Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mama3chlopcow

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mama3chlopcow

  1. Ewinka, dobrze, ze jestes w domku :) I faktycznie na drugi raz zasuwaj, nie miej skrupolow, bo to juz koncowka i wazne, zeby w jednym kawalku doczolgac sie do mety :) Przyspieszony puls to tachykardia, a zbyt wolne tetno to bradykardia. Dobrze, ze to wykryli i beda kontrolowac na ktg. Pytalas o salatke. Jedna z naszych ulubionych to pieczarkowa z zoltym serem. Pieczarki kroisz w plasterki, przesmazasz, po wystudzeniu mieszasz ze startym, ostrym serem zoltym, jajkami na twardo i ogorkami kiszonymi badz konserwowymi. Moja tesciowa dodaje jeszcze kukurydze z puszki, ale maz nie lubi. Dodajesz majonez i gotowe - pycha. Moj wujek robi tez salatke z bialych winogron, pomidorkow koktajlowych, sera feta i jogurtu zmieszanego z odrobina majonezu i zmiazdzonym czosnkiem - tez bardzo dobre.
  2. Kasia, mnie tez meczy kaszel, ale dla odmiany mokry :( Chyba mam angine, bo wyraznie widze ropny nalot na migdalach, bleee.
  3. Ewinka, trzymajcie sie ze Stasiem! Odezwij sie jak znajdziesz chwile. 33ona, ja tez bylam przekonana, ze maly poprzecznie lezy, ale usg wyprowadzilo mnie z bledu. Teraz sie smieje, ze moze robi szpagaty I dlatego go czuje jednoczesnie po obu stronach :-D Gardlo mnie dalej tak boli, jakbym polknela zyletki :-(
  4. Ale szalejecie z wpisami :) Brzuchatka i pozostale mamusie - to bedzie moj 3 raz, a boje sie jak cholera. Naprawde dziwne, bo nigdy wczesniej nie mialam stresa. Z tego strachu chcialam nawet oplacic doula, ale za pozno sie obudzilam i jedyna dostepna w mojej okolicy ma juz zapelniony grafik. W dodtaku wczoraj dowiedzialam sie, ze moj ulubiony lekarz anestezjolog, ktory mnie znieczulal do cc przy Alku, jest na urlopie do odwolania, bo zmarla mu zona. Nie barzdo mi sie podoba, ze ktos inny bedzie mi majstrowal przy kregoslupie :( Ewinkaa i Asik - ja peklam przy porodzie po sam tylek, niestety :( Zawinila pani doktor, ktora pomagala mi urodzic Damiana, w ruch poszedl proznociag i jak pociagnela to mi krocze szlag trafil. Zszyli mnie bardzo ladnie, juz po 3 dniach od porodu autobusem jechalam, ale jednak. Dlatego przy Alku mialam cc - zbyt mala roznica wieku pomiedzy dziecmi i bali sie, ze sie nie zdazy zagoic. My w swieta idziemy do znajomych, zrobie tylko jedna salatke, a ciasto kupie. Pracuje w wielki piatek i wielka sobote, wiec nie mam zamiaru sie zarzynac.
  5. Ja mam termometr braun, elektroniczny, taki do uszka I jestem z niego bardzo zadowolona. Temperatura w uc****est bardziej dokladna, nieco zawyzona, niz z czola albo pachy, bo w ten sposob mierzy sie temperature skory, a nie ciala. Szczerze polecam.
  6. Ja na poczatek kupie pampersy. Pozniej wyprobuje jakies tansze, ale na pewno nie zadne marki Tesco. Kupilam raz i wyrzucilam. Podobnie Huggies. Ten chlonny wklad zbijal sie w tych pieluszkach w takie grudy i odparzal mi dziecko. A Tescowe przeciekaly prawie tak samo jak zwykle, tetrowe.
