Mama3chlopcow

Kasia2014, ja czesto widuje kobiety biegajace z wozkiem, ale one mi wygladaja bardziej na spacerowki. Tez o tym myslalam, bo ja zazwyczaj biegalam po odwiezieniu chlopcow do szkoly, ale pewnie poczekam, az maly bedzie troszke starszy i sie przesiadzie w inny pojazd :)

Rany boskie, ile wy macie energii! U mnie, co prawda, dopiero 10.16, ale juz od godziny probuje sie zebrac do miasta i jakos mi nie wychodzi. Wczoraj popralam jak glupia, bo dzisiaj mialo byc 18 stopni, wiec stwierdzilam, ze wysusze w ogrodzie, a tu rano wstaje i widze szron na trawniku, czyli doopa. Ja mam wizyte dopiero za 2 tygodnie, a kolejne usg za miesiac. AAAJ, w Anglii usg sa 2 przez cala ciaze: genetyczne okolo 12 tygodnia i potem polowkowe, pomiedzy 20 a 22. Ja mam dodatkowe usg ze wzgledu na to moje lozysko. Ale podczas poprzedniej wizyty polozna powiedziala, ze i tak by mnie wyslala na jeszcze jedno, bo ma wrazenie, ze dziecko jest caly czas ulozone poprzecznie i w zasadzie nie zmienilo pozycji od samego poczatku, a powinno juz zaczac sie obracac. Zobaczymy, co mi powiedza tym razem. Ja tez mam ostatnio wjazd na slodycze. Ciasta i torty snia mi sie po nocach. Przytylam dokladnie 6,650 kilograma, a jeszcze co najmniej 11 tygodni przede mna. Dzisiaj zaczynam 27 tydzien. Mam nadzieje, ze w kwietniu wyznacza mi termin cc.

To wyzej to bylam ja :-D Asik sie cos dzisiaj nie odezwala. Ide spac, moze sie uda, dobranoc.

Odwiedzilam dzisiaj znajoma, bo ma urodziny, obzarlam sie ciastem i przytargalam do domu caly wor ubranek i kocykow w spadku po jej dziecku :) Naprawde, ciuchow chyba nie bede kupowac zadnych, bo jeszcze ma przyjsc paczka od mojej kuzynki i zaraz w nich utone :) Moje autko nie przejdzie przegladu tak bezbolesnie, jak mialam nadzieje, niestety. Juz mechanik dzwonil, ze musial jakies 2 sprezyny wymienic, a teraz cos tam jeszcze miga przy poduszce powietrznej i to tez trzeba sprawdzic. Na sama mysl, ile to bedzie kosztowac, juz mnie brzuch boli :( Chyba czas sie przerzucic na rower. Teraz takie fajne przyczepki mozna kupic dla dzidzi i bedziemy pedalowac z Leonem :)

Onamama, te zastrzyki sa glownie na rozwoj pluc. Ale slyszalam tez o dziewczynie, ktora miala tzw nieprzepuszczalne lozysko i jej corka zwyczajnie nie rosla, bo nie byla odzywiana. Ona tez dostawala te zastrzyki i rodzila chyba w 7 miesiacu przez cc, bo doszly jeszcze inne komplikacje. Mala urodzila sie zdrowa, ale malutka, wazyla niecale 2 kilogramy, zdaje sie. Lezala jakis czas w inkubatorze, ale teraz jest juz w domu (ma 3 miesiace). Te zastrzyki czesto podaja tak na wszelki wypadek, na co by bylo gdyby. Ale postaraj sie nie martwic, bo przy dziesiejszym postepie medycyny ratuja juz nawet 26 tygodniowe dzieciaczki.

Onamama, a dlaczego, cos sie dzieje? Ja akurat nie bralam, ale brala moja kuzynka, kiedy w blizniaczej ciazy stracila jedno z dzieciaczkow i przez to trzeba bylo drugie szybciej sprowadzic na swiat. Maly jest zdrowiutki.

A u nas dzisiaj zimno i straszna gła, jak to powiedzial moj mlodszy syn :) Wczoraj kupilismy pierwsza rzecz dla malego, kosz mojzesza. Fajny, ze stojakiem, mozna bujac jak kolyske. Obaj moi chlopcy spali w czyms takim w pierwszych tygodniach. Ustawialam przy lozku i w nocy wystarczylo tylko siegnac i wyjac. Mnie tez brzuch boli, jak sie w nocy przekrecam. Takie mam uczucie, jakby mi sie cos odrywalo w srodku. W ogole ostatnio to tak boli, jakby mnie ktos uderzyl, maly ma chyba malo miejsca i sie rozpycha lokciami. Mam dzisiaj wizyte w banku, nienawidze tego :( Nie wiem, jak w Polsce, ale tu ci non stop cos wciskaja, a ty sie musisz powtarzac po 30 razy, ze nie dziekuje, nie potrzebuje, grrrr.

