Aga_80
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Aga_80
-
Środo,a czym sie zaujmesz sie jesli mozesz powiedziec?
-
Ja Środo na brak zajecia nie mogę narzekać....ale zawsze znajde czas tu zajrzec...o ile nie ma nikogo nade mna:) Kurcze,juz nie moge sie doczekac wtorku...wtedy juz zamowie suknie i do czerwca spokoj.....
-
Aga , Środo tez jest tu stanowczo za czesto..choc przyznam,ze w tak zwanym miedzyczasie skonczylam jeden projekt...to troszeczke mam mniejsze juz wyrzuty sumienia;)
-
jesli kwadratowa to moze miec ok 33x33 i wtedy oczywiscie,ze sie zmiesci:) Czytalam troche o tym Treatment waxie dobre opinie chyba sprobuje...zobacze ile u mnie w aptece to kosztuje albo na allegro zamowie,bo tez znalazlam:)Ale dzieki Środo:)
-
Środo duuuuuuuuuzo zalezy od tego ile szerokosci ma wasza dzialka,zeby tn budynek sie zmiescil na niej musialaby miec szerokosci 19,4 m.
-
Ja wlasnie szukalam czegos na wypadanie wloswo i znalazlam ze jest dobra odzywka do wlosow i ze uyztkownicy twierdza,ze po niej zaczely szybciej rosnac wlosy...a przydolyby sie moim wlosow pare cm wiecej:D...slyszlayscie o Treatment Wax ?
-
Teoretycznie budenek ten zmiesci sie na dzialce o pow. 347,26-tak podaja...ale chodzi o to,aby od budynku do granicy bylo 4 m- ((chyba,ze w scianie ma nie byc okien to wtedy odleglosc moze byc 3 m),budynek ten ma szer 11,4 m wiec zgodnie z tym co napisalam dzialka musialaby miec szerokosc 11,4+2*4 a wiec 19.4m...jesli wasza tyle ma to sie zmiesci. W decyzji o warunkach zabudowy ( o ile dla Waszej miejscowosci nie ma planu miejscowego) bedzie takze ustalona nieprzekraczalna linia zabudowy i ona okresla w jakiej minimalnej odleglosci moze byc budynek zlokalizowany od krawedzi drogi (czasem podaja od granicy Twojej dzialki) ...tyle pokrotce:)Pamietajcie tylko,ze do projektu zawsze potrzebna jest decyzja o warunkach zabudowy (l;ub wypis z planu miejscowego) i u nas czeka sie na taka decyzje z Gminy roznie ale min. 2 m-ce a do tego doliczyc czas oczekwiania na projekt u projektnata i potem zalatwianie w Starsostwie to troche trwa...wiec jesli palnujecie szybko sie budowac...to dobrze juz pomyslec o decyzji o warunkach zabudowy-chyba,ze jak wielokrotne wspominalam dla terenu na ktorym lezy ta dzialka jest uchwalony plan miejscowy to wtedy w niektorych gminach wydaja go od reki albo czeka sie pare dni (a nie m-cy jak na decyzje) Ufff...i teraz nie mam wyrzutow sumienia,bo popracowala;)W koncu nie gadam o pierdolach,ale o rzeczach ktorymi zajmuje sie na codzien;)
-
Teoretycznie budenek ten zmiesci sie na dzialce o pow. 347,26-tak podaja...ale chodzi o to,aby od budynku do granicy bylo 4 m- ((chyba,ze w scianie ma nie byc okien to wtedy odleglosc moze byc 3 m),budynek ten ma szer 11,4 m wiec zgodnie z tym co napisalam dzialka musialaby miec szerokosc 11,4+2*4 a wiec 19.4m...jesli wasza tyle ma to sie zmiesci. W decyzji o warunkach zabudowy ( o ile dla Waszej miejscowosci nie ma planu miejscowego) bedzie takze ustalona nieprzekraczalna linia zabudowy i ona okresla w jakiej minimalnej odleglosci moze byc budynek zlokalizowany od krawedzi drogi (czasem podaja od granicy Twojej dzialki) ...tyle pokrotce:)Pamietajcie tylko,ze do projektu zawsze potrzebna jest decyzja o warunkach zabudowy (l;ub wypis z planu miejscowego) i u nas czeka sie na taka decyzje z Gminy roznie ale min. 2 m-ce a do tego doliczyc czas oczekwiania na projekt u projektnata i potem zalatwianie w Starsostwie to troche trwa...wiec jesli palnujecie szybko sie budowac...to dobrze juz pomyslec o decyzji o warunkach zabudowy-chyba,ze jak wielokrotne wspominalam dla terenu na ktorym lezy ta dzialka jest uchwalony plan miejscowy to wtedy w niektorych gminach wydaja go od reki albo czeka sie pare dni (a nie m-cy jak na decyzje) Ufff...i teraz nie mam wyrzutow sumienia,bo popracowala;)W koncu nie gadam o pierdolach,ale o rzeczach ktorymi zajmuje sie na codzien;)
