Kaasia

czesc:) za chwile wparuje do biura bosski boss i caly dzien do *****.... M-ka - wybacz za pomylke:) dzieki za przestroge ze slim figura, choc na razie specjalnych \"kupopednych\" rewelacji nie zauwazylam;) Ustysia - jak sie chowa wasz prezent slubny?;) siwek, widze ze cie ogarnal szal ciuszkowy:) lunia - jak po usg? ciezarowki - a wasi mezowie rodza z wami?:D

aga - uszy do gory! do trzech razy sztuka:) wybaczcie, ale dzis mialam urwanie glowy i nie mialam czasu na nic... swieta sie zblizaja i czas kartki firmowe wysylac... co roku dluzsza lista. buzka i do jutra:)

czesc:) spie na siedzaco, stojaco - kuba od 1 dokazywal i tak do 7 rano. poczym jak poszlam do pracy on zjadl butelke i poszedl spac w najlepsze:) to jest sprawiedliwosc:D mika -- co z ta slim figura??? kurcze ja dopiero pare dni pije i nic zlego nie zaobserwowalam.... aga -- i jak i jak i jak????

spoko, dziewczyny zdazycie z wyprawka:) ja tez sie denerwowalam ze nic jeszcze nie mam (gdzies w polowie ciazy;) ). czasu jest naprawde sporo - ale mozecie to co mowie puscic mimo uszu bo przeciez wiem ile radosci daje kupowanie spiszkow, kremikow, lozeczka itp:) rozumiem was baardzo dobrze:D zaraz gnam do domu, dzien przepracowany solidnie, kawa zaliczona. slodyczy zero:D choc bylam kuszona delicjami przez kolege ale powiedzialam NIE DZIEKUJE :) aga kurde gdzie wyjechaliscie - do wawy na tym kursie? :P trzymajcie sie dziewczyny!

nati mam gg i sprawdz maila:) tak tak uprawic bedziemy z nati prywate a co:D ciekawe jak aga... cos mi sie wydaje ze juz niedlugo ludzie na podkarpaciu beda drzec o swoje zycie jak na drogi wyjedzie pogromca szos aga:D:D:D pije kawusie, dzis dostalam kopa do roboty, nawet nie wiem kiedy mi czas zlecial:)

nati mam dzis urwanie glowy w pracy... za 9 min aga bedzie krecic kierownica:D

Huuurrrraaaa!!!!

agula ja cie prosze ty wilka z lasu nie wywoluj i wstrzymaj sie z kurtalka do pierwszych sniegow:D

czesc:) szkoda tych polakow szkoda... szurek ladne imiona wybraliscie:) siwek - mojemu szwagrowi 2msce temu urodzila sie natalka:) z imieniem dla chlopca tez mielismy problem - ciezko bylo wybrac jakies ladne, a jak juz nam sie jakies podobalo to juz ktos byl w rodzinie z takim imieniem... aga - pamietaj: na rondzie w prawo, w prawo!:D nati - upominam sie o przepis na ptasie mleczko:) a ja ciagle na dietce, slodyczy nie tykam, wrocilam do kawy po 5 dniach, popijam slim figure (a noz cos pomoze, bo chyba nie zaszkodzi): wynik -1,8 kg:)

siwek - no pytasz:) przez plonsk przejezdzam jadac do babci do zuromina:):) przyszle mamy - a macie juz wybrane imiona?:)

Kuba to dzielny chlopak:D zabkowanie znosi elegancko, nie beczy, nie marudzi, nie goraczkuje:) on wogole pocieszny jest:) doszedl do wniosku ze turlaniem sie po podlodze tez moze sie dostac gdzie tylko chce, i tak sie przekreca z brzuszka na plecy i pomaga sobie nozkami ze jest doslownie wszedzie:D aga - ja zdawalam dwa razy i oblalam, potem rok przerwy i zdalam za pierwszym razem:) jakiez bylo moje zdziwienie ze mi sie udalo:D M_ka - Ty z Plocka jestes??? no patrz jaki ten swiat maly - ja sie w Plocku urodzilam:D w szpitalu na medycznej:)

czesc:) weeekend weekedn i po weekendzie... ale za to byl superancki:):) aga - bede jutro mocno trzymac kciuki - zdasz na pewno!!! grunt to pozytywne nastawienie!:) a wiecie co, w sobote mojemu Kubusiowi pojawil sie pierwszy zabek:):):):):):):):):):):):) ach normalnie radosc po pachy:)

nati - no kochana trzymam kciuki:) tymczasem zycze wam kobitki milego i dluuuugiego weekendu:) bawcie sie dobrze, wypoczywajcie! papa

aga ale bedziemy sexi mamuski:D:P zgrywam filmy, pewnie w tiwizorze i tak nic nie bedzie wiec przynajmniej dobry film sobie obejrzymy wieczrem:) a Julka to prawdziwa gimnastyczka:) i swoja droga niezly sen ma twoj misiek jak nic nie czul:D