  7. Asik, niby z jednej strony fajnie, ale z drugiej to jak czekanie na operacje. Jak chodzilam w ciazy z Damianem, to nie wiedzialam czego sie spodziewac. Wody mi odeszly w nocy, pojechalam do szpitala, bylam cala podekscytowana, ze to juz, nawet nie mialam czasu sie przestraszyc :) Poza tym, kiedy rodzisz sn, masz wieksze poczucie kontroli nad sytuacja. A przy cc, lezysz na tym stole operacyjnym i nic od ciebie nie zalezy. Kazdy porod ma swoje plusy i minusy, ale sn ma jednak wiecej zalet. Przynajmniej wedlug mnie, ale kazda kobieta inna :)
  8. U mnie dokladnie 31 tydzien i 1 dzien. Polozna caly czas mi powtarzala, ze zaczynam kolejny tydzien w kazdy piatek, a tu lekarz dzisiaj skorygowal i mowi, ze nie, ze kazdy nowy tydzien zaczynam w niedziele. Wyznaczyli date cc - 10 czerwiec, czyli 5 dni przed planowanym terminem porodu. Dostalam skierowanie na badania, w tym na wymaz na gronkowca i na krzyzowke oraz recepte na lek niwelujacy kwasy zoladkowe, zebym sie przypadkiem nie zachlysnela w trakcie operacji. Mam nic nie jesc i nie pic od 22.00 na dzien przed cc i stawic sie w szpitalu na 07.30 rano. Ginekolog powiedzial, ze jestem pierwsza na liscie tego dnia, wiec powinno szybko pojsc. Ze strachu rozbolal mnie brzuch :( Jolka kolka, Ty sie nie boisz cc? Bo ja strasznie. Glupie to, bo przeciez juz jedno mialam i wiem jak to jest, a jednak.
  9. Ja juz po usg. Leos ma 1800 kg, obrocil sie juz glowa w dol, duzo wod plodowych, lozysko sie podnioslo, szyjka 3, 6 cm, wszystko pozamykane. Teraz czekam, bo moj ginekolog prowadzacy musi sie zapoznac z wynikami. Niestety, malutki nie chcial pokazac buzi, caly czas zaslanial sie raczka, a druga piastka boksowal mnie po zebrach, zupelnie jakby mowil: spadaj matka :-D
  10. Witam! Asik, rety, uwazaj na siebie! Dzieki Bogu, ze nic sie nie stalo! Ewinkaa, niespodzianka super! Moj maz jest kochany i jakby mogl to by mnie na rekach nosil, ale na takie cos by nie wpadl :) Esmi, nie mam pojecia czym sie pierze kanapy. Ja juz przy drugim dziecku wymienilam kanape na skorzana i tego sie trzymam, bo wystarczy przetrzec i po klopocie :) A ma moze ktoras patent na wypranie dywanu? Musze to zrobic jeszcze zanim maly sie urodzi, ale nie bardzo wiem jak sie do tego zabrac. Ja jestem, po raz pierwszy w tej ciazy, porzadnie przeziebiona. Gardlo boli, mam goraczke i smarkam non stop :( A najgorsze, ze mam strasznego stresa przed jutrzejszym usg, bo juz 3 miesiace Leosia nie widzialam i nie wiem, czego sie spodziewac.
  11. O rety, to masowanie strasznie seksualnie brzmi ;-) Ale lepiej masowac niz zalowac, bo ja przy pierwszym nie masowalam I strasznie popekalam :-D To taki wierszyk ku przestrodze, hehe.
  12. Mozeniejeden - tak mi przykro :-( Naprawde nie wiem, co jeszcze mozna powiedziec. My sie tu czasami uzalamy z powodu p*****lek, a potem czlowiek czyta cos takiego I mysli, ze tak naprawde to jego problemy sa takie glupie :-( Tacia, trzymam kciuki za Leosia! Mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze. Znam dziewczyne urodzona w 28 tygodniu, w zeszlym roku mature zdawala. Wierze, ze Twoj synek tez bedzie zdrow jak rybka!
  13. Wlasnie wrocilam od poloznej i jedyne, co ja martwi, to cukier w moczu. I to podobno sporo go jest. Kazala rano podrzucic kolejna probke do badania, bo jesli znowu cukier wyjdzie to trzeba bedzie zrobic to badanie na obciazenie glukoza. Musze przestac obzerac sie czekolada po nocach. Moj pierwszy synus byl taki spokojny. Jak mial 6 tygodni to dostawal cyca kolo 21 i potrafil spac do 10 rano na drugi dzien, z jedna nocna przerwa na karmienie. Tyle ze, podobnie jak u AAAJ, malo spal w ciagu dnia. Za to ten drugi dawal po tylku. Wrzeszczal srednio co 2 godziny, a czasami nawet co godzine, zarlok byl z niego straszny :) Za to teraz lubi pospac i jak mam wolny weekend to przychodzi do nas nad ranem i potrafi spac do 10 :)
  14. Maminia, jak Ci tak cisnienie szaleje to ja bym pojechala do lekarza, a panikara nie jestem. Lekarz zmierzy porzadnie, recznym aparatem, bo te elektroniczne to czasami mozna o kant tylka potluc.