-
Jest mase biur projektowych ktore oferuja gotowe projekty a potem pozostaje Ci tylko adaptacja takiego zakupionego projektu ii na tej podstawie dopiero mozesz uzyskac pozwolenie na budowe,albo od razu isc do jakiegos biura projektowego i zamowic indywidualny proejkt i to taki ktory bedzie Ci odpowiadal w 100% np wzorujac sie tylko na gotowych katalogach...pracuje w takim biurze wiec wiem co pisze:)
-
A nasi rodzice sie znają-bo my mielismy tradycyjne zarczyny-i bylo bardzo fajnie-okazalo sie,ze dogaduja sie swietnie...i moi i M rodzice sa rozrywkowi,wiec poslzo troche wodki i bylo fajnie:)Potem moi byli u Jego rodzicow...wiec juz 2 spotkania mamy za soba
-
Środo-ja tak wlasnie zrobilam-wrocilam do domu i powiedzialam Mu ze zachowal sie jak cham..najpierw powiedzialam to w 2 moze zdaniach,ale jak zagadywal pozniej to musialam Mu rozwinac temat...wiec zna moje zdanie,ale nie umie sie przyznac,ze mam racje ja a nie On i ze nie upsrawiedliwa Jegoz achowania fakt,ze poczul sie urazony...i bede konskwentna lbo zrozumie albo troche bedzie jeszcze musial znosic mnie taką zimną sukę:) Kawciu!!!!!!!!!!!!!!Jak sie ciesze,ze tu jestes-baaaaaaaaardzo Nam Cie brakowało....a co do nauk,...to ja wybieram sie od kilku dni dowiedziec cos..ale jak codzien moj M przyjezdza po mnie..i wsiadajac do auta mysle-czy mam cos do zalatwienie?Nieee...i jedziemy do domu:)
-
Srodo, a tak wracajac do Twojej sukni-widze,ze baaaaaardzo podoba Ci sie 1 wiec nie sluchaj tego,ze nam podoba sie bardziej 2 ...na 100% bedziesz wygladac rownie slicznie:)Szczegolnie,ze zadna nie mowi,ze ta 1 jets brzydka tylko,ze 2 ladniejsza,a to roznica:)
-
A wogole Środo mialam juz wczesniej pytac-podoba Ci sie ten paesk na szyje zapinany-bo moim zdaniem psuje urok sukni:/
-
Środo-ja juz kiedys ja wyslalas mi woje zdjecia mowilam,ze mnie podoba sie 2 - i Ty wygladasz w niej bosko...w 1 tez nie bylo zle i nie jest ona zla..ale lepiej podoba mi sie 2 ..a tak na margimesie,nie zauwazylsycie mojego posta pierwszego w dniu dzisiejszym:(?
-
Środo-to Ty masz sie sobie podobac,to Tobie ma sie podobac suknia i Ty masz czuc sie w Niej najlepiej wiec jak 1 bardziej Ci sie podoba to stan na glowie i kup JĄ!!!!!!!Takie moje zdanie:)
-
Niestety Broenczko sprzedajacy psy najczesciej nie kieruja sie jego doebrem tylko wlasnie kasa...pewnie tez zahjmuje sie hodolwa psow wlasnie w celach zarobkowych...a z tego cow iem to tyle lwansie szczenieta takich ras kosztuja.kolega niedawno kupowal golden retrivera i zaplacil 1,7tys
-
Broneczko czemu jest Ci smutno? Ja wlasnie dopiero jem....i zaczyna mnie cholernie bolec brzuch:( chce do domku
-
Środo-ja myslalam dotad o dekoracji w korze pomaranczowym,moze brzoskwioniowym,moze lsiosiowym cos w tym stylu...bo moja sala ma (chyba) podobny kolor scian...ale jak zrobilam te zaproszenia to mysle,ze moze pojde w kierunku zlota:) A teraz musze zjesc.. ...bo padam z glodu..i znow zaczyna ptrzypominac o sobie @
-
Ja drukowałam na kopertach nazwiska jesli zauwazylas...ale to dlatego,ze ja okropnie pisze i zepsulabym efekt:) A poza tym moim skromnym zdaniem zawsze drukowany teks wyglada lepiej niz reczny....ale Ty pewnie Broneckzo piszesz ladnie i Twoje pismo nie zepsuje zaproszen jak moje by zepsulo;)
-
Chcialam zrobic podobne do zaproszen-i takie sa-tekst na ecru a okladka zlota tyle aplikacja w postaci serduszek jest w ecru a nie w zlotym (jak w zaproszeniach) :) Ale strasssssssssznie sie ciesze ze Ci sie podobaja...bo mnie nieskromnie powiem,ze tez;)
-
Tez to zauwazylam...ale mam nadzieje,ze po prostu ma problem z netem..albo nie ma czasu..nie widze tego inaczej:) Sprawdz poczte Środo!
