Aga_80
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Aga_80
-
Broneczko...wyczyatlam wlasnie (na innym topkiu) ze masz zdjecia koka hiszpanskiego z welonem...wysylaj!!!
-
ja mam : 9:30-10:30 fryzjer 11:00-11.00 makijaż 15:00 błogosławieństwo 15:45 wyjazd do kościoła 16:00-17:00 ślub 17:30-05.00 super zabawa:D
-
Wow...ale naskrobałyście:) Broneczko, współczuje Ci...chociaz ja uwazam,ze Ona moze naprawde jest przesądna i nie chce ryzykowac...uwazam to za bzdure oczywiscie-zreszta moj M byl 3 razy swiadkiem a moja swiadkowa u mnie bedzie 4 raz swiadkowa:)ale niestety ma do tego prawo-jest przesądna , nie chce ryzywkowac,to trudno:(byloby mi przykro,ale przyjelabym to do wiadomosci...jesli Ty jestes pewna ze Ona wykreca sie z innego powodu(a przeciez znasz sytuacje lepiej niz my zdarzylysmy poznac po tym co napisalas) to lepiej ze Ci odmowila-widac nie jest warta tego by w tym tak waznym dla Ciebie dniu byla najblizej Ciebie:)A ta druga widac bardziej na to zasluguje:) Słoneczko-sliczna fryzura-ja tez che cos podobnego ale chyba z mniej skreconych wlosow a bardziej z fal:) i lekko podniesionu u góry :)A niepowiedziane,ze wogole zmienie jeszcze pomysl...bo ostatnio zastanawiam sie i to mocno nad kokiem hiszpanskim-Broneckzo tu uklon w Twoja strone,bo z tego cow iem Ty masz miec taki...ale sama nie wiem-chyba pojde 2 razy na czesanie probne:) Spanielko,czekam na zdjecia sukni:) Magdusiurose nam za sama wodke wyszlo ponad 6 tys..bo 300 butelek x 21zł....a do tego juz za napoje M wydal juz ok 1000 a jesczez troche zasotalo do kupienia-tzn soki-inne niz pomaranczowe bo te juz są. Ale za napoje i wodke placa nam rodzice M wiec jakos bardzo tego nie przeyzwam...moze to glupio zabrzmi ale tak naprawde jest-nie jest to nasza kasa wiec nie bede rozczulala sie ze az tyle....nazwijcie mnie jak chcecie :D A wogole to u mnie kacyk mniejszy...zreszta gdybym po takiej ilosci alkoholu(tak malej!!) miala chorowac dlugo to zalamalabym sie:D No i wogole juz planuje wieczor panienski - na 13-ego czerwca a wiec za 2 tygodnie:D....nooo a teraz wracam do pracy
-
Hej:) Ja dzis mam totalną pustkę w głowie....wczoraj bylam z kolezankami z poprzedbniej pracy na piwku...i niby skoncyzlo sie na 1-szok...jak mnie drazni gdy One maja tak malo czasu:(...no ale wracajac do domu pomyslalam....MAŁO!!!I kupilam sobie jeszcze jedno piwko zeby wypic w domu i jedno dla M....koniec koncow wypilam oba!!!!!!:)....i poszlam spac:Djak M wrocil z terningu to nawet nie uslyszalam dzwonka do drzwi:D...chyba nawet posprzeczalismy sie o cos-tzn ja Mu jakies wrzutki robilam(oczywiscie spowodowane nadmiarem alkoholu:()no ale koniec koncow poslzismy spac...a ja dzis umieram...glowa mi peka:( Juz wypilam sok pomidorowy i teraz lece sie wodą mineralną...a tu trzeba wytrzymac prawie 8 h w pracy:( Nooo...ale zostało mi już mniej niz miesiąc:)
-
Zobaczymy jak bedzie.....Środo, laleczko Ty za 2 tygoidnie bedzoiesz wlasnie miala ostatnie chwile przed slubem...stresujesz sie:)? Ja jeszcze bardzo nie...ale juz za 2 tygodnie zaczne stresowac sie na maksa:)
-