  15. Wlasnie AAAJ cos sie nie odzywa, a pisala regularnie. Ja za moment zwariuje, bo chlopcy od powrotu ze szkoly bez przerwy sie kloca I przepychaja, jak ten trzeci do nich dolaczy to chyba uciekne z domu :'( Zaraz wstawiam bigos, bedzie jutro na obiadek, bo chyba z rok nie jadlam I strasznie za mna chodzi. Poza tym, to juz ostatnie tygodnie, bo potem tylko marchewki I Chodakowska :-)
  16. Kasia2014, przez pierwsze godziny po porodzie nie moglam nosic podpasek, polozne kladly na lozko, bezposrednio na przescieradlo, takie wielgachne podklady i na tym lezalam golym tylkiem :) Strasznie to bylo krepujace, bo czulam jak ze mnie leci i mialam wrazenie, ze krwawie bezposrednio na lozko. Polozne regularnie te podklady zmienialy i strasznie chlonne musialy byc, bo jak w koncu wstalam to przescieradlo bylo czyste. Kiedy wstawalam do ubikacji to doslownie przytrzymywalam podpaske reka, zeby sladow na podlodze nie zostawiac :) Majtek nie bylo wolno, bo ma sie wietrzyc. Po cc bylo tak samo - podobno rana sie wtedy lepiej goi. Po powrocie do domu polozna przyszla z wizyta i strasznie mnie ochrzanila, ze chodze w majtkach, zaraz kazala sciagac i dalej wentylowac :) Ale to w Anglii i dobre kilka lat temu, nie mam pojecia jak jest teraz.
  17. Oczekujaca, trzymam kciuki, a Igor niech sie trzyma macicy :)
  18. Oczekujaca, wlasnie sama nie wiem czemu sie boje, ale co pomysle o porodzie to mnie brzuch boli :-) Ja mam wizyte u ginekologa w przyszly poniedzialek, dowiem sie jak tam maly I to moje nieszczesne lozysko. No I bede sie musiala okreslic co do cc.
  19. Ja tez sie boje porodu, chociaz to nie moj pierwszy I nigdy wczesniej nie czulam strachu :-D Chyba sie starzeje. Co do zzo, to mialam I nie narzekam. Przed podaniem mialam rozwarcie na 3 cm przez 7 godzin I nic sie nie chcialo ruszyc, a po podaniu znieczulenia w ciagu paru godzin zrobilo sie pelne rozwarcie I mozna bylo przec. Teraz podobno wyglada to inaczej, bo ja mialam podawane kolejne dawki przez polozna, ale kolezanka rodzila w zeszlym roku I mowila, ze dostajesz jakis zdalnie sterowany gadzet, momencie, kiedy zaczyna bolec, sama naciskasz guzik I automatycznie dostajesz stosowna dawke. Ja mam dzisiaj do doopy dzien, strasznie niskie cisnienie, tylko bym spala I w ogole jakas taka przydymiona jestem :-(
  20. Ilonek, wspolczuje :( Trzymaj sie, dziewczyno. Ja wlasnie koncze smazyc mielone na dwa dni, dodalam do miesa ser feta, bo tak lezal w lodowce, ciekawe, czy w ogole wplynie jakos na smak. Chlopcy pojechali z tata na trening, a ja zaraz sie zbieram do roboty. Tak szczerze, to nie wiem po cholere jeszcze chodze, bo i tak mi nic nie pozwalaja robic. Wczoraj glownie parzylam herbate, zrobilam pare wypisow, przyjelam jedna pacjentke na oddzial, odebralam cos z apteki, ale glownie to sie platalam. Strasznie sie przez to czas dluzyl i wydawalo mi sie ze jestem tam juz tydzien :(
  21. Witam wszystkie mamy! Widze, ze kazda narzeka na jakies bole. Mnie jednak najbardziej bola stopy i lydki, po calym dniu dreptania mozna zwariowac :( Na szczescie chociaz zgaga sie uspokoila. Moja znajoma urodzila dzisiaj w nocy syna, 6 tygodni przed terminem, ale wazy zdrowe 2100. Nie wiem, dlaczego, bo tylko wyslala taka ogolnikowa wiadomosc, nie chce jej teraz glowy zawracac, zadzwonie za jakis tydzien jak sie dziewczyna ogarnie. Ja nie mam skurczy przepowiadajacych, chociaz ostatnio czesto twardnieje mi brzuch, ale wyraznie czuc, ze to maly sie napina.