-
No nie!!Was zostawic na troche...i juz klika stron naskrobiecie:)Ja dzis siedze z Szefostwem..wiec same rozumiecie..teraz na chwile jestem sama to wpadam:) Środo i Spanielko..jesteście niemożliwe-uśmiałam się zajebiscie czytając Wasze opowiesci ..:) A wogole chce Wam sie pochwalic,ze zrobilam pierwsze winietki-wiec dla paru osob mam komplet-zaproszenie + winietki...moj M jak je zobaczyl (bo nie bylo Go gdy je robilam) powiedzial \"to najladniejsze winietki jakie widzialem\":)Dodam,ze nie widzial ich za duzo-bo tylko na 2 czy 3 weselach byly..ale tak czy inaczej milo,ze docenia...i od razu powiedzial,ze dzis zrobimy pozostale:)..i przyznaje ze byly proste-papier ecru i wypisane nazwiska na czarno...a moje..jak chcecie zobaczyc to wysle Wam na maila..bo specjalnie dla Was wzielam zdjecia:)
-
Ja mam poprawiny i mysle o jakijs dlugiej sukience np na ramiaczkach...kiedys widzialam zdjecie jednej dziewczyny z Jej poprawin,miala letnia sukieneczki (dlugą) na ramiaczkach w kolorze turkusowym-ja czesto nosze taki kolor (nawet teraz mam na sobie sweterek w tym kolorze-i podobno dobrze mi w nim...nieskromnie dodam) ale okaze sie jak pojade sobie (a planuje jechac do Łodzi) na zakupy,...wtedy jak znam zycie znajde cos innego-jak kiedys gdy szukalam sukienki na wesele do koelzanki i tez chcialam dluga na ramiaczkach-znalazlam,z falbanka na dole wszyta pod lekkim skosem...no i od poczatku wiedzialam jedno -byle nie rozowa....i jaka kupilam?Rozowa,bo ze wszystkich kolorow ajkie byly w tym bylo mi najlepiej;)wiec okaze sie w praniu...zastanawiam sie jeszcze tylko czy na poprawiny tez umawiac sie z fryzjerka i do malowania...bo wiecie zawsze jednak lepiej to zrobi fachowiec niz ja sama:)
-
Spanielko-co sie stalo!!O Boze,widzicie to-kazda ma problemy z facetami...Oni sa jacys dziwni;) Noo,dziewczynki za tydzien jade zamawiac suknie-i jesczze przymierzyc jedna ktorej nie przymierzalam dotad-Broneckzo-podobna do Twojej-mam nadzieje,ze nie pogniewasz sie...ale swoją drogą to smiesnzi by bylo,gdybysmy w ten sam dzien wystapily w tej samej sukni:DSle jak znam zycie zostane przy swoim typie:)
-
Środo,Twoj (tzn Łosia) tez jest super ale moj MUUUUUSI miec na branzoletce:) A wogole wlasnie umawiam sie na przymiarke za tydzien - przymierze jeszcze jedna _ktora do tej pory nie przymierzalam...i te moja 424 i juz...potem pozekam do czerwca az przysla z Hipszani:)Chyba umre czekajac:)A wogole dzis umowilam sie z kumpela ma isc ze mna pokazac mi gdzie zalatwc nauki przedmalzenskie:)Kurcze..grunt to wiedziec gdzie i u Kogo szukac pomocy;)