Środo...rozumiem co masz na mysli...mnie tez byloby przykro...ja mam troche inny probelm bo pamietacie jak kiedys pisalam,ze mam pogrzeb najlepszej kolezanki brata?No to Ona zaraz po pogrzebie powiedziala mi,ze nie przyjdzie do mnie na wesele..i ja oczywiscie to rozumiem i szanuje....ale...tydzien przed jest wesele przyjaciela Jej meza(Oni w 3-ech sie tak strasnzie trzymali razem od czasow technikum,razem polzi na studia i wciaz sa razem)...my z Nia az tak jak Oni nie przyjaznimi sie-a dodam,ze weszlam w to towarzystwo za sprawa jednego z Nich i nie jest to M:) Tak czy inaczej zastanawiam jak powinnam sie zachowac gdy dowiem sie (a tak zakladam,ze bedzie) ze do tamtego kolesia ida na wesele...moj M twierdzi,ze przekonama sie ile znacze dla Niej i ze powinnam wtedey zerwac z Nia kontakt-bo albo nie idzie sie nigdie albo idzie sie i tu i tu..ja nie do konca zgadzam sie z Nim...b wiem,ze cazsem robi sie wyjatki dla kogos a dla kogos innego nie...ale wiem ze bedzie mi przykro jesli tak wyjdzie...i chyba nie bede potrafila dalej sie z Nia kumplowac:(
-
Spanielko kochana...jestes przesympatyczną dziewczynką,dziękuje za zaproszenie i oczywiscie dodałam:) A tak wogole to super pare tworzycie :) Środa!!!Gdzie sie podziewasz? Kawciu!!To samo sie Ciebie tyczy...nawet na GG zebys nie była,to juz baaaaardzo dziwne!!
-
Spanielko napisze Ci swoje imie i nazwisko na maila....bo po co wszyscy maja wiedziec:)
-
Nie myslalam o zadnych podziekowaniach dla babci:(U nas beda prawdopodobnie 3 -2 mojego M i jedna moja i jeden dziadek - moj:)
-
A wogole fajny dzis dzien nie dosc,ze zostalo mi 1 m-ąc i 1 dzien do slubu to jesczez 4 tygodnie i 4 dni:DBroneczko i Magdusiurose Was tez sie to tyczy:)A tak poza tym zastanawialam sie, o ktorej macie slub?Ja o 16 ma ktoras z Was o tej samej porze- i w ten sam dzien?W dniu slubu pomysle,ze Wy tez wlasnie zakladacie swoje suknie:)
-
Jak teraz patrze na swoje paznokcie...to stwierdzam,ze TIPSY muuuuuuuuuuszą być:D Zastanawiam sie wciaz nad przefarbowaniem wlosow,...bo swoje naturalne mam ciemnobrazowe...ale czesto farbuje na ciemny braz ktory na moich wlosach wychodzi jak czarny(moze mniej smołowaty jak typowo czarny-ale jednak baaaardzo ciemne)...ostatnio spytalam M(stojac za laska w okropnych czarnych wlosach czy mam jasnejsze a On,ze nie:( I chyba to argument o
-
Hej dziewczynki:) Co slychac i czemu tak rzadko jestescie:(? Ja ciagle cos sobie wymyslam i codziennie cos robie-ostatnio caly czas bawie sie z tymi zawieszkami-najpierw zabralam sie z kokardki i zrobilam ich 90...a wczoraj zabralam sie za skladanie tego do kupy i tak udalo mi sie zrobic 50 gotowych zawieszek:)Jeszcze 200:D...kokardek 160:D Szczerze...Nie myslalam,ze tak dlugo bede sie z tym bawila...ale sprawia mi to ogrooooooomną przyjemność:) Spanielko,ja tez czekam na zdjecia-wysylaj szybciutko:) Środo-nie martw sie-kobitek do robienia paznokci sie multum:)...znajdziesz jakąś:)Ja zastanawiam sie nad tipsami-co prawda sredni mi sie one podobaja-jesli są za grube...ale moje naturalne moglby polamac sie w dniu slubu...i co?:( A poza tym dzis dizen mamy i jade zrobic mamie niespodzianke:)Tzn ona wie,ze przyjade ale mysli,ze do dekoratorki:)Kupie Jej jakies czekoladki..mysle,ze to lepsze niz kwiaty:)A Wy cos kupowalyscie? Nooo tyle u mnie....i 32 dni...lub 1 m-ąc i 1 dzien....straaaaaaaszne:o