A ja dopiero niedawno wstalam :( W ogole nie moglam w nocy wstac, meczylam sie do 5, skonczylam ksiazke i ogladalam tv kuchnie, bo nic innego nie bylo. Rano ocknelam sie na tyle, zeby zawiezc chlopcow do szkoly, a zaraz po powrocie walnelam sie w posciel, bo bylam nie przytomna. Nie wiem, co sie dzieje, chyba maly sie jakos tak ulozyl, bo boli mnie zoladek i strasznie dretwieje prawa noga. Ja wstalam z lozka to malo nie upadlam, bo ta noge mialam jak z gumy. Najwygodniej mi sie spi na plecach, ale polozna absolutnie odradza. W ostatecznosci mam podkladac poduszke pod biodra, tak zeby chociaz miednica byla skrecona. Wieczorem zamowie ta poduszke dla ciezarnych, bo inaczej bedzie dramat. Jeszcze przez 9 tygodni musze do pracy chodzic, wiec musze byc w miare przytomna. Ja tez mam takie biale, rozciagliwe uplawy, przewaznie z wieczora.

Ufff, maly sie w koncu ruszyl!!! Chwala Bogu, bo juz mialam jechac do szpitala.

Ja probowalam raz, znajoma dala mi przepis na sernik z rosa, czy jakos tak. Porazka na calej linii, bo z wierzchu sie spalil, a w srodku byla taka na pol surowa breja :) Dobra, spadam do szkoly posluchac jakich mam geniuszy w domu, hehe.

Asik, za mna tez ciasto chodzi, a konkretnie sernik. Ale ja jestem anty talent i piec nie umiem, chyba ze babeczki. Za pol godziny jade do chlopcow na wywiadowke i chyba wdepne do cukierni :)

Witam nowa mame. Sama mam w rodzinie trzy komplety blizniat ;-)

Czolem :) Dopiero przed chwila wrocilam od kolezanki z cala torba ciuchow dla Leosia, glodna bylam jak swinia i za jednym zamachem wrabalam 2 bulki, a potem sie dziwie, ze mi tylek rosnie. AAJ, gratuluje umiejetnosci. I zazdroszcze. Mi sie ostatnio autko zrypalo na podziemnym parkingu pod Tesco i malo sie nie poryczalam. Okazalo sie, ze szlag trafil alternator, na szczescie jakis mily pan mial kable i pomogl mi odpalic, udalo sie dojechac do domu. Teraz moj Peugeot jest na przegladzie, bo sie konczy w niedziele, a ja sie modle, zeby przeszedl bez problemow. Na razie jestem zmuszona jezdzic samochodem meza, a to straszna kobyla, nie lubie i nie umiem. Jolka, moj cos sie od wczoraj nie chce ruszac. Jak do wieczora sie nie odezwie to pojade do szpitala. O pieniadzach sie nie wypowiadam, bo po co sie bede denerwowac. Napisze tylko, ze moj genialny maz kupil sobie w sobote buty do gry w pilke w takiej cenie, ze mialabym za to uzywany wozek. Myslalam, ze mu leb odgryze. A w ogole to sie troche zdenerwowalam, bo u tej mojej kolezanki poznalam taka inna, ktora stracila dziecko w 7 miesiacu ciazy. Lozysko sie odkleilo :(

Oczekujaca, dziewczyny maja racje, nie znizaj sie do jej poziomu. Jak na nia naskoczysz to tylko jej frajde sprawisz, a po co? Ja z tesciami tez swoje przeszlam, ale wlasnie przyjelam taktyke kompletnego ignorowania, az w koncu ich malo szlag nie trafil i zaczeli sie zalic mojemu mezowi, ze ja to sie chyba uwazam za lepsza i madrzejsza od nich, bo strasznie zadzieram nosa. Maz i jego siostry zaraz przytakneli, ze biorac pod uwage ich kretynskie zachowanie, to owszem, ja jestem madrzejsza. Ich miny - bezcenne :) Tesciowa sie poplakala, ale jakos mi jej wcale nie bylo zal :) Od tamtej pory jest spokoj, pelna kultura i w ogole. Dalej ich nie lubie, oni mnie tez nie (nadal maja pretensje, ze jedyny syn nie poslubil ksiezniczki, hehe), ale jak sie juz spotkamy raz na ruski rok, to potrafimy normalnie rozmawiac o pogodzie :)