  22. Sami nie wiedza, jak to sie stalo, ze kurtka wyparowala, powiedzieli tylko, ze chyba ktos ja zabral w trakcie przerwy, kiedy chlopcy grali w pilke na boisku. To mnie wlasnie wkurza w tutejszych szkolach, ze dzieci w ogole nie maja nadzoru w trakcie przerw. Niby nauczyciele chodza po boisku, ale reaguja tylko wtedy, kiedy ktos zaczyna sie bic. Sama juz nie wiem ile razy wracali do domu kompletnie przemoczeni I uwalani blotem po czubek glowy. Jedyny pozytek z tego taki, ze sa niezle zahartowani I choruja naprawde od wielkiego dzwonu. Tez musze zaczac masowac krocze, na wypadek, gdybym sie jednak zdecydowala rodzic sn.
  23. A ja poszlam na latwizne i kupilam pizze. Gotowac juz bym nie miala sily, a akurat pizzy dawno nie mieli. Pierogi ruskie tez uwielbiam, moj starszy syn tez, lepie od czasu do czasu, ale przewaznie kupuje od takiej jednej pani, ktora ma swoj catering, bardzo dobre robi. Ciasta tez pyszne piecze. Moja mama przyleci w maju to bedzie robic, juz sie nie moge doczekac golabkow, bo wszyscy uwielbiamy, ale akurat tego nie umiem robic. W szkole podniesli mi cisnienie, bo wychowawczyni Alka poinformowala mnie z usmiechem, ze zgubili gdzies jego kurtke i nie moga znalezc. I co, mam teraz leciec do sklepu i kupowac nowa, czy wyslac go jutro w samej bluzce? W zeszlym tygodniu zgubili stroj na WF Damiana. Ja juz za szybko sie irytuje, chyba, bo z trudem sie powstrzymalam, zeby nie krzyczec. Zgaga mnie meczy upiornie. Zwymiotowalam samym takim kwasnym, ohyda :( Wozki ide ogladac w tym tygodniu, zobaczymy co z tego wyjdzie. Mama3chlopcow.
  24. Ja wlasnie wrocilam z pracy, zjadlam sniadanie i zaraz zawioze chlopcow do szkoly. Juz czuje, ze bedzie problem ze spaniem, bo oczy mam jak 5 zlotych i w ogole nie czuje zmeczenia. Kasia, zostalo mi jeszcze 7 tygodni, ale w kwietniu mam 10 dni urlopu, dzieki Bogu :) W nocy jedna z pielegniarek mi opowiadala, ze jakas jej znajoma wlasnie niedawno urodzila w dosc ciekawych okolicznosciach. Pracowala na izbie przyjec i nagle, bez ostrzezenia odeszly jej wody i prawie jednoczesnie zaczely sie skurcze. Szybko zawiezli ja na 2 pietro, na porodowke i juz pare godzin pozniej zeszla na dol, zeby sie pochwalic, ze urodzila i pokazac zdjecie coreczki :) Fajnie by bylo tak szybko urodzic, ale jednak nie w pracy! Zjadlam jedna kromke z maslem i juz czuje nadciagajaca zgage, cholera. Musze po jakies renni pojechac, bo nic kompletnie nie mam w domu.
  25. A ja wlasnie usiadlam na chwile I postanowilam nadrobic czytanie :-) Sisilka, trzymaj sie I mysl pozytywnie. Ja stracilam prace po urodzeniu starszego syna. Mialam wrocic po macierzynskim od poniedzialku, a we czwartek dostalam list z informacja, ze moje stanowisko pracy zostalo zlikwidowane. A tydzien pozniej dowiedzialam sie, ze znowu jestem w ciazy. Bylam przerazona, bo w Anglii nie ma czegos takiego jak bezrobocie, jest zasilek dla ludzi aktywnie poszukujacych pracy, a skoro bylam w ciazy to pracy szukac nie moglam, wiec zostalismy z jednym dochodem, malym dzieckiem I drugim w drodze. Wiem jaki to stres I jak sie czlowiek zamartwia, ale na pewno wszystko sie ulozy. Ja akurat postanowilam sie uczyc, poszlam do collegu I teraz mam prace, ktora bardzo lubie, ale rozowo nie bylo. Moj maz bral rozne dodatkowe prace, zeby cos dorobic, oszczedzalismy na wszystkim. Takie zycie, raz na wozie, raz pod wozem. Ja ciagne ostatnia w tym tygodniu nocke. Nogi mi wchodza do tylka, kostki spuchly I mam straszna zgage, ble. Prawie nic nie jem I nie pije, bo sie boje. Po wszystkim tak mnie pali w przelyku, ze masakra. Dzieki Bogu to juz prawie 30 tydzien! Asik, lecz sie I wypoczywaj! Na goscia nie reaguj!
×