nas, bo w szpitalu faktycznie wszystko, od zarcia po wenflony, jest za darmo, problem lapowek nie istnieje I jak Cie juz zdiagnozuja to jest ok, bo leczenie zaczynaja od reki, ale profilaktyka lezy I kwiczy. Ginekologa, pediatre I wszelkie badania, typu morfologia, robimy w Polsce, oczywiscie za kase, bo tam nie jestesmy ubezpieczeni. Najwiekszy problem jest wlasnie z dziecmi. Jak pierwszy raz chcialam, zeby im pobrali krew, to patrzyli na mnie jak na kosmitke. Ale po co dzieci kluc, skoro sa zdrowe. I tak ze wszystkim, rece opadaja. Mnie nie przeszkadza, ze ciaze prowadzi polozna, ale uwazam, ze co najmniej 4 razy w ciagu tych 12 miesiecy powinien mnie zbadac ginekolog, a usg to nie jest wymysl szatana, tylko zdobycz medycyny, z ktorego nalezy korzystac :-D

AAAj, to masz szczescie, ze zrobia Ci usg i badanie na zadanie. W Anglii moge se zadac, ale jak nie ma wskazan to grzecznie, lecz stanowczo, kaza spadac na drzewo. Teraz wlasnie prowadze wojne z lekarzem, bo powiedzialam, ze chce ten wymaz na paciorkowca, a on na to, ze w UK to nie jest rutynowe badanie i go nie potrzebuje. Moja kolezanka urodzila corke, zarazila ja tym paskudztwem i dziecko spedzilo 4 tygodnie w szpitalu. Mowie lekarzowi, ze nie rozumiem kompletnie ich myslenia, bo test to koszt 35 funtow, a pobyt dziecka w szpitalu plus leki na pewno drozej wychodzi, wiec nie rozumiem w czym problem, ale to jak grochem o sciane. Ale ja sie zaparlam jak dziki osiol w kapuscie i nie popuszcze. 7 maja mam wizyte i nie wyjde, dopoki mi nie zrobi tego cholernego wymazu. Flavia, jezeli chodzi o ubranka dla dziecka, to ja Cie jak najbardziej rozumiem. Niby liczy sie gest, ale ja bym sie wstydzila dac dla niemowlaka cos, co przypomina szmate do podlogi. Jedna moja znajoma dala mi 2 torby ciuszkow, wiekszosc niemozliwie wrecz poplamionych, czesc podartych, jeszcze inne pofarbowane na blady roz, bo pewnie prala biale z kolorowymi - zgroza. Takie cos nadaje sie wylacznie na smietnik i tam wlasnie wyladowalo. Sama rozdalam mnostwo ubran po chlopcach, bo powyrastali, a my nie planowalismy wiecej dzieci, ale wylacznie takie, ktore byly czysciutkie i ciagle w jednym kawalku.

Marika, ja wlasnie dzisiaj zaczynam 33 tydzien. Do cc zostalo mi dokladnie 6 tygodni i 2 dni! Flavia, to chyba rzeczywiscie jakas infekcja. Idz do lekarza niech zrobi wymaz. Chlopcy z tata na treningu, a ja wysprzatalam caly dom i teraz krzyz mi peka. Mialam jeszcze prasowac, ale juz sobie daruje i ide polezec na kanapie :) Na TVN7 leci fajny film, Zmowa Pierwszych Zon, nagrywam sobie :)

Marika, ja bardzo przepraszam, jesli Cie urazilam, ale ja naprawde nie kojarze zadnych Twoich wpisow, pewnie je przeoczylam :( Przepraszam.

Asik, zaczyna sie podobnie jak na okres, a pozniej to naprawde nie umiem powiedziec. Kiedy rodzisz pierwszy raz mozesz troszke panikowac, bo nagle nie panujesz nad swoim cialem i nie wiesz, co sie dzieje. Dlatego ja nie wyobrazam sibie rodzic bez mojego meza, on byl oaza spokoju :) To naprawde wazne, przynajmniej dla mnie. Widzialam, ze personel jest spokojny, moj maz tez, czyli nic zlego sie nie dzieje i tak ma byc, wtedy zrobilo sie latwiej. Tym bardziej, kiedy jestes podlaczona do ktg, bo wiesz, kiedy zbliza sie skurcz i mozesz sie nastawic. Moze dla niektorych kobiet to glupie, ale mnie naprawde pomagalo oddychanie, bo moglam sie na tym skupic.

Asik, ja tez mialam takie bolesne miesiaczki. Panikowalam, jesli pare dni przed spodziewana miesiaczka nie mialam w domu zelaznego zapasu tabletek. W dodatku zawsze wtedy meczyly mnie biegunki I wymioty. Co smieszniejsze, podobnie bylo przy owulacji. Kiedy bylam nastolatka okazalo sie, ze mam lekko skrecone jajowody I to dlatego. Mialam p.......e 2 razy w miesiacu. Teraz okres dostaje cichcem, w dalszym ciagu regularnie jak w zegarku, ale nic kompletnie nie boli, super sprawa :-D Ja mam niski prog bolu I podobnie jak Mamakubusia juz nie pamietam, jak bolal porod, ale pamietam, ze bardzo. Pamietam tez, ze mimo, ze ja jestem taka p...a I bol mnie przeraza, bylo to do wytrzymania.

Flavia, niektorzy faceci tak maja. Zaloze sie, ze Twoj maz boi sie nowej sytuacji, odpowiedzialnosci za drugiego czlowieka, boi sie, ze sobie nie poradzi jako ojciec. Faceci sa troche jak dzieci i duzo im trzeba tlumaczyc. Nie zlosc sie, nie wsciekaj, usiadz z mezem wieczorem, na spokojnie i zapytaj, czy ma jakies obawy zwiazane z dzieckiem, powiedz, ze nie jest sam, ze Ty tez sie boisz, w koncu to wasze pierwsze, ze przeciez nie jest sam, siedzicie w tym we dwoje i jakos dacie sobie rade. Zobaczysz co powie.