Leebruss 3 w 1. Wiem, ze w Wejherowie jest sklep, ktory je sprzedaje, ale nie wiem, czy sa jakies bardzo popularne w Polsce. Takiego jeszcze nie mialam, ale tak sobie mysle, ze po porazce z Graco gorzej byc nie moze :) Wozeczek fajny, kremowo - brazowy, uzywany, ale ma tylko 8 miesiecy. Mialam juz tak serdecznie dosc szukania po internecie, ze postanowilam lapac okazje, bo ta dziewczyna mieszka doslownie pare kilometrow ode mnie, gotowka do reki, jak mi sie nie spodoba to zawsze sie moge wycofac.

Witam kolejna mame :) Ja chyba dzisiaj przesadzilam, bo od rana sprzatalam, pralam i wieszalam jak glupia i teraz krzyz mi peka :( Maz pozbieral towarzystwo i pojechali w pilke grac, a ja ogladam 'Ugotowanych'. Licytuje tez wozek, trzymajcie kciuki!

Ok, to moj mail: mama3chlopcow@wp.pl U mnie tez piekna pogoda, od rana piore i wieszam reczniki i posciel i widze, ze w ogrodkach kolo mnie tez kolorowo od prania, czyli nie ja jedna wpadlam na ten pomysl. Mamy dzisiaj 18 stopni :) Chlopcy oczywiscie zachwyceni, maz pojechal kolegow pozbierac, trampoline i bramki porozkladal, beda skakac i w pilke grac. Mnie tam wszystko jedno, dopoki mi po domu nie lataja cala chmara :) Leos od wczoraj w ogole nie kopie, tylko sie rozciaga, przeciaga i non stop cos wystawia, nie wiem, czy tylek, czy glowe :) Strasznie dziwnie to wyglada, bo caly brzuch mi faluje. Nie wiem, czy to od tego, ale tez mnie boli brzuch, jak na okres i powoli zaczyna mnie to denerwowac. Nic tylko kursuje do kibelka i majtki ogladam.

Oczekujaca, trzymam kciuki, zeby wszystko bylo ok. Jestes pod opieka lekarzy, oni wiedza, co robia.

Wszystkiego naj, kobitki ♥ Witam nowa mamusie! Daj znac, czy chlopczyk, czy dziewczynka, bo to forum jest zdominowane przez mezczyzn :-D Ja odpoczywam, bo moi synowie przyprowadzili sobie towarzystwo I szaleli po calym domu, a ja bylam od donoszenia zarcia. Na szczescie moj maz pojechal grac w pilke I zabral potworki ze soba :-) Oczekujaca, cos dziwnego z ta twoja ciaza. Mozliwe, ze masz po prostu cos pomieszane z data porodu? Moze wczesniej zaciazylas? Flavia, rety dziewczyno, przeciez ty sie wykonczysz! Tak sie nie da zyc, przestan sie zamartwiac o wszystko. Ja juz pisalam, ze dostalam w ciazy szczepionke, ktorej absolutnie nie wolno ciezarnym brac, moge urodzic dziecko z ciezkimi wadami rozwojowymi, ale w ogole nie dopuszczam do siebie tej mysli! Tez na poczatku swirowalam, ale lekarz w koncu mnie zapytal, czy chce urodzic, czy usunac ciaze, bo jesli jestem zdecydowana urodzic to takim zachowaniem tylko pogarszam sytuacje I stresuje dziecko. Co ma byc, to bedzie, martwic sie bede jak sie okaze, ze faktycznie jest cos nie tak. Jak sobie zaloze meila specjalnego to napisze I podam :-D Jajka sie koncza gotowac I ide robic salatke z pora. Mozeniejeden, odezwij sie.

A co to za jakas nowa afera? Chyba jakies pechowe jestesmy, bo ja sobie czasem czytam inne fora I jakos nie maja takich problemow. Asik, nie stresuj Milenki, szkoda dziecka ;-) Naprawde, ignorujmy glupie zaczepki, to tzw goscie sami sie znudza I pojda precz.

