Aga_80
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Aga_80
-
U nas jest tak,ze obok mlodych siedza swiadkowie,dalej mlodziez9a wiec rodzenstwo i znajomi-choc czesto widzialam,ze blizej anwet znajomi niz rodzenstwo-dalej starsza rodzina-a wiec i rodzice i tak tez bedzie u nas-nie ma co do tego akurat watpliwosci:)
-
Tak wiec do konca maja zleci mi czas szybko-tez tak macie jak czekacie na cos?
-
Ja tez nie mam zapalu do pracy...chyba nie pierwszy raz;)Ale dzis to juz wogole,bo przeciez WEEKEND juz czuc w powietrzu:DA tak strasznie ciesze sie na ten akurat weekend:) Za tydzien moi przyszli tesciowie wybieraja sie z nami do moich rodzicow na grila i ugadanie takich tam spraw-a moze po prostu wymyslilismy to by sie spotkali:) A za 2 tyg moja siostra przyjezdza z dzieciakami-moje kochane malenstwa:)
-
Czesc Kawciu Fajny pomysl z tym drzewkiem-ale planujesz zaglebiac sie daleko w przdoków:)? Ja kiedys mialam taki ambitny plan...ale jakos nie doszlo do skutku:(
-
Hej No i doczekalam sie weekendu:)Tzn piątku-ale to juz prawie jak weekend:D Jeszcze niespelna 8 h i do domciu-tam szuybciutko sie spakowac ,zjesc obiadek,zajac sie pieskiem i zmykamy na pociag do Warszawy-mam nadzieje,ze bedzie fajnie:)I że kupie buty!!Mam ambitny plan kupna 2 par:D A wogole to wczoraj przeszylam haftki na pasku z tylu sukienki na poprawiny i od razu inaczej to wyglada:)wymyslilam tak,ze ze jak bedzie cala juz poprawiona to doszyje na ten paseczek kilka cekinkow-tak by pasowalo do ogolu sukni:D Wczoraj stwierdzilam tez,ze jak nie kupie butow (srebrnych na 2 dzien) to w domu mam zeszloroczne sresbrne-tylko ja cos bym w nich poprawila-moj M jak zwykle dziwi mi sie,ze chce cos poprawiac ale ja juz taka jestem-wciaz bym cos ulepszala:D A wogole to jestem sstrasznie spiaca poszlam pozno spac i rano dobudzic sie nie moglam:( Szkoda Środo,że Cie dzis nie ma, z Kim bede rozmawiala:(A wogóle to nie powiedziałas mi gdzie warto w W-wie chodzic za butami:(
-
Magdusiurose,no cos Ty to przeciez nie wazy niewiadomo ile:) Ja mysle,ze jak nie bedzie za ciezkie,to mamom dam kwiaty ja(nie sadze by kwiat w doniczce byl az tak ciezki) a beczulki z dębowa (da moj M) a jak oba prezenty beda ciezkie,to da Je M a ja wyglosze co mam wyglosic:)Bo pewnie na mnie spadnie ten obowiazek-moj M bedzie pewnie zbyt zdenrwowany:)W zeszlym roku moj brat dawal rodzicom koszyki z kwiatami(ale prawde powiem-nie urazajac Go-ze takie przecietne te kwiaty-jakos malourokliwe) i jeden kosz On dal Jej rodzicom a zona Jego rodzicom Naszym:)I nie upadla pod ciezarem;)
-
Środo, wradcajac do tematu zakupu butow w W-wie.JA MUUUUUUUUSZE KUPIC W SOBOTE BUTY I TO 2 PARY! Gdzie warto isc w W-wie zeby nie upasc z wrazenia na widok ceny;) Potrzebuje kupic: 1. Buty na 1 dzien-skorzane pantofelki ecru, na sredniowysokm (ok 7-8cm) obcasie, zakryte palce i pieta , z paseczkiem wokol kostki....jesli wydaje sie Wam,ze jest duzo takich-to powiedzcie gdzie?????Bo ja za cholere nie moge znalesc 2. Buty na 2 dzien-srebrne , zgrabniutkie pantofelki:) na podobnym obcasiku:)
-
Nie moge juz tu wysiedziec...teraz musze cieeeeeeeeezko pracowac,ale skupić się za cholerę nie mogę...chcę żeby juz byl piatek:) Tak straaaaaaasznie nie moge sie doczekac tego weekendu:) Spanielko-musicie zastanowic sie co wolicie dac rodzicom-cos praktycznego(jak np cos do domu), cos symbolicznego (np niekoniecznie trwalego-jak np cięte kwiaty czy kwiaty w doniczce-tez piękne a trwalsze niz cięte, czy alkohol-ale jak nadmienialam my damy alkohol tatusiom(i na 100% skorzystaja,a dodatkowo taka dębowa w beczce ladnie bedzie wygladac jako ozdoba:)) czy moze symbolicznie a trwale jak np album czy ramki ).Mnie podobnie jak Magdusirose-(Wybacz Środo)nie podobają sie