-
Hej dziewczynki:) Widze,ze juz stresik sie u was zaczyna..i jak Was poczytalam to tez scisnelo za zolądek...a co dopwieo bedzie pozniej...dzis pozostalo mi 33 dni do slubu....o rany rany!! My w piatek i wczoraj rozdalismy 2 ostatnie zaproszenia, w sobote z \"tesciami\" bylismy u moich rodzicow-i 1 raz poczulam sie glupio we wlasnym domu-tzn ciezko wyrazic co mam namysli...po prostu poczulam dopiero juz naprawde tam nie mieszkam i ze pewni nigdy nie bede i juz zawsze bede tam gosciem:(Aaa wogole to strasznie skomplikowane:( A pzoa tym co?Nadal robie zawieszki-tzn narazie kokardki...szok zrobilam 90 a jeszcze 160:Da potem poskladac to du kupy-dzis wydrukowalam 12 kartek z tekstem zawieszek:)jestem przeszczesliwa jak widze te kokardki-są taaakie moje:) A wogole polozylam sie wcozraj po polnocy...i dopadł mnie dół(stres naprawde zaczyna ujawniac sie)....bo pomyslalam-a co jak nie bedziemy ze soba szczesliwi:(...az obudzilam M i mowie Mu to...a On przytulil mnie,pocalowal w czółko i powiedzial\"bedziemy szczesliwi\":Dniby nic...a jednak taaaaaak poprawil mi humor,ze chwile poprzytulalalismy sie i za chwile odwrocilam sie na swoj bok iz asnelam:)Tego mi trzeba bylo:)
-
Kurcze wlasnie wrocilam z mieszkania-mieli przyjechac ogladac jak leje nam sie z sufitu...pojechalam z córką Szefów...i co?Nasiedzialysmy sie az w koncu zadzwonilam do Spółdzielni i co?I nic-nie maja takiego zgłsozeniano jestem wsciekla jak nie wiem..przeciez ja musialam wyjsc w czasie pracy....maja przyjechac w koncu o 14:30-ja juz nie dam rady wyjsc-choc pewnie Szefowa pozwolilaby mi...ale tak glupio...dlatego mam nadzieje,ze moze M wroci wczesniej albo cos wykombinuje....ale szlag mnie trafia-ze taki mają tam burdel w tej spóldzielni!! Ale chociaz moj Shaggy sie ucieszyl bo pobyl troche z panią:) No nic...poracuje troche teraz;)
-
Kochana Środo-gdybys o czyms zapomniala to poprzez rozmowy z Nami cos by Ci przypomnialo sie-jestem przekonana:)Ja tak wielokrotnie przypomnialam sobie o czyms gdy Wuy zaczelyscie mowic:) A np ostatnio ja przydałam się Kawci-prawda,kochana Kawciu:)? Spytalam czy przewiduje zabranie na wesele dodatkowej pary ponczoch:D-bo ja np strasznie dre rajstopy czy ponczochy i lepiej miec zapasowe:)Szczegolnie,ze gdybym miala zwykle cielistego koloru to w razie wypadku zdjąć je mozna-a na weselu to smiesznie wygladlaoby gdyby panna mloda byla bez:Dtak mi sie wydaje przynajmniej i tak sama planuje(kupie jakies tansze niz te ktore juz mam-bo mzoe wogole nie wykorzystam:) ) Tak wiec Środo kochana nie stresuj sie:) Ja wogole mam inny problem-dodam NOWY PROBLEM.Zasiegnelam wiedzy na necie i wyczytlama,ze moj Shaggy ma najprawdopodobniej zapalenie gruczolow okołoodbytowych:(i dzis koniecznie musze isc z nim do weta:(Co gorsza juz raz tak mial...i wyczytalam,ze juz zawsze bedzie sie to powtarzac-biedny psiaczek:(Ja umieram doslownie ze zmartwienia gdy jemu cos jest:(Drugiej straty pieska nie znioslabym..stad moje przewrazliwienie:( A wogole to nie moge doczekac sie jak zacznie przybywac moich kokardek:D..jeszcze 240 planuje zrobic:D Potem zrobic 250 sztuk tła dla zawieszek, 250 sztuk karteczek z tekstem zawieszek i to wszystko pooczyc z 250 wstazkami do zawieszenia:DWiec jeszcze duuuuuuuuuzo pracy przede mna:)Ale to dobrze,bo chociaz czas szybko leci ....a 36 dni jeszcze:)