Co do szczepien, to w Anglii wprowadzili teraz szczepienia ciezarnych na krztusiec. Odmowilam, chociaz polozna nalegala. Rzecz w tym, ze ta ciaza kompletnie nas zaskoczyla, nie mialam o niej pojecia I pozwolilam sie w pracy zaszczepic mmr (odra, swinka I rozyczka), szczepili caly personel kliniczny, bo podobno panuje epidemia odry, chociaz ja sie nie spotkalam z ani jednym przypadkiem. No wiec dostalam szczepionke, a nastepnego dnia zrobilam test, tak asekuracyjnie, bo z technicznego punktu widzenia nie mialam prawa byc w ciazy, a tu bum, 2 kreski. Malo nie padlam na zawal. Szczepionki mmr absolutnie nie wolno podawac kobietom w ciazy, wiec caly czas sie boje, ze cos bedzie nie tak z malym. Lekarze mnie zapewniaja, ze powinno byc ok, bo w momencie szczepienia bylam dopiero jakies 3 tygodnie w ciazy, nawet lozysko nie bylo wyksztalcone, a plod wyglada jak najbardziej prawidlowo, ale przekonamy sie dopiero po porodzie.

Jak wy szybko piszecie, ja wysiadam :-D To widze, ze ja bede najdluzej pracowac, dopiero 19 maja ide na urlop, a os 2 czerwca na macierzynski. Mam nadzieje, ze w tym samym tygodniu zrobia mi cc, bo chce byc jak najdluzej z malym w domu. AIK, te pomalowane paznokcie I autyzm to zabobony, wierz mi, jedno z drugim nie ma nic wspolnego. U mnie dzisiaj kopytka, ale ja akurat dla siebie zrobilam zapiekane warzywa z kasza. Mam tez ochote na jakas salatke, szukam fajnego przepisu, bo jarzynowa juz mi sie przejadla. Na usg musze czekac do 14 kwietnia. Ciekawe, jak tam maly I to moje nieszczesne lozysko.

Ja depiluje. Mam ciemna karnacje i duuuuuzo wlosow, jakbym sie golila, to musialabym 2 razy dziennie :) Wlasnie mi sie depilator laduje, bo juz troche kudelki podrosly, zaraz bedziem usuwac :) Mi nogi niesamowicie spuchly w pierwszej ciazy, pod sam koniec, jak sie zaczely upaly. Normalnie mam brdzo szczuple lydki i kostki, a wtedy wygladaly jak gotowane szynki. W drugiej ciazy, o dziwo, nic mi nie spuchlo. Zobaczymy jak bedzie teraz.

Witam mamusie :) Dzisiaj czuje sie juz o niebo lepiej, owsianke zjadlam, mniam. Tylko nie wiem, jak to mozliwe, ze wczoraj rzygalam jak kot, a dzisiaj sie waze i w ciagu 2 tygodni przytylam 2 kilo! Juz 6.5 na plusie, po przejsciu paru schodow sapie jak parowoz :( Dzisiaj zaczynam 26 tydzien. Jezeli faktycznie skonczy sie cc, to zostalo mi jeszcze 12 tygodni! Ale to zlecialo :) Ja tam nie mam snow erotycznych. W ogole u mnie libido zawsze bylo takie sobie, mama sie smieje, ze to rodzinne. A w ciazy to juz w ogole nigdy nie mialam ochoty. W nocy nie moglam spac i zamowilam troche rzeczy przez internet. Zestaw do pielegnacji (nozyczki do paznokci, szczoteczke do wlosow etc.), kocyk w zyrafy i recznik taki z kapturem w zyrafy, termometr do wody i skladana wanienke.

Ja powoli wracam do swiata zywych. Jakis wirus mnie dopadl, bo do wymiotow dolaczyla biegunka i goraczka, ale na szczescie pare godzin temu wszystko ustalo i nawet udalo mi sie zjesc kromke z maslem i miodem. Wystraszylam sie w pewnym momencie, bo dostalam regularnych i dosc bolesnych skurczy, zadzwonilam do lekarza, ale mnie uspokoil, ze to na pewno z wysilku, ale jezeli nie przejdzie, to zeby jechac do szpitala. W ogole powiedzial, ze jesli dalej bede wymiotowac tak intensywnie po 24 godzinach, to mam jechac do szpitala, bo moze bedzie potrzebna kroplowka. Ale chyba najgorsze za mna. Kasia, mnie tez okropnie boli krzyz i plecy. Powiedziano mi, ze masci rozgrzewajacych w ciazy nie wolno, wiec przykladam termofor i troche pomaga.