gotowe podziekowania ktore mzna kupic na allegro. Nie podoba sie pomysl kupowania mega drogich prezentow jakie kupuje sie na urodziny,rocznice slubow czy cos podobnego-ostatecznie to ma sluzyc wyrazeniu wdzeicznosci za wszystko co otrzymalismy od rodzicow(niekoniecznie mysle o materialnych korzysciach-ale takze wartosciach wpojonych nam przez Nich)a nie ma sie to przerodzic w ofauirowywanie rodzicow prezentami ktore dostaje para mloda -raczej uwazam to za symbol. Ja do niedawna przekonana bylam,ze damy po prostu duze bukiety kwiatow-ktore wreczymy mamom,ale beda dla obojga rodzicow-tak,zeby podzekowan nie wyglaszac z pustymi rekoma...ale im wiecej zaczelam myslec,uznalam,ze kwiaty ok,ale lepiej takie ktore postoja dluzej:)A alkohol w miedzyczasie wymyslilam:)Tak czy inaczej mysle,ze wydamy po 300zl dla kazdej pary rodzicow Tyle w tym temacie:)
-
nuuuuuuuuuudze sie dziewczynki!!! Juz myslami jestem jutro w Warszawie:DNajpierw popihjemy a w 2 dzien na zakupy..na kacu;)Ale bedzie jazda teraz zadrecze Was emotkami:DA tow szystko dzieki Broneczce;)
-
My bierzemy te piosenke- i powiem Ci,ze ja strasznie czesto chodze na wesela-bo od ok 8-miu lat 3-4 wesela na rok...i jako 1 taniec slyszalam ją UWAGA tylko na 1 weselu,wiec czy ja wiem czy taka oklepana...a to,ze ktos inny byl na weselu gdzie byla to 1 piosenka t nie oznacza,ze oklepana...tak mi sie wydaje,a poza tym mnie to nie interesuje,chce ją i już:)Wczesniej chcialam Paul-Od dziś....ale to dopiero oklpeane-wszedzi ją grają...a poza tym Kancelaria wprowadza taki nastroj-ze mi az za secre sciska zawsze:)
-
Środo,chyba nie masz nic przeciwko,ze bedziemy mialy taka sama bielizne w dniu slubu:)?Pomysl,ze Ty wystapisz w niej wczesniej:) A do Warszawy wybieram sie jutro i bede do niedzieli-z tym,ze od soboty po poludniu u kolezanki w Józefowie,ale sobote do południa planuje przeznaczyc na ciąganie M po sklepach za moimi butami slubnymi i srebrnymi sandalkami:) Magdusiarose-nie pisalam gdzies,ze ta sukienka na zdjeciach nie ma paseczka ktory spina z tylu suknie-bo tak jak teraz spadalabym mi do przodu:) Zreszta jak bedzie dopasowana juz do mnie to napewno bedzie jeszcze lepiej:) A swoja droga to podobno miala Skrzynecka w najblizsza niedziele w niej wystepowac w TzG ale zobaczymy:D A co do kupki...to u mnie nie bylo dzis:o..zawsze mialam problemy z wyproznianiem:o....o rany,ale obrzydliwe jestesmy;)
-
Hej dziewczynki:) UWAGA!!Wczoraj bylam na zakupach i kupilam bielizne i ponczoszki:)Mam nadzieje,ze M padnie jak mnie rozbierze po weselu;) Środo, Broneckzo, Magdusiarose macie ją na mailu i pare innych rzeczy...ta kiecka ktora mam na oparu zdjeciacht o moja wlasnie na 2 dzien...ale juz wlasnie przestaje mi sie podobac,bo taka jestem-zmienna jak cholera:D...a powaznie,to zdaje sobi sprawe ze tu nie mam spietych sselek z tyly-trzeba przeszyc haftki no i jest za dlua i teraz elektryzuje sie...jak z tym wszystkim sie uporam bedzie lepiej:)....ale nie ukrywam,ze Wasze negatywne komentarze poglebią moj dol:( A najgorsze,ze w tym zapyzialym miasteckzu nie moge dostac butow!!!Środo, powiedz,że w stolicy kupie buty na 1 dzien i srebrne na 2! Aha A wogole dzis 14...a ja tego dnia mam pecha...i juz rano zdarzylo mi sie,ze po powrocie ze spaceru z psem pod klatka lezal duzy bezpanski pies i na nas warczal..juz myslalam,ze nie wejde...ale psozedl sobie ostatecznie...az boje sie co dzis moze mnie spotkac
-
Zajrzalam jeszcze na chwilke....Środo,współczuje Ci takiej Szefowej...wiem co to znaczy:(I tez ucieklam,choc duzo osob mowilo ze niepotrzebnie-ze powinnam zmierzyc sie z Nia...ale po co,po to by psuc sobie nerwy? Trzymaj sie... i do jutra
-
Dobra,spadam do zmywania, do zobaczenia jutro
-
Kurcze, a jak się robi łakę;)?