-
rany boskie! Spanielko!Nie przesadzaj:) Chcoaiz ciesze sie,że podobam ci sie-tzn zle mnie nie zrozumcie;) Ja tez znow spodobalam sie sobie w tej kiecce....ale i tak efekt koncowy znany bedzie dopiero za 5 tygodni z kawalkiem:) A wogole nuuuuuuudze sie strasznie ...i tak baaaaaardzo chce do domku!! A tu jezcze 1,5h:(
-
Środo-baaaaaardzo łądnie wygladasz:)Mnie najbardziej spodobaly sie zdjecia gdy jesczez nie masz wszystkich pasemek upietych-a wiec czesc rozpuszczona(ale to bardziej myslalam podlug siebie-tzn swojej fryzury:) )
-
Magdusiurose-jak dla mnie za tę dekorację dać 1000 zł to duzo-ja mam płącić co prawda wiecej ale i wiecej bedzie przyozdobionego-tak mis ie wydaje-na temat podziekowan dla gosci nie wypowiadam sie-nie uznaje tegoz wyczaju po prostu:)Tzn u nas daje sie ale ciasto na zakonczenie(i na pudelakach ktore zamowilam jest wierszyk podziekowan)ale tylko taki zwyzaj uznaje:)
-
witaj Środo-baaaaardzo tam u Was ładnie:) Czeam na zdjecia-ja zporobie w domu zdjecia nowych nabytkow to tez Wam wysle:)A co do Twojej kuzynki to czemu Ona nie przyjdzie do Was?Bo ja uwazam,ze jak nie ma powaznego powodu to po prostu nie poszłabym na do Niej na 100%..
-
Odpoczęłam psychicznie...ale fizycznie to bardziej sie zmecyzlam:DWeekend pełen wrażen:) Spanielko,gratuluje:)
-
Hej:)Witam sie weekendzie:) Bylo super:) W piatek pojechalismy do jednej kolezanki i tam bylo gorzej..gorzej bo Ona ma kota....a ja mam alergie na kota i astme(nasilajacy sie glownie przy kocie:() W sobote w poludnie poszlismy na miasto i kupilam 2 pary butow-ale chyba ze slubnymi mocno pospieszylam sie(tzn nie to zebym miala duzo czasu-tylko chyba nie do konca przemyslany to wybor...bo są troszeczkę za małe:(Alejak ich nie rozchodze to kupie nowe...trudno,nie chce sie tym przejmowac:) Na 2 dzien kupilam sliczne sandaleczki wiec juz moge skracac według nich sukienke:) Pod wieczor pojechalismy do Józefowa do drugiej kolezanki.....i pochorowalam sie...Oni tak booooooooooosko mieszkaja:( Bawilismy sie super chyba do 4 rano:)M.in. grając w Darta i spiewajac Karaoke:DA wczoraj spacerowalismy i zwiedzalismy bunkry kolo Otwocka:) Odpoczelam jak nie wiem co:) Noo..a teraz do pracy:) Zajrze pozniej
-
Pozazdrościc takiego domyslnego faceta:)Ale masz racje ma to zapewne po mamusi:) Moj nie powiem aby byl nietroskliwy czy nie pomagal mi...ale az tak domyslny nie jest:) Ja znow MUSIALAM zabrac sie do pracy....a tak nie mam nastroju do tego,ze szkoda gadac:( Chce juz isc do domku...dzis sredni ze mnie pizytek...kurcze ostatnio chyba non stop tak mam:)
-
Znów sie nudzeei jeszcze Was nie ma, Kawciu,Magdusiurose,Panielko,Broneckzo gnie ma was az chyba z tego powodu zrobie sobie sniadanko:) A tak na marginesie-TEORIO!!Gdzie jestes?
-
Mysle,ze swiadkowie powinni siedziec przy mlodych-albo sama nie wiem-nigdy nie widzialam niczego innego