Aga_80

Kurcze,do Was jak sie chwile nie zajrzy to naskrobiecie tyyyyyyyle,że potemnie starcza czasu na przeczytanie:)Ale tymrazem zdrazylam...a teraz odkladam wszystko..i powolutku zbieram sie do domku:) 21 witam Cie i ja w naszym gronie...bo wogole kolezanki chyba nie zapomnialyscie o moim istnieniu jeszcze?!A z godzine dwie mnie nie było;)

Środo,nie obrazilam sie,tylko nie było mnie na Kafe-no wiec mój tata w nie żyje 25 lat-w lipcu minie...prawie Go nie pamietam..mialam 3,5 roku:(Ale mimo wszystko zawsze był, jest i będzie moim tatą i dlatego nawet na weselu dziękując rodzicom, chciałam powiedziec,że chce rowniez podziekowac mojemu Tacie ktoretgo nie ma z Nami,ale bez Niego nie było mnie dziś...ale pewnie tak nie zrobie,bo wciaz jak mowie o Nim to mam łzy w oczach,wiec spłakałabym sie, i pewnie cała moja rodzina tez:(dlatego ogranicze sie,do tego,ze w poprawiny pojade z bukietem na Jego górb...

Moj bukiecik zwiadł...a tez mogłabym tacie zaniesc:(Ale tak planuje w slub zrobic-przed poprawinami pojedziemy na grob mojego taty, z kwiatami

Ja na codzien prostuje wlosy choc i tak mam w miare proste-tylko,ze cieniowane i dlatgeo nie sa idealnie proste wiec na slub chce pokrecone-nie sprezynki ale fale jak na tym zdcjeiu podobaja mi sie straaaaaaaaaasznie...jeszcze zadna fryzura nie zrobila takiego n mnie wrazenia...:)I do tego mala kalijka we wlosy i juz:)

Widze jedna fryzure z kaliami-ale fryzura, modelka i wogole sa straszne..ale widac jak wyglada kalia we wlosach,choc moim zadaniem sa za blisko twarzy w tym przypadku: fryzury z kwiatami-strona 1 , rzad 2, czwarta fryzura

A slyszalsyscie,ze niby kalie to takie na pogrzeb kwiaty?:)Moja mama nawet tak sadzi..ale niewazne,ja uwazam,ze biale,ecru czy wrecz oryginalne w mocnym kolorze sa strasznie eleganckie:)

tzn 3 w drugim rzedzie ten wiekszy bukieciek z krysztalkami-no i moj musi miec wstzke w kolorze zaproszen:)I wiecie jakim:)

no nie:)?ale za to maja duzo fajncyh pomyslow zebranych w jednym miejscu tam tez jest moj bukiecik:)

http://wedding.w8w.pl/FRYZURY/Fryzury%20-%20włosy%20długie/slides/14.html

Ok, znalazlam sama:) Zobaczcie fryzure jedna-straaaaaaaaaaasznie mi sie podoba: http://wedding.w8w.pl/FRYZURY/Fryzury%20-%20włosy%20długie/slides/14.html

dziewczynki,pamietacie stronke cos wedding czy cos...wielokrotnie wklejalysmy zdjecia stamtad -tzn linki do zdjec np fryzur,pamietacie? Plisss podpowiedzcie jaki byl link do tej strony

A teraz spadam popracowac,postaram sie zajrzec pozniej, pozdrawiam a tak na marginesie,gdzie reszta kolezanek:)?

Ok, rozumiem:)

A czemu nie chcesz miec welonu-nie zebym Cie miala przekonywac,tylko szczerze interesuje mnie co Toba kieruje w tej kwestii:)

Fajny ten kapelusik-ja co prawda nie gustuje w takich nakryciach,ale pewnie Ty bedziesz wygladac bosko..zreszta mam nadzieje,ze zaraz po slubie wymienimy sie wszystkie zdjeciami,co myslicie :)

Sorki,dziewczynki..musialam ewakuowac sie..wiecie,Szef w poblizu:) A co do mojej sukni...to wiecie kobieta zmienna jest i pewnie dlatego juz wymyslam:)Ale jeszcze to nic pewnego:) A wogole to zazdroszcze Wam tych romantycznych liscikow..moj M nie jets taki..zreszta wiecie,my zaczelismy sie spotykac juz jako dorosli ludzie wiec wyglada to tez inaczej...tak to sobie tlumacze:)