nati jak slysze o szpitalu to dostaje gesiej skorki... a wlasnie od srody mam siostre w szpitalu:( bidulka, szkoda mi jej strasznie!!! nie moge jej nawet odwiedzic bo nie wybieram sie do domu w najblizszym czasie... a do tego moj brat jak ja odwiedzal zarazil sie w szpitalu grypa jelitowa i dzis ledwo zyje, i z kibelka nie wychodzi... nati a daj przepis na to ptasie mleczko - ulubione mojego meza, moze sie naucze robic:)

aaaa chcialam sie pochwalic ze jestem na diecie i mam juz -1kg mniej:D:D:D a to dopiero poczatek!

ha a ja wczoraj mialam wychodne - pierwsze od narodzin kuby! i wiecie co - mialam wyrzuty sumienia, ze po pracy praktycznie tylko cyc i buzi na przywitanie i juz wychodzialam, nie bylo mnie wprawdzie 1,5 godziny a i tak nie umialam sie cieszyc tym wyjsciem.. glupie to, ale prawdziwe. ja odpukac na razie nie walcze z kubusiowym katarem, ale jak mial go ostatnio to tez mu czyscilismy nosek. taki fafel maly nie wie co to wydmuchac nos i sie meczy, dlatego tez musiemy mu pomoc. najgorze w nocy, ale furka ukladak mateusza wyzej wtedy latwiej sie mu oddycha :) za godziene koniec i weekend = to tak pisze zeby age powkurzac:D wybacz mi:) Lunia - ja na kazde usg czekalam z niecierpliwoscia! :)

czesc:) furka zdrowko OK:) a jak Twoje?:) wiecie co - to juz moj trzeci dzien bez kawy - normalnie nie wierze, ze wytrzymuje:D w sumie szczerze mowiac to bez kawy da sie zyc:D aga spoko ze mezowi podobaly sie koszule, moj raczej koszule zaklada w wielkie dni wiec nie mam pola do popisu zeby go ladnie ubrac a szkoda! swieci slonce chce mi sie isc na spacer, chyba po poworocie z pracy porwe moich chlopakow nad jeziorko:) trzeba korzystac poki nie ma trzaskajacych mrozow, sniegu po pachy bardz co gorsza chlapy...

czesc:) melduje, ze zaczynam drugi dzien bez kawy kawusi:) poki co daje rade, zobaczymy czy sie nie zlamie jak nadejdzie kryzys;) kalinka przykro mi z powodu pracy...

agula ja to mala barylka jestem:D:D

kalinka, nie wiem czy czytalas czy nie, ale padaly pytania co sie dzieje dziewczyny ale widocznie padaly z ust (palcow:)) dziewczyn ktorym nie warto bylo na nie odpisywac... poza tym, patrzac na calosc obiektywnie: uwazam, ze po tak dlugim czasie (nie mowie o sobie bo akurat udzielalam sie z przerwami) nalezalo sie pozostalym dziewczynom pare slow napisac tak jak ktos juz napisal dzis: koniec z forum bo tak postanowilam, uszanujcie to. mysle ze wtedy zadna zadna z nas nie snula by niepotrzebnie jakis podejrzen o innym formum. to ze z mysza i hanulka i pewnie nie jedna jeszcze dziewczyna macie kontakt to nawet bez dzisiejszej awantury sie wiedzialo... a wystarczylo pare slow skrobnac.... przeciez nikt niekogo tu na sile nie trzyma, pisze kiedy chce i co chce. ale do tej pory stanowilysmy jakas zwarta grupe piszaca czasami o bzdetach czasami kazda sobie pomagala wiec wypadalo jakos ta znajomosc bez wzgledu na sympatie do wszystkich napisac

Lunka wrzuc na luz koniecznie - w ciazy jestes kobieto wiec juz finito!!! malemu sie udzieli a nie chcesz tego:) no albo malej:) mam tak dziadowskie tlumaczenie ze nie wiem z ktorej strony go dziabnac...

Lunia to postaraj sie urodzic 7.07.2007:D

Lunia swieta prawda:D przyszly sylwek juz z malenstwem bedzie wiec korzystaj w tym roku ale z rozsadkiem oczywiscie! :)

chcialam to wszystko jakos skomentowac ale zostalam na wdechu... agula taki kulig z pochodniami w nocy to jest to:D moja kolezanka gdzies w beskidach sie bawila w zeszlym roku i jest w niebowzieta:) ja mysle ze za mala kase tez da sie cos wymyslec, musialabys poszukac na necie jakis gospodarst agro blisko lasu i sie dogadac, spiknac paru znajomych i od razu koszta mniejsze:) a wiecie ja jakos nie przepadam za sylwkiem:D wole ta noc w domu spedzic z mezem:D