-
Hura hura hura,udalo sie:D I tym milym aklcentem bede sie zegnala-ide pozmywac filizanki z calego dnia i zbieram sie do wyjscia-na zakupy:D Buziaczki dziewczynki i do zobaczenia jutro:)Moze uda mi sie przyniesc Wam conieco zdjec:D
-
o tę: "Środa (mrowkaandlos@wp.pl) Ay nie wiemy... "
-
A co do wieczoru panienskiego to mam zamiar zebrac pare kumpel(moze nawet takie ktore beda tylko na slubie-choc nad tym sie zastanawiam jeszcze) i pic pic i jesczze raz pic:DNie chce laczonego dnia-bo dla mnie to wtedy nie jest wieczor panienski(czy kawalerski) a po prostu impreza to raz, a dwa,ze chce napic sie z kumpelami i popierdolić o głupotach-jak da się tylko w babskim towarzystwie...i nie bedzie tego organizowala moja swoadkowa a ja sama,bo po1 nie ma u nas takiej tradycji a po 2 to po co mialabym obarczac Ją obowiązkami i jeszcze kosztami.
-
Wow...troche mnie nie bylo i tyyyyyyyyyle naskrobałyście:)No i ominela mnie sprzeczka:D Na skomentowanie tego powiem tylko tyle:dziwie sie osobom,ktore uwazaja za glupote wypisywalnie tego wszystkiego co mu ty piszemy ,że wogole tu wchodza-dla mnie to proste-nie podoba mi sie cos to tego nie ogladam...nie mam ochoty pisac szczegolowo o przygotowaniach, nie pisze!!Proste-nie wiem po co takie komentarze-my chcemy gadac o wszystkim,wiec to robimy a jak sie to komus nie podoba to niech nie czyta-jest mase innych rzeczy do zrobienia w tym czasie:)Tyle w tym temacie A wogole to Środo jak robisz te minke z ostatniego posta bo za cholere nie wiem jak to zrobic:( napisz: jak np. to [ kwiat]Oczywiscie bez spacji po 1 nawiasie:)
-
O rany.....aaaaaaale sie nuuuuuuuuudze ...chcialam wstawic Wam minke adekwatną do mojego nastroju ale cos nie idzie :s Napiszcie cosik, np co Wam zostalo do zalatwienia?
-
Kurcze ale sie nudze chce juz isc kupic mojemu te koszule...wiecie co,chyba wieksza radosc sprawia mi kupowanie Jemu prezentow niz sobie samej:)Azz tej radosci chyba kupie Mu bielzine i skarpetki:DSzcezgolnie,ze moja babacia dajac nam kase powiedziala,ze to dla nas..a ja i tak przywlaszczylam sobie wiekszosc;)
-
Teraz jak dostane wstążke zabieram sie za robienie zawieszek-juz nie moge sie doczekac:) Z winietkami chwilowo sie wstrzymuje-bo w koncu coraz mniej papieru mi zostaje-dlatego poczekam na potwierdzenia:)
-
Papier na ktorym jest tekst jest kremowy(jasnokremowy) jak na zaproszeniach czy winietkach i wstazke che taka jasna bo kupilam ostatnio (jak radzila Środa:) ) ciemną wstązkę to gryzla się z papierem tła-a wiec tym zlotym. Magdusiurose-ja nie zostawiam nic na ostatnia chwile-i ciesze sie,ze moj M jest juz w zasadzie ubrany-bo w ostatnim tygodniu jakby chodzil za ubraniemt o zabilabym Go:D