No i ja 17 lutego bede miala druga rocznice gdy ujrzalam mojego M...i dotad pamietam jak to bylo i wogole przed oczami mam Jego wtedy gdy Jego brat nas poznawal:)...kurcze,ja zakochalam sie wtedy w Nim-od pierwszego wejrzenia...i tez pamietam kiedy 1 raz umowilismy sie...i kiedy 1 raz znalezlismy sie w lozku-kurcze,kobiety to pamietaja takie sprawy:)

a mowilam,ze ja juz nie jestem pewna swojego wyboru-tzn mojej sukni:D? Tzn zastanawiam sie jeszcze nad 2 -jedna nawet przymierzalam i nawet macie zdjecie jej takze-w sumie nie rozni sie bardzo-ale minimalnie:)a druga to bardzo podobna do Broneckzi sukni-i podoba mi sie glownie w niej to,ze wlasnie jest na drubszych ramiaczkach-a wszystkie moje wybrane nie maja ramiaczek

a co dokladnie wtedy wydarzylo sie-poznaliscie sie czy juz zaczeliscie byc razem?Bo wiesz,ja np mam problem z tym liczeniem:)Wiecie,jak bylo sie w podstawowce,to chlopak prosil dziewczyne od chodzenie i wtedy bylo jasno i wyrazne,ze od dnia w ktorym sie zgodzila to jest sie Jego dziewczyna...a u mnie tak nie bylo...wiec nie wiem czy liczyc od 1 randki,czy od pierwszej nocy ;)A wiec ja licze czas od chwili gdy sie poznalismy-mimo,ze ja wtedy bylam dziewczyna innego,a i On do konca nie mial zakonczonej sprawy:)

Spanilko,ktora to rocznica-ale i tak gratuluje:) Środo, wybacz,ze nie pogratulowal Tobie ostatnio Twojej rocznicy-wiec spoznione ale szczere gratulacje no i czkeam na maila ze zdjeciami kielszikow:) Pozdrawiam

Spanielko, ja nie gustuje w drapowanych sukniach,zresztą jeśli widziałaś moje typy to wiesz,że wolę prostsze:)Ale nie oznacza,ze Twoja nie jest ładna suknia-pewnie Ty będziesz wyglądała w niej bosko:) A co do moich zaproszen...to widzże ze chyba zle sie wyrazam:)No wiec jeszcze raz: Moj M chce zaprosci Szefa swojego i kierownika tylko na ślub-i my mamy miejsce gdzie wpisuje sie : mają zaszczyt zaprosci: Sz.P.... i mam z tym problem bo nie wiem czy wpisac Sz. P. Iksa Iksinskiego a na drugim Sz.P. Igreka Igrekowskiego, czy tez powinno się Ich prosic z zonami-przypominam chodzi tylko o ślub!!!A mzoe powinnismy napisac \"mają zaszczyt zaprosic: Kierownictwo Firmy Iksinskiej? Czy teraz rozjasnilam sytuacje:)?

Dziewczynki,mnie chodzilo o to , że M chce swoich Szefow zaprosci na slub tylko i dlatego zastanawiam sie jak to sie robi wtedy?Czy prosic na slub szefa z zona i kierownika z zona,czy np jedno zaproszenie dla kierownictwo Firmy,czy jak?

Spanilko,wybaczam Ci Twoja szczerosc;)A poważnie to nie mam Ci czego wybaczac...nie obrazilam sie:)I masz pewnie racje:)A co do dentysty to ja tam chetnie chodze,nawet gdy boli jak cholera...zreszta ja jestem bardzo wytrzymala na bol..i zesto moja pani stomatolog dziwi sie,ze nie chce znieczulenia:) A co do ksiegi zyczen,to ja spotkalam sie z takową na weselu raz w zyciu..a dodam,ze chodze na wesela srednio 3-4 w roku:)Tak wiec w moich stronach to nieczesty zwyczaj:) Mam pytanko...kiedys podejmowalam juz ten temat...ale teraz mam troszke inny problem...a mianowicie chodzi o zapraszanie Szefow...ja swoich jednak zapraszam na slub i wesele,bo szczegolnie moja Szefowa jest mi bliska i czasem mam wrazenie,ze traktuje mnie jak córkę:)Kiedys ,zreszta po rozmowie z Wami, uznałam,że zrobiłabym na obiad zapiekanke-polecalyscie:)No i stwierdzilam,ze nie mam na to naczyni...a w sklepach za duzo chcieli.wiec nie kupilam,ale na drugi dzien powiedzialam to w luznej rozmowie Szefowej...no i na swieta dostalam paczke od Szegfow...a tam co?Naczynie żaroodporne:), miedzy innymi to:)No ale moje pytanie jest inne, chodiz o Szefow mojego M, On pracuije w duzo wiekszej niz ja firmie i z Szefem nie jest tak blisko,i chce prosic tylko na slub Szefa i kierownika...i co myslicie trzeba prosic Ich z żonami? Żona Szefa czasem wpadnie do firmy,ale nie za czesto nie za dlugo przebywa tam,...a tej drugiej wogole nie zna,co myslicie?

nooo, jeszcze godzinka z kawalkiem i weeeeeekend:) Broneczko,ja rowniez czekam na wiesci:) A wogole wiecie co...wpadlam wczoraj na pomysl,ze moze na 1 taniec wybrac piosenke : http://krolowazycia.wrzuta.pl/audio/yPRgurDhpn/paulla_-_od_dzis

Broneczko, jutro zaraz po rozmowie czekamy na dokladna relacje:)Ja wciaz sie nie moge zebrac do pracy...ale pocieszam sie mysla ze pozostalo mi juz tylko godzine i